AGNIESZKA31 22.08.2005 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Leszko2 no to dałes mi do myslenia.Fakt siostra przy pierwszym dziecku akurat broniła pracy dyplomowej i napewno stres był duzy.Ale nie myślałam ,że to może mieć wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 31.08.2005 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Wracając do brzozy: Brzoza to fajny gość z grupki podkarpackiej I niedawno się wprowadził do nowego, własnoręcznie zbudowanego domu! A w temacie drzewko urokliwe, to brzozy mają jedną tajemną właściwość- ściągają pioruny. Nie wiem na czym to polega. Faktem jest, że tam gdzie mamy działkę letniskową, wśród masy przeróżnych drzew (głównie iglastych) po kilku ostrych burzach z porunami powaliło z kilkadziesiąt brzóz i to naprawdę solidnych. Widziałam dom wręcz zdruzgotany przez powaloną brzozę. Dobrze, że nikogo tam wtedy nie było. Mamy wiele brzózek-samosiejek na działce, w tym jedną ogromną. Była tam długo jeszcze przed nami, więc dom zbudowaliśmy tak, by jej nie uszkodzić. Po tych burzowych nawałnicach rozmawiałam z leśniczym, który właśnie mi o tym ściąganiu piorunów powiedział i radził nam ją ściąć. Zdecydowaliśmy się jedynie na przycięcie paru gałęzi, a dalej niech się dzieje co chce. Brzoza jest piękna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manykes 05.09.2005 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 piękne drzewo, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawomir potecki 13.09.2005 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 piękne drzewo, tak . bardzo piekne . my posadzilismy na granicach dzalki ok . 300 szt. i mamy zamiar posadzic w tym roku szpaler dojazdowy do domu ok.80 szt. poza tzm jest jeszcze ok. 200 wolnorosnacych . grzyby lesne rosna na dzilce .patrz : http://pslawomir.photosite.com/ innych drzew tez mamy mase . i za to tez wlasnie kochamy nasze wlosci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.09.2005 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Wracając do brzozy: Brzoza to fajny gość z grupki podkarpackiej I niedawno się wprowadził do nowego, własnoręcznie zbudowanego domu! [...] Brzoza jest piękna..... droga Lusiu ... - pamietam Twoją "uratowaną - ochronioną" brzoze ... uff ...dziekuje za tak miłe słowa ... (dopiero teraz dotarłem do tego tematu ... a noca mam wiecej czasu ... tak sie ostatnio dziwnie składa ... ) nie spodziewałem sie takiej dawki adrenaliny od Ciebie ... owszem w duzej czesci budowałem własnoręcznie ... ( i dalej pracuje nad "wykończeniówką") ale pewne prace przekraczały moje mozliwości ... prawda jest taka, że uczestniczyłem czynnie w kazdym etapie budowy od wytyczenia budynku i wykopów po elektryke,schody, płytkowanie, szpachlowanie i prace malarskie ... brzozy posadziłem gdy miałem stan surowy otwarty ... podlewałem obficie i dzieki temu w szybkim czasie się rozrosły - maja wysokość równą wysokości budynku, osłaniaja dom połkolem tworzac niepowtarzalny klimat ... rosną na wprost okna - kuchnio - jadalni ... pijac poranna kawe nie musze wychodzic na taras ... uchylam okno i słysze szum ich liści ... świergot ptaków ... widze baraszkujaca na brzozie młodą kotke - znajde ... brzozy tworza klimat ... jonizuja powietrze ... skaleczone - wiosną ... płaczą ... ich sok stosuje sie w celach leczniczych i w kosmetyce w lecie znajdziesz pod nimi czerwone kozaki zwane tez koźlarzami ... a teraz ... pojedynczo spadaja liście ... patrzac na nie ... wsłuchując sie w nie ... czuje sie lepszy ... one rozmawiaja ze mna ... Lusiu ... masz racje ...brzoza jest piękna - to prawda a druga prawda dobrze jest mieć przyjaciół ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
