akcesoria do kuchni i gadżety kuchenne

[cieszynianka]

Posiadam szklaną deskę od kiedy złapałam toksoplazmę i podejrzenie padło na mięso (z braku kota)

zakażenie od kota, to coś kilka % całości zachorowań

bo przecież nikt nie wylizuje kuwety

wystarczy zachować podstawową higienę, by się nie zdarzyło

 

Ale niektóre domowe koty (wylizujące się wszędzie) zasiadają swoimi szanownymi zadkami na stołach, w łóżkach i gdzie się da

[morfeusz1]

Posiadam szklaną deskę od kiedy złapałam toksoplazmę i podejrzenie padło na mięso (z braku kota). Też mi się specjalnie te zgrzyty nie podobają ale ostatecznie tylko mięso na niej kroję, da się przeżyć. Drewnianej nigdy nie parzyłam bo jakoś zwyczaju w rodzinie nie było, tylko mycie. No i żyjątka się w końcu na mnie rzuciły. Po czym się dowiedziałam że samo mycie nie wystarczy.

 

Toksoplazmozę można złapac od samego dotykania surowego mięsa gołymi rękami - niezaleznie od tego jakiej deski będziesz uzywała.

 

Pierwsze słyszę. A jako chora interesowałam się tym intensywnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Toksoplazmoza

 

Chyba że masz na myśli brak higieny rąk, ale zapewniam cię że po każdym kontakcie z mięsem ręce myję porządnie bo mam do niego lekki wstręt. Znaczy do macania, jeść mogę aczkolwiek niekoniecznie.

 

Wikipedia to nie jedyne źródło wiedzy i zwykle niepełne. Moja kolezanka jest lekarzem, kóry zajmuje się leczeniem tego typu chorób.

Między innymi dlatego kobiety w ciąży powinny przygotowywać mięso wyłącznie w rękawiczkach.

 

 

http://resmedica.pl/archiwum/zdart6999.html

 

Kilka słów o zapobieganiu

 

 

Zakażenie przez głaskanie kota po futrze jest mało prawdopodobne. Zagrożeniem może być natomiast czyszczenie pojemnika na jego odchody oraz kosza na śmieci. Warto robić to w gumowych rękawiczkach.

Jeśli mamy dom z ogrodem, unikajmy prac, w których brudzimy ręce ziemią, a jeśli już tak się stanie, to natychmiast umyjmy je wodą z mydłem. Oczywiście najlepiej pracować w gumowych rękawicach.

Spożywanie i obróbka surowego lub niedogotowanego mięsa pochodzącego z zarażonych zwierząt także może stanowić zagrożenie rozwoju choroby. Warto jednak zaznaczyć, że już parominutowe gotowanie produktów mięsnych w temperaturze powyżej 66 oC lub pozostawienie ich na dobę w zamrażarce zabija pasożyta Toxoplasma gondii. Źródłem zakażonego mięsa mogą być głównie świnie, owce, kozy i drób.

Deski do krojenia, noże, zlew i blat kuchenny powinny być dokładnie umyte po przygotowaniu mięsnych posiłków.

[morfeusz1]

Anulkaa też planuję kupić jakiś pojemnik na pieczywo - cos takiego, jak na zdjęciu, które wkleiłas. Pojemnik bedzie stał w szafce wiszącej (bo na blatach kompletnie nic). Nie lubię typowych chlebaków. A taki pojemnik to i łatwiej umyć ze względu na proste kształty

[kaszak]

Posiadam szklaną deskę od kiedy złapałam toksoplazmę i podejrzenie padło na mięso (z braku kota). Też mi się specjalnie te zgrzyty nie podobają ale ostatecznie tylko mięso na niej kroję, da się przeżyć. Drewnianej nigdy nie parzyłam bo jakoś zwyczaju w rodzinie nie było, tylko mycie. No i żyjątka się w końcu na mnie rzuciły. Po czym się dowiedziałam że samo mycie nie wystarczy.

