Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pomocy- co teraz zrobić!


Recommended Posts

Błagam o pomoc! Prawdopodobnie chwila nieuwagi kosztuje mnie teraz stres :x Zamówiłem folie Roofshield Economy, a ci zamontowali mi folię Roofshield Cladshield wg strony producenta tylo pod blachodachówki, a ja mam dachówkę cementową. Ta która miała być jest wodoszczelna, a moja wg producenta jest wodoodporna :x Proszę pomóżcie co teraz robić mam ja położoną +łaty +kontrłaty. Qrwa przecież ja ich chyba ...... :x :x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK ! juz OK !

dostaniesz rade jakiej oczekujesz

1. wyrzuć tę ekipe !

2. zerwij dachówka cementowa

3. załóż odpowiednia folia i ułóż ponownie

4. firme zaskarż do sądu

6. udaj się do dobrego psychoanalityka

 

serdecznie pozdrawiam

 

 

Chyba mamy następnego marnego "filozofa" na Forum :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowisz ,że jedna folia jest wodoszczelna a druga wodoodporna. A może warto by porównać parametry obu folii??? Hasło "tylko pod blachodachówkę" maże być chwytem marketingowym.Sprawdź parametry i podumamy co dalej.

 

I nie zwracaj uwagi na dupków którzy szukają okazji do pyskówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki pozostałym za konstruktywne rady :) już trochę lepiej- dzwoniłem do dwóch przedtswicieli Proctoru- dystrybutora Roofshielda- okazuje się, że jednak ta folia powinna dac radę, jest wprawdzie mniej odporna od pozostałych trzech mambran Roofshielda, ale chodzi głównie o bezpośredni napór wody- dlatego też jest oferowana pod blachodachówki, które układa się kilka razy szybciej od standardu. Powyżej cenna uwaga- to może być chwyt marketingowy, aby sprzedać folię pod duże obiekty handlowe, gdzie takie dachy są czesto. Przedstawiciel z Gdańska (bo aż tam musiałem dzwonić) powiedział, że tam osoby robią tak jak stało się u mnie, za to folia ma "full wypas" paroprzepuszczalność :) która z kolei bardzo szybko odprowadzi ewentualną wodę z wełny, no cóż pocieszam się jak mogę, moje przerażenie to wynik głównie lektury wątków o legendarnych przeciekach folii i zółtych plamach na karton- gipsach :o no i mam nadzieję, że tak renomowana firma jak szkocki Roofshield nawet w tej słabszej folii ma parametry wystarczające :wink: tak że myślę że jak na razie wizja zrywania łat i kontrłat została oddalona :) jeszcze raz dzięki za poważne potraktowanie mojego problemu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba jednak nie jest dobrze- dzisiaj cały czas leje, a folia już puszcza, krokwie praktycznie mokre :evil: nie tak sobie to wyobrażałem , tz nie leje się z samej foli, ale jak się jej dotknie od spodu to ręka jest zroszona :cry: czuję że jednak będzie obrywanie łat i kontrłat i instalacja nowej :evil: no chyba, że na nie położę nową folię, tylko co wtedy z paroprzepuszczalnościa :o ręce opadają, nikt nie jest w stanie mi pomóc :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba jednak nie jest dobrze- dzisiaj cały czas leje, a folia już puszcza, krokwie praktycznie mokre :evil: nie tak sobie to wyobrażałem , tz nie leje się z samej foli, ale jak się jej dotknie od spodu to ręka jest zroszona :cry: czuję że jednak będzie obrywanie łat i kontrłat i instalacja nowej :evil: no chyba, że na nie położę nową folię, tylko co wtedy z paroprzepuszczalnościa :o ręce opadają, nikt nie jest w stanie mi pomóc :cry:

Myślę, że nie jest tak źle jak ci się wydaje twój opis sytuacji nie jest zbyt dokładny wiec przyjmę kilka założeń a ty sam zdecyduj czy i na ile są słuszne lub modyfikuj je wg uznania.

 

Myślę, że:

1. twoje obawy co do folii mogą (podkreślam mogą – czyli, że nie muszą) być słuszne jeżeli rosa osadza się punktowo

2. jeżeli nie to generalnie sama dachówka powinna być „wodonieprzepuszczala” folia ma za zadanie chronić wełnę przed drobnymi wyciekami (np. pęknięta dachówka) - jeśłi chodzi o procesy od dachówki do wnętrza domu.

