Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pies, czy Kot??? (Co macie?:>)


Gość

Recommended Posts

ja mam (po raz pierwszy w życiu) kocura wabiącego się GIZMO.

wzielismy bestię ze schroniska jak miał 7 tygodni i szczerze żałuję, że nie wziąłem też jego małego brata...

jest czarny, bujne futro jak u persa chociaż pyszczek inny :D - ot taki fajny mieszaniec.

na placu budowy mam psa Mikiego który przypałętał się przed sylwestrem do chłopaków pilnujących mojego terenu i tak już został. Zbili mu porządną budę, dokarmiają i chyba już go zostawię skoro szczeka na obcych :D

http://images1.fotosik.pl/13/xz9d9pbn918d3ij2.jpg

 

mam zamiar wziąć jeszcze jednego psińca ze schroniska - ale żeby był trochę większy - no i drugiego kocura o ile się żona nie kapnie :lol: - co zapewne będzie ciężkie hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pies ekstra - bymysle ze trzeba go zostawic - przeciez bidulek juz "pracuje" na terenie

a drugiego kota tez - a zone czyms przekupic :wink:

wiesz ja mysle ze takie te "drobiazgi" jakie robimy ( bo dla nas to sa drobiazgi a dla tych zwierzat - czasami kwestia calego zycia) - beda gdzies tam kiedys podsumowane i policzone:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda. Za naszą odrobinę ciepła oddają nam dziesięć razy więcej

 

Podobają mi sie zwierzaki rasowe, zawsze chciałem mieć np. owczarka szkockiego, niemieckiego, rówież huskim nie pogardziłbym - ale najbardziej kochane są kundelki i mieszańce.

Jak pojechaliśmy do schroniska po kocura to myślałem, że serducho pęknie...Dlatego następne będzie równiez ze schroniska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Kotka z Łomży (wyglądem przypomina żbika). Dla babci, żeby jej smutno nie było jak z żoną jesteśmy w pracy. Tylko nie wiem, czy jej nie powycinać tego i owego żeby nie było problemów, jak dostanie hormonów (na razie dostała 1 zastrzyk i jest ok, ale kotu podobno zastrzyki nie wychodzą dobrze). A jak się wybuduję (to się upiję z radości) i kupię psa. Może husky, albo wezmę jakiegoś znajdka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...