Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)


Alanta

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 978
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chciałam pochwalić się najnowszym pomysłem mojej kotki.

Jej ulubionym miejscem od dawna jest stół, co mojemu mężowi bardzo przeszkadza i z którego to powodu nieustannie krzyczy na kicię. Mądra koteczka znalazła sobie sposób, żeby tę trudność jakość "obejść" i od kilku dni wchodzi ... pod obrus :smile:, oczywiście wcale jej tam nie widać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaga35, obśmiałam się z Twojej kotki :lol:

A ja korzystając z okazji przedstawiam moje przystojne kocury. I niech mi ktoś powie, że kot to samotnik....

To większe na plaży to mój pies...

 

http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=6268&q=Jagna007&k=2

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jagna dnia 2003-03-12 23:34 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kotka Myszka, kiedy wracamy po pracy do domu, dostaje małpiego rozumku. Wymyśliła sobie ostatnio nowy sposób na zwrócenie na siebie uwagi: biega jak szalona po domu i za każdym razem, kiedy mija stojący na podłodze kroton, zanurza w ziemi łapkę i wysypuje sporą porcję na podłogę. Przy tym, perfidna, łypie tymi swoimi ślipkami sprawdzając naszą reakcję. Wczoraj cztery razy zamiatałam podłogę :evil:, a ona wyglądała na całkiem zadowoloną ...

Jak myślicie, czy mam ją sprać? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaga35

Ja w temacie prania, żadne tam prać ani wykręcać do kotka trzeba delikatnie, nigdy poniesionym głosem, przemawiać aż zrozumie i wynajdzie inny atrakcyjny sposób zwracania uwagi na siebie. Nasza kotka wydaje się zrozumiała wiele rzeczy jestesmy na etapie tłumaczenia jej że niekoniecznie powinna nas budzić o 4.30 niestety narazie efekty słabe, mam nadzieje że do lata jej przejdzie.

Pzdr.PWM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój małżonek zrobił sobie dzisiaj badania (coś chrychał ostatnio bidulek, ale myślałam, że symuluje) i okazało się, że ma....uczulenie na sierść!

W związku z tym podaję ogłoszenie:

W DOBRE RĘCE ODDAM!

 

Męża.

Młody, wysportowany, z fantazją, lubi dzieci....Może ktoś przyjmie? :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusić się jeszcze nie dusi, ale mnie się też coś wydaje, że to nie koty, tylko pies. Koty mamy już pięć lat i nigdy nie było problemów. A pies jest od półtora roku i widzi mi się , że to od tego czasu mąż tak "śmiesznie oddycha". Ale co by to nie było, to mnie zdołowało. Dobrze, że dzieci (odpukać!) nie reagują, więc to chyba prawda, że dzieci od urodzenia chowane z futrzakami są bardziej odporne. No bo dzieci się pozbyć....to trochę głupio, nie? :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...