Gość 12.11.2002 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Poszukuję dwuch rzeczy: 1- prawnika DOBREGO, który zna się na prawie budowlanym, działkach, warunkach zabudowy itp. itd. 2- Kogoś kto coś pozytywnie załatwił lub może załatwić w w/w gminie. Sam już nie mam to tej gminy siły, na spotkaniach przedwyborczych zapewnano mnie jak to świetnie gmina się rozwija i jak dużo nowych mieszkańców jej przybywa i takie tam inne pierdoły a ja mimo iż posiadam w tej właśnie gminie działkę budowlaną 600m2( która jest za mała aby się na niej wybudować )i 0,41ha działki rolnej nie mogę się wybudować ( odrolnienie tego ugoru też wg gminy nie jest możliwe mimo iż okoliczne kilkadziesiąt hektarów jest nieuprawiane i leży odłogiem . Mieszkam kątem u teściów mam tylko tyle pieniędzy aby się postawić, na zakup dodatkowej działki budowlanej mnie nie stać, na kredyt również nie. Może ktoś już z tego forum miał do czynienia z tą szanowną gminą w końcu tyle się tu buduje... Rozgoryczony Anonim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.11.2002 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Czyżby nikt nie miał problemów z tą Gminą??? A może mają ale się boją? Ja generalnie odnoszę wrażenie że ta Gmina jest absolutnie nieprzyjaźnie nastawiona do swoich nowych i starych mieszkańców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.11.2002 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2002 No cóż sam sonbie będę odpowiadał w tym wątku. Może ktoś się wreszcie ulituje. Póki co dowiedziałem się że gmina i jej szef to niezłe bagno, już się za niego wzięli, mam nadzieję że za gminę też. Bo to co tam się dzieje to zakrawa na "prywatną" gminę kilku kolesi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.12.2002 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2002 Poszukaj lokalnej firmy budowlanej, ktora podejmie sie zalatwienia wszystkich formalnosci - tylko, ze wtedy rzeczywiscie potrzebujesz dobrego prawnika do przygotowania umowy. Moj dom stoi w tejze gminie na dzialce 500m2, nie bylo zadnych problemow, wszystko "zalatwila" mi firma. Ja tylko podpisalem papiery i zaplacilem co nieco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.12.2002 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2002 Nie rozumiem skad te zastrzezenia do ww. urzedu gminy. Od kilku lat zalatwiam juz w nim rozne formalnosci i nigdy nie mialam zadnych problemow. Powiem wiecej, nigdy nie spotkalam tak dobrze i sprawnie dzialajacego urzedu. Szczegolnie chwale sobie kompetencje dyrektora wydz. architektury. Faktem jest ze w gminie tej nie mozna zalatwic niczego co nie jest zgodne z prawem, nad czym niektorzy boleja. Mnie osobiscie taka postawa urzedu jak najbardziej odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
voo-yeck 30.12.2002 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2002 podpisano Wójt gminy Babice Stare :grin::grin: PS. zapomniałabym....niektórych opłat nie nazwałabym łapówką. To takie nieeleganckie... No i chyba niezgodne z prawem [ Ta wiadomość była edytowana przez: voo-yeck dnia 2002-12-30 22:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2003 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2003 Ja też mieszkam w tej gminie i uważam, że podejście urzędników do mieszkańców jest fatalne. Oficjalnie nic nie można zarzucić. Wszystko niby zgodnie z prawem. Natomiast nikt Ci nie pomoże. O tym, że nie załączyłeś/aś jakiegoś papierka do dokumentów dowiesz się po miesiącu (w ustawowym terminie ). Nie poinformuje Cię nikt, że to czego nie można zrobić tak jak Ty proponujesz jest jak najbardziej do realizacji w inny sposób. Petent nie znający przepisów i bez doświadczenia nie ma szans i jest nikim dla władz. Dla nich liczy się duży inwestor. To są duże pieniądze i inwestycje. W gazetach i TV można się pokazać a i sprawozdania wyglądają wspaniale. Kto by się tam przejmował czyjąś działką 600m2 (razy 50 osób w takiej samej sytuacji). Ja walczę i się nie poddaję. Pozdrawiam kolegę/koleżankę frontowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.