znowu wybuchło!

[selimm]

co myslicie o tym ?

czy Nas tez to czeka ?

[Peterek]

Wiesz selimm to samo pomyślałem, że na Nas kolej

[Majka]

a cóż to za pesymizm

może kolej, może nie.

pozyjemy, zobaczymy

[Peterek]

W radio mówią, że komitet kryzysowy zrobili. I na tym skończą, bo u nas nie ma dobrze zorganizowanej obrony cywilnej, nawet jednego numeru tel. nie ma na taką okoliczność.

[Majka]

zawsze możesz wybrać 112

[SławekD-żonka]

Czarno to wszystko widzę

[Xena z Xsary]

przed chwilą zasłyszane w radiozet:

 

wskazówka:

jesli nastąpi wybuch nalezy się położyć do niego tyłem.

 

no i nie rozumiem. tyłem że nogami czy tyłem że brzuchem na dół.

A może oba warianty?

I czy ważne jest gdzie jest północ?

 

 

a tak poważnie to nasze służby ratownicze to jest nieporozumienie.

z PO w skzole średniej pamietam tylko o zaklejaniu okien jak bedzie wybuch atomowy (

[Majka]

przed chwilą zasłyszane w radiozet:

 

wskazówka:

jesli nastąpi wybuch nalezy się położyć do niego tyłem.

 

no i nie rozumiem. tyłem że nogami czy tyłem że brzuchem na dół.

A może oba warianty?

I czy ważne jest gdzie jest północ?

 

 

a tak poważnie to nasze służby ratownicze to jest nieporozumienie.

z PO w skzole średniej pamietam tylko o zaklejaniu okien jak bedzie wybuch atomowy (

 

tyłem - nogami w strone wybuchu. Jeżeli oczywiście zdązysz

podstawa to chronić głowę.

[Xena z Xsary]

no własnie chodziło o to czy zdąże... tak samo jak czy zdąże zakleić okna przy wybuchu bomby atomowej...

[Gość M@riusz_Radom]

A nam mówili, że w razie ataku należy przykryć się prześcieradłem i czołgać w kierunku cmentarza

[niciacia]

a tak poważnie to nasze służby ratownicze to jest nieporozumienie.

z PO w skzole średniej pamietam tylko o zaklejaniu okien jak bedzie wybuch atomowy (

A co ma wspólnego PO ze służbami ratwoniczymi ??

Służby ratownicze to nieporozumienie ??? - chyba przesaziłeś

[Xena z Xsary]

przesadziłam z czym konkretnie.?

 

Moze sprecyzuje o co mi chodzi , bo zdaje się inaczej mnie zrozumiales/as.

 

Uwazam, że nasze słuzby ratownicze są lekko mówiąc niedofinansowane.

KOnkretnie mam na myśli słabe zorganizowanie.

Za mało, za rzadko, za bardzo chaotycznie.

\

A jesli pytasz czemu tak myśle, to mogę CI odpowiedzieć, że na podtsawie powodzi we Wrocławiu.

1.Sztab Kryzysowy, który miał za zadanie zrobić coś, zrobił takie coś,że hej..

2. chaos chaos chaos -ludzie sami budowali tamy, na wlasne oczy widzialam jak niechcacy zbudowali jeziorko (brak koordynacji)

3. mieszkam w częsci wrocka, w której nie mielismy wody i pradu 2 tygodnie.

 

moze TY masz jakies lepsze doswiadczenia w tym zakresie, ja niestety nie.

I to wlasnie mam na mysli, ze nasza sluzba jest nieprzygotowana, bo nie ma na to kasy, bo jest za malo ludzi i panuje ogolny chaos..Jesli uwazasz inaczje to podaj mi moze jakis konkretny przyklad ZA?

 

co do PO - osobiscie mialam wlasnie takie zajecia.

[Gość M@riusz_Radom]

Masz zapewne na myśli Obronę Cywilną - służby ratownicze póki co mamy całkiem niezłe.

[Xena z Xsary]

tak masz racje Mariuszu, to mialam na mysli;)

[niciacia]

Właśnie, bo się nie zrozumieliśmy, sztaby kryzysowe, obrona cywilna to wielka fikcja i okresowe działania pod kątem obecności w mediach. Jeżeli chodzi o powódź we Wrocławiu, to zapewne pamiętasz, z jakim poświęceniem strażacy robili wszystko, by pomóc ludziom.

Jeżeli chodzi o niedofinansowanie i inne nie ..., to zgadzam się. Trochę się orientuję i to naprawdę cud, że niektóre służby jeszcze funkcjonują, a na dodatek pierwsze miejsca w rankingach zaufania społecznego zajmują.

[Xena z Xsary]

Macie rację, pomyliłam pojęcia i nie sprecyzowałam co mam na myśli, także sorki jesli kogos uraziłam, bo mam wieki szacunek i podziw dla ludzi, którzy ratują innym życie, mienie często narażając swoje zycie!

 

Pamiętam jak pomagali strażacy we Wrocławiu, ale rozumiesz, ich było no powiedzmy ilu -100? a potrzeba była niestety na 1000....

 

i wiesz ten chaos - tu niby wały poszły (same lub przy pomocy) tu zalewa, tam tamują, tu chleb, tam woda, złodzieje... bajzel, że hej... sztab kryzysowy miał nieprzerwany kryzys od początku powodzi.

[niciacia]

Odbiegając nieco od tematu wątku - powódź to bardzo skomplikowana sprawa i tak naprawdę nie do opanowania.

[Majka]

Xena, nikt nie może być przygotowany do takiej powodzi. Poprostu sie nie da. Wrocławianie sprawili sie bardzo dzielnie ratując mosty, brzegi, cmentarz. Chronili przed Odrą, a wylały dodatkowo inne rzeki nie mogące do niej wpłynąć.

 

z tym oklejaniem okien - to tylko w razie zagrożenia bombardowaniem, w trakcie jest na to deczko za późno

[Gość]

Czasem mam wrażenie, że u nas rządzą agenci al-Kaidy lub innych tego rodzaju organizacji. Nie muszą nic wysadzać żeby był bajzel do sześcianu

Druga moja myśl - teraz chyba lepiej mieszkać w nudnej dziurze niż w metropolii. Dziury nikomu by się nie chciało wysadzac w powietrze

[Rytunia]

to wszystko jest przerażające,

a najgorsze jest to, że będzie coraz gorzej