Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy siać teraz trawę?


Recommended Posts

Bez częstego podlewania ,a potem podlewania i koszenia i tak trawnik zamieni się w pustynię . Tzw. opryski mimo że niewskazane są początkowo koniecznością [ ew. plewienie ręczne] :D .

Potem [z doświadczenie ] - nawozy ,podlewanie i koszenie ,to ostatnie im częstsze i krótsze tym mniej problemów z chwastami . oczywiście nie chodzi o czas ale wysokość trawy..

Ja na poprzednim [nowego jesze nie mam] kosiłem regularnie co 7 dni na wys 2,5cm , wygrabiałem co miesiąc ,podlewałem nawet 2 razy dziennie , nawozy wg. zaleceń producenta. I już po 3 latach miałem dywanik jak w pokoju.

Pamiętaj , trawnik to trawa , jeżeli rośnie wszystko to już łąka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa

ja teraz posiałam i podlewam. Kup sobie nawoz Hydrokompleks partner i wysyp razem z trawka.....no i podlewaj...pryskanie randaupem to znowu glupiego robota....

 

natomiast moj sasiad zasiał i NIE podlewał mowił ze nasiona w torbie i tak sa suche....spadł deszcz i ma ładna zielona trawke....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno bym wysiała ale przy takim słońcu nawet chwasty nie wschodzą. Starą trawę podlewam wieczorem i jakoś sobie radzi. Tegoroczną raz koszoną dużo więcej bo młoda. Z chwastami ogólnie daję sobie radę. Tylko z koniczyną źle bo pełno tego na polach więc walczę z wiatrakami :(

No to sieje trawkę. Zapowiadają ochłodzenie. Byle burzy nie było bo mi spłynie cała. Trzymajcie kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie mogę często bo mnie ni ema. Mogę podlać tylko rano i wieczorem. Boje sie tylko ew. burzy bo ten kawałek mam na stoku i wtedy pięknie popłynie. Juz raz tak niestety miałam :( Ale na razie deszczu nie zapowiadają więc może zdąży zakiełkować skoro ziemia tak nagrzana.

Z drugiej strony porządny deszcz by się przydał bo u mnie juz nie ma ziemi tylko popiół :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak było tak sucho nie byłam w stanie przygotowac ziemi pod wysiew.

Coś strasznego. Za to teraz muszę się zabrać za odchwaszczenie reszty zanim mi kompletnie zarośnie. No i przekopać itd.

Aż mi się nie chce. Przy takim małym kawałku się namęczyłam :(

Ale mam nadzieję, że po kawałku i jakos dam sobie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak było tak sucho nie byłam w stanie przygotowac ziemi pod wysiew.

Coś strasznego. Za to teraz muszę się zabrać za odchwaszczenie reszty zanim mi kompletnie zarośnie. No i przekopać itd.

Aż mi się nie chce. Przy takim małym kawałku się namęczyłam :(

Ale mam nadzieję, że po kawałku i jakos dam sobie radę.

 

 

rozumiem, to meczaca praca....a nie masz kogos na wsi zeby przekopał za nieduze pieniadze???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy się komuś będzie chciało.

Chociaż "chodzi" mi po głowie kilku panów których często pod sklepem widuję.

Pogoda idealna dla trawki. Rośnie aż szumi :)))) Niedługo będziemy znowu kosić.

Teraz podsypałam nawozu. Juz chyba ostatni raz przed zimą bo to jakiś długoterminowy. Muszę sobie w końcu sprawić wózek do nawożenia bo co prawda sitko dziecka jest ok ale obawiam się, że znowu będdzie ufo :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...