Goosia 27.10.2005 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 a materiał? te płytki, farby, kibelki i inne to w tych 150tys? Tak - oczywiscie w pewnych granicach a malowane trzykrotnie na bialo. Gdyby co moge sie z nimi umowic, ze ta trzecia warstwa bedzie kolorowa (roznice doplace) albo kolor walne sobie sama. I tak najchetniej wiekszosc wykonczeniowki robilabym sama. Moze sie na to zgodza i znow troche kasy odejdzie. Bialy montaz tez jest w cenie i jak sprawdzalam jakich firm daja to nie jest jakis syf tylko Kolo, Sanplast. Takze nie jest zle i mozna sobie zrobic dom w srednim standardzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 27.10.2005 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 ...chyba się jednak da...Wczoraj dostałam maila od babki od ktorej braliśmy psa (hodowczyni). Mają świetną chałupę koło Lublina. Zadnej prowizorki. Bez przepychu ale tak jak powinno byc. Domek bardzo funkcjonalny, gustownie wykończony. Na podlogach drewno. Estetyczny z zewnątrz (rzuca sie w oczy). Spytałam niedawno o koszty..wczoraj dostałam odpowiedz. Dom 140m w parterze wyniósł ich 200tys. Fakt, że wschód Polski, ale wiem ze na pewno nie budowali szwagrem i wujkiem. fajnie. takie 200 tys. za wszystko. też tak chcę, bo mnie się nie udało. a wodotrysków nie mam i tylko właśnie 140m2 w parterze (dachówka cementowa, beton komórkowy, ogrodzenie siatka, okna pcv). do dziś (do zrobienia jeszcze tynk zewnętrzny; kominek: obłożenie tarasów płytkami, garaż do wykończenia w całości, wnętrza do wyposażenia: typu rolety, lampy, meble; - czyli jeszcze jakieś 50 tys. skromnie licząc ) poszło "tylko" 230 tys. bez kosztów działki, wszelkiej dokumentacji, kosztów ogrodu. więc jak tak zliczę 230+50 to za kompetnie wykończony wychodzi 280tys. zł + działka, dokumenty, ogród - i patrzeć jak suma urosła do 360 tys. a wydawało mi się, że umiem się targować i dbać o ceny ale wiem co zrobię. sprzedam co mam i pobuduję się koło Lublina. toć to, interes życia. domek skończony a w kieszeni zostanie mi 160 tys. zł - jak nic na drugi dla syna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 27.10.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 a materiał? te płytki, farby, kibelki i inne to w tych 150tys? Tak - oczywiscie w pewnych granicach a malowane trzykrotnie na bialo. Gdyby co moge sie z nimi umowic, ze ta trzecia warstwa bedzie kolorowa (roznice doplace) albo kolor walne sobie sama. I tak najchetniej wiekszosc wykonczeniowki robilabym sama. Moze sie na to zgodza i znow troche kasy odejdzie. Bialy montaz tez jest w cenie i jak sprawdzalam jakich firm daja to nie jest jakis syf tylko Kolo, Sanplast. Takze nie jest zle i mozna sobie zrobic dom w srednim standardzie. no to zazdroszczę, naprawdę a jaka firma to syf? koło może syfem nie jest, ot taki niski standard dostępny w markecie (te lepsze kolekcje koła już kosztują niestety). żeby nie było, że mi odbija - sama mam koło. i tak jak chcę teraz budować w Lublinie (patrz mój poprzedni post), tak poczekam aż ty zbudujesz i jeżeli nadal będzie to, 150 tys. "pod klucz" to, zaoszczędzone na przeprowadzce do Lublina pieniądze zainwestuję w twoim rejonie (dom dla syna ) i jeszcze mi 10 tys. zostanie na waciki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goosia 27.10.2005 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 ]jeżeli nadal będzie to, 15 tys. "pod klucz" to, zaoszczędzone na przeprowadzce do Lublina pieniądze zainwestuję w twoim rejonie (dom dla syna ) i jeszcze mi 10 tys. zostanie na waciki Ok, dam znac gdzies tak w listopadzie przyszlego roku. Mm nadzieje, ze do tego czasu budowa bedzie sprawa aktualna - roznie to w zyciu bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilpi 15.11.2005 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Niektorzy to są wielcy optymiści, Na paierze to wszystko ładnie wygląda.Pózniej czyta się posty ludzi ktorych wykonawcy zrobili w jajo obiecywali co innego ,a co innego jest w rzeczywistości. Grun t to umowa na "gębę" i dużo kasy na adwokatów.pozdro dla optymistów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.