3. zakładam, że nie masz jeszcze wełny

4. zakładam, że przed deszczem pod twoim dachem było bardzo gorąco – prawie sauna

5. zakładam, że efekt rosy to normalne zjawisko fizyczne występujące w przyrodzie kiedy b. ogrzana powierzchnia nagle ulega schłodzeniu to wykrapla się na niej woda

 

jeżeli założenia pk. 1 czyli rosa gromadzi się na prawie całej powierzchni folii i 3 brak izolacji cieplnej oraz 4 są słuszne to raczej nie masz się czym martwieć

Pamiętaj tylko o położeniu dodatkowej warstwy ocieplenia krokwiach od strony domu a problem powinien być minimalny bądź pomijalny. Jeżeli masz stryszek nieocieplany to proponuję ocieplić przewody wentylacyjne, które tamtędy wychodzą. Może się bowiem okazać że wewnątrz niech skrapla się woda i leci np. do spiżarki.

 

Jeżeli masz b. mokre krokwie (czyli zamoknięcia punktowe) to najprawdopodobniej cieknie ci dach. Jeżeli tak jest to najparwdo.... powyżej masz komin albo inne ustrojstwo, przy którym źle wykonano obróbkę blacharską

problem przy krokwi lekko zmoczonej wynikać może z tego że mało który wykonawca stosuje taśmę wulkanizacyjną pod nabijanie kontr łaty - jeżli tak jest to jest to problem poważniejszy i nie wiem co wtedy powinieneś zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woprz ja wcale nie mam dachówki po prostu wstrzymałem prace jak zorientowałem się, że nie ta folia, "jak" czytałem ten artykuł ale pamiętaj, że chodzi też o krokwie, aby się nie moczyły, a tam nie ma takieo rozwiązania, woprz dzieki za powazne potraktowanie tematu, jestem bliski wyczrpania nerwowego, cały czas decyzja nie podjęta 7 konsultantów (w tym 3 z rofshielda) powiedziało że nie ma problemu z moim rozwiązaniem, dwóch dekarzy specjalistów powiedziało , że nie widzi powodzenia w folii która przcieka na deszczy przy kontrłatach, qwq ja ich chyba pozabijam :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwóch dekarzy specjalistów powiedziało , że nie widzi powodzenia w folii która przcieka na deszczy przy kontrłatach, qwq ja ich chyba pozabijam :evil:

 

Nie mam ososbiście folii, ale z tego zo pamiętam to chyba prawie każda będzie przeciekać w miejscach gdzie czegoś dotyka. Poza tym folia nie na Ciebie chronić przed deszczem tylko przed wywiewaniem ciepła i przed skroplinami które przy dachówce cementowej nie są tak powszechne jak przy blachodachówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście przyznali się do błędu i są w stanie to zrobić, ale będzie się to wiązało z demontażem obróbek blacharskich, okapów , ryniene , oczywiście potem te same będą ponowie zamontowane, a to już nie to, sam nie wiem czy gra jest warta świeczki, folia którą mam ma około 800cm słupa wody, ta którą miałem mieć około 1500., każdy z przedstaicieli roofshielda powiedział że moja wersja może być, dwóch dekarzy na kilkunastu ją wykluczyło, prawda jest taka że woda przez krokwie przechodzi :cry: jak będzie dachówka to z pewnością tak nie będzie, ale jak się przeciek zdarzy akurat tam, to krokiew będzie mokra, z drugiej strony przy lepszej folii może być podobnie, przy ciągłym przecieku w jedno miejsce, i tak to jest z tym tematem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami spokojny sen wart jest pewnych dodatkowych wydatków. Ja nie ryzykowałbym, że z czasem po zamontowaniu wełny i kartongipsów bede musial usuwać wadliwą folię.

 

Popatrz na to tak - nowa folia to kilka procent w kosztach dachu, w kosztach domu zapewne mniej niz 1%, a w kosztach budowy to już mały ułamek. Czy dla takiej oszczedności warto mieć dylemat? Zdecyduj sam.

 

Pozdrawiam i życzę trafnych wyborów.

 

PS. A na budowie zapewne sporo jest momentów, w których ponosi się nieuzasadnione koszty, nawet o tym nie wiedząc. One jakoś nie wpływają na nasze złe samopoczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie

Przecieki przy krokwiach spowodowane są tym, że jeszcze nie masz dachówki, (chociaż nie mogę sobie wyobrazić jak można robić rynny o obróbki blacharskie przed pokrycie dachowym) więc woda zostaje przy kontr łatach i przecieka przy przebiciach krokwi.

 

800 jest ok. nie pozwoli ci tylko docisnąć do niej wełny i będziesz musiał nabijać listwy dylatacyjne żeby zrobić wentylację pomiędzy wełną a folią – właśnie ze względu na niską paroprzepuszczalność. Dylatacja powinna mieć jakieś 5 cm i automatycznie spowoduje obniżenie skosów o taka wartość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...