jacekj 06.07.2005 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Witam:)Ostatnimi czasy miałem do adaptacji kilka projektów różnych firm. Zauważyłem pewną prawidłowość a mianowicie sprzedają Inwestorom projety (mowa o części elektrycznej) niezgodne z obowiązującymi obecnie przepisami. Nie dotyczy to wszystkich ale większości.Przykład z dnia dzisiejszego:- instalację wykonać zgodnie z PBUE (PBUE nie obowiązują zastąpione innymi normami),- ochrona od porażeń zgodnie z normą PN-91/E-05009 ( nie obowiązuje zastąpiona PN IEC 60 364,- instalację odgromową wykonać drutem fi 6mm wg PN-86/E-05003 (nowa norma PN-IEC 61 024 zmieniająca w większości starą wprowadza drut fi 8mm,- obwody oświetleniowe wykonać przewodami 3 x DY1,5 (wg obecnie obowiązujących przepisów należy wykonać je przewodami pojedynczymi 2 x DY1,5+DY2,5 lub kabelkiem YDYżo 3x1,5. Przepisy zmieniły się kilka lat temu a dalej trwa handel makulaturą, szkoda tylko, że nie za cenę makulatury. Tak więc wszystkim zainteresowanym zakupem typowców polecam sprawdzić co kupują. W końcu płacicie to wymagajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budynek06 06.07.2005 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Dzięki za ostrzeżenie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726710 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.07.2005 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Z tym sprawdzaniem to nie jest tak dokońca jak piszesz. Ja (lub ktoś inny) kupując projekt wcale nie muszę się znać na tym czy czasem przepisy dotyczące instalacji elektrycznej czy C.O. się zmieniły bo przecież nie każdy jest Alfą i Omegą. To raczej jest w gesti projektantów (biór projektowych) aby poprawili kilka kartek czy w pisów tuż przed wydrukowaniem projektu gotowego do sprzedaży. To tylko źle świadczy o tych osobach, które idą na nabijanie kasy gotowcami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 06.07.2005 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 witam:) Doskonale roumię, że większość inwestorów może nie znać aktów prawnych obowiązujących na dzień zakupu. Podałem powyższe przykłady jaki ściągawkę w branży elektrycznej. To można sprawdzić i zwrócić uwagę sprzedającemu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.07.2005 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 A jak kupowałem projekt przez internet na odległość ponad 400 km to zarządałem skany konstrukcyjne projektu i nic więcej bo ... myślałem to za zbyteczne na tym etapie i podejrzewam, że większość przyszłych inwestorów podobnie robi. Jak weźmie projekt do ręki to faktycznie przejrzy pobierznie wszystkie kartki ale najważniejsze dla niego są rzuty konstrukcyjne i widok ogólny z wszystkich stron. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726757 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beno11 06.07.2005 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 witamprzeciez i tak "gotowca" daje sie do adaptacji i wtedy musza te normy poprawicpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726784 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.07.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 witam przeciez i tak "gotowca" daje sie do adaptacji i wtedy musza te normy poprawic pozdrawiam Kolejny raz tak nie jest. Projektan adaptujący projekt wcale nie musi znać się na elektryce czy kanalizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 06.07.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Mi adaptacje robili: architekt, konstruktor, elektryk i spec. od inst. gaz. i wod. kan. Poprawili wszystko co było do poprawienia. pozdr.Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beno11 06.07.2005 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 witam przeciez i tak "gotowca" daje sie do adaptacji i wtedy musza te normy poprawic pozdrawiam Kolejny raz tak nie jest. Projektan adaptujący projekt wcale nie musi znać się na elektryce czy kanalizacji. a tylko projektant zaglada w twoj projekt do adaptacji? dziwne bo mi przed wydaniem decyzji musieli projekt zaadoptowac i " elepstryk i hidraulik" podpisali , dorysowali przylacza , trafilo na "wzwod" i dopiero dostalem decyzje ze moge sie bawic w budowe w projekcie jest tylko instalacja budynku i nic wiecej "miejscowi "fachowcy dopiero na podstawie planu zagospodarowania moga zaadoptowac projekt do miejscowych warunkow pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-726909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 06.07.2005 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Ja jak kupowalem projekt i tylko mialem zarys instalacji elektrycznej i podejzewam ze wszystkie gotowe projekty tak maja. Nawet jak bym mial gotowe rozwiazane i szczególowy opis calej instalacji to bym pewnie jej wedlug projekty nie robil z tego wzgledu ze gniazdka ustawie sobie w tych miejscach gdzie mi odpowiadaja a nie tam gdzie bym mial je zanazczone w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-727072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 07.07.2005 03:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Mi adaptacje robili: architekt, konstruktor, elektryk i spec. od inst. gaz. i wod. kan. Poprawili wszystko co było do poprawienia... ... a tylko projektant zaglada w twoj projekt do adaptacji? dziwne bo mi przed wydaniem decyzji musieli projekt zaadoptowac i " elepstryk i hidraulik" podpisali , dorysowali przylacza ... W Waszym przypadku te zmiany były dość znaczące, że aż tylu fachowców do niego zajrzało. Zapewniam Was, że za każdym razem tak nie jest. Moja adaptacja polegała tylko na dorysowaniu garażu do budynku i ... skreśleniu dwóch okien (w miejscu do łożenia garażu). Nic więcej. Więc nie było potrzeby wzywać innych fachowców. A wzywać ich tylko po to aby stwierdzili, że "produkt jest wadliwie stworzony" i kupuję "bubla" bo jest coś nie tak z nowelizacją ustaw przytoczonych w projekcie. Takie podejście jest jak dla mnie troszeczkę dziwne. To jest tak jak byśmy kupowali telewizor w sklepie i od razu wzywali mechanika by stwierdził, że wszystko jest OK lub nie. Wiem, zaraz będzie zagorzała dyskusja, że nie mam racji bo instalacja elektryczna, rodzaje przewodów i zabezpieczeń jest ważna ale zatrudniając elektryka wymagacie od niego aby zrobił tutaj gniazdko a nie tu (bo będzie szafa) i żądacie odbioru instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-727122 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 07.07.2005 03:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 wakmen ja mysle , ze Jacek podal jakis fakt wystepujacy czesciej niz powinien . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36457-projekty-typowe-starocie/#findComment-727123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.