Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewo na więźbę - strzała


Recommended Posts

lasy w tym kraju rosną głównie na 5-6 kl. gleb tzn. ze głównie na piaskach aby nadawały się do przerobu miedzy innymi na więżbę saw wieku około 100 lat zasadą jest ze na belki konstrukcyjne musi być ono z odziomkow.

 

Nie koniecznie. Przewaga siedlisk borowych nie daje Ci gwarancji, że dostaniesz drewno z lasu o składzie gatunkowym zgodnym z siedliskiem. Co zrobisz z sosną z siedlisk boru mieszanego lub lasu mieszanego?

A co się dzieje z lasów prywatnych gdzie często lasy są na gruntach porolnych. W efekcie pozyskane sdrewno jest tam z dużymi przyrostami (czasami nawet po 0,5 cm), słabo oczyszczone czyli mocno sękate. Osobiście znam pewien tertaczek który specjalizuje się w przerobie takiego drewna na więźbę.

Czy drewno na więżbę jest tylko z części odziomkowej? Marzenia. Robią jak leci. Są firmy które na przetargach kupują części odziomkowe, a czuby lecą do "mniej wymagającego odbiorcy" który często też bez mrugnięcia robi z nich więźbę.

Co do wieku rębności. Zręby w przetargach wygrywają najczęściej duże firmy, tym bardziej jak są one klasowe. A zastanawiałeś się co się dzieje z drewnem trzebieżowym? Ktoś przecież kupuje surowiec tartaczny z cięć przedrębnych. Myślisz, że nie robią z tego więźby? Naiwność.

 

 

...mażą wam się 1mm przyrosty to trzeba kupić w takiej strefie klimatycznej gdzie okres wegetacji jest 2-3 miesiące w roku---- zejdzcie na ziemię

 

Bzdura - wystarczy drewno z np. centralnych terenów Puszczy Noteckiej. Tu 100 letnia sosna ma pierśnicę często w granicach 20-24 cm. Są całe zręby które nie kwalifikują się jako surowiec tartaczny z powodu zbyt małych średnic. Można kupić drewno z terenów nadmorskich Tam to dopiero można uzyskać "gęste drewno".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lasy w tym kraju rosną głównie na 5-6 kl. gleb tzn. ze głównie na piaskach aby nadawały się do przerobu miedzy innymi na więżbę saw wieku około 100 lat zasadą jest ze na belki konstrukcyjne musi być ono z odziomkow.

 

Nie koniecznie. Przewaga siedlisk borowych nie daje Ci gwarancji, że dostaniesz drewno z lasu o składzie gatunkowym zgodnym z siedliskiem. Co zrobisz z sosną z siedlisk boru mieszanego lub lasu mieszanego?

A co się dzieje z lasów prywatnych gdzie często lasy są na gruntach porolnych. W efekcie pozyskane sdrewno jest tam z dużymi przyrostami (czasami nawet po 0,5 cm), słabo oczyszczone czyli mocno sękate. Osobiście znam pewien tertaczek który specjalizuje się w przerobie takiego drewna na więźbę.

Czy drewno na więżbę jest tylko z części odziomkowej? Marzenia. Robią jak leci. Są firmy które na przetargach kupują części odziomkowe, a czuby lecą do "mniej wymagającego odbiorcy" który często też bez mrugnięcia robi z nich więźbę.

Co do wieku rębności. Zręby w przetargach wygrywają najczęściej duże firmy, tym bardziej jak są one klasowe. A zastanawiałeś się co się dzieje z drewnem trzebieżowym? Ktoś przecież kupuje surowiec tartaczny z cięć przedrębnych. Myślisz, że nie robią z tego więźby? Naiwność.

 

 

...mażą wam się 1mm przyrosty to trzeba kupić w takiej strefie klimatycznej gdzie okres wegetacji jest 2-3 miesiące w roku---- zejdzcie na ziemię

 

Bzdura - wystarczy drewno z np. centralnych terenów Puszczy Noteckiej. Tu 100 letnia sosna ma pierśnicę często w granicach 20-24 cm. Są całe zręby które nie kwalifikują się jako surowiec tartaczny z powodu zbyt małych średnic. Można kupić drewno z terenów nadmorskich Tam to dopiero można uzyskać "gęste drewno".

