Majka 12.07.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Chyba za mało zakupów zrobiłam w "Liroju". Do tej pory udane. I obsługa natychmiastowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 12.07.2005 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Nic nie kupuję w marketach.Drogo.Obsługa poniżej krytyki.Olewanie klienta.Większość towarów to buble o zaniżonej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 12.07.2005 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Pattaya, w marktach drogo.Toż tam towar raczej z dolnej półki, taki sieciowy jak ja mówie.A np. żarówki te energooszczędne sa na wyprzedaży w dobrych cenach.Ostatnio 9W po 0,99 zł a 11W po 1,49 zł były w NOMI. I świecą już z miesiąc i jeszcze się nie spaliły - rewelacja !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 12.07.2005 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Pattaya, w marktach drogo. Toż tam towar raczej z dolnej półki, taki sieciowy jak ja mówie. Drogo sprzedają szajs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 12.07.2005 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 I to jest sztuka !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 12.07.2005 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 I to jest sztuka !! I niech uprawiają tą sztukę na kimś innym. Nie na mnie. Naiwnych pełno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 12.07.2005 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Ja zaopatruje sie w materialy tylko w marketrach i akurat obsluga jest extra nic do nich nie mam. Ceny sa duzp tansze niz na skladach. A twoar wcale nie jest wybrakowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 12.07.2005 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Ja zaopatruje sie w materialy tylko w marketrach i akurat obsluga jest extra nic do nich nie mam. Ceny sa duzp tansze niz na skladach. A twoar wcale nie jest wybrakowany. A ja robię inaczej. Dzwonię i pytam jaka jest cena w 2-3 marketach i z tą ceną jadę do dwóch składów oddalonych od mojej budowy o ok. kilometr. Potem dostaję lepszę cenę (zawsze) i kupuję w tych składach - działa od roku niezawodnie. Pozdrawiam PS. Oczywiście nie wszystko da radę kupić w składach "obok" i czasami też kupuję w Castoramie czy Liroyu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 12.07.2005 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Ja zaopatruje sie w materialy tylko w marketrach i akurat obsluga jest extra nic do nich nie mam. Ceny sa duzp tansze niz na skladach. A twoar wcale nie jest wybrakowany. A jakie to markety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 12.07.2005 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Powiem szczeze ze na poczatku budowy przerabialem temat ze skladami i powiem tak w skladzie dostawalem upusty, ale nawet po upuscie ceny byly drozsze lub takie same jak w Liroyu. Wiec stwierdzilem ze nie ma sensu jezdzic od skladu do skladu. Teraz jade w jedno miejsce i kupuje zawsze co potrzebuje. Podam np ze cement w Liroyo jest po 320zł za tone nieznalazlem nigdzie lepszej oferty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 12.07.2005 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 bladyy78 - ja podałem wcześniej przykład zgoła odwrotny: Płytki które były w promocji kupiłem bez promocji w hurtowni o prawie 14 zł taniej (za m2) niż w Leroy'u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 12.07.2005 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Płytki które były w promocji kupiłem bez promocji w hurtowni o prawie 14 zł taniej (za m2) niż w Leroy'u. Czekać miałem tydzień i tyle czekałęm... Akurat z płytkami mam odwrotne doświadczenia. Zamówiłem w "salonie łazienek", który reklamuje się hurtową ceną dla detalistów płytki na podłogę. Wpłaciłem zaliczkę, czekałem 3 dni, przy odbiorze uśmiechnięta pani zwróciła mi jeszcze uwagę, że na te płytki jest promocja i odliczyła 10% rabatu. Towar wziąłem, podziękowałem, kafelkarz płytki ułożył, pojechałem do Castoramy i szczęka mi opadła... Te same płytki, naprawdę te same! (nie jakiś II gatunek) które kupiłem po wszystkich promacjach i upustach za 52 zł, w Castoramie były po 43 zł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 12.07.2005 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 ... i jeszcze jedno! Nawet gdy Ci zostanie 1 płytka to w markecie możesz ją zwrócić. Podobnie w przypadku, gdy braknie Ci jednej- możesz bez problemu kupić. W innych gescheftach mogą Ci ewentualnie zrobić łaskę (acz niechętnie) i przyjąć lub sprzedać wspaniałomyślnie 1 karton... