Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Liroy Mer.... do prychologa !!!!!


Recommended Posts

Tak Polak Polakowi Potrafi :lol: !

Zawsze panie przy kasie otwierają opakowania i sprawdzają co jest w środku, wtedy też sprawdzała ….

Wiem że wina jest moja (bo nie sprawdziłem) i do nikogo nie mam pretensji ale ostrzegam innych aby dokładnie sprawdzali co jest w środku opakowania.

Pani nie sprawdza, co jest w środku, bo pani może nie odróżniać żarówki za 27zł od tej za 3zł. Pani sprawdza, czy aby klient nie przemyca innego towaru w opakowaniu... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jestem zszokowny tym, że bezproblemowy zwrot towaru to taka rewelacja.

W moim rejonie ( okolice Wrocławia ) jest to standart.

W moim składzie PSB ostatnio pojawił się Klient z dwoma panelami pod pachą i zażyczył sobie zwrotu. Bezproblemowo. Za chwilkę otrzymał fakturę korektę i pomaszerował do kasy po odbór kilku złotych.

W ciągu tej chwilki pokręcił się po składzie i kupił kilka pierdów za kilkanaście złotych. I kto na tym naprawdę zyskuje?

Faktem jest, że skład jest w miarę nowy ( ma kilka miesięcy ), ale jest największą hurtownią w mieście i wyznaczył standarty obsługi klienta we wszystkich okolicznch hutowniach.

Niech żyje konkurencja!!!

pokar

Niech żyje! :D Tylko gdzie? Ja też jestem z Wrocławia i chcę bliżej poznać ten raj dla inwestora!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Leroyem nie miałam niemiłych doświadczeń. Przed końcem roku (coby wykorzystać jeszcze na ulgę), kupiłam ok. 140 m2 płytek. Obsługa w porządku, wszystko raczej było (ceny umiarkowane - bo tylko na to było mnie stać). Transport terminowy. Zwrot bezproblemowy. Kierowca z transportu miał nie nosić towaru, ale pomógł nawet nosić.

Oczywiście wiem, że zdarzają się niespodzianki, ale kupując coś w kartoniku zawsze sprawdzam, czy to jest to, za co płacę.

Wanny i brodzików z kabinami nie kupowałam tam, tylko w TTW Opex w Al. Jerozolimskich. W Warszawie Leroy nie jest brudny i jest całkeim przyjemnie, chociaz rzeczywiście czasem brakuje pracowników. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ja też mam najlepsze - jak narazie- doświadczenia z LM . fakt odrazu rozmawiałem z kierownikiem działu budowlanego i zostałem przedstawiony dyrektorowi osobiście jako potencjał drzemiący w kliencie - posiałem tekst że zaczynam budowę i musze te 300 tysięcy gdzieś wydać 8)

a że zapoznanie z dyrekcja odbywało się na dziale i WSZYSCY z obsługi zdążyli zauważyć to poprosu wszyscy mnie z imienia znali, odrazu bez kolejki do mnie podchodzono i zaraz załatwiano sprawę -NO NORMALNIE REWELKA, podkręcałem atmosferę bo na codzień pracuje w garniaku i często z pracy albo zaraz po do sklepu wpadałęm więc nawet jak coś to mi do bagażnika wszystko wkładali sami 8) :lol:

Kierownik się postarał i z błogosławieństwem dyrektora miałem rabaty nawt do 50% do ceny z półki więc naprawde się starali, oczywiście negocjacje cenowe przebiegały zawodowo - oferty, kontroferty konkurencji, zapytanie na całość dostaw - (troszke zawyżone ilości),

do tego fajna historia z transportem - inny pan 8) - nie wiedział KTO JA JESTEM, więc zaczoł standarcik jakieś 50 PLN za kursik i czekaj od 8 do 16 - hehe

na co ja że transport gratis i na godzinę 9 ma być - jakiś oburzony wstał na co ja: prosze zapytac kierownika - a ten (też łebski facet) niewiele myslą w odpowiedzi na kod promocji podał jakieś 03 - Facet zbladł i odrazu było inaczej - jak się dowiedziałem był to kod z uprawnień dyrektorskich - przed którym każdy szeregowy pracownik salutuje jak po sklepie chodzi :lol:

inna sprawa że u mnie nie ma prasji czasu bo mimo że dom surowy to my już mamy do odbioru kafelki i prysznice na magazynach w LM a ze zwrotami to żadnego problemu :lol:

nie wszystko kupujemy w LM ale sporo towaru takiego samego jak w Gendudzie czy w innych składach (skrupulatnie porównywałem serie i opakowania) kupowałem w bardzo dobrej cenie a juz totalnie się uspokoiłem jak większe dostawy zaczoł mi przywozić GENBUD ze swoich magazynów w imieniu LM.

Więc radzę wszystkim - popracujcie nad PR 8) :lol:

 

ale z CASTORAMĄ tak się nie dało - oni nie byli zbytnio zainteresowani to przyznaję, Praktiker -rzeczywiście Daje Rade , no i OBI tam też zostawiłem sporo kasy i łatwo się dostac do derektora i nawet sensowni ludzie na działach pracują - przynajmniej ja spotkałem takich co im się chciało.

POWODZENIA 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...