calibra2 17.11.2005 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Uwielbiam brzozy i zasadzę u nas w ogrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 17.11.2005 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Brzoza to także moje ulubione drzewo. Zazdroszcze tym co maja po kilkadziesiat brzózek. Na mejej działce by sie nawet tyle nie zmieściło. Drzewo bede miał jakies 2 m od domu bo nie mam innej mozliwości. Najdalej do kocna działki mam jakies 10 m ale tam nie moge posadzic. Radujcie się ci co macie duze działki. Pozdrawiam Brzozolubców. I Brzozę też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 17.11.2005 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 ...i tylko wszyscy niech pamiętają jak szybko brzozy siem rozsiewajom!!! W ciągu 5-6 lat będziecie mieć 3-4 metrowy zagajniczek Pozdro J ...mimo wszystko brzoza w zupie to nie bardzo smakuje Witam !! Jerzysiu jeśli wokół brzózek (lub innych drzew) rośnie trawka która jest regularnie koszona to żadna roślinka a tym bardziej drzewko nie ma szans na wyrośnięcie w innym miejscu niż to wybrane więc nic się dodatkowo nie rozsieje. pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 19.11.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Dostałam w prezencie 10 brzózek. Mam zamiar ze dwie posadzić na działce- tylko czy brzozę można ciąć? Gdzieś czytałam, że nie.Pozostałe 8 sztuk chcemy posadzić poza działką przy drodze przyległej do pola uprawnego. W jakiej odległości od pola je posadzić - czy 2,5 m. wystarczy? Troche sie boję, że rolnik bedzie miał obiekcje ale w końcu droga ma 10 m. szerokości i nie jest jego, tylko wspólna. Co wy na to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2005 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 D`arek - brzozę mozna ciąć - ale w żadnym wypadku wczesną wiosna - bo wtedy płacze ... 2,5 m - troche mało - ale jesli przytniesz wybujałe zbyt gałezie od tej strony - brzoza opusci witki i będzie wygladac a'la wierzba płacząca sadź te brzozy ! powodzenia Brzoza to także moje ulubione drzewo. Zazdroszcze tym co maja po kilkadziesiat brzózek. Na mojej działce by sie nawet tyle nie zmieściło. Drzewo bede miał jakies 2 m od domu bo nie mam innej mozliwości. .... Pozdrawiam Brzozolubców. I Brzozę też.[/b] oli-oli - brzozy rosna blisko mojego domu ... http://img289.imageshack.us/my.php?image=widokzwejscia19yh.jpg sa ludzie, którym taka bliskośc bardzo przeszkadza ... mi akurat to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie pozdro dla lubiacych i zarost ... i bliskość brzóz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 22.11.2005 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Dołączam do klubu wielbicieli brzóz! Na moim "pokukurydzianym polu" posadziłam ich ze 20. Kilka miałam własnych, powykopywałam to, czgo nie chcieli Whisperowie i to, co zmarnowałoby sie, gdy Pontypendy ściągała humus. Niestety te brzózki od Pontypendy były sadzone w szczycie lipcowych upałów, więc nawet mimo podlewania przeszły ostrą selekcje naturalną. A w ogóle to prawda jest, że brzozy nie lubia zbyt mokrego siedliska. Wilgotne zniosa i działają jak osuszacz - dlatego nawet długo były stosowane w lesnictwie jako środek"do zwalczania" śródleśnych torfowisk. teraz trynd sie odwrócił i jedna z technik restytucji mokradeł jest właśnie sztuczne podtopienie terenu na jakieś pół roku - nie wiem, jak to dokładnie dział, ale tłumaczono mi, że korzenie się duszą i zagniwają czy coś w tym stylu. Tak więc kilka miesięcy "z nogami w wodzie" może brzozy załatwić - to nie wierzby ani olchy. Dalsze nasadzenia w przyszłym roku oczywiście planowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzena i jacek 26.01.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 My też chcemy brzozy!!!!!Piekne drzewka ,narazie nie wiemy dokładnie ile ,ale mysle że 10napewno.Może ktoś wie kiedy najlepiej je sadzić?I jak duże drzewko mozna spróbować przesadzać?pozdrowienia marzenai jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 26.01.