Alanta 12.12.2002 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2002 Przyklejenie kota ? Prosta sprawa, wystarczy, zeby był na tyle "yntelygentny", zeby umiał sobie sam drzwi otwierać . Ale podziwiam Dziubę, ze udało jej się ten moment uchwycić, bo ja nie dałam jeszcze rady z moją kotką...choc czyhałam już nie raz z aparatem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 12.12.2002 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2002 Polowanie na kota na drzwiach trwało trochę... Dobrze, że z cyfrówką bo można było od razu efekt zobaczyć. Jak się przykleja kota??? Wystarczy kupić wskaźnik laserowy... i siup na drzwi Oba koty to jeszcze chłopy w pełni, choć niedługo Rudy idzie pod nóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 12.12.2002 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2002 Kot na drzwiach - bomba Kotki masz super. To i ja muszę stworzyć stronę mojego kota, żeby go zaprezentować. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Maluszek dnia 2002-12-12 14:25 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 12.12.2002 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2002 Czekam!!!Proszę się chwalić "sierściuchami"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 12.12.2002 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2002 Troszkę to czasu zajmie bo trzeba mu pstryknąć parę wyjściowych fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 01:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Cześć [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ewunia dnia 2002-12-20 21:12 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 01:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 No, chyba nareszcie trafiłam. Jestem tu nowa. Na razie tak sobie poczytywałam, a teraz chcę się dołączyć do kociarzy. Nie wiem, czy będę umiała "obsłużyć" to forumowe urządzenie, ale chcę spróbować. Koty, to moja wielka miłość, choć na razie żadnego nie posiadam. Ale to już niedługo...Kocinki już się urodziły ale widziałam je tylko na zdjęciu i to niezbyt wyraźnie. Nawet nie wiem, czy będę miała chłopczyka czy dziewczynkę. W zasadzie nie robi mi to różnicy, bo kocio nie będzie wychodzący, chociaż większe doświadczenie mam w chłopcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 13.12.2002 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Witaj!!! Czekamy na fotki!!!Kicio będzie rasowy czy europejczyk??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Dzięki, że ktoś mnie zauważył.Kicio jest przynajmniej dwurasowy i był w planie-może nie teraz i może nie taki, ale dzieci też się nie wybiera a kocha. Dla mnie koty sa jak dzieci. Czy jestem nienormalna? [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ewunia dnia 2002-12-20 21:14 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 13.12.2002 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 On 2002-12-13 13:00, Ewunia wrote: Dzięki, że ktoś mnie zauważył. Trudno Cię nie zauważyć :smile::smile: Wcale nie jesteś nienormalna, chciałbym mieć takie słodkie dzieciaki jak moje kotki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysza 13.12.2002 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Cześć. Wszyscy Cię zauważyli, tylko czekamy właśnie na przedstawienie "kociej sytuacji" u Ciebie w rodzinie. Jak wyglądają takie kocie mieszanki ras? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 13.12.2002 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Tutaj się NIC nie ukryje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Nie mam pojęcia, jak to będzie wyglądało. Mieszkam ponad 200 km od obecnego kociego gniazda. Przysłali mi mailem zdjęcie z dalekiej perspektywy. Najgorsze jest to, że nie mam aparatu cyfrowego ani skanera i będą problemy z pokazaniem zdjęć. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ewunia dnia 2002-12-20 21:16 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Do dziuby, czy na rokcafe, to też ty? Trafiłam tam przed chwilą, wprawdzie jako obserwator, i co widzę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 13.12.2002 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 tak, to JA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Jak się wyrabiasz na dwa fronty? U mnie jest kolejka do netu _________________Stara kociara [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ewunia dnia 2002-12-13 15:07 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.12.2002 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2002 Do TeskiChyba nie ma problemu,Moje koty, to miały w części psi charakter - kochały nas, a nie dom. Po przeprowadzce (40 km) były przede wszystkim zajęte nowym miejscem - obwąchać, poznać i zaznaczyć. Całe szczęście, że znaczyły tylko drzewka i krzaczki w ogrodzie. W mieszkaniu żaden z chłopców nie pryskał. Koty są ciekawskie z natury, a jak kocio nie będzie wychodził, to szybko pozna mieszkanie i przyzwyczai się. _________________Stara kociara [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ewunia dnia 2002-12-13 15:41 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.12.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2002 Ja z pracy netuję.... co nie jest zbyt mile widziane. Dlatego ostatnio się ograniczam... W domu jeszcze nie mam jak się podłączyć... no i może wtedy zrobi się kolejka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 16.12.2002 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2002 A mój kocur został dzisiaj wykąpany w wannie. Taki dostałem SMS od żony. Jak ja mu współczuję - już sobie wyobrażam jak on wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 16.12.2002 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2002 Jak zmokła kura. Nasza po kąpieli wylizuje się bite dwie godziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.