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 12.07.2005 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Rafalek niewiem czy wiesz ale jesli kupisz jakis towara, a w innym sklepije taki sam towar jest tanszy ( towar musi byc tej samej firmy i tego samego gatunku), bierzesz oferte cenowa z tego sklepu na ten towar wracasz do Leroya i oni zwracaja Ci podwójna róznice ceny. Warunek jest taki ze musisz to zrobic do 7 dni od daty zakupu. Ja mialem tak z pila kupilem w Leroyu pile spalinowa i taka sama byla o 60 zł tansza w Castoramie wziolem od nich oferte cenowa i w Leroyu zwócili mi podwójna róznice ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 13.07.2005 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 ... i jeszcze jedno! Nawet gdy Ci zostanie 1 płytka to w markecie możesz ją zwrócić. Podobnie w przypadku, gdy braknie Ci jednej- możesz bez problemu kupić. W innych gescheftach mogą Ci ewentualnie zrobić łaskę (acz niechętnie) i przyjąć lub sprzedać wspaniałomyślnie 1 karton... Dobieranie płytek jest niekiedy pewnym nieporozumieniem. Ta sama płytka, ten sam kolor, a jednak nie ten sam. Gdyy zostanie mi 1 do kilku płytek to na pewno nie biegnę ich oddać bo to jest nieopłącalne. Staram się mieć zawsze kilka na zapasie i jak życie pokazało jest to całkiem dobre rozwiązanie. Niekiedy po 1-2 latach trzeba z różnych powodów wykuć jakąś (pęknie przy wierceniu lub coś w tym stylu). Jest jeszcze inna sprawa. W Marketach sprzedają to co mają. Ja potrzebowałem 5 rodzajów płytek. W żadnym markecie nie dostałęm wszystkich na raz. A w hurtowni bez kłopotu. Jak mam jeździć po całym mieście to trzeba by do cen doliczyć i mój czas którego mam ciągły deficyt i pieniądze na paliwo. A tak jeszcze w pstawie ilości - jak może zabraknąć lub zostać karton płytek? Karton to najczęściej ponad 1m2 - to duża powierzchnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 13.07.2005 05:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Ja bym od razu poszukała szefa bezczelnego typa Widzisz, co z kierownikiem? Co najwyżej bym sobie pogadał, a zostałem zrobiony w konia "bez odwrotu", bo jeśli wysłali tira i nie wiadomo kiedy będzie, to choćby zwolnili tego pracownika i tak mi nie ulży. Zresztą nie lubię nikomu robić krzywdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 13.07.2005 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Moje potyczki z marketami zakończyły się przy wyborze płytek.Mniej więcej tak wybrane płytki zostały zamówione w markecie budowlanym. Miały być za tydzień. W międzyczasie rozglądaliśmy się w innych sklepach i takie zame płytki z Ceramiki Paradyż kosztowały 30% TANIEJ ! A TAM BYŁA PROMOCJA. Co za durne słowo. Pojechałem więc do marketu i mowię jak jest, a oni że towar zostanie dowieziony i już. No to ja na sklepie przyskrzyniłem Dyrektora marketu i mówię jak jest, a on że to nie jest możliwe aby jakiś sklep miał taką cenę itp... Ale płytek w mwrkecie nie kupiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 13.07.2005 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Zadziwiacie mnie z tym uwielbieniem marketów. Sprzedają towar masowy,pospolity,kiepskiej jakości. Oferta ograniczona-nic na zamówienie. Wiedza sprzedawców nt towaru równa zeru. Ceny sa duzp tansze niz na skladach. A twoar wcale nie jest wybrakowany. To się kolego bardzo słabo targujesz. Jeżeli jest tak rewelacyjnie w tych marketach,to czemu nie kupuje tam żadna firma budowlana,żaden deweloper? Bo drogo? Bo towar kiepski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 13.07.2005 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Markety to doskonała alternatywna dla tych z mniej zasobnym potfelem. A takich niestety w naszym społeczeństwie jest zdecydowana większość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redii 13.07.2005 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Trzeba pamiętać aby w „superhiper makietach” zawsze sprawdzać co jest w opakowaniu ! Ja kupiłem w Liroyu jarzeniówkę do akwarium za 27 zł , a w środku opakowania była zwykła jarzeniówka za 3 zł ! Zobaczyłem to dopiero w domu jak montowałem, miałem wielka ochotę te jarzeniówkę komuś w du.. wsadzić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.