Cpt_Q 27.06.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Coś o Raduni jesteś w stanie powiedzieć? bo akurat do niej będę miał najbliżej. Pytanie dawno padło, ale - w zasadzie, że sezon się dopiero na dobre zaczął to szczerze polecam Radunię. Trzeba troszkę wprawy mieć, są bystrza (prawie jak w górach) dużo zwalonych pni, pod którymi trzeba się nieźle położyć w kajaku. Ale to wszystko rekompensują walory krajoznawcze i możliwość zorganizowania naprawdę długiej i ciekawej trasy. A tu jest link do strony niejakiego Stefana, który zawsze służy pomocą w organizacji i transporcie: http://www.glada.pl//dz_03_splywy_wedrowki_remosowe.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 16.11.2007 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Kajaki to moja pasja od kilku lat, jak widze temat zszedl bardziej na zagle i wedkarstwo...Plywalem jak na razie Brda, Wda, Drwecą, Krutynią, Czarną Hańczą, Rospudą, Dunajcem - tylko przełom, Wisłą - nasz odcinek, Słupią i Drawą. Splyw to byl jedyny wypad dla ktorego zostawilismy budowe. W przyszle lato mysle o Gwdzie, ale jak poczytam forum, moze beda lepsze pomysly - na Radunia.Tempo mamy dosc dobre i rekord w 1 dzien to odcinek na Krutyni ze Zgonu do Beldan w miejscowosci Wygryny - mniej wiecej tydzien plyniecia dla splywu PTTK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 16.11.2007 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Kajaki to moja pasja od kilku lat, jak widze temat zszedl bardziej na zagle i wedkarstwo... Plywalem jak na razie Brda, Wda, Drwecą, Krutynią, Czarną Hańczą, Rospudą, Dunajcem - tylko przełom, Wisłą - nasz odcinek, Słupią i Drawą. Splyw to byl jedyny wypad dla ktorego zostawilismy budowe. W przyszle lato mysle o Gwdzie, ale jak poczytam forum, moze beda lepsze pomysly - na Radunia. Tempo mamy dosc dobre i rekord w 1 dzien to odcinek na Krutyni ze Zgonu do Beldan w miejscowosci Wygryny - mniej wiecej tydzien plyniecia dla splywu PTTK Niezły kawałek trasy Podziwiam i gratuluję!!! My to raczej rekreacyjnie pływamy no i z dziećmi więc odcinek ze Zgonu do Krutyni to dla nas jeden dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 16.11.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Ja też bym popływał, tylko teraz czasu nie mam Ale jak się wybuduje to sprawię sobie swój kajaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 16.11.2007 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Od kilku lat jeździmy dość pokaźną grupką na spływy kajakowe. Zawsze w sierpniu bo akurat w tym miesiącu mozemy zgrać urlopy. Niestety ostatnie dwa lata pogoda nie dopisała i ze spływu nici. Strasznie nad tym ubolewam... Spływamy ok 10 dni, średnio 20 km dziennie. Śpimy tam gdzie chcemy, jemy tam gdzie chcemy, no i te widoki ... Ach, bajka poprostu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 16.11.2007 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Michałka - my zawsze biwakujemy w Zgonie. Trudno zapomnieć nazwę tej mieściny . Krutynia jest piękna ale chyba najbardziej podobało mi sie na Czarnej Hańczy. Może nawet kiedyś się spotkałyśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc_gregor 16.11.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Ciekawy temat, to i ja sie wlacze. Jezdzimy w meskim towarzystwie na kilka namiotow od trzech lat, przewaznie na 4-5 dni, na wiecej malzonki nie pozwola i ciezko tez sie zgrac z urlopami.Rok 2004 - Drawarok 2005 - Welrok 2006 - Drwęcarok 2007 - Piława Kazda z tych rzek ma swoj urok i wyjatkowe miejsca, dla szukajacych mocnych wrazen polecam Wel, dla poczatkujacych Drawe. Co bedzie na przyszly rok - jeszcze nie wiem, moze Łupawa, moze Rospuda.Rzek nam nie zabraknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 17.11.2007 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Drawe dla poczatkujacych Splynelismy w tym roku Drawa , na odcinku parku krajobrazowego zaliczylismy dwie spektakularne wywrotki i nie bylo lekko No ale my wlasnie poczatkujacy jestesmy - opocz Drawy tylko Hancza i Brda plynelismy. Widokowo bylo cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.11.2007 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 My tylko jakoś tej Krutyni się trzymamy. Ale może jak znajdziemy czas to zaczniemy pływać po innych rzekach. Narazie budowa nam zabiera ten czas. Ale już niedługo... Nocujemy zawsze w Krutyni w dawnym ośrodku Syrenka (teraz zmienił nazwę na Mazur). Ośrodek ma 4 hektary powierzchni. Są pola namiotowe, domki i hotel. Co kto lubi. Dzieciaki sie tam nie nudzą bo jest boisko, plac zabaw i wogóle dużo ogrodzonego i bezpiecznego miejsca. Można naprawdę spędzić miło czas we własnym towarzystwie bez tłumu ludzi nad głową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 19.11.