 

Toksoplazmozę można złapac od samego dotykania surowego mięsa gołymi rękami - niezaleznie od tego jakiej deski będziesz uzywała.

 

Pierwsze słyszę. A jako chora interesowałam się tym intensywnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Toksoplazmoza

 

Chyba że masz na myśli brak higieny rąk, ale zapewniam cię że po każdym kontakcie z mięsem ręce myję porządnie bo mam do niego lekki wstręt. Znaczy do macania, jeść mogę aczkolwiek niekoniecznie.

 

Wikipedia to nie jedyne źródło wiedzy i zwykle niepełne. Moja kolezanka jest lekarzem, kóry zajmuje się leczeniem tego typu chorób.

Między innymi dlatego kobiety w ciąży powinny przygotowywać mięso wyłącznie w rękawiczkach.

 

Jasne, Wikipedia to tylko pierwszy z brzegu przykład.

Ale Twoja koleżanka nie powie mi chyba że oocysty przedostaja się przez skórę? To nie jest kwestia macania jako takiego, tylko przenoszenia żyjątek poprzez nieumyte ręce na inne produkty lub przedmioty. Ręce po mięsie myję namiętnie więc nie tędy się zaraziłam a właśnie przez drewnianą deską, która nie jest tak gładka jak szklana i po umyciu mogą pozostać jacyś mieszkańcy. Stąd zalecane jest wyparzanie desek. Mnie się nie chce tak szarpać z blokiem rzeźniczym, więc nabyłam szklaną deskę.

[morfeusz1]

Posiadam szklaną deskę od kiedy złapałam toksoplazmę i podejrzenie padło na mięso (z braku kota). Też mi się specjalnie te zgrzyty nie podobają ale ostatecznie tylko mięso na niej kroję, da się przeżyć. Drewnianej nigdy nie parzyłam bo jakoś zwyczaju w rodzinie nie było, tylko mycie. No i żyjątka się w końcu na mnie rzuciły. Po czym się dowiedziałam że samo mycie nie wystarczy.

 

Toksoplazmozę można złapac od samego dotykania surowego mięsa gołymi rękami - niezaleznie od tego jakiej deski będziesz uzywała.

 

Pierwsze słyszę. A jako chora interesowałam się tym intensywnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Toksoplazmoza

 

Chyba że masz na myśli brak higieny rąk, ale zapewniam cię że po każdym kontakcie z mięsem ręce myję porządnie bo mam do niego lekki wstręt. Znaczy do macania, jeść mogę aczkolwiek niekoniecznie.

 

Wikipedia to nie jedyne źródło wiedzy i zwykle niepełne. Moja kolezanka jest lekarzem, kóry zajmuje się leczeniem tego typu chorób.

Między innymi dlatego kobiety w ciąży powinny przygotowywać mięso wyłącznie w rękawiczkach.

 

Jasne, Wikipedia to tylko pierwszy z brzegu przykład.

Ale Twoja koleżanka nie powie mi chyba że oocysty przedostaja się przez skórę? To nie jest kwestia macania jako takiego, tylko przenoszenia żyjątek poprzez nieumyte ręce na inne produkty lub przedmioty. Ręce po mięsie myję namiętnie więc nie tędy się zaraziłam a właśnie przez drewnianą deską, która nie jest tak gładka jak szklana i po umyciu mogą pozostać jacyś mieszkańcy. Stąd zalecane jest wyparzanie desek. Mnie się nie chce tak szarpać z blokiem rzeźniczym, więc nabyłam szklaną deskę.

 

wystarczy, ze masz lekko uszkodzony naskórek. Ale nie o tym jest topic, więc nie ma sensu tutaj nad tym dyskutowac.

 

Ja też do surowego miesa będe uzywac szklanej deski

[kaszak]

O, i tego się trzymajmy bo to zdrowo

[Anulkaa]

....

