Żona budowniczego 20.09.2005 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Ja mam Modrzewia ale "przerobionego" trochę. Dobudowaliśmy drugi garaż i zmieniliśmy wjazd - jest teraz z frontu. Za dwa-trzy tygodnie będziemy mieć podwójną bramę Wiśniowskiego złoty brąz i takiż kolor okien. Nie wiem tylko skąd wziąć taki kolor drzwi wejściowych ale to jeszcze nie jest temat na tapecie. No to usunęliście największe wady w tym projekcie. Garaż z oryginalnego projektu wydaje nam się zdecydowanie za mały - ale teraz to już nie mamy możliwości jego poszerzenia. Gdzie możemy zobaczyć twoje zdjęcia? Do do koloru: złoty brąz (czy też dąb jak go niektórzy nazywają) to kolor bardzo popularny, więc na pewno jakieś drzwi znajdziecie w tym odcieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 21.09.2005 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Ja mam Modrzewia ale "przerobionego" trochę. Dobudowaliśmy drugi garaż i zmieniliśmy wjazd - jest teraz z frontu. Za dwa-trzy tygodnie będziemy mieć podwójną bramę Wiśniowskiego złoty brąz i takiż kolor okien. Nie wiem tylko skąd wziąć taki kolor drzwi wejściowych ale to jeszcze nie jest temat na tapecie. No to usunęliście największe wady w tym projekcie. Garaż z oryginalnego projektu wydaje nam się zdecydowanie za mały - ale teraz to już nie mamy możliwości jego poszerzenia. Gdzie możemy zobaczyć twoje zdjęcia? Do do koloru: złoty brąz (czy też dąb jak go niektórzy nazywają) to kolor bardzo popularny, więc na pewno jakieś drzwi znajdziecie w tym odcieniu. Niestety największej wady, wiatrołapu nie udało się nam zmienić. Wydłużyłam tylko ściankę od kuchni do 1,7 i zrezygnowałam ze spiżarki. W tym miejscu zaplanowałam zabudowę z piekarnikiem i kuchenką. Zdjęcia będą wkrótce, jak się nauczę wklejać. Acha czy masz zaplanowaną gdzieś garderobę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 21.09.2005 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Niestety największej wady, wiatrołapu nie udało się nam zmienić. Wydłużyłam tylko ściankę od kuchni do 1,7 i zrezygnowałam ze spiżarki. W tym miejscu zaplanowałam zabudowę z piekarnikiem i kuchenką. Zdjęcia będą wkrótce, jak się nauczę wklejać. Acha czy masz zaplanowaną gdzieś garderobę? My też zrezygnowaliśmy ze spiżarki i też tam będzie piekarnik!!!! Plus kuchenka mikrofalowa, ekspres do kawy, toster (czyli kącik pożeraczy prądu ) Kuchenka będzie po tej stronie jak była zaplanowana. Wymiary kuchni pozostały bez zmian. Nie mamy zaplanowanej garderoby - tylko w obu pokojach na poddaszu przy balkonie zagospodarujemy wnęki (to są pokoje dzieci). My mamy sypialnię na parterze i łazienka ma wejście tylko od sypialni (zrezygnowaliśmy z drzwi od strony przedpokoju). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 21.09.2005 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Niestety największej wady, wiatrołapu nie udało się nam zmienić. Wydłużyłam tylko ściankę od kuchni do 1,7 i zrezygnowałam ze spiżarki. W tym miejscu zaplanowałam zabudowę z piekarnikiem i kuchenką. Zdjęcia będą wkrótce, jak się nauczę wklejać. Acha czy masz zaplanowaną gdzieś garderobę? My też zrezygnowaliśmy ze spiżarki i też tam będzie piekarnik!!!! Plus kuchenka mikrofalowa, ekspres do kawy, toster (czyli kącik pożeraczy prądu ) Kuchenka będzie po tej stronie jak była zaplanowana. Wymiary kuchni pozostały bez zmian. Nie mamy zaplanowanej garderoby - tylko w obu pokojach na poddaszu przy balkonie zagospodarujemy wnęki (to są pokoje dzieci). My mamy sypialnię na parterze i łazienka ma wejście tylko od sypialni (zrezygnowaliśmy z drzwi od strony przedpokoju). Tak, te wnęki też weźmiemy. Ten większy pokój będzie nasz a mniejszy na razie dla gości, może tv, komputer...... Dla córki będzie bez wyjścia na balkon. Ja zrobię chyba tak: podzielę łazienkę na dole na pół, w tej bez okna będzie garderoba. Dziś mi to wymurują. A łazienkę na górze powiększę dzięki powiększonemu garażowi (zmieniłam też dach na dwuspadowy). Wyjdzie tam ok 12m2 po podłodze. Niestety ze skosami. Najbardziej za kominem pasowałaby kabina. Te skosy spędzają mi sen z oczu. Jestem też na forum: łazienka ze skosami. Może jeszcze tam znajdę inspirację. Tylko nie mów, że z modrzewia nic nie zostało! Zostały np. balkoniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 26.09.