Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt VIRGO pracownia DOBRE DOMY (DOMUS)


Recommended Posts

Wiecie co, jest problem i błąd w dachu. W VirgoII nie jest możliwe wykonac dach tak jak w projekcie - czyli w jednej płaszczyznie schodzący nad wypustką jadalni. Musi być załamanie dachu jak w projekcie GajaII z Domusa. Zerknijcie, tam jest identyczna ściana jak w VirgoII a dach jest inny.

Kamilala przyslij fotki swojego dachu od tej strony jak to wygląda skoro nie podnosili go w góre na sciance kolankowej.

 

Hej!!

Ja buduje VIRGI II i właśnie w tej chwili stawiają więźbę. Żadnego błędu nie ma w projekcie. Krokwie schodzą w tym miejscu dokładnie od samego szczytu do murłaty położonej w poziomie stropu nad wykuszem. Dziś będę na budowie to przesle Ci pare fotek.

Niech ten Twój kierownik dobrze się przyjrzy rzutowi dachu. Moi dachowcy też mówią że projekt jest porządny. Jedyne co sie u mnie zmieni to to że nie słupy nie będą do samego stropu tylko na ścienkach będą leżały dluższe belki i na tym krotkie słupki. To ze względu na to że w scianie takie słupy pękają ciągle bo drewno pracuje osobno a budynek osobno.

 

Pozdrawiam

Monia_B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

mam pytanie czy ktoś z Was powiększył w Virgo II w jakiś sposób taras? Chodzi mi o część zadaszoną z tyłu domu, tak aby zmieścił się tam większy stolik/etc. Czy jest możliwość przesunięcia trochę słupa lub pociągnięcie dalej dachu (coś jak ze strony frontowej garaż) co zwiększyłoby tą przestrzeń?

 

Dzięki za informacje,

Pozdrawiam,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, jest problem i błąd w dachu. W VirgoII nie jest możliwe wykonac dach tak jak w projekcie - czyli w jednej płaszczyznie schodzący nad wypustką jadalni. Musi być załamanie dachu jak w projekcie GajaII z Domusa. Zerknijcie, tam jest identyczna ściana jak w VirgoII a dach jest inny.

Kamilala przyslij fotki swojego dachu od tej strony jak to wygląda skoro nie podnosili go w góre na sciance kolankowej.

 

Dokładnie tak jak pisze Monia B, krokwie opierają sie na murłacie ( nota bene murłata jest cienka, ma 7,5 cm wysokosci)n natomiast co do pękania tynku na słupach u mnie rozwiązane jest to w ten sposób, że na słupach nie leży bezpośrednio tynk, tylko przykrecona jest płyta gipsowo-kart. Powinno byc OK.

http://img400.imageshack.us/img400/9253/img0379nl5.th.jpg

http://img403.imageshack.us/img403/8369/img0578jw2.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam pytanie czy ktoś z Was powiększył w Virgo II w jakiś sposób taras? Chodzi mi o część zadaszoną z tyłu domu, tak aby zmieścił się tam większy stolik/etc. Czy jest możliwość przesunięcia trochę słupa lub pociągnięcie dalej dachu (coś jak ze strony frontowej garaż) co zwiększyłoby tą przestrzeń?

 

Dzięki za informacje,

Pozdrawiam,

TS

U mnie całkowita zmiana tarasów, koncepcji w stosunku do projektu. Spowodowane to jest głównie dostosowaniem ich do spadku na mojej działce, jak będę miał jak to wkleję zdjecia .

Natomiast co do zadaszenia to pozostaje bez zmian.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a u mnie tragedia. Dzis przywiezli strop ale cóz z tego jak "ekipa" musi ciągle poprawiac po sobie. Mam za niskie o 10cm 2 drzwi, okna w wykuszu maja szerokości po kolei 90-170-85cm!, okno w kuchni zamiast zaczynać sie 131cm od rogu zaczyna sie 180cm, a do tego kazałem całkowicie rozmontować komin Schiedla Quadro bo przyjechał serwisant i stwierdził że jest totalnie spieprzony. Dziś zaczeli robić podciąg - 30cm za nisko!

O dachu pisałem - majster stwerdził że jest błąd w projekcie i oni tego tak nie wybuduja bo trzeba podnosic cały dach itd itp same pierdoły. Jak mu pokazałem fotki dachu od MoniB tylko głupio sie popatrzyli. Spytałem czy jedziemy w Polske oglądac VirgoII jak dalej nie wierzą.

