Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić?


Recommended Posts

Chcę kupić działkę, na której jest stary 20-letni fundament.

1. Czy są szanse na wykorzystanie tego fundamentu? Jak określić jego przydatność?

2. Sąsiad wszedł z ogrodzeniem ok. 1m na teren tej działki. Stan taki trwa już kilka lat. Co mogę zrobić aby przeniósł ogrodzenie wg planu? Czy obowiązuje termin przedawnienia roszczeń itp.? Czy jako nowy właściciel tej działki mogę dochodzić swoich praw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Nie napisales jak duza jest dzialka .

Jezeli duza (co komu duze?) daj spokoj nie warto sie pieklic , niech to ogrodzenie stoi , zyskasz moze dobrego sasiada.

Prawo do tego, zeby go pogonic z tym ogrodzeniem raczej masz , ale nie jestem pewna jak to sie ma do przedawnien itepe , ale ...j/w

Ja bym odpuscila , jezeli dzialka jest niewielka , ogrodzenie sasiad moze i zabierze , jak sie juz wysadzisz , ale czy nie szkoda zycia na takie rzeczy .

Dom 100 letni tez na fundamencie stoi , ale to troche inaczej niz w Twoim przypadku.

Dzialke moze z takim fundamentem bym kupila , ale bym go wyburzyla .

Nie jest to odpowiedz z typu fachowych (o fundamencie ) , raczej po babsku

A nie za duzo problemow jak na poczatek , poszukaj czegos innego :)

Zycze Ci powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy nie rozumiem ?? czy ty kupisz tak jak jest po siatce czy kupisz jeszcze ten 1m co jest u siasiada ??

 

Tak czy siak trzeba z nim porozmawiac najpierw i albo niech on placi za ten metr a ty za reszte i ogrodzenie zostaje jak jest albo ty placisz za wszystko a on ze swoim ogrodzeniem niech SPADA.

Tutaj nie ma zadnych przepros ani zadnych taryf ulgowych...chyba ze chcesz zeby cie cala okolica powolutku oskubala ze wszystkiego :):):)

 

jesli masz jakis ksztalt dzialki i ogrodzenie sasiada wchodzi w twoja dzialke to nie ma ZADNYCH DYSKUSJI musi je zabierac i jeszcze grzecznie przeprosic ...

A zyskiwanie dobrego sasiada kosztem oddawania mu swojej ziemi jest ..... niemądre conajmniej :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wykorzystanie fundamentu miało by być poprawne to rzeba by zlecić ekespertyze a potem ewentualnie dostosować projekt do fundamentu - czyli ogólnie kiepskie rokowania - można by właściwie powiedzieć,że fundament się nadaje co najwyżej jako gruz ( tym bardziej ,że wykonany 20 lat temu - z cementem to wtedy nie przesadzano, do tego pewnie cały czas był odsłonięty.)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fundament napewno sie nie nadaje - tym bardziej że skoro robiony 20 lat temu to i zbrojenia i cementu jest pewnie w nim nie zawiele :(

 

Co do ogrodzenia to jeśli na mapie geodezyjnej miedza przebiega inaczej niż teraz jest postawiony płot - to nie madyskusji musi zostać przesuniety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu odkopalbym na okolo fundament i sprawdzil jego stan. Moim zdaniem jesli byl wykonany poprawnie to te 20 lat nic mu nie zrobily i bedzie nawet lepszy nizeli bys robil teraz bo juz sie osiadl o dom jak na nim postawisz nie bedzie juz siadal.

