gosia1719499730 08.07.2005 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Ubijać z obu stron. Od wewnątrz koniecznie solidnie, żeby się podłoga potem nie zapadła. Od zewnątrz, bo po pół roku, po deszczach "ubije się" samo, będą doły i będziesz mieć problem, skąd tu dosypać piachu lub ziemi. Lepiej zrobić raz, a porządnie. Z zewnątrz może nie za solidnie, bo coś tam będziesz pewnie potem wkopywać. Krzaczki jakieś... własnie sie dowiedziałm,z e wsypali 20 wywrotek piachu bez zageszczania ooops...nie podaruj im - niech teraz kombinują - nie ryzykowałbym wykonywania posadzek na niezagęszczonym gruncie. Chyba ,że masz czas np. ze 3 lata dospypiesz na ten piasek sporą warstwę gruntu to osiądzie.... Tak na serio muszą coś z tym zrobić.jestem tak wkurzona ze prawdopodobnie bede im kazala zaraz to lopatami z powrotem wywalac cholera, a pytałam sie wczoraj, czy przypadkiem nie tzreba tego zageszczac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728884 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 08.07.2005 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Tak jak wyżej napisano, zageszczenie gruntu musi byc solidne od zewnątrz i od wewnątrz. Od zewnątrz ewentualnie dosypiesz na wiosne przyszłego roku, ale od wewnątrz zapadnie sie wylewka. Zageszczenie żadne lub byle jakie, to problemy w przyszłosci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 08.07.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Nóżki od pupci oddzielić! Czyli, mówiąc mniej parlamentarnie, nogi z ....y powyrywać!Można by to teraz lać wodą, ale to wymaga z kilkunastu metrów sześciennych wody (trzeba lać strumieniem, a nie psikać) i pewności też nie daje. A jak fundament z zewnątrz nie obsypany, może rozsadzić. Piasek z taką ilością wody swoje ciśnienie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 08.07.2005 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Szczerze powiedziawszy, zmiana w projekcie to raptem dwa rysunki, wiec dla architekta to moze dwie godziny pracy. Wiele osob załuje, że piwnicy nie ma, choc miec mogło. Niestety to nie takie proste - dwa rysunki i koniec zabawy - są jeszcze inns sprawy Masz racje użyłem niedozwolonego skrótu myslowego. Doprojektowanie piwnicy to jest jak zaprojektowanie kondygnacji, trzeba sie napracowac, aby to poprawnie wykonac. Mam piwnice, wiec wiem, że jej prawidłowe wykonanie jest trudniejsze i kosztowniejsze niż wybudowanie kondygnacji naziemnej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 08.07.2005 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Nóżki od pupci oddzielić! Czyli, mówiąc mniej parlamentarnie, nogi z ....y powyrywać! Można by to teraz lać wodą, ale to wymaga z kilkunastu metrów sześciennych wody (trzeba lać strumieniem, a nie psikać) i pewności też nie daje. A jak fundament z zewnątrz nie obsypany, może rozsadzić. Piasek z taką ilością wody swoje ciśnienie ma.na chwile obecna twierdza, ze zageszczarka duzo jaks wejdzie jak beda płyte zalewac, tzn strop bo teraz to by mury poprzesuwała, gdyz za duzo siła jest Inspektor sie z nimi zgadza rany, ja chce byc blondynka, leze i sobie pachniec Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 08.07.2005 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Nóżki od pupci oddzielić! Czyli, mówiąc mniej parlamentarnie, nogi z ....y powyrywać! Można by to teraz lać wodą, ale to wymaga z kilkunastu metrów sześciennych wody (trzeba lać strumieniem, a nie psikać) i pewności też nie daje. A jak fundament z zewnątrz nie obsypany, może rozsadzić. Piasek z taką ilością wody swoje ciśnienie ma.na chwile obecna twierdza, ze zageszczarka duzo jaks wejdzie jak beda płyte zalewac, tzn strop bo teraz to by mury poprzesuwała, gdyz za duzo siła jest Inspektor sie z nimi zgadza rany, ja chce byc blondynka, leze i sobie pachniec zagęszczarki mechaniczne takie około 200 kg powinny zagęszczać warstwy w przybliżeniu 0,3 m...przecież nie wstawią 2 tonowej zagęszczarki mechanicznej ażeby ewentualnie móc zagęszczać wasrtwami o miąższości 1 metra.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 08.07.2005 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 a ja sie nie zgodze (zaraz mnie okrzycza...) Straszna tragedia sie nie stala ... musisz teraz zalewac to woda i radzilbym wstrzymac sie z chudziakiem do przyszlego roku... Co innego ze ekipa nie uzgodnila tego z toba ... to juz wtopa i wymaga malego opiep... Ja u siebie tez mialem takie glebokie wykopy i wypelnialem je na wysokosc jakiegos 1,5-2 metry na dno sypalem cala ziemie wybrana z nich wczesniej (oczywiscie bez elementow organicznych) a jedynie na gorna wartstwe jakies 0,5 metra piach do wypelniania wykopow. nie bylo sensu tego zageszczac bo ziemi sie nie zagesci .. co najwyzej zrobi sie fajne blotko ... pozniej padalo nie raz a stropu nie bylo i to wszystko sobie niezle posiadalo ... chudy beton robie w nastepnym roku wiec mysle ze jeszcze posiada. Zaznaczam ze sprawdzalem i dopytywalem sie w paru zrodlach i generalnie takie rozwiazanie jest dopuszczalne. Co do piwnicy to nie zgodze sie ze koszty bylyby wielkie .. szczegolnie ze wykop byl, sciany byly, ocieplic i zaizolowac i tak je trzeba czyli dochodzi tylko podloga i strop ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 08.07.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 na chwile obecna twierdza, ze zageszczarka duzo jaks wejdzie jak beda płyte zalewac, tzn strop bo teraz to by mury poprzesuwała, gdyz za duzo siła jest Inspektor sie z nimi zgadza rany, ja chce byc blondynka, leze i sobie pachniec Jak wjadą wielką zagęszczarką, to rzeczywiście rozwalą ściany. Dlatego ideał to zagęszczanie niezbyt grubych warstw. I sprzęt nie musi być jakiś specjalny i praca spokojniejsza. Jeśli masz wodę i nie ma dużego pośpiechu, można rzeczywiście polewać. Ale lepiej punktowo intensywniej i przesuwać się na nowe miejsca, niż mniej ale "po całości". A potem poprawić maszyną. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-728999 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonbon 08.07.2005 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 kcę wąchać pachnienie Twoje: nawiasem mówiąć: jestem za piwnicami; tudzież mam takowe w projekcie; koszt jak jasna cholera, woda w piwnicy, mam nadzieję, że drenaż pomoże, ale: PIWNICE RÓB!, a jak nie zaprojektowałaś, to wieczny bałagan..eee, zawsze można drugi dom zbudować! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36510-czy-zdecydowaliscie-sie-na-piwnice-na-etapie-budowy/page/2/#findComment-729666 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.