Ekipa narazie dostała pieniadze tylko za fundament i ani grosza więcej. Zapowiedziałem szefowi że jeżeli myśli o odejściu z budowy to nie tylko ja mu nie zapłace ani złotówki ale on musi mi oddać pieniadze za zużyte materiały - ok. lekko 20tys. Dowiedziałem sie również, że w tamtym sezonie szef ekipy miał innych pracowników a teraz ma nowych - chyba znalazł ich pod blaszakiem - i pewno z tego powodu miałem ich z polecenia jako "bardzo dobrych i sprawdzonych".

Jutro w ramach motywacji do lepszej pracy podsyłam na budowe dwóch łysych dresiarzy aby zapoznali się z panem majstrem Ludwikiem. Może poskutkuje, bo rozmowa ze mną zawsze narazie kończy się stwierdzeniem "czepiasz sie pan nas o centymetr to tu to tam"...

Dziś obdzwoniłem wszystkie znane ekipy budowlane do dokończenia tej budowy ale wszyscy praktycznie mówią to samo, nie ma ludzi do pracy.

Na poprawienie humoru odwiedziłem dziś sąsiednią budowę, domek bardzo podobny, po 3 miesiącach murarki własciciel odprawił z kwitkiem murarzy bo tez miał psychicznie dosyc.

Pocieszcie nas że może byc gorzej;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a u mnie tragedia. Dzis przywiezli strop ale cóz z tego jak "ekipa" musi ciągle poprawiac po sobie. Mam za niskie o 10cm 2 drzwi, okna w wykuszu maja szerokości po kolei 90-170-85cm!, okno w kuchni zamiast zaczynać sie 131cm od rogu zaczyna sie 180cm, a do tego kazałem całkowicie rozmontować komin Schiedla Quadro bo przyjechał serwisant i stwierdził że jest totalnie spieprzony. Dziś zaczeli robić podciąg - 30cm za nisko!

O dachu pisałem - majster stwerdził że jest błąd w projekcie i oni tego tak nie wybuduja bo trzeba podnosic cały dach itd itp same pierdoły. Jak mu pokazałem fotki dachu od MoniB tylko głupio sie popatrzyli. Spytałem czy jedziemy w Polske oglądac VirgoII jak dalej nie wierzą.

Ekipa narazie dostała pieniadze tylko za fundament i ani grosza więcej. Zapowiedziałem szefowi że jeżeli myśli o odejściu z budowy to nie tylko ja mu nie zapłace ani złotówki ale on musi mi oddać pieniadze za zużyte materiały - ok. lekko 20tys. Dowiedziałem sie również, że w tamtym sezonie szef ekipy miał innych pracowników a teraz ma nowych - chyba znalazł ich pod blaszakiem - i pewno z tego powodu miałem ich z polecenia jako "bardzo dobrych i sprawdzonych".

Jutro w ramach motywacji do lepszej pracy podsyłam na budowe dwóch łysych dresiarzy aby zapoznali się z panem majstrem Ludwikiem. Może poskutkuje, bo rozmowa ze mną zawsze narazie kończy się stwierdzeniem "czepiasz sie pan nas o centymetr to tu to tam"...

Dziś obdzwoniłem wszystkie znane ekipy budowlane do dokończenia tej budowy ale wszyscy praktycznie mówią to samo, nie ma ludzi do pracy.

Na poprawienie humoru odwiedziłem dziś sąsiednią budowę, domek bardzo podobny, po 3 miesiącach murarki własciciel odprawił z kwitkiem murarzy bo tez miał psychicznie dosyc.

Pocieszcie nas że może byc gorzej;)

 

Luk, będę szczery, w mojej okolicy o takich partaczach jeszcze nie słyszalem.

Odnosnie tego słupa to pytałem mojej ekipy, powiedzieli mi ze by nie zaryzykowali z jego rezygnacji..

 

Co do ekipy to proponuję ich wypier.. puki jeszcze ich partanina jest możliwa do naprawienia.

Z kierownikiem tez bym się nad tym samym zastanowił.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jezu luk.... Wywal ich! Ja zmieniłem ekipę na etapie ław. Spieprzone wymiary. Będę miał chałupę dłuższą...:-/ Trudno rozmowa, kilka k... i ch... i się rozstaliśmy.

