MarzannaPG 08.03.2005 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 A to inna "bida", nie wyszedł tak ładnie jak te wyżej, ale też zasługuje na domek, może nawet bardziej, bo to jego historia:Kocurek nazwany został robiczo "Hercene" ponieważ został wyrzucony z 4 piętra blokowiska na ul. Hercena we Wrocławiu. Miał połamaną miednicę, tylne nogi. Teraz jest po leczeniu. Wszystko sie pięknie zrosło. Wprawdzie ma tylne łapki nie tak sprawne jak kot bez takich przejść - to jednak praktycznie nic nie widać. Jest spragnionego pieszczot i głaskania . Wystarczy tylko pokazać mu się na oczy - leci i od razu wije się wokół nóg w ósemki. Wskakuje na rece, przytula sie - potwornie czuły kocurek. http://www.aga.icenter.pl/koty/images_db/4584c442e11b1a74b884bfa14b73540b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł i Magdalena 08.03.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Marzanna - widać, że to rozbójnik. Po takim wypadku będzie Twoim przyjacielem na zawsze. Fajowy jest ten czarny z rudymi "drzazgami" bo ta biała mordka to kot dla mleczarza. Czasami żałuje ze mam już 5 - ciu czworonogów. Ozzie: z kotami to jest tak.Jeden kot zawsze jest osowiały .. To jednak zwierzęta stadne. Kocury o ile maja - to mają, bardzo rozwinięty instynkt terytorialny. Czyli we wcześniejszym pokoleniu lub u dzaidków były koty wychodzące - znaczace teren. Może być problem. Terytorialny instykt każe kocurowi walczyć o swoje miejsce (miejsca). Problem jest mniejszy gdy do kota przychodzi kociak. Wtedy nie ma starcia dwóch równorzędnych partnerów. Obaj się ucza przebywać ze sobą i o ile któremuś nie "odwali" podzielą się istniejącym terytorium. Przy mieszance kotka - przychodzi kociak. nie ma problemu. Po za tym, że nalezy pamiętać, ze to kotka zawsze żądzi w stadzie. Malec zostanie jej podporzdkowany a pózniej albo wybierze wlasne ściezki albo będzie jej podległy. Inny wariant to kotka - kotka. Kotki na pewno bedą chciały okazać, że nie boją się rywalki. Nie mylić z pojęciem "pokazać kto tu rządzi". Lecz po tych pierwszych scysjach potem najczęściej są najlepszymi kumpelami. U nas najdłużej trwała aklimatyzacja Niggi miała 4,5 miesiąca a przyjechała do ponad rocznych 2 kotek. Zapoznanie trwało około 2-3 tyg. Wykluczone jest branie kocura niekastrata i kotki - jeżeli nie planujesz hodowli oraz o ile nie masz możliwości ich izolacji - z zapewnieniem podstawowych warunków bytowych. Maluszek: To białe z rudym to dziewczyna Abigail Teraz wygląda tak: http://www.murasu.pl/images/kociaki2.jpgbędziemy z nią na wystawie w Opolu 19/20 marca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 08.03.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 http://www.zbychdom.republika.pl/Nika/kot.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 09.03.2005 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Paweł - Abigail jest cuuuuuuuuuuudowna :D Pisałeś wcześniej, w którym ze swoich postów, że wzorzec MCO się ostatnio zmienił i że preferowane są koty z saganowymi paszkami czy to znaczy, że takimi bardziej płaskimi? I czy w Waszym miocie już tylko takie będą? Zbychu - rewelacyjne zdjęcie Niki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janzar 09.03.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 http://www.zbychdom.republika.pl/Nika/kot.JPG jeszcze 4 posty i masz 2000 pozdrawiam janzar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 09.03.2005 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Pawel, Magda - jakie piekny kot, i te pedzelki w lapach, chyba macie wyfroterowane podlogi Zbychu - ciekawa jestem co ten kot robil, gdy byl fotografowany? odpoczywal, czolgal sie, polowal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 09.03.2005 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Hej, piękne te wasze kociaki A mój łapiduch (a raczej łapiduszka) poszła sobie wczoraj. Kurcze, nie powiedziałam dzieciakom, żeby jej nie wypuszczały, no a tu marzec mamy, kocica ruji dostała. Mam nadzieję, że nie wróci zbyt wymęczona, tylko co z przychówkiem???? No i jak wytłumaczyć dzieciakom zniknięcie kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 09.03.2005 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Marzanna - widać, że to rozbójnik. Po takim wypadku będzie Twoim przyjacielem na zawsze. Fajowy jest ten czarny z rudymi "drzazgami" bo ta biała mordka to kot dla mleczarza. Czasami żałuje ze mam już 5 - ciu czworonogów. Niestety ten kociak nie jest mój, ani te powyżej też nie. One czekają na domek, zwłaszcza ten biedny, wyrzucony z okna jest w schronisku. Ja też żałuję, że nie mam możliwości ich przygarnąć. Sama mam 3 koty a obecnie 'gnieździmy się' w trzy dorosłe osoby plus owe koty na 33m2 Mam nadzieję, że kociaki z moich zdjęć znajdą domek, dlatego je tu zamieściłam- może komuś zmięknie serducho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł i Magdalena 09.03.2005 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Marzanna - popytam może któś z moich znajomych się skusi.Zbychu - nie karm tego kota ... on już więcej nie może.Jola - albo piguły albo kastracja. Więcej rozwagi.Agniesia - podłogi froteruje Lechu. Fakt - kotami.Maluszek - oto dalszy wykład o MCO:Obecnie istnieją obok siebie dwa typy maine coon'a Stary i Nowy. Stary jest mniejszy nieco i różni się przede wszystkim głową. Głowa kota jest mniejsza w stosunku do ciała. Pysk nie jest tak szeroki. Zasadniczo można powiedzeć że pysk się zwęrza. Dodatkowo uszy są mniejsze innaczej osadzone. Oto przykłady http://www.murasu.pl/images/kociaki3.jpgTo Stary typ - ewidentnie okrągła głowa i wąski pysk (może nie najlepiej widoczny)http://www.murasu.pl/images/kociaki4.jpgTo Nowy typ - masywny pysk. Szeroki. Wielkie uszy. Bardzo mocno zarysowana szczęka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 09.03.