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Powiadasz, że największe obrażenia to rany psychologiczne No cóż dużo ciepełka teraz trzeba i żałowac biedulka, że taki biedny posiwieca się a wyzdrowieje Pozdrówka dla mężusia A dla ciebie wytrwałości w czasie rekonwalescencji Duży ten wasz taras się wydaje Ale potraktował was ten sprzedawca CO SZok w trampkach to jeszcze takie rzeczy się zdarzają Trzeba było mu palnąc cenami z oferty w necie a co niech nie myśli że ktos zielony Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 26.09.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Taras ładny i duży. Będzie gdzie odpocząć i nabrać sil do dalszego odpoczynku, albo do pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 10.10.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Macie trochę inną kolejność robót, ale mam nadzieję, że i my do końca wykorzystamy pogodę. Mój domek ma już co i wodę, centralny odkurzacz (jeszcze do przeróbki) i robi się elektryczność. Jutro zalewamy podłogę na parterze.Ciekawa jestem jak zaplanowałaś kuchnię. Ja też mam jakieś przemyślenia ale jeszcze w głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 11.10.2005 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Macie trochę inną kolejność robót, ale mam nadzieję, że i my do końca wykorzystamy pogodę. Mój domek ma już co i wodę, centralny odkurzacz (jeszcze do przeróbki) i robi się elektryczność. Jutro zalewamy podłogę na parterze. Ciekawa jestem jak zaplanowałaś kuchnię. Ja też mam jakieś przemyślenia ale jeszcze w głowie. Witaj Justyno99! Mam już zeskanowany projekt kuchni, więc jak tylko umieszczę zdjęcia w albumie, to od razu wrzucę je do dziennika. Dzisiaj już nie zdążę, więc spodziewaj się wkrótce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 12.10.2005 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Dzięki za zdjęcia balkonu. Dowiedziałam się jak powinno wyglądać zalanie z pionowym styropianem. Moi fachmani twierdzili, że wiedzieli !? Nie dowiem się. Za to dziś wyszła ich fuszerka. Przyjechała brama garażowa i okazało się, że nie ma pionu. Na długiej na 2m wasserwadze jest 0,5cm dziura. Aby prowadnica dobrze chodziła musi być lustro. Wiśniewski odjechał i wróci kiedy będziemy gotowi z wytynkowaniem całego garażu.Aż się boję o okna i drzwi. U Ciebie poszło wszystko gładko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 12.10.2005 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Dzięki za zdjęcia balkonu. Dowiedziałam się jak powinno wyglądać zalanie z pionowym styropianem. Moi fachmani twierdzili, że wiedzieli !? Nie dowiem się. Za to dziś wyszła ich fuszerka. Przyjechała brama garażowa i okazało się, że nie ma pionu. Na długiej na 2m wasserwadze jest 0,5cm dziura. Aby prowadnica dobrze chodziła musi być lustro. Wiśniewski odjechał i wróci kiedy będziemy gotowi z wytynkowaniem całego garażu. Aż się boję o okna i drzwi. U Ciebie poszło wszystko gładko? Montaż bramy (Hoermanna) był bez zarzutu (chociaż samo zamawianie było jednym wielkim chaosem - opisywałam to w dzienniku). Na razie brama sprawuje się OK. Okna (Budvar) zamontowali też w miarę sprawnie (chociaż pracowali do ciemnego wieczora, czyli skończyli coś koło 21.30), ale niektóre sztuki wymagają jeszcze regulacji, bo grzybki antywłamaniowe trochę blokują czasami zamykanie . Ja sobie z nimi radzę, ale dzieci nie bardzo. Na początku byliśmy ostrzeżeni, że okna muszą być w początkowym okresie doregulowywane co jakiś czas, ale jest to darmowa usługa, więc nie jest to dla nas dużym problemem (tym bardziej, że ekipa zjawia się do tego nawet sama co jakiś czas w pierwszym roku - tak było u moich rodziców). Okna będą u nas doregulowane jak panowie przyjadą wymienić porysowaną szybę w drzwiach balkonowych na górze (taka przyjechała, więc od razu w protokole odbioru zrobiliśmy adnotację i wymienią nam tą szybę). Dodatkowo montaż drzwi od tarasu nie do końca nam się podobał (klamka nie dochodzi pionowo w dół, ale drzwi są zamknięte), ale to też mają jeszcze poprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 12.10.2005 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Ja bym chłopa na takie targi samego NIE WYSYŁAŁA!!!! I to po takiej materacowej lekturze... TY się porządnie zastanów!