 

Dlaczego nie będzie siadał? Przecież był obciążony znikomą częścią tego co jest obciążeniem całego budynku -więc siądzie dalej...po drugie 20 lat temu żałowano cementu + to,że fundament był prawdopodobnie narażony na stałe oddziaływanie czynników atmosferycznych najpelipeij zapewne na niego nie wpłynęło...Jak sprawdzisz stan ? Popukasz młotkiem..? Dochodzi jeszcze sprawa przy projekcie - nie wiadomo czy dobrany przekrój i klasa betonu (zresztą bez ekespertyzy nie wiadomo jaka) odpowiadają wartościom potrzebnym dla nowo zaprojektowanego domu...w sumie więcej strat niż zysków....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii prawnej: przedawnienia roszczeń o wydanie nieruchomości nie ma, ale jest zasiedzenie - 20 lat w dobrej wierze, 30 lat w złej. Faktycznie jesli ten metr nie ma dla Ciebie zasadniczego znaczenia lepiej dogadać się z sąsiadem o pieniądze lub podobne, niż walczyć.

Co do starego fundamentu, moim zdaniem niewielka szansa że będzie z niego jakiś pożytek, choćby przez to, że projektowanie Twojego domu "pod fundament" ma mało sensu, raczej nastaw się na rozwalenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj SX

Sprawdź czy sciagnieto humus, (a wtedy - 20 lat temu- humusu nie sciagano) wiec może tego fundamentu wogóle juz tam nie ma ?

bo ten humus wpływa (rzekomo) bardzo destrukcyjnie na beton :-?

 

pozdrawiam serdecznie

 

Sara wyluzuj, juz w drugim wątku czytam ten sam tekst. Ktoś Ci nieźle zaszedł za skórę ale to nic nie wnosi do tematu wątku. A może chodziło nie o działanie humusu na beton tylko o to że nie można go zagęścić pod podłogę na gruncie? Nieważne i tak trzeba usunąć.

 

Co do fundamentu - koparka sobie powinna poradzić. Dzień pracy i z głowy, czyli koszt jakieś 600zł (u mnie).

 

Co do płotu - prawnie sąsiad powinien zabrać płot ale popatrz na to tak, kiedy się zaczyna to mieszkający obok sąsiad który ma wodę, prąd i czasem pożyczy łopatę jak Twoja się właśnie złamała - jest na wagę złota. Poza tym sam nie musisz już stawiać tam płotu a to też koszty :lol:

Jeżeli Ci bardzo ten metr nie jest potrzebny - ja bym odpuścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do płotu - prawnie sąsiad powinien zabrać płot ale popatrz na to tak, kiedy się zaczyna to mieszkający obok sąsiad który ma wodę, prąd i czasem pożyczy łopatę jak Twoja się właśnie złamała - jest na wagę złota. Poza tym sam nie musisz już stawiać tam płotu a to też koszty :lol:

Jeżeli Ci bardzo ten metr nie jest potrzebny - ja bym odpuścił. [/color]

 

NIE ROZUMIEM.

 

SX_ kupuje dzialke placi jakies pieniadze za 20 czy 50 m2 (zalezy od dlugosci granicy z sasiadem) i od razu oddaje ta ziemie sasiadowi na zawsze ?? za co ?? za to ze mu pozwoli przez pol roku korzystac z pradu ?? Jak sasiad wyczuje co za jelen kupil kolo niego dzialke to mu za rok zabierze nastepny metr ...

 

PODKRESLAM nie buduje sie dobrych kontaktow z sasiadami na robieniu dobrze wszystkim w okolicy ... w ten sposob to sie z siebie robi wioskowego głupka ktorego wszyscy beda chcieli oskubac ...

 

Sorki za ton... ale mam kolo siebie takiego emeryta co sie "rozpycha" dzialka w kazda strone przy wszystkich pomiarach i stawianiu byle plotka i moge powiedziec ze swojego doswiadczenia ze jak juz sie klepnie plot poza granica to praktycznie traci sie troche dzialki bezpowrotnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko do wątku [nie jestem prawnikiem ] poazwlając stawiać płoty poza granicą działki również łamiesz prawo . Wyobrażcie sobie coby było gdyby wszyscy zaczeli grodzić na zasadzie - bo sąsiad nie zgłasza pretęsji.

I jeszcz zaczniesz budowę , a przekonasz się że będziesz miał problemy z geodetą -na dzień dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...