 

Rafałek nie będę z tobą polemizował widzę ze jesteś drzewiarz tak się składa że ja też mamy trochę rózne doswiadczenia w temacie kupowania - wycinania surowca wlesie ale tu może nas rozsadzic Pan Wojciech Nitka w oparciu o norny a sa takowe TZW. Polska norma .Wysyłaśz na zakupy ludzi do lasu którzy patrząc na pień widzą drewno anie element więżby . Nawet leśnicy mają problem czy dana sztuka będzie zdrowa czy chubiasta ja sam nie umiem powiedzieć o rosnącym drzewie jaki ma ono słoj skrętny czy nie to samo z przyrostami rocznymi takie 5 mm zależą od wielu warunków nie tylko od tego gdzie rosnie dana sztuka. Dlatego uważam ze ludzie z poza fachu winni kupować więżbę w tartaku w towarzystwie takich jak my bo wiemy jakie sęki są dopuszczalne w/g norm jakie wady i słoje/przyrosty/ a to wszystko widać po rozkroju.Nie każ kupować lekarzowi , prawnikowi czy informatykowi drewna w lesie bo on sie na tym niezna i wcisną mu co

 

bedą chcieli a co można kupić w lesie za małe pieniądze- badziewie. Piszesz o nieuczciwosci na tartakach tu się akurat zgadzam z tobą ale nie

zawsze tak jest. Dlatego piszę kupujesz drewno na więżbę czy stolarkę weż ze sobą cieślę lub stolarza wydaj na niego 100 czy 200 zl wtedy masz pewność żę cię nie oszukają ci ludzie wiedzą oco chodzi i na co zwrócić uwage przy zakupie nię będzie wtedy w elementach robaków .chuby, sinizny ,sęków nie zgodnych z normą itd.itp

Kupiłem w lesie w swoim życiu okolo 1000- 1500 m3 surowca tartacznego głownie iglastego widziałem różne cuda i różnych kupujących

leśnicy to też ludzie. Dlatego nie dzwię sie że nie uczciwi tartacznicy próbują wciskać różne badziewie.Kupujac surowiec wlesie bywało ze na

1 mygle miała być kl.1i2 a wtartaku okazywało się po rozkroju ze w srodku było 2 lub 3 sztuki z chubą które lesnik ocechował jako 1 klasę.

.Kupowanie drewna wlesie to też loteria. Laczę pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem drzewiarzem tylko teśnikiem :wink: . Co do wad ukrytych... fakt, że nie zawsze uda się "na pniu" określić czy drzewo ma hubę czy nie, ale przecież jest coś takiego jak reklamacja. Nikt jeszcze nikomu nie wcisnął hubiastego drzewa. Sam w partii którą sobie wytypowałęm trafiłęm na 2 szt. z hubą które zostały zastąpione zdrowymi. W ciągu roku mamy kilka do kilkunastu reklamacji na surowiec tartaczny za wady ukryte (najczęściej huba, raz chyba były ciała obce) i wszystkie zostały uznane.

Co do przyrostów - to ogólnie leśniczy wie czego się spodziewać w danym drzewostanie.

Choć faktycznie maz rację - 99% budujących nie ma ani wiedzy ani możliwości dokonywania takich wyborów, a szkoda. Wszyscy edukują się w zakresie pustaków, tynków czy instalacji, a więźbę traktują po macoszemu. W efekcie wiele tartaków rozbestwia się, bo "kient i tak weżmie wszystko co dostanie".

 

Może właśnie dla tego staram się sie pisać tu o różnych aspektach tego tematu, tak samo jak kiedyś pisałem o drewni do palenia i przeliczanu mp na m3. I jak widzę bez większego sukcesu... Ale co mi tam. mam nadzieję, że chociaż ktoś dowie się czegoś nowego. Zatrważającym jest dla mnie to, że w szkołąch uczymy się genetyki (jakieś tam podstawy, choć nie wiem na ile się to zmieniło), szczegółów anatomicznych, a nie wiemy jakie drzewa i inne rozliny rosną w naszym najbliższym otoczeniu. Nie mamy często elementarnych wiadomości o tym co za płotem i nawet w naszym ogrodzie, a rozwiązujemy często skomplikowane równania matematyczne które dla większości z nas potrzebne są tylko w szkole. Ludzie nie rozróżniają roślin jedno od dwu liściennych co jest często pomocne przy doborze np herbicydu. Mało kto wie co to jest przeżywiczenie w drewnie i jakie są jego konsekwencje, jak wygląda sęk zdrowy od tabacznego, jak wygląda skręt włókien. Przykłady można by mnożyć.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche poczytałem wątku ale nadal nie wiem co robić. Otóż mam poleconego przez kilku znajomych dekarza. Wszyscy mówią że jest super. Razem z bratem robi też więźby z impregnacją ciśnieniową. Ja tymczasem pytam go o klasę drewna - a ten mi mówi :

