Aga - Żona Facia 23.02.2006 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Na http://www.ceneo.pl??? No proszę i kto tu mówi o kryzysach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 23.02.2006 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Na http://www.ceneo.pl??? No proszę i kto tu mówi o kryzysach Nie, w http://www.agdrtv.pl. Kupiliśmy w tym sklepie kilka dni temu okap, no i zamówiliśmy teraz zmywarkę. Sklep ma różne opinie, ale pierwsza przesyłka dotarła bez zarzutu (tylko Masterlink wiózł przesyłkę z Warszawy do Piotrkowa całe 24h ) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 27.02.2006 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Podejrzewam, że wprowadzanie ukaże jeszcze niejedno niedopasowanie starych mebli. Ale co to za problem w porównaniu do budowania? Ja zamawiam dziś dopiero parapety. Kuchnię też ustalam. Będę mieć najprawdopodobniej kuchenkę w narożniku. Będzie to droższe rozwiązanie, ale konieczne z uwagi na moje wymagania co do blatu między zlewem a kuchenką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 27.02.2006 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Podejrzewam, że wprowadzanie ukaże jeszcze niejedno niedopasowanie starych mebli. Ale co to za problem w porównaniu do budowania? Ja zamawiam dziś dopiero parapety. Kuchnię też ustalam. Będę mieć najprawdopodobniej kuchenkę w narożniku. Będzie to droższe rozwiązanie, ale konieczne z uwagi na moje wymagania co do blatu między zlewem a kuchenką. Taka kuchenka w narożniku to nie jest w moim odczuciu dobre rozwiązanie. Teraz tak mamy i zawsze dwie zachlapane ściany do mycia. A blat myje się nieporównanie łatwiej niż kafelki ścienne. Dlatego teraz kuchenka będzie odsunięta od ściany bocznej. No ale oczywiście to kwestia preferencji kucharza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 27.02.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 To nie będzie kuchenka na końcu ciągu mebli. To ma być pod kątem, narożnikowa. Okap narożnikowy podrozy bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 28.02.2006 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Do Almi Decor też zaglądam i muszę przyznać, że ....cięęęęęęęęęęęęęęęęęężko mi stamtąd wyjść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 28.02.2006 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Do Almi Decor też zaglądam i muszę przyznać, że ....cięęęęęęęęęęęęęęęęęężko mi stamtąd wyjść. Rzeczywiście, mają naprawdę piękne rzeczy. Jednak ceny "wypychają" mnie z tego sklepu skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 02.03.2006 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Mój mąż męczy się nad zmyciem fugi z kafelek w jadalni. Za nic nie chce puścić. Różne środki idą w ruch, płyny różnej maści, miedziana szczotka, nawet "Szop". Nic nie pomaga. Jasny nalot na ciemnych kafelkach ciągle trzyma. Może ilość myć pomoże. Nasz błąd/niewiedza: trzeba było płytki zagruntować przed kładzeniem i fugowaniem! No, ale teraz to tylko solidne szorowanie przez najbliższe tygodnie może pomóc. No właśnie, tak dla mnie na przyszłość jak się gruntuje kafelki przed fugowaniem? Czemu to zapobiega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 02.03.2006 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Mój mąż męczy się nad zmyciem fugi z kafelek w jadalni. Za nic nie chce puścić. Różne środki idą w ruch, płyny różnej maści, miedziana szczotka, nawet "Szop". Nic nie pomaga. Jasny nalot na ciemnych kafelkach ciągle trzyma. Może ilość myć pomoże. Nasz błąd/niewiedza: trzeba było płytki zagruntować przed kładzeniem i fugowaniem! No, ale teraz to tylko solidne szorowanie przez najbliższe tygodnie może pomóc. No właśnie, tak dla mnie na przyszłość jak się gruntuje kafelki przed fugowaniem? Czemu to zapobiega? Zapytam męża i ci odpowiem wieczorem. Ja spotkałam się tylko z tym tajemniczym terminem "gruntowanie". Nie wnikałam w szczegóły, bo dla nas jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 02.03.2006 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Mój mąż męczy się nad zmyciem fugi z kafelek w jadalni. Za nic nie chce puścić. Różne środki idą w ruch, płyny różnej maści, miedziana szczotka, nawet "Szop". Nic nie pomaga. Jasny nalot na ciemnych kafelkach ciągle trzyma. Może ilość myć pomoże. Nasz błąd/niewiedza: trzeba było płytki zagruntować