stanislawa 09.07.2005 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Kupiłam piękną roślinkę "hibiskus"- bordowe duże pełne kwiaty. Nie bardzo wiem czy mogę zostawić ja w gruncie czy na zimę w naszym klimacie trzeba zabierać do piwnicy. Proszę podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 09.07.2005 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 Kupiłam piękną roślinkę "hibiskus"- bordowe duże pełne kwiaty. Nie bardzo wiem czy mogę zostawić ja w gruncie czy na zimę w naszym klimacie trzeba zabierać do piwnicy. Proszę podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami. Może zimować w gruncie ale w młodym wieku jest bardzo wrażliwy na mróz - wymaga okrywania, bryła korzeniowa kopczykiem ziemi lub kory a gałązki agrowłókniną. Wazne by posadzić go w miejscu słonecznym lecz osłonietym gdzie nie bedzie narazony na ostre mrożne wiatry, ziemia żyzna lecz przepuszczalna , na glebach gliniastych nalezy ziemie wyminić na mieszaninę torfu z piaskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julieta 09.07.2005 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 stanislawa, osobiście nie mam hibiskusa w ogrodzie, ale ma moja sąsiadka. Przywiozła sobie sadzonkę z Włoch. Po poźnojesiennym przycięciu, okrywają go "od stóp do głów" włókniną i papierowym workiem, a zdejmują okrycie baaardzo póżno. Wszystko się już dobrze zieleni, a krzaczek ma jeszcze włókninę na sobie. Teraz ma około 1,5 m i do tej wysokości go przycinają. Na wiosnę ma duże przyrosty i na tych przyrostach wspaniałe, fioletowe kwiaty. Przycinają go nawet o połowę, bo potrzebuje radykalnych cięć. Kwiaty niestety nie są trwałe, kwitną 1-2 dni. Z tego co wiem, to w naszym rejonie (Zachodniopomorskie) można spotkać więcej hibiskusów w przydomowych ogrodach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stanislawa 11.07.2005 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Bardzo Wam dzękuję. Myślę że na tę zimę przeniosę go do piwnicy , a dopiero na następną zimę będę go przyzwyczajać do naszych warunków klimatycznych wg Waszych bardzo pomocnych wskazówek.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
figaro1 13.07.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Wszystko zależy od tego jaki to hibiskus- syryjski, czy chiński. W naszym klimacie, mimo ocieplenia, może zimować tylko syryjski, w chłodniejszych rejonach po okryciu. Rośliny się różnią - syryjski ma zielone liście, a kwiaty niezbyt duże, dwukolorowe - gardło jest zawsze w ciemniejszym lub innym kolorze.Hibiskus chiński ( tzw. róża chińska) jest u nas rośliną doniczkową, ew. tarasową. Liście ma większe, ciemnozielone i bardziej błyszczące od poprzedniego, a kwiaty wielkie, jednobarwne i jaskarawe- czerwone, pomarańczowe, żółte. Rośnie jako żywopłoty w krajach śródziemnomorskich i wygląda prześlicznie, ale u nas to niemożliwe, niestety. Jeżeli więc masz hibiskusa syryjskiego - możesz go zimować, ale lepiej zimują starsze, przynajmniej trzyletnie egzemplarze. Ja swój bladofioletowy wychodowałam sama z nasion przywiezionych z Moraw ( Czechy, tam jest cieplej więc i wiążą dobrze nasiona), ale do gruntu wsadziłam go z doniczki po trzech latach. Młode siewki u nas, mimo okrycia nie przezimowały. Myślę że okazy zakupione w sklepach ogrodniczych, powinny bez problemów zimować okryte włókniną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 14.07.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 mam kilka hibiskusow, z czerwonymi i niebieskimi kwiatami... bez problemow zimuja w ziemi... niestety, a moze stety mieszkam w szwajcarii i tutaj jest jakby ciutke cieplejszy klimat niz w polsce... chociaz nie zawsze... lata czesto sa cieplejsze w polsce... ot chocby wczoraj... zurich 25 stopni a w polsce kolo 30.... czesto tak jest ze tutaj leje a tam macie piekna pogode calymi tygodniami... teraz jest cudownie ale jak wiem z wlasnego doswiadczenia gdy ja pojade do polski to bede siedzial na mazurach w chalupie bo deszcz bedzie lal przez caly czas.... ale nic to... jakos moze przezyje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BobTrebor 14.07.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 moja sąsiadka z ulicy miała dwa piękne, stare (podobno 25 lat) krzaki hibiskusa, nie wiem jaka odmiana ale były dwa różne kolory, dom sprzedała jakiejś firmie ochroniarskiei, muły wszystko wycięły i posadziły ordynarne, pospolite szmaragdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 04.09.2008 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 help! kupiłam kilka dni temu hibiskusa - w naszym wsiowym warzywniaku, urzekł mnie swoimi bordowymi bibułkowymi kwiatami [wracając do domu, zastanawiałam się intensywnie, co one mi przypominają, i pokapowałam się dopiero, zobaczywszy malwy kwitnące jeszcze koło tarasu, taka bystrzacha ze mnie . no i maki też... papierowa delikatność]. na etykietce ma imię "Hibiscus Moscheutos" + instruktaż po czesku pewnie bym go bez większych refleksji wkopała, gdyby nie to, że nie miałam czasu. stoi sobie więc niebożątko na stole w kuchni i zastanawiam się teraz, co zrobić, bo przez te kilka dni ciepło mu było, a na dworze teraz już zimnawo, zwłaszcza nocą - na ile to zielsko jest delikatne? padnie mi czy nie ma obaw? a może go w ogóle hodować jako doniczkowego? bo te kwiatki fajne... dało by się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 04.09.