Alanta 11.06.2003 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 Oczywiście, ze się obrażą , dawaj tu zaraz emblemat z kotkiem, duży wybór jest na stronie : http://obrazki.babiniec.pl/Zwierzęta/Koty/Kotki/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mifim 11.06.2003 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 A teraz może być ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mifim 11.06.2003 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 Oczywiście to dla wilka i innych psowatych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 11.06.2003 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 Dla mnie bomba, uwielbiam garfielda http://obrazki.babiniec.pl/Zwierzęta/Koty/Kotki/kotek23.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 15.06.2003 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 Właśnie stwierdziliśmy, że naszę kocię domowe ma lęki przed wyjściem na dwór. Po przeprowadzce do domu miał to być kot domowo-podwórkowy. Czy to sie uda? Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 15.06.2003 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 Jak nie będzie chciał wychodzić to go nie zmusisz. Rudy jest zachwycony spacerkami (na smyczy) Pandzior świetnie czuje się tylko na balkonie, na poziomie ziemi jest nieobliczalny. Może to po tym jak zawinęty w folię został wyrzucony? Zobaczcie jak będzie reagować na smyczy (obejście ogródka), czy też nie będzie się bał otwartych drzwi. Czy przestraszony nie będzie uciekać na oślep? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Osówka 15.06.2003 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 Cześć !Dopiero od tygodnia jestem "kociarzem", ale to fajne uczucie. I muszę się strasznie pochwalić! - nasza mała znajda Filemon kiedy nas nie ma na budowie - siedzi w garażu, chociaż ma otwarty.(wypuszczają go murarze). Kiedy tylko go odwiedzamy wychodzi i panoszy się po działce samodzielnie, poluje na żuczki, trawę, kamyki i nawet pokonał w "kontrolowanym starciu" dwa nieduże pieski i zaznajomił się z nimi. Na noc go nadal zamykamy w garażu, aby był bezpieczny. Wkrótce wizyta u weterynarza (pierwsza). On ma około trzech miesięcy - co go czeka? Odrobaczenie, szczepienia, czy coś jeszcze? Nie mam doświadczenia, ale ten obawiający się kotek jolany potrzebuje pewnie czasu, czasu i jeszcze trochę czasu, aby się przemóc ze swoimi strachami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Osówka 15.06.2003 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 Wycinam, bo wysłało się dwa razy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 16.06.2003 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2003 Mąż już w zasadzie pogodził się, że po przeprowadzce do domu także będzie musiało się znaleźć miejsce na kuwetę. A może kotce się odmieni, jak pozna nową okolicę. Do przeprowadzki jeszcze trochę czasu, więc pożyjemy, zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 19.06.2003 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2003 Młody właśnie upolowaną muchę u stóp mych złożył. Dziękuję nie jestem głodna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 21.06.2003 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2003 Ciesz się Dziuba, że tylko muchę. Ja od kotki moich rodziców dostałam kiedyś nietoperza. I skąd ona go wytrzasnęła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.06.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2003 Moja kotka, nie wychodzi z domku ( w bloku) ma 5 lat..w przyszłym roku wyprowadzimy sie...i zastanawiam sie jak to bedzie w nowym domu, nowym dla niej miejscu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 21.06.2003 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2003 Teska, to dla kota żaden problem. Wbrew powszechnym opiniom, koty przywiązują się do ludzi, nie do miejsc. U nas w rodzinie zawsze były koty. Moi rodzice pięć lat temu wybudowali się i przeprowadzili (nota bene do Szczecina). Zabrali ze sobą 7-letnią kotkę. Kajka tylko pierwsze dni była zdezorientowana, potem objęła dom i ogród w posiadanie Nie było żadnych kłopotów, nigdzie nie chciała wracać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.06.2003 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2003 jolana ..to mnie pocieszyłaś.. bałam, sie ze bede musiała ja pilnowac..i ze strachu gdzies ucieknie Mieszkam poko co w bloku na 3 pietrze...raz niestety spadła przez balkon, bo chciała zapakować swój tyłeczek do karmnika dla ptakow...cała noc siedziała pod balkonem sasiada..ja cały ranek ja szukałam...przerazona..syn musiał ja wyciagac spod balkonu...bała sie ruszyć..jakis czas nie wychodziła na balkon...ale teraz jest ok... Najbardziej boje sie tego,ze gdzies zniknie jak jej na tarasie np nie upilnujemy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 24.06.2003 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Tesko, moi rodzice właśnie przeprowadzili sie z kotką do nowego domu, możesz poczytać o tym w moim wątku "smutny kot chwilowo bez opiekunki" na forum "koty" : http://koty.rokcafe.pl/forum/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 01.07.2003 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2003 Mam wrażenie że moje kocię domowe robi się coraz grubsze! Jak ją odchudzić, nie odmawiając jedzenia? (na pewno nie jest kotna ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 01.07.2003 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2003 Odchudzanie kota - ciężka sprawa.Jak ją karmisz??? Może zacznij dawać jej suchą karmę light - dokładnie tyle ile jest zalecane przez producenta.Hills, Royal Canin, Iams, mają suchą karmę light w ofercie. Moje dwa potwory dostają rano i wieczorem 100g mokrego na dwóch. W ciągu dnia mają suche (dawkę na 1 5kg kota). Czasem dostają też mięcho. Ostatnio zrobiły się nad wyraz wybredne... Za suchego Hillsa Rudy da się poćwiartować i warczy nad miską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 01.07.2003 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2003 Moja kicia ma na stałe suchą karmę, nie wydzielam jej, ale też i ona je ją w rozsądnych ilościach. Codziń rano dostaje też świeże mleko i wodę. A w ciągu dnia, no cóż tu bywa różnie. Zależy co my jemy, raz dostaje wiecej, raz mniej. Najgorsze jest to, że nie mam wrażenia, by się obżerała, ale "rośnie" w oczach i to na szerokość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 01.07.2003 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2003 Rudy po mleku ma biegunkę. Koty dorosłe raczej nie powinny dostawać mleka - nerki. Aczkolwiek niektóre je tolerują. (po 3 miesiącu życia koty tracą zdolność trawienia laktozy)Może ją ktoś dokarmia??? Jest taka możliwość??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 02.07.2003 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2003 Nasza tyje zawsze po zastrzyku antykoncepcyjnym, natomiast chudnie gdy ten przestaje działać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.