Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)


Alanta

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 978
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Ze tez ja wczesniej tu nie weszłam!

Witam, pozdrawiam :D

Tyska-Paszeke przedstawilam w innym wątku, Wampira rowniez.

Słowo o Wampirze:

Jesliby kot miał zostac u nas w domku, ( do czego zmierza ze wszech sił) musiałby zapłacic cenę, którą płacili chłopcy chińscy, chcąc dostac sie na dwór cesarza.

A poniewaz decyzji nie podjelismy Wampir mieszka w kotłówni.

Głównie je i spi. Nadal włącza sie za dotknięciem.

 

Kicia w moim avatarze to Tłumok, kicia dzialkowa, została w miescie, juz nie moja- przeszła w inne ręce. B.dobre ręce:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawil sie wlasnie u mnie stary pocciwy problem, pt: jak podac kotu tabletkę.

Dwom kotom musze zaaplikowac pigułki. Zaczelam szukac w necie wskazowek, i znalazłam:

 

Usiądź na kanapie. Podnieś kota i ułóż go sobie w zgięciu łokcia w taki sposób jakbyś chciała podać dziecku butelkę ze smoczkiem. Mów do niego czułym głosem.

Prawą ręką drap kota pod brodą tak długo aż otworzy pyszczek (bądź cierpliwa!). Włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.

Podnieś tabletkę z podłogi i znajdź kota. Usiądź na podłodze w kuchni i trzymając go tak jak poprzednio, włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.

Schyl się aby podnieść tabletkę z podłogi i idź poszukać kota. Przynieś go z powrotem do kuchni. Przytrzymaj kota tak jak poprzednio, ale tym razem przytrzymaj jego przednie łapy przedramieniem. Włóż mu tabletkę do pyszczka.

Oderwij pazury tylnych łap kota od swojego ramienia. Ponownie pójdź po kota, podnieś z podłogi na wpół rozpuszczoną tabletkę i wyrzuć ją do śmieci.

Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Teraz idź do łazienki i przygotuj miękki ręcznik. Zostań w łazience razem z kotem i zamknij drzwi.

Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem, tak aby wystawała tylko głowa. Utul go w ramionach i zdejmij tabletkę z półki.

Ściągnij kota z kabiny prysznica (nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość dwóch metrów, prawda?!) oraz owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak aby tym razem jego łapy na pewno się nie wydostały. Mocno trzymając jego pyszczek palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).

Usiądź na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem na kolanach. Głaszcz go i przemawiaj do niego czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.

Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, uczesz się i znajdź sobie coś do roboty przez następne osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.

Autor nieznany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

II wersja

Jak podac kotu tabletkę

1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.

 

2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.

 

3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.

 

4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.

 

5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.

 

6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.

 

7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.

 

8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.

 

9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy cieplej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.

 

10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następna tabletkę. Przygotuj następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka miedzy rozwarte zęby.

 

11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już wyrzucić.

 

12. Zadzwoń po straż pożarną, żeby ściągnęli tego pier... kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejna tabletkę z opakowania.

 

13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.

 

14. Wypij pozostała wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramie i wyjąc resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.

 

15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie maja chomików.

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie, na które sądzę, że otrzymam w tym topiku wyczerpującą odpowiedź: jak sprawują się skórzane sofy [czy inne meble] w konfrontacji z pazurkami ulubionego koteczka? Jesteśmy na etapie zakupu mebli do salonu i nie bardzo wiemy czy możemy się odważyć na sofy skórzane? Nasza kotka ćwiczy pazurki na materiałowej starej wersalce [na szczęście nie niszczy].
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jola-krzysiek, moj kot darował skorzanej kanapie, uczepil sie tapicerowanego fotela. Chyba nie ma reguły.

 

mam pytanie do Kociar.

O Tysku pisalam, to ok 4 letni delikatny kocurek bez jednego oka.

Taka mimoza. Nigdy o nic sie nie dopomina, cichutki, nieufny. Kastrat.

Newielkich rozmiarów.

W domu, a raczej narazie w kotlowni, pojawil sie drugi kocur, Wampir, ten, ktory z wielka determinacja walczył o swoje zycie podczas 20-stopniowych mrozow.

Wampir byl u weta, okazał sie jednak około rocznym kocurem, jest leczony na zapalenie płuc.15 lutego bedzie wykastrowany, wowczas przemiesci sie go do domu. Ale.....

od czasu do czasu zabieramy go do domu, zawsze sie to konczy konfliktem z Tyskiem. Wampir ma silny instykt terytorialny a bidny Tys stanowi konkurencję. Kłaki latają. Wampir jest 3-krotnie wiekszy od Tyska.

 

Czy sytuacja ma szanse ulec zmianie po kastracji Wampira?

( Wampir ma juz nowe imię, ale zostaje przy starym, bo gdzies tam, w innym wątku pojawil sie pod tym imieniem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jola-krzysiek, moj kot darował skorzanej kanapie, uczepil sie tapicerowanego fotela. Chyba nie ma reguły.

 

mam pytanie do Kociar.

O Tysku pisalam, to ok 4 letni delikatny kocurek bez jednego oka.

Taka mimoza. Nigdy o nic sie nie dopomina, cichutki, nieufny. Kastrat.

Newielkich rozmiarów.

W domu, a raczej narazie w kotlowni, pojawil sie drugi kocur, Wampir, ten, ktory z wielka determinacja walczył o swoje zycie podczas 20-stopniowych mrozow.

Wampir byl u weta, okazał sie jednak około rocznym kocurem, jest leczony na zapalenie płuc.15 lutego bedzie wykastrowany, wowczas przemiesci sie go do domu. Ale.....

od czasu do czasu zabieramy go do domu, zawsze sie to konczy konfliktem z Tyskiem. Wampir ma silny instykt terytorialny a bidny Tys stanowi konkurencję. Kłaki latają. Wampir jest 3-krotnie wiekszy od Tyska.

 

Czy sytuacja ma szanse ulec zmianie po kastracji Wampira?

( Wampir ma juz nowe imię, ale zostaje przy starym, bo gdzies tam, w innym wątku pojawil sie pod tym imieniem)

 

Nnoo nie wiem, oba są kocurkami i pewnie dlatego, może spróbuj jednemu i drugiemu podczas konfrontacji dawać jakiś przysmak, moim zdaniem nią ma możliwości przyspieszenia ich akceptacji.

 

Ja aktualnie jestem na etapie oswajania szczeniaka z kotem, wczoraj sunia dostała po nosie za to że za długo wąchała kota. Więc od razu ich rozdzielam jak widzę jakieś nerwy, daję im ok. miesiąca a dopiero skończył się tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sytuacja ma szanse ulec zmianie po kastracji Wampira?

 

cos mi się zdo, że nie ...

tu chodzi o to, że one sobie muszą poukładać hierarhię ...

dopóki krew się nie leje .... nie wkraczaj ... nie możesz ich od siebie izolować, bo se nigdy nie poukładają.... wiem, że to może wyglądać groźnie .... ale jesli się nie gryza do krwi, to zostaw je same sobie ...

jest opcja, że nigdy przyjaciółmi nie zostana a bedą sie ledwie tolerować na odległość ...

jak przytargałam Rudego to Zołza sie wściekła ... dwa tygodnie chodziły kole siebie i syczały tudzież się szarpały ... po dwóch tygodniach zaczeły się tolerować ... a teraz śpią razem ... w moim łóżku :-? :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...