Co do ekip - tzw. "fachowców" nie brakuje. Co lepsi siedzą w Irlandii. Znajomy, który kieruje moją budową od 3 tygodni szuka robotników. Na ostatnie przesłuchanie przyszły 3 osoby - pomocnik murarza zażądał 3 000 zł na ręke. Gdy w Toruniu jeszcze 6 mies. temu 1400 zł wystarczało z nawiązką.... Obecnie cieszę się, że mam wspaniałego majstra, który kończy ocieplać fundamenty i zgodził się na murowanie z silki. Ale cudem go dorwałem i chodzę wokół na paluszkach. Po opadach dzisiejszych cś tam ze dwie płyty styropianu sie lekko odkleiły i teraz jutro muszę delikatnie o tym powiedzieć. Bo jak się majster obrazi to już tylko papraki mi zostaną. A tak a propos - w małej wsi, w której się buduję jest jeszcze ...11 budów. No i jak tu dorwac porządną ekipę? Kurdę, boję się Luk, że musisz podjąć męską decyzję i wypierdzielić paćmagi. Bo potem to się zemści i wszystko będzie "nie pasowne". POWODZENIA!

A my jutro kończymy drenaż robić wokół fundamentów. I zasypujemy.

Silka przyjechała, ale drugi transport jedzie od ...9 dni. Zatory wszędzie. Brakuje materiałów. "jak po wojnie" - powiedział mój stary majster :-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, dziś rano była decydująca rozmowa z majstrem ale rozmawiał kierownik. On jest ok i powiedział mu że jak tego wszystkiego nie poprawią do poniedziałku 18tej to będa ten beton zębami szorować. Majster prawie płakał bo jak mówi pierwszy raz mu sie taka budowa trafiła, ale też jak przyznał pierwszy raz ktoś chodzi po budowie z metrem ( czyli ja hehe). Sytuacja jego jest o tyle nieciekawa w tym momencie że dostał zaplate tylko za fundamenty i ani grosza więcej. Poza tym zapowiedziałem mu że skoro podjął sie budowy to nie wiem jak, ale on ją skończy. W przeciwnym razie ma zwrócic nam pieniądze za wszystkie wykorzystane materiały. Jak to usłyszał to zbladł.

Byłem jeszcze ogladac dom który moja "ekipa" skonczyła w czerwcu. Z pozoru wszystko ładnie ale gdy własiciel zaczał sobie mierzyć otwory okienne i drzwi to sie facet załamał. W salonie ma wypier... podciąg z 40cm ponizej sufitu!:) a komin Schiedla tak jak u mnie spier... ale stoi i prezentuje sie ładnie:)

Jutro rano jestem umówiony z ekipą napewno lepszą, facet ma obejrzeć budowe i dac mi odpowiedz czy skończą ten dom. Znalazłem również dobrą brygade do dachu, termin najwczesniejszy maja na polowe pazdziernika ale chyba ich wezmiemy. Więzba + krycie + wykonczenia 10tys.

Powoli robię sie super specjalistą od budowy domów ale zmusza mnie do tego sytuacja. Kierownik budowy przyjezdza teraz 2 razy w ciągu dnia, rano i na koniec i sprawdza czy pod koniec pracy zrobili to co kazał im rano.

Oto w skrócie usterki jakie u mnie zrobili:

1. Zalali betonem na szerokość ław całe wykopane fundamenty, poszło prawie 2 krotnie więcej betonu.

2. Zapomnieli o oknach w kotłowni, rozbijali 2 rzędy pustaków.

3. Ciągle mieli problem z wysokością scian w garazu - ponoć na skutek spadku terenu!:)

4. Okno w kuchni przesunęło im sie o 53cm w stronę drzwi wejsciowych, wczoraj rozbijali pustaki.

5. Wejscie do garazu i na taras o 10cm za niski otwór - w poniedzialek mają burzyć nadproża.

6. Okna w wykuszu mają szerokości 90-170-86cm!:) do wyburzenia.

7. Wysokosci salonu i częsci z kotlownią chciali zrobić 260 - 240cm!:)

8. Zapomniałem...komin Schiedla całkowicie źle zmontowany! pomimo tego że stał i fajnie wyglądał:)

9. Wczoraj podciąg chciali mi robić 35cm poniżej poziomu sufitu zamiast 7cm jak im kierownik wyrysował... szalunki do wypier...

Mnie żona juz samego mnie nie puszcza na budowe bo boi się abym tego majstra nie uszkodził, dzis rano sama z nim przeprowadziła rozmowe... mówie Wam ale jazde mamy:)

Reszte wiadomości w poniedziałek. Co by się nie działo Virgo do jesieni musi stać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem również dobrą brygade do dachu, termin najwczesniejszy maja na polowe pazdziernika ale chyba ich wezmiemy. Więzba + krycie + wykonczenia 10tys.

 

7. Wysokosci salonu i częsci z kotlownią chciali zrobić 260 - 240cm!:)

Mnie żona juz samego mnie nie puszcza na budowe bo boi się abym tego majstra nie uszkodził, dzis rano sama z nim przeprowadziła rozmowe... mówie Wam ale jazde mamy:)

Reszte wiadomości w poniedziałek. Co by się nie działo Virgo do jesieni musi stać;)

 

Hej!!