[morfeusz1]

Anulkaa też planuję kupić jakiś pojemnik na pieczywo - cos takiego, jak na zdjęciu, które wkleiłas. Pojemnik bedzie stał w szafce wiszącej (bo na blatach kompletnie nic). Nie lubię typowych chlebaków. A taki pojemnik to i łatwiej umyć ze względu na proste kształty

 

Też się skłaniam do tego, aby w mojej kuchni na blatach stało jak najmniej, ale chyba tak się nie da - np. bez ekspresu do kawy się nie obejdzie . Cały czas zastanawiam się gdzie schować czajnik lub wybrać taki, który będzie pasował do całości. Nie znoszę przypadkowości

 

A ja chciałabym znaleźć czajnik na płytę indukcyjną. To prąd i to prąd więc jakby na to samo wychodzi, a nie chcę czajnika na blacie, bo to tez kabel musi być na widoku wtedy. Mamy wprawdzie listwę z gnaizdkami wyciąganą z górnej szafki, ale to tak okazyjnie, jak coś trzeba podłączyć. Na stałe nie chce żadnych kabli na widoku.

 

Czy są w ogóle czajniki na płytę indukcyjną?

[Anulkaa]

...

[morfeusz1]

Ten czajnik nadaje się na płytę indukcyjną: ale nie wiem czy jest w Twoim stylu

http://fabrykaform.pl/Alessi_czajnik_9093-p3115.html

 

Dzięki ja wolę proste formy, ale fajnie, ze jest. Poza tym ciekawa strona, podoba mi się ten:

http://fabrykaform.pl/Bodum_czajnik_osiris-p773.html

[morfeusz1]

Mam nadzieję, że oprócz tematu desek do krojenia można napisać o innych "akcesoriach"

Planuję kupić taki oto pojemnik na pieczywohttp://images46.fotosik.pl/196/8185d0c16725985bmed.jpg

http://images50.fotosik.pl/196/c53242ac65f95efdmed.jpg.

I taki czajnik - tylko słyszałam, że podobno jest głośny

http://images43.fotosik.pl/196/9a5ad43571b59a0d.jpg

 

ps.

I też mam dwa futerka - a w zasadzie futraaa(persy) Ale jak tylko przeprowadzimy się do nowego domu mam zamiar postarać się o trzecie futereczko

A.

 

anulkaa - masz w jakimś internetowym sklepie upatrzony ten pojemnik? Jesli tak wklej linka

[akrotarum]

Ja widziałam ciekawe akcesoria tutaj http://www.myin.pl/akcesoria_kuchenne Nadają się super na prezent niektóre albo na parapetówkę. Fajne widziałam zestawy do jajek, fondue albo na irish coffee. Ciekawe też są akcesoria z drewna, np podkładki pod garnki.

[morfeusz1]

Ja widziałam ciekawe akcesoria tutaj http://www.myin.pl/akcesoria_kuchenne Nadają się super na prezent niektóre albo na parapetówkę. Fajne widziałam zestawy do jajek, fondue albo na irish coffee. Ciekawe też są akcesoria z drewna, np podkładki pod garnki.

 

fajne rzeczy spodobały mi się miski czarno-biale i inne rzeczy białe - do naszej białej kuchni jak znalazł

 

http://www.myin.pl/968/4_miski_czarne_biale

[morfeusz1]

ja ciągle na etapie poszukiwania i kompletowania akcesorii do przyszłej kuchni

 

Zrobiłam sobie listę rzeczy, które chciałabym mieć. Prawie wszystko z poprzedniego mieszkania wyrzucilismy lub rozdalismy Rodzicom, więc prawie nic nie mamy. Niektóre ceny rzeczy, które mi się podobają są na razie nie do przeskoczenia, ale powoli, powoli sobie to skompletuję

 

Poniżej wklejam listę. Rzućcie okiem, pewnie coś pominęłam, coś co niezbędne, może podpowiecie, co jeszcze mi się przyda.