" nie podają klasy klasy drewna żeby potem nie było sporów prawnych"

 

strasznie to dziwnie zabrzmiało. Drodzy forumowicze czy przestrzegaliście (wymagaliście) drewna odpowiedniej klasy na więźbę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche poczytałem wątku ale nadal nie wiem co robić. Otóż mam poleconego przez kilku znajomych dekarza. Wszyscy mówią że jest super. Razem z bratem robi też więźby z impregnacją ciśnieniową. Ja tymczasem pytam go o klasę drewna - a ten mi mówi :

" nie podają klasy klasy drewna żeby potem nie było sporów prawnych"

strasznie to dziwnie zabrzmiało. Drodzy forumowicze czy przestrzegaliście (wymagaliście) drewna odpowiedniej klasy na więźbę?

 

 

Klasy określają jakość i wytrzymałość sortowanego drewna. Dla tarcicy stosuje się czterostopniową   klasyfikację jakości: od I do IV. Dana klasa oznacza przede wszystkim przydatność drewna do konkretnego zastosowania (na konstrukcje, na elementy wykończeniowe, na palety). Nie określa natomiast wartości konstrukcyjnej drewna. Drewnu konstrukcyjnemu przyznaje się klasy wytrzymałości  - K39, K33, K27 i K21. Cyfra oznacza wytrzymałość na zginanie drewna o wilgotności 15%. Im jest ona wyższa, tym drewno jest bardziej wytrzymałe. W budownictwie jednorodzinnym stosuje się zwykle drewno klasy K27 i K33, ponieważ klasy K39 jest zbyt drogie, a klasy K21 zbyt słabe i nadaje się jedynie na drugorzędne elementy, których uszkodzenie nie spowoduje zniszczenia konstrukcji nośnej.

 

Co to znaczy "Razem z bratem robi też więźby z impregnacją ciśnieniową." - Że sami ją impregnują czy jak? Mają do tego sprzęt? czy tylko dojścia, a może tylko reklamę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche poczytałem wątku ale nadal nie wiem co robić. Otóż mam poleconego przez kilku znajomych dekarza. Wszyscy mówią że jest super. Razem z bratem robi też więźby z impregnacją ciśnieniową. Ja tymczasem pytam go o klasę drewna - a ten mi mówi :

" nie podają klasy klasy drewna żeby potem nie było sporów prawnych"

 

strasznie to dziwnie zabrzmiało. Drodzy forumowicze czy przestrzegaliście (wymagaliście) drewna odpowiedniej klasy na więźbę?

 

 

Jak się nie stosuje klasy drewna podanej w projekcie to po jaką cholerę ten projektant się "męczy" :wink: - jak się coś stanie jest podstawa do roszczeń....tylko ,że kto lbi ciągnące się latami sprawy , wygrane bez efektu - w tym czasie dostawca może już zwinąć interes...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

w muratorze podali że na więźbę tylko drewno wysuszone - podczas gdy mnie w składzie drewna powiedzieli że 95% bierze drewno mokre (mokre 650 zł za m3 suche 1000 zł)

Na pytanie o klasę drewna podali mi DREWNO MOKRE wg. PN-76/D-96000

Czy ktoś słyszał o takiej normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pytanie o klasę drewna podali mi DREWNO MOKRE wg. PN-76/D-96000. Czy ktoś słyszał o takiej normie.

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Dobre, bardzo dobre.

Ta norma nie ma zastosowania do tarcicy, a już na pewno nie ma nic wspólnego z więźbą.

 

Ta norma dotyczyła drewna wielkowymiarowego iglastego z którego może powstać więźba. Obecnie nie jest w użyciu, bo zostałą zastąpiona Zarządzeniem nr 47 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z 31 maja 2002 roku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...