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Zobacz tu: http://www.oczarjk.pl/index.php?act=158 Co do malwy, to dobrze trafiłaś bo on jest też z rodziny ślazowatych, czyli krewniak Ketmie syryjskie zimują u nas (południowy wschód Polski) bardzo dobrze, są niezwykle popularne, kazdy szanujący się Podkarpaciak ma toto w ogródku. owszem, delikatne kwiaty nie lubią ostrych wiatrów, więc trzeba je sadzić w miejscach osłoniętych i słonecznych - dlatego mam tylko jedną ketmię, niebiesiutką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 04.09.2008 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 jeśli to Hibiscus Moscheutos raczej nie ma szans w gruncie, zmarznie, na 7 stronie http://forum.muratordom.pl/rododendrony-nie-ale,t66524-360.htm Zygmor pokazał zdjęcia tego pięknego hibiskusa w oranżerii Ogrodu Botanicznego w Powsinieten hibiskus ma bardzo chrakterystyczne duuuuuuuże kwiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.09.2008 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Hibiscus Moscheutos jest bylinowy, jak ślazówki, zimuje w gruncie tylko karpa korzeniowa, która warto okrywać ( jak gunnerę) dopóki się nie rozrośnie. A Hibki syryjskie, nawet u mnie zimują bez okrycia w -30C. Fakt, że są od strony zacisznej, południowej, ale w zastoisku mrozowym! Czerwone Serduszko http://images32.fotosik.pl/354/ad57441b0bf52c23med.jpg Duc de Brabant http://images41.fotosik.pl/7/5e762f9178f5f0d9med.jpg http://images41.fotosik.pl/6/af9cc90b85d36da2med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 05.09.2008 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 oooo Haniu zaskoczyłaś mnie, przezimowałaś w ogrodzie kiedyś tego Moscheutos? Ja dawno dawno temu miałam go u siebie, ta karpa była podobna do hmmmmm jak wydłużonych bulw u dalii. Nic z tego, mój w gruncie padł, no ale teraz na rynku tyle nowości że może te M. to już jakieś odporne, ten mój kwitł bardzo późną jesienią więc i kwiatów było niewiele. Ale jakaś ciekawostka ogrodowa była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 05.09.2008 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Dusieńko, ja zimuję tylko syryjskie.Bylinowe mają dziewczęta we Wrocławiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 05.09.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 to może też spróbuj, kto wie na jakiego mutanta trafisz Hibiscus Moscheutos znany jest jeszcze pod nazwą Swamp Rose mallow, garść informacji może się komuś przyda tu i tu a zdjęcie stąd http://www.fcps.edu/islandcreekes/ecology/Plants/Swamp%20Rose%20Mallow/ekingbirdswamprosemallow1m1.jpg foto Mark Morgan nasza malwa ładniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 06.09.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 A łądniejsza, Dusiu, ładniejsza - tylko powiedz, w czym ją sadzić, żeby jej rdza nie zżerała Mnie doprowadziły w zeszłym roku do rozpaczy, i wiecej nie siałam, szkoda zdrowia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 07.09.2008 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 Ja też mam hibiskusy... Nie mam pojęcia jakie to odmiany są i w życiu nie podejrzewałam, że one takie "kapryśne" są Zakwitły mi w tamtym roku po raz pierwszy, mnóstwo nasion było... Wysiały się, poschodziły rewelacyjnie... Tylko wstyd się przyznać - mądra Basia plewiąc na wiosnę, nie zatrybiła, że to mogą być hibiskusy i większośc poległa wraz z trawskiem Nie mniej jednak część została i ma się dobrze, rosną sobie i mam nadzieję, że znowu się coś nasieje samo i samo wylezie . Na wiosnę już będę na nie uważać PS. Oczywiście, że niczym nie przykrywam na zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 09.09.2008 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 A łądniejsza, Dusiu, ładniejsza - tylko powiedz, w czym ją sadzić, żeby jej rdza nie zżerała Mnie doprowadziły w zeszłym roku do rozpaczy, i wiecej nie siałam, szkoda zdrowia... u mnie w lesie jedna kępa malw rośnie od wschodniej strony, praktycznie słońca ma odrobinę i jest super zdrowa, a druga przy południowej ścianie cały czas w słońcu do zachodu i ciągle chora. Szczerze mówiąc nie wiem skąd tam się wzięła i w tym roku się żegnamy. Obie rosną w dość ciężkiej ziemi bez ulepszaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 26.09.2008 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 widziałam w ogródkach w zeszłym roku zimą i o dziwo przetrwały w zwiazku z tym w moim ogrodzie mam ich 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 22.10.2008 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Dzięki za odpowiedzi!A mnie standardowo brak czasu zmógł i hibi wciąż na parapecie, w dodatku jakiś z lekka zdechnięty - liście mu usychają, ale nie wygląda to, jak usychanie jesienne, ino jakby go jakaś zaraza dopadła. Ech, muszę się w tym tygodniu zmobilizować i jakiś dołek pod niego wykopać...ps. śliczne te Wasze foty, a zwłaszcza piwoniowaty Duc de Brabant - bosski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 22.10.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Zobaczymy, jak Duc'owi przysłuży się zima. Na razie dzielnie stoi i grządce i..spuszcza liście. Biały China Chiffon, pod ścianą w żwirku i doniczce, nadal ma i listki i pączki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.