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 A ja mam dwie 16 letnie, w miejscu które okazało się nie najlepsze dla nich. Prubowałem dopasować rozmieszczenie budynków na działce tak, żeby nie trzeba było ich ruszać, ale architekt który robił adaptację trochę to zmienił bo nie byłoby zgodne z przepisami. Mam dwie brzozy i początkowo myślałem że będę musiał je wyciąć , ale teraz przyszło mi do głowy że mimo wielkości może uda się je przesadzić! Poświęcę kilka dni, ale spróbuję, co mi szkodzi. Przecież i tak nie mogą tam być. I będę miał już duże dwa drzewa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 26.01.2006 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 ...i poza tym wszystkim sucha i pocięta baaaaaaaaaardzo dobrze pali siem wew komiku przy - 28C J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 26.01.2006 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 ...i poza tym wszystkim sucha i pocięta baaaaaaaaaardzo dobrze pali siem wew komiku przy - 28C J Jak się nie da przesadzić to tak zrobię! wysuszę i do ......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszko2 20.03.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 powróce na chwiel do antybityków i alergii bo nie wszyscy wierzyli . Dzisiaj znalazłem cos takiego : Te nie tylko nie pomagają, ale nawet mogą szkodzić - ostrzega najnowszy numer amerykańskiego czasopisma "Chest". Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w Kanadzie na ponad 12 tys. dzieci, jednorazowe zastosowanie antybiotyku u malucha w pierwszym roku życia dwukrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na astmę. Im więcej kuracji antybiotykowych, tym gorzej. Przy trzech antybiotykach w ciągu roku ryzyko, że u dziecka rozwinie się astma, rośnie lawinowo. Jaki jest mechanizm tego zjawiska? - Do końca nie wiemy. Ale prawdopodobnie niszcząc wszystkie bakterie, także te potrzebne naszemu organizmowi, wpływamy na nasz układ odpornościowy - komentował w BBC autor pracy Carlo Marra z University of British Columbia. - Wydaje się, że niektóre "dobre" mikroby wydzielają substancje kształtujące prawidłowe działanie tego układu. To by ło tu http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3213454.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 21.03.2006 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 ALERGIA TO WYNIK NADUŻYWANIA ANTYBIOTYKÓW. to sie ubawilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 21.03.2006 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Brzoza jest moim najbardziej ulubionym drzewem. vardo, no pierwsza klasa te brzozki... ja mam tylko jedna.... ale pare posadze w tym roku.... no z tymi lisciami to jest troche zamiatania na jesien, ale ten szum.... jest wart tego a to moja brzozka... http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1000017.JPG roznie bardzo blisko domu, wiec ja ostro tniemy... http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1000018.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.03.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Brzozy mogą być duże i małe...tu w odmianie "youngii" http://www.users.monornet.hu/marotidiszfa/kepek/Betula%20pendula%20Youngii.JPG To też moje ulubione drzewo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 07.05.2006 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Co do alergii - niedawno gdzieś opublikowano wyniki badania, które wykazało znamiennie większą częstość występowania alergii u dzieci leczonych antybiotykami w 1 roku życia w porównaniu z dziećmi nieleczonymi tymi lekami. Generalnie to bardzo pożyteczna grupa leków, pod jednym warunkiem - stosujemy tylko w ostateczności, ale jeśli już to dokładnie tyle dni ile trzeba w zalecanych dawkach. 2 najczęstsze błędy to stosowanie ich "od kichnięcia" a drugi to zbyt szybkie odstawianie. Mnie też uczono, że nadużywanie antybiotyków, szczepienia obowiązkowe "na wszystko" i chemia w jedzeniu to główni "winowajcy" . Co do brzozy - też mi się podoba, tym bardziej że ze względu na V klasę gruntów jest to jeden z gatunków z wyboru, a i co do jej urody nie mam wątpliwości Będzie taki mikrozagajnik w kącie działki dla cienia i może szpalerek wzdłuż granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.