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 12.10.2005 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Ja bym chłopa na takie targi samego NIE WYSYŁAŁA!!!! I to po takiej materacowej lekturze... TY się porządnie zastanów!? Zaryzykuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Kuchnia mi się podoba i wydaje się być bardzo wygodna w obsłudze Gratulki zakończenia tynków A jak mąż już całkowicie zdrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 21.10.2005 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Kuchnia mi się podoba i wydaje się być bardzo wygodna w obsłudze Gratulki zakończenia tynków A jak mąż już całkowicie zdrów Fizycznie tak - strach przed chodzeniem po niestabilnych elementach budowlanych chyba mu już zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Ale przynajmniej będzie ostrożniejszy na przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 23.10.2005 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Ja względem tej kabiny. Ja też wymarzylam sobie taką co to drzwi ma otwierane.Po aktualnych doświadczeniach( Standartowa kabina z drzwiami przesuwanymi) A fu... nigdy więcej!!! Woda zbiera się w zakamarkach, praktycznie nie do wyczyszczenia. Po intensywnych pracach porządkowych ....wymieniliśmy całą obudowę! Teraz tylko w narożniku natrysk , z jednej strony ograniczone ścianą , a z drogiej ścianką. Drzwi natrysku otwierane, na zawiasach!!Wygodne i funkcjonalne względem prac porządkowych!!! Co do projektu kuchni!!!! GRATULAJE Naprawdę pierwsza klasa! Musiałam aż sprawdzić wymiary kuchni, wydawala się - względem zabudowy- ogromniasta!!! Myślę że będzie funkcjonalna!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 28.10.2005 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Zdjęcia mają być Czekam Bo to lubię Ale te dziury tez będą na fotkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 03.11.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Mam jedną uwagę co do projektu kuchni (z góry przepraszam). Czy nie za mały masz blat między zlewem a kuchenką? Chyba, że rysunek tak zwęża.Obecnie mam 40cm i się nie mieszczę. W modrzwiowej kuchni chciałabym najchętniej z metr. Więc w wyobrażni mam narożną kuchenkę. Z kabiną prysznicową też mam doświadczenie. Wiem, że nie może być zupełnie przeźroczysta bo wiecznie są zacieki. I tam gdzie się przesuwa (mam półokrągłą) też ciężko jest domyć.W modrzewiowej łazience chyba zaplanuję na zawiasach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 06.11.2005 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2005 DZieje sie oj dzieje u was Dopiero teraz zajzałam do prac twego taty Gril jak dla mnie jest bombowy Super robota Pewnie i u was będzie parę praz taty Dobrze wam A na aktualne fotki czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 07.11.2005 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Mam jedną uwagę co do projektu kuchni (z góry przepraszam). Czy nie za mały masz blat między zlewem a kuchenką? Chyba, że rysunek tak zwęża. Obecnie mam 40cm i się nie mieszczę. W modrzwiowej kuchni chciałabym najchętniej z metr. Więc w wyobrażni mam narożną kuchenkę. Z kabiną prysznicową też mam doświadczenie. Wiem, że nie może być zupełnie przeźroczysta bo wiecznie są zacieki. I tam gdzie się przesuwa (mam półokrągłą) też ciężko jest domyć. W modrzewiowej łazience chyba zaplanuję na zawiasach. Tak, rzeczywiście nie jest za dużo miejsca, ale teraz mamy tak samo. Na szczęście od strony kuchenki jest okapnik zlewu, więc można w razie czego użyć go do odstawienia garnka. Kabina będzie miała drzwi na zawiasach - zdecydowanie wygodniejsza od przesuwanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.