 

RZECZY DO KUPIENIA DO KUCHNI

 

 

I. Do gotowania:

1. Garnek x 4 (różnej wielkości).

2. Bardzo duży garnek do rosołu, kwaśnicy.

3. Brytfanna (do piekarnika)

4. Kolorowy garnek z Olkusza FLOX 502LX 18cm (zielony) 85,50 zł

5. Rondelek mały

6. Patelnia x 3 (różnej wielkości).

7. Durszlak do makaronu

8. Czajnik do indukcji (ok. 270 zł)

 

II. Deski do krojenia:

1. Szklana deska na surowe mięso(Leduvel) 88 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=173&id_kat=12

2. Bardzo duża drewniana deska

3. Drewniana deska do chleba

4. Deska plastikowa cut&carve Leduvel (biała) 96 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=259&id_kat=11

 

 

III. Pomocne akcesoria:

1. Maty silikonowe pod garnki x 4 (Leduvel) kolor biały 22 zł/szt

2. Silikonowa stolnica Mirage (Leduvel) 94 zł

3. Woreczek do gotowania (Leduvel) 80 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_kat=28&id_p=432

4. Pojemnik na chleb (Tupperware) A94 Breadsmart 172 zł

5. Podstawki na jajko na miękko x 6

6. Tłuczek do ziemniaków (Leduvel) 68 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=587&id_kat=18

7. Zestaw noży

8. Drewniane łyżki (x 2)

9. Plastikowa płaska łyżka do wyciągania np. mięsa x 2

10. Solniczka, pieprzniczka

11. Cukiernica

12. Moździerz mały

13. Tłuczek do mięsa

14. Tarka do sera (Leduvel) 92 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=572&id_kat=18

15. Mała tarka do czosnku (Leduvel) 29 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=381&id_kat=18

16. Durszlak (Leduvel) 72 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=241&id_kat=18

17. Wyciskacz do czosnku

18. Rękawica silikonowa (Luduvel) 76 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=397&id_kat=28

19. Łapki kuchenne silikonowe x 2 34,90zł/szt. http://www.myin.pl/64/lapki_kuchenne_silikonowe_zielone

20. Szczotka na palec 29,90 zł http://www.myin.pl/1116/palm_brush__szczotka_na_palec_zielona

21. Wyciskacz do cytrusów 80,33 zł http://www.myin.pl/1798/wyciskacz_do_cytrusow (albo inny tańszy, podobny)

22. Sitko (mam)

23. Ze strony: (http://www.myin.pl) Producent zak! Design

• Miska do serwowania biała () 89,90 zł

• Chochelka biała x 2 19,90 zł /szt

• Łyżka ze szczelinami biała 21,90 zł

• Łyzka biała 21,90 zł

• Łyzki do sałaty białe 39,90 zł

• Szczypce małe białe 24,90 zł

• Sztucce do sałaty białe Filbert 29,90 zł

• Taca duża biała 109,90 zł

 

24. Do wypieków:

• Wysoka miska do miksowania

• Pędzelek silikonowy (Leduvel) 28 zł http://www.leduvel.pl/index.php?id=sklep_produkty_szczegoly&id_p=590&id_kat=28

• Foremki do chleba (zwykłe)

• Miska do wyrabiania ciasta drożdżowego (mam)

• Miarka (mam)

• Okrągła silikonowa forma do ciasta x 2

• Keksówka x 2

• Wałek

 

 

IV. Do przechowywania żywności w lodówce.

1. Pojemniki Tupperware

• Do sera x 1 A 38 Cheesmart 74,90 zł

• Do warzyw x 2 Tęczowa szklarnia A14 (82,90 zł) i A12 (76, 90 zł)

• Do mrożenia (natka pietruszki, koperek) x 2 G 07 Iglo (2) 2 x 800 ml 39, 90 zł

 

2. Pojemniki z Ikea

• Do wędlin x 2

• Duzy na zupę, bigos x 2

• Na produkty typu: ogórki kiszone, oliwki x 2

• Na zaczęta margarynę do smażenia, duszenia x 1

• Na szczypiorek, rzodkiewki itp. (długi, prostokątny) x 1

 

3. Pojemniki próżniowe Vacuum Dafi Set 5 ok. 99 zł/ zestaw

a) Na sałatki majonezowe

b) Do marynowania mięs

 

4. Jonizator powietrza