Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zle zwymiarowany filigran i nie tylko...


Recommended Posts

Sluchajcie wykonawca zlecil wykonanie stropu typu filigran na podstawie projektu, rzeczywiste wymiary domu okazaly sie inne - mimo ze podobno mierzyl i sa szczeliny w jednym miejscu nawet 8cm. Wszystko idzie naprawic np poprzez zabetonowanie i poszalowanie deska spod spodu co potwierdza takze kierownik budowy ale moj wykonawca upiera sie ze zaleje strop w tych miejscach na folie - a ja przez kolejny rok bede znajomym pokazywal swoj dom ( zanim zrobie wykonczeniowke) ze szczelinami spod spodu 8cm i mowil im - tak moze byc...to sie uzupelni gipsem i siatka.

Wczesniej przymrozalem oko np na krzywa sciane - ktora mozna wyrownac tynkiem ( jak mowi wykonawca) czy tez ze przy robieniu fundamentow i zle zrobionych szalunkach z 2m3 poszlo na boki lub przy ubijaniu piasku w fund. - bez wody i tylko z gory i to nierowno stracilem ok 1000zł na beton z transportem dodatkowo - nie bede pisal o szczegolach typu zle postawiony komin obok otworu w stropie czy klawiszujace - jeeszcze dwie plyty stropowe - moze to jutro zrobia.

Jutro czeka nas rozmowa - chca zrobic wszystko szybko i jak najwiecej kasy uzyskac wczesniej - 82% za nieskonczone dzialowki i kominy na parterze a gdzie pietro i tam dzialowki taras i schody. Wyrabiam sobie zdanie na temat mojej niby profesjonalnej ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "robi filigrany od lat"- produkuje, czy tylko układa i zabetonowywuje?

Ułożenie filigranu, to żadna filozofia, pod warunkiem że dokładnie zwymiarujemy dom do projektu stropu.

Płyta filigranowa opiera się ok 1cm na murze, więc mówiąc dokładnie mam na myśli DOKŁADNIE :wink: .

Mury pod filigran powinny mieć proste kąty(za wyjątkiem tych które juz w projekcie nie miały 90st.)inaczej płyta nie będzie się opierać równo na murze, lub będą szparki.:)

Nie rozumiem powiem szczerze jak można oprzeć płytę na..., no właśnie, jak to zrobić gdy brakuje 8cm, czy to możliwe?

pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brakuje 8cm ale na szerokosci - dlugosci sa na szczescie ok i plyty opieraja sie na murach - po srodku zostawili te szczeliny aby je dzis zalac - kierownik zaczal dzialac i mocno krzyczec - najnowsze wiesci sa takie ze z wszystkim sie uporaja i w duzym stopniu uporali - plyty sa juz wypoziomowane - podobno wczesniej jeszcze nie byly a mialy byc. Coz dzis nawet nawiazalem kontakt z inspektorem nadzoru ale ostatecznie zostawiam ten temat na dach - kierownik ma jutro odebrac strop.

Jestem pelen nadziei ze wszystko juz bedzie ok i ok poludnia go zalejemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli na szerokości, to ewentualnie może być:).

W kwestii formalnej- jeżeli są wypoziomowane "do poziomu", to też niedobrze, powinny trochę być wyniesione środkiem do góry. Ile? to zależy od rozpiętości i kierownik powinien to Wam obliczyć, albo powinno być w "instrukcji":) stropu od producenta.

pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanka&Maciek mieliśmy podobny problem. Nasze dwie płyty też okazały się za wąskie. Zawezwaliśmy winowajcę, który kazał podszalować dokładniej i dozbroić (na swój koszt). Nasze płyty mają wymiary takie jak pomieszczenia, czyli nie nachodzą na ściany. Szczeliny wykonawca wypełnił pianką budowlaną. Jutro mają zalewać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dr.Opsik filigran to szalunek tracony i nie musi nachodzić na ściany, nie może natomiast się na nich opierać. My mieliśmy do wyboru albo nachodzi 4cm, albo ma wymiary takie jak pomieszczenia. Wybraliśmy drugą wersję i wykonawca był zły bo mial wiecej roboty z szalowaniem a my się cieszymy, bo zapłaciliśmy ciut mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filemon widzisz a mnie firma hoffmann, teraz już KP1 kazała oprzeć filigran na murze właśnie na 1cm.:) I powiem Ci więcej w jednym miejscu miałem 7,60m rozpiętości przy 4,5m szerokości bez podciągów strop gruby na 16cm łącznie i nie pęka. Także chyba wiedzieli co mówią.

Chodzi o to, żeby strop opierał sie na murze poprzez wieńce które przy wylewaniu"dopasowują" się do nierówności ścian.

Jak sam zauważyłeś nieoparcie płyt skomplikowało robotę wykonawcy, zupełnie niepotrzebnie, 1cm to żadne oparcie, a ile szybciej można i wygodniej taki strop zrobić. Zapłaciłbyś za ten 1cm *długość ścian niezbyt więcej:) i miałbyś niezeźlonego wykonawcę.

pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mialem wpływu na to tylko firma Betard w której strop zamówiłem. Pisalem, że 4cm lub o. Mój wykonawca właśnie robił stropy Hoffmana i nie rozumial na początku, że to po prostu inny sposób. A z pękaniem to nie ma chyba nic wspólnego. Raczej złe wykonanie. Oglądnąłem kilka filigranów, które robił mój wykonawca i jeden miał dziwne uwypuklenie w jednym miejscu nie wiem dlaczego. był grubszy od innych może dlatego.

Płyty mają długie "wąsy", które je podtrzymują przy ukladaniu, ale ideą filigranu jest to ,że wisi podtrzymywany przez szalunek. Tak tłumaczy konstruktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...