Jak to czytam to aż się włos jeży na głowie. Ja też miałam pare przebojów ale nie takie. U mnie jak sie rozpędzili z murowaniem scian to wysokość pomieszczeń była na 3.14. Więc też musieli rozbierać sciany i nadproża (tylko 3 bo więcej na szczęście nie zrobili). Materiałów mi nie zniszczyli bo w sumie rozbierali to na świeżo i odrazu czyścili pustaki.

Co do tych wysokości o których piszesz to musi być tak jak w projekcie. Czyli wysokość pomieszczeń w części mieszkalnej tj. kuchnia, jadalnia, salon, pokój na dole, wiatrołap mają mieć wys 2,70m. A kotłownia ma mieć wysokość 2,40m to ze względu na to że w tej części jest dach obniżony i tak musi być zrobione. Jeżeli chodzi o łazienke na dole to u mnie ona też ma wys 2,40 z tego względu ze ja na całości mam położona TERIVE a nie tak jak w projekci lany monolityczny strop o grubości 14 cm. Za dużo zabawy z takim czymś.

Poza tym to wsio było chyba ok.

Jak chcesz sie czegoś jeszcze dowiedzieć to pisz.

czekam na zdjęcia

Zycze powodzenia i cierpliwości. No i pilnuj ich tam dobrze.

 

Pozdrawiam

Monia_B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zapartym tchem przeczytałem cały wštek (i pokrewne) zwišzane z waszymi budowami Virgo II (i Virgo).

 

Za tydzień powinienem odebrać pozwolenie na budowę (Virgo II).

 

W projekcie wprowadziliœmy tylko drobne zmiany funkcjonalne na parterze:

- gabinet na parterze będzie naszš sypialniš

- łazienka będzie miała wejœcie od strony sypialni (gabinetu)

- tam gdzie była garderoba będzie mała toaleta + z tego co zostanie wnęka na garderobę od strony sypialni (gabinetu)

 

Już po adaptacji projektu dopatrzyłem się, że komin w garażu będzie skutecznie uniemożliwiał wysiadanie z samochodu - planujemy go chociaż częœciowo wpuœcić w œcianę (w projekcie bez zmian zmniejsza przeœwit garażu o 36 cm!) najprawdopodobniej obrócimy też schody (aby było więcej miejsca w jadalni).

 

Ogrzewać będziemy gazem ziemnym i kominkiem. Rozważam wykonanie wentylacji wymuszonej z odzyskiem ciepła (centrala siedziałaby w suszarni - najdalej od sypialni jest tylko garaż). W mojej okolicy bardzo dobrze spisujš się też pompy ciepła (dolnym Ÿródłem jest ziemia). Jest to też jakiœ pomysł - niestety nie tani - podobno min 20kPLN.

 

Niestety nie mam tyle czasu żeby budowac systemem gospodarczym i będę musiał zatrudnić kogoœ kto tš budowę zorganizuje. Waham się pomiędzy sprawdzonym kierownikiem budowy, który sam załatwia ekipy i materiały (podpisuję z nim tylko umowy na kolejne etapy budowy) a sprawdzonš małš firmš budowlanš z okolicy. Gdy tylko odbiorę kwity ze starostwa zobaczę jaka jest różnica w cenie obu rozwišzań. Z tego co piszecie pierwsze rozwišzanie może być lepsze (jedna i ta sama osoba będzie odpowiadać za całokształ budowy).

 

Trzymajcie się i powodzenia!!!

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja

W związku z faktem, iż pracownia DobreDomy oficjalnie przyznała się mi do błedu na wyrysie Virgo I lustrzane odbicie (wersja z zamknięta kl. schodową) (błędne wymiary budynku o 21 cm) służę virgowcom własnym wyrysem fundamentów oraz obrysów zewnętrznych ścian budowanych z silki 18 cm . mam plik wordowski.

Żebyście nie klęli jak ja ;-)

U nas leje, drenaży nijak nie idzie kłaść, ani zakończyć ocieplenia fundamentów....oby Bozia dała trochę słońca....

mamy cieślę i dekarza załatwionego. Koszt robocizny ustalono na 10 500zł, z rynnami i obróbką. Mówią, że w 3-4 tyg. zrobią...

