Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Białe szaleństwo" czyli relaks na stoku narciarskim?


EDZIA

Recommended Posts

Ja już też po sezonie. :D

Sprawdziliśmy następujące ośrodki w Polsce

- Czorsztyn /Kluszkowce/, Piwniczna /Sucha Dolina/, Rytro.

- Slowacja - Wielka Racza

- No i udalo mi się wyskoczyć do Austrii / 2 dni w Otztal i 2 dni w Zillertall/.

Sezon udany, narty super, ale musze kupic sobie nowe buty :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • Odpowiedzi 336
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdjęcie rezi mnie zainspirowało... to się odzywam już we wrześniu.

W tym roku rozważamy Zillertal. Może coś podpowiecie, gdzie warto tam jechać? Zwykle czegoś szukam przez internet.

A dlaczego Zillertal - bo podobno to najbliższy Śląska ośrodek w Tyrolu. Do Schladming, które jest zdecydowanie bliżej ale nie w Tyroku - nie mam już ochoty jechać. I stoki takie sobie i pogoda nie ta...

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zillertalu masz pare ośrodków.

- Mayerhofen

- zillertal arena /Zell am Ziller/

- Hochfugen /obejmuje tez Kaltenbach/

- no i sam lodowiec Tux.

 

nie do objeżdżenia przez tydzień. Najlepiej mieszkać w Mayerhofen lub Zell am Ziller. Bardzo dobrze rozwiniete centrum sportów zimowych. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaga!

Słuchaj Majki - ona wie co mówi :p. Parę :wink: stoków już przejechała...

A my w tym roku co najwyżej Słowacja niestety...

Tak jak pisałam kilka postów powyżej taras się poszedł paść 8) . Ale dalej twierdzę że warto było.

PS. Majka!

Kiedy u mnie wypadają ferie zimowe? I co ewentualnie w ramach Słowacji polecasz? Coś o Krompachach słyszałam, Plejsach jakowychś :D tamtejszych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod informacjami Majki. Byłam tam 2 razy. Raz tylko na lodowcu, ale ten wyjazd nie był fajny tzn. było za wcześnie (listopad) aby jeździć niżej więc jeździliśmy tylko na lodowcu, natomiast drugi raz byłam w pełni zimy i było cudownie. Bardzo dużo tras, piękna pogoda po prostu super. Mieliśmy wynajęty tzw. apartament (2 pokoje, kuchnia, łazienka) wynajęte bezpośrednio, jeżeli znajde namiary to mogę podać. W Schladming też byłam ale tu podobało mi się bardziej. Pozdrawiam Satina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Solden udalo mi sie poszusowac w lutym 2006 i szczerze polecam , natomiast o Ischgl slyszalem wiele ciekawych opinii... czy ktos moze obiektywnie wypowiedziec sie jak wypada konkurencja Solden vs Ischgl ?? bede wdzieczny za wszelkie opinie..... W dolinie Zillertal bywalem wiele razy i rowniez jest godne polecenia, chociaz wg mnie Solden jest ciekawsza propozycja.... :)

pozdrowienia z Brazylii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Solden byłam już dośc dawno temu, ale moim zdaniem nie ma porównania. Tylko Ischgl. Ewentualnie Samnau (chyba tak to się nazywa, po stronie szwajcarskiej). Solden kojarzy mi się trochę ze szpanerstwem, za to jazda na pobliskim lodowcu Tiefenbach -to jedno z moich najpiększniejszych wspomnień - był tam taki mało uczęszczany orczyk, właściwe tylko jeździłam tam ja, brat i siostra. Można było wypuścić na maxa, nikogo na trasie a trasa idealnie równa i stroma. Bajka. Teraz to już bym się bała... :wink:

Mimo wszystko - wolę Ischgl. Zresztą na lodowiec można nie dojechać, bo trasa dojazdowa bywa zasypywana lawinami i chyba jest otwierana dopiero na wiosnę.

A może moje wiadomości już dawno trącą myszką? Miałam dośc długą przerwę...na dzieci.... :)

Pozdrawiam,

]gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Satina, będę wdzięczna za namiary.

I jeszcze sobie przypomniałam coś o Ischgl: jest tam taka rewelacyjna czarna trasa, trochę na uboczu, też mało uczęszczana. jest tam taki próg, przy którym prawie wszyscy się zatrzymują, bo.... nie widać dalszej części trasy.... a potem jak się ją zobaczy :o ... eh.... stare dobre czasy...

pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałam, że tylko ja zwariowałam i myślę o szusowaniu i feriach zimowych.

Niestety też wypadają nam 10-24.02. Poradźcie mi gdzie wtedy jechać w Polsce na narty. Jesteśmy trochę średnio zaawansowana (3 sezon).

Myślałam o Krynicy bo tam jest dodatkowo lodowisko. Ale może polecicie mi coś, gdzie można też fajnie zamieszkać. I to z jedzeniem.

Co myśleć o Białce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...