Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)


Alanta

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 978
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czytam, czytam i wniosek jest taki: żeby umyć małego kotka (5kg) :smile: potrzeba całych dwóch dużych osób (czyli mnie i męża mego). Już widzę jaka będzie pyszna zabawa. My pewnikiem cali mokrzy a nasze kocie nawet nie zamoczone :razz:

A coś się wsadza w uszy coby ich nie zmoczyć jak mu się główkę myje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kotom głowy nie myję. Daruję im to.

 

Są osobniki, które pomimo narzekania siedzą grzecznie w wannie. Niestety ja na takie nie trafiłam....

 

Aczkolwiek rudy lubi wskakiwać do wanny jak ja w niej jeszcze stoję, a wody już nie ma lub ledwo cieknie.

Panda to kot umywalkowy, leży i wylizuje wodę z kranu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kota trzeba kąpać kiedy np. wyleje na siebie wodę z garnka po ugotowaniu pierogów (tłustą wodę), zwali na siebie wszelkie możliwe szampony i odżywki, wskoszy do prania z dużą ilością piany (a jak ładnie potem pachniał persilem:smile:!), kiedy jest chory zdarzy mu się ubrudzić tyłek podczas załatwiania się lub zwali na siebie na działce cały worek białego proszku (chyba wapna). Ewentualnie kot może sam się wykąpać gdy siłą rozpędu wskoczy do wanny, a tam jest jeszcze sporo wody po mojej kąpieli. :smile:

Po tylu razach wprawdzie nadal miauczał przy kąpieli, ale się już nie wyrywał tak mocno. Jedna osoba mogła go trzymać i myć.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mysza dnia 2002-12-17 09:42 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od kotów. Moje mają jedną kuwetę i jedną miskę, ale dzieloną na pół. Z jednej całej też jadły i nie było problemu.

 

Nie ustawiałam drugiej kuwety, od razu musiału się dostosować do jednej. Mam nadzieję, że kiedyś im się nie odmieni. Czasem tylko jak kupię suchego Hillsa i wsypię do miski to rudy warczy na Pandę i dopiero jak się naje to młody może zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga kociarze, włąśnie zostałam zarzucona mailami na temat kotów dręczonych chyba w stanach. Wciskają je do małych butelek, faszerują chemikaliami, i tworzą z nich bonsai koty.

Podają mi stronę, ale boję się zajrzeć, http://www.bonsaikitten.com/bkmethod.html

Jeżeli, ktoś z Was chce wziąć udział w proteście, przyślijcie mi swój adres, a prześle list, który dostałam.

Wasza przerażona Majka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Tez mam nadzieje ze to zart..kiepski:sad:

a swoja droga ten głupek co to tak żartuje moze by spróbował z czegoś innego zrobić..bonsai..ale nie w takim słoiku bo pewnie słoik za duży:smile: ale np..w małej buteleczce po lekach..:smile:

 

: :smile: :smile:

Teska

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...