przed kładzeniem i fugowaniem! No, ale teraz to tylko solidne szorowanie przez najbliższe tygodnie może pomóc. No właśnie, tak dla mnie na przyszłość jak się gruntuje kafelki przed fugowaniem? Czemu to zapobiega? Zapytam męża i ci odpowiem wieczorem. Ja spotkałam się tylko z tym tajemniczym terminem "gruntowanie". Nie wnikałam w szczegóły, bo dla nas jest już za późno. Niestety, mój mąż też nie pamięta nazwy. Jest to specjalny preparat, dość drogi (mała buteleczka kosztuje ponad 20 złotych). Jak zapytasz w hurtowni budowlanej, to na pewno sprzedawca ci pokaże. Taki preparat nie musi być stosowany na wszystkie płytki. Tylko takie, które nie mają gładkiej, szklistej powierzchni - takie matowe, chropowate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 04.03.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 dziś wreszcie przeczytałam Twój cały dziennik i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest on najlepszym dziennikiem z przeczytanych przezemnie dotychczas, dużo zdjęć co uwielbiam i szybkie tempo budowy o którym maże, ale niestety ze względu na mały zasób gotówki u mnie nie możliwy. Domek bardzo mi się podoba jest w moim guście, widzę że robicie kilka rzeczy sami więc gratuluje, będę obserwować nadal Twoje poczynania i życzę szybkiej przeprowadzki Mam pytanie co do okien w salonie są one bez przedziałki, ja także takie planuje tylko potrójne balkonowe boje się jednak że bez tej podziałki będą nie stabilne nie miałaś takiego dylematu ? bo na pewno wizualnie lepiej wyglądają bez podziałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 04.03.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 Ja też czytuję regularnie. Ostatnio aż mi dech zapiera - idziecie jak burza. Piszesz ciągle o "prawie domu", a mnie się wydaje, że u was już jest zupełnie domowo. Kolory takie wiosenne - super. Zazdroszczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.03.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 dziś wreszcie przeczytałam Twój cały dziennik i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest on najlepszym dziennikiem z przeczytanych przezemnie dotychczas, dużo zdjęć co uwielbiam i szybkie tempo budowy o którym maże, ale niestety ze względu na mały zasób gotówki u mnie nie możliwy. Domek bardzo mi się podoba jest w moim guście, widzę że robicie kilka rzeczy sami więc gratuluje, będę obserwować nadal Twoje poczynania i życzę szybkiej przeprowadzki Mam pytanie co do okien w salonie są one bez przedziałki, ja także takie planuje tylko potrójne balkonowe boje się jednak że bez tej podziałki będą nie stabilne nie miałaś takiego dylematu ? bo na pewno wizualnie lepiej wyglądają bez podziałki Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, ale odcięli mi Neostradę w domu , a w pracy nie miałam czasu. Już dawno nie słyszałam tylu pochwał, więc serdecznie dziękuję i cieszę się, że nasz dziennik i dom przypadły ci do gustu. Mamy nie najlepsze doświadczenia co do drzwi balkonowych - zobacz nasza reklamacja do Budvaru. Jest to jednak duża przestrzeń, ciężkie skrzydła. Musisz dokładnie obgadać tą sprawę z producentem (lub najlepiej kilkoma). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 09.03.2006 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 dziś wreszcie przeczytałam Twój cały dziennik i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest on najlepszym dziennikiem z przeczytanych przezemnie dotychczas, dużo zdjęć co uwielbiam i szybkie tempo budowy o którym maże, ale niestety ze względu na mały zasób gotówki u mnie nie możliwy. Domek bardzo mi się podoba jest w moim guście, widzę że robicie kilka rzeczy sami więc gratuluje, będę obserwować nadal Twoje poczynania i życzę szybkiej przeprowadzki Mam pytanie co do okien w salonie są one bez przedziałki, ja także takie planuje tylko potrójne balkonowe boje się jednak że bez tej podziałki będą nie stabilne nie miałaś takiego dylematu ? bo na pewno wizualnie lepiej wyglądają bez podziałki Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, ale odcięli mi Neostradę w domu , a w pracy nie miałam czasu. Już dawno nie słyszałam tylu pochwał, więc serdecznie dziękuję i cieszę się, że nasz dziennik i dom przypadły ci do gustu. Mamy nie najlepsze doświadczenia co do drzwi balkonowych - zobacz nasza reklamacja do Budvaru. Jest to jednak duża przestrzeń, ciężkie