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Drawa nie jest za dobra dla poczatkujacych - moze pierwszy etap z Czaplinka jest ok ale pozniej te przedzieranie przez galezie, z Prostyni moze byc ,ale pierwsza czesc parku to tez przeciaganie przez drzewa. Z Sitnicy do ujscia plynalem samotnie - pierwszy raz w zyciu sam kajakiem bo tak to albo w grupie albo pontonem 1 - osobowym, ktory mam swoj. Dzecydowalem sie nawet wrocic pod prad do mostu w Str. Osiecznie bo tam byl zamowiony transport - nie jest latwo plynac pod prad ale wykonalne.Moze zgadamy sie w kilka osob z forum i razem gdzies sie wybierzemy ?Ja niekoniecznie wybieram sie na Gwde - byle nie plynac ta sama rzeka bo jest ich tak duzo ze wole nowe poznawac. Nie plywam tez trapersko z bagazami - wole nocowac na kwaterze czy kempingu i dojezdzac. To jest drozsza wersja ale za to bez skladania i rozkladania namiotow, z lzejszym kajakiem mozna znacznie wiekszy dzienny dystans przeplynac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc_gregor 19.11.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Na Drawie jednak ciężko się zgubić, jest dużo miejsc do nocowania i są ładnie utrzymane, rzeka dość szeroka bez dużych uciążliwych przenosek a że przez park "kilka" drzew leży i trzeba uważać - no cóż, w końcu po ten dreszczyk emocji się płynie, to nie jezioro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 20.11.2007 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Pod tym wzgledem to masz racje, ale jak plynalem ze Złocienca do Drawska to w ustach we wlosach i w kajaku bylo pelno lisci i galazek, cali podrapani. Dodatkowo byl wysoki poziom wody wiec miejsca pomiedzy tafla wody a galeziami mniej. Napisz jakie to mocne wrazenia sa na rzece Wel - czy tam wiecej przenosi sie kajak niz plynie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc_gregor 20.11.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Drawę miło wspominam zwłaszcza ze względu na odcinek płynący przez park - zwalone drzewa i przeprawy przez przesmyki między pniami. Rzeka w tym miejscu jest na tyle szeroka że niewprawni kajakarze mają "większe" pole manewru zanim wpakują się na drzewo. Jest to też szlak bardzo uczęszczany, więc w razie kłopotów prędzej Ci ktoś pomoże niż np. na takim Welu, gdzie przez całą trasę (5 dni) nie spotkaliśmy nikogo innego w kajaku. Wel to rzeka wąska w porównaniu do Drawy, zwłaszcza w górnym odcinku, płytsza i miejscami ma charakter rzeki górskiej - odcinkek zwany Piekiełko. Przez prawie 2 km kajaki spławialiśmy ręcznie, nie dało się płynąć ze względu na wartki nurt, kamienie i dużą ilość zwalonych drzew. Polecam WEL DRWĘCA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 20.11.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Ja znów lubię takie traperskie spływy. Zawsze namiot, zawsze cały majdan w kajaku. Pola namiotowe lub kwatery sa surowo zabronione tak jak dostęp do bierzącej wody Ale za to jak sie po tych 10 dniach wróci do domku, wykąpie w ciepłej wodzie, prześpi w czystej pościeli i wyprózni w czyściutkim kibelku to człowiek wie ze żyje i jakie luksusy ma na codzień których nie docenia. I jak się juz tak umyję, wypachnię i wyśpie to mam ochotę spakować sie i wracać. I znów choc przez kilka dni poczuć się częścią przyrody, obcować z wiatrem i deszczem, wyrzucić w kąt buty, komórki i radia, przypomniec sobie jak wiele mamy do stracenia i jak szybko życie mija w betonowych miastach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 21.11.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 CIekawe podejscie !Wszystkie rzeki mozna tak zaliczyc nie martwiac sie o warunki bytowe.Podobno z wiekiem ludzie wygodnieja ale na pewno nie wszyscy. Mnie nie sluzy spanie w namiocie - jestem coraz bardziej niewyspany i coraz mniej sily na wioslowanie. Jak jade na splyw to ciesze sie kontaktem z przyroda na samej rzece a na organizacje miejsca do rozbicia namiotu i pozniej z rana suszenie i zwijanie sie - szkoda mi czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tasha 28.01.2008 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 My z męzem złapaliśmy bakcyla na Krutyni ale wolimy nasze okolice (Wieprz na lubelszczyznie) gdzie jest mniej tłoczno. Dobra ekipa i zabawa gwarantowana nawet dla kogoś kto nigdy nie pływał http://tomikajaki.vizz.pl/home.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 29.01.2008 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 http://www.wodniak.gda.pl/readarticle.php?article_id=2 w galerii Olsztyn 2007 możecie mnie znaleźć a ten pan z wieelką brodą to mój brat Nie jestem członkiem ale sympatykiem tego zacnego Stowarzyszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tasha 14.04.2008 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 http://img505.imageshack.us/img505/8582/pict0020dho8.jpgCzas chyba zaczynać sezonik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc_gregor 15.04.2008 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 W tym roku najprawdopodobniej będzię Parsęta, w lipcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg29 17.04.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Zeszly rok zaliczona Chocina, Brda i Zbrzyca..... Ten rok w maju trwaja przygotowania z Wda.....zreszta te znam juz na pamiec Wspaniala rzecz...splywy...ale tylko bez namiotow......Juz jestesmy wygodni.....musi byc baza wypadowa z cyklu: domki badz osrodki wypoczynkowe Prysznic rzecz nieodzowna )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.