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Pawełku - dzięki Zdecydowanie bardziej podoba mi się nowy typ - od razu widać, że ten kocurek jest charakterny Ten wyraz jego paszczki jest extra Jaka jest szansa, że w miocie będzie taki sam kocurek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 10.03.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 Jaka jest szansa, że w miocie będzie taki sam kocurek? nie ma, kazdy kot jest indywidualny. co do pysków to jest tak jak z ludzmi, nawet mopsowate wychodzą. zalezy jakie rodzice byli. )))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł i Magdalena 10.03.2005 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 maluszek - to już pewne jedziemy do tego samego kocura co przy poprzednim miocie:http://www.murasu.pl/images/kociaki1.jpga tak oto wyglądają te maluchy (od lewej)http://www.murasu.pl/images/a.jpg http://www.murasu.pl/images/c.jpg http://www.murasu.pl/images/d.jpg http://www.murasu.pl/images/b.jpg --------Abigail--------------Abba-------------Armagedon------------Amadeusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 11.03.2005 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Pawel i Magda, zastanawiam sie czy w ogole slychac jak np Abigail chodzi po podlodze? Te pedzelki sa urocze, kurcze, do tej pory podobaly mi sie ruski, ale teraz... chyba zdrada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.03.2005 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Paweł - cudne kociaki Bardzo też podoba mi się Amadeusz (jakie to ubarwienie?) A kiedy spodziewacie się tak mniej więcej krycia? I po jakim czasie kocurka można od Was dostać? aniesia - ja co prawda mam birmana, który ma malutkie pędzeli w łapkach ale tak cichutko się porusza, że czasami jest to dla niego bardzo zgubne bo pojawia się takim cichcem pod nogami, że czasami udało mi się go przydeptać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 11.03.2005 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Pawel i Magda, zastanawiam sie czy w ogole slychac jak np Abigail chodzi po podlodze? Te pedzelki sa urocze, kurcze, do tej pory podobaly mi sie ruski, ale teraz... chyba zdrada bardzo słychać a jak biega przypomina to małe trzesienie ziemi z dzwieku. mc rosna do kilkunastu kilo i w odroznieniu od innych kotów czasami brak jest przyjemności z trzymania kota na brzuchu gdy sie lezy a on stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł i Magdalena 11.03.2005 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Maluszek - czekamy na rujke pani Atili. Ciąża 2 miesiące (63-64 dni) Odchowanie kociąt 12 tygodni. No to rachunek prosty. Agniesia - foty doszły. Chcesz mieć witrynke www? Abigail jest bardzo cicha. Ale faktem jest ze Atila 5 kilo bywa uciązliwa gdy przychodzi masować burzyszek a ty jesteś po obiedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 11.03.2005 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Fakt, najgorszy jest nacisk punktowy. Pawel i Magda - dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.03.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Paweł - inforumuj nas na bieżąco w sprawie pani Atilli i pisz o MCO jak najwięcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 12.03.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2005 paweł dlaczego nie rozdajecie mc za darmo, chętnie kocice wezme, na warunkach hodowlanych obiecuje reklamę na tym i innych forach, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 13.03.2005 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Znowu się 'wetnę' między rasowce, aleć przecież to wątek o kotach nie tylko rasowych. Jestem właśnie po wizycie w schronisku. I zobaczcie jakie prześliczne kociaki tam siedzą. Może ktoś reflektuje (transport nie stanowi problemu - wystarczy dać znać na priva). Oto te cuda: Niesamowicie puszysty kocur, po mordce widać, że jakiś pers był w rodzinie. http://www.aga.icenter.pl/koty/images_db/a725b4538bee2b019a901289ebbdc970.jpg A to cudny kocur, też puchaty, może miał norweskich przodków? Przemiły pieszczoch http://www.aga.icenter.pl/koty/images_db/1b539869f3ac8548eb54991e35178003.jpg Ten znowu mieszkał w domu z ogrodem a teraz siedzi smutny w klatce. http://www.aga.icenter.pl/koty/images_db/dd005b0ec7f0f21fe0457586967548eb.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.