skrzydła. Musisz dokładnie obgadać tą sprawę z producentem (lub najlepiej kilkoma). To nie był wpis "Gościa". To mój - nie zalogowałam się wcześniej, niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 09.03.2006 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Ja też czytuję regularnie. Ostatnio aż mi dech zapiera - idziecie jak burza. Piszesz ciągle o "prawie domu", a mnie się wydaje, że u was już jest zupełnie domowo. Kolory takie wiosenne - super. Zazdroszczę! Ja też "wpadam" do twojego dziennika. Jest to mój stały punkt na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 09.03.2006 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Gratuluję końca. I zazdroszczę. Bardzo. U mnie wczoraj skończyli kominek. I trwają roboty w łazienkach. Dziś pierwsza wpadka płytkowa. Zamiast 17mb dekoru zamówiłam 17 szt. No i płytkarze stoją z dolną łazienką. Przeleciałam dziś posty nt. gdzie parkiet a gdzie płytki. Czy w jadalni nie myślałaś o ciągu płytek prosto z kuchni do wyjścia na taras? Trochę mi się zachwiała moja koncepcja na parkiet w całym salonie i jadalni. Nie wiem czy niektórzy nie mają racji, że z dworu będzie się nosić piach. Mamy w jednej linii kuchnię, jadalnię i wyjście, więc by wyszło. Tylko ja nie mam w jadalni ogrzewania podłogowego i to przemawia za parkietem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 09.03.2006 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Gratuluję końca. I zazdroszczę. Bardzo. U mnie wczoraj skończyli kominek. I trwają roboty w łazienkach. Dziś pierwsza wpadka płytkowa. Zamiast 17mb dekoru zamówiłam 17 szt. No i płytkarze stoją z dolną łazienką. Przeleciałam dziś posty nt. gdzie parkiet a gdzie płytki. Czy w jadalni nie myślałaś o ciągu płytek prosto z kuchni do wyjścia na taras? Trochę mi się zachwiała moja koncepcja na parkiet w całym salonie i jadalni. Nie wiem czy niektórzy nie mają racji, że z dworu będzie się nosić piach. Mamy w jednej linii kuchnię, jadalnię i wyjście, więc by wyszło. Tylko ja nie mam w jadalni ogrzewania podłogowego i to przemawia za parkietem. My nie mamy wyjścia z jadalni na taras, bo już widziałam w myślach dzieci biegające z ogródka do kuchni w zabłoconych butach. No i ograniczyłam ten ciąg komunikacyjny. Dojście do lodówki - będzie bliżej wiatrołapu. Płytki w naszej jadalni - ze względów praktycznych. Nie będę drżeć nad każdą rozlaną na podłogę kroplą. Chociaż z drugiej strony w tej chwili są na tyle dobre lakiery, że trochę piachu i wody im nie zaszkodzi. Myślę, że taki wybór nie wynika z jakichkolwiek racjonalnych argumentów, ale z subiektywnych preferencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 09.03.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Gratuluje odbioru, mam pytanie Moze o tym było, jesli tak to prosze odeslij mnie, pytanie brzmi, jakie macie wymiary drzwi balkonowych (okno mnie nie interesuje), no i co to za firma i kolor pozdrawiam maksiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 09.03.2006 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 My zrezygnowaliśmy za to z tych duzych drzwi rozsuwanych, niezadaszonych. Mamy tam okno takie na 3/4 wysokości i chudy, długi grzejnik pod nim.Muszę jeszcze przedyskutować te płytki z moim mężem. On jest zmarzluch więc przerazi Go wizja zimnych nóg pod stołem. Kiedy skończą się te niespodzianki, co? Czy Ty widzisz już jakieś błedne swoje decyzje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 09.03.2006 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 My zrezygnowaliśmy za to z tych duzych drzwi rozsuwanych, niezadaszonych. Mamy tam okno takie na 3/4 wysokości i chudy, długi grzejnik pod nim. Muszę jeszcze przedyskutować te płytki z moim mężem. On jest zmarzluch więc przerazi Go wizja zimnych nóg pod stołem. Kiedy skończą się te niespodzianki, co? Czy Ty widzisz już jakieś błedne swoje decyzje? Mnóstwo! Np. Strych - dlaczego zrobiliśmy okna dachowe i ścięty dach zamiast dwuspadowego? Przecież to ani taniej, ani praktyczniej, a bryła budynku też wyglądałaby nieźle. Np. Garaż - dlaczego nie dwustanowiskowy? Lub szerszy? Teraz widać, że za mały. Np. W wiatrołapie - wszyscy opieraja się o wnękę drzwi wejściowych (ręka jak zdejmuja buty). Trzeba to obudować listwami. Np. Nasza sypialnia na dole - za mała. Itd.itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.