Pozdrowienia

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas złota ekipa 2 dzień poprawia po sobie, dokładnie liczę zniszczone cegły, pustaki, cement itd. Wczoraj z rana też musiałem pobłogosławić majstra na pół wsi slowami na k.. ch.. i podobnymi ale widze że chyba skutkuje bo zaczęli używać metra. Przystąpili teraz do montowania stropów, na szczęscie kierownik przyjezdza rano i wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem z mężem na etapie szukania projektu i podoba nam się Virgo II. Mam pytanie czy ktoś z Was rozważał zlikwidowanie lukarny od strony ogrodu (wolelibyśmy tam mieć zwykłe okna połaciowe) a takze być może od strony frontu (choć tu się jeszcze wahamy, bo jakieś zadaszenie wejscia musi być)?

 

Zdajemy sobie sprawę, ze to kompletnie zmieni bryłę budynku - ale takiej właśnie szukamy, czyli najchętniej bez lukarn, z samymi oknami połaciowymi no i wyglądające choc trochę jak Virgo II :wink: .

 

Pozdrawiam,

Renata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! dzisiaj stawiali u nas ścianki działowe na poddaszu.. aby schowac belki w ścianie postanowiłem użyć do tego celu suporex 18cm. belki nie stykaja sie ze ścianą zaś szczelinę między nimi wypełnia pianka.. na to ma iść siatka od zewnętrznych stron i tynk na całej ścianie.. podobno w ten sposób skutecznie odizoluje się dwie pracujące oddzielnie elementy budynku...Ściankom gipsowym dziękuję.. na nich z góry trzeba przewidzieć w którym miejcu powiesimy np. Kwiaty, obraz czy szafkę.. Elektryk kładzie kable a do zadania przygotowuje się hydraulik który twierdzi,że podłodze na dole konieczna jest szlichta wyrównująca ślepą wylewkę aby mógł położyc styropian a na nim rurki do ogrzewania podłogowego... wszystko związane jest z kosztami które należałoby zminimalizować... kierownik podsunął pomysł aby zamiast szlichty betonowej która musiałaby mieć 3 cm dla zachowania wytrzymałości, zastapić ją cienką warstwą drobnego piasku który jest podobno doskonałym izolatorem.. i tu mam dylemat bo nie wiem czy to jest skuteczna metoda... podłoga będzie ogrzewana wszędzie tam,gdzie będzie terakota, w sumie około 50m2 więc chciałoby się zminimalizować koszty przy jednoczesnym zachowaniu jakości... co o tym myślicie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Virgowcy!

mam pytanie - rozmiar drzwi wejściowych podany w projekcie Virgo I to 110 cm w ścianie. Wtedy kupujemy drzwi 100cm? (po 5 cm zostawiamy na ościeznicę z każdej strony?) Widzę w różnych ofertach, że drzwi wejściowe maja wymiary zwykle 90 cm....

Czy możecie mnie trochę olśnić?

Dzieki z góry

Wojtek

P.S. U nas stan zero zrobiony. Wczoraj wieczorem majstry położyły folię na ściankach fundamentów. Fundamenty zasypane. W czwartek ruszamy ze ścianami. deszcz zabrał nam równo tydzień...:-( Acha stan zero wyszedł nam ok. 17 000 brutto, wraz z dociepleniem fundamentów styropianem 10 cm i dwukrotnym malowaniem dysperbitem. Wraz z robocizną. Acha - no i z drenażem już ułozonym wzdłuż ław.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Virgowcy!

mam pytanie - rozmiar drzwi wejściowych podany w projekcie Virgo I to 110 cm w ścianie. Wtedy kupujemy drzwi 100cm? (po 5 cm zostawiamy na ościeznicę z każdej strony?) Widzę w różnych ofertach, że drzwi wejściowe maja wymiary zwykle 90 cm....

Czy możecie mnie trochę olśnić?

Dzieki z góry

Wojtek

P.S. U nas stan zero zrobiony. Wczoraj wieczorem majstry położyły folię na ściankach fundamentów. Fundamenty zasypane. W czwartek ruszamy ze ścianami. deszcz zabrał nam równo tydzień...:-( Acha stan zero wyszedł nam ok. 17 000 brutto, wraz z dociepleniem fundamentów styropianem 10 cm i dwukrotnym malowaniem dysperbitem. Wraz z robocizną. Acha - no i z drenażem już ułozonym wzdłuż ław.

 

Witaj, to zależy co chcesz. Ja poszerzyłem trochę drzwi do 130 cm, zamówiłem drzwi z naświetlem bocznym. Ale tak naprawde optymalna szerokosć dla naswietla to 140-150cm. Co do szerokości w projekcie to się nie martw, wszyscy robią teraz pod wymiar.

 

Co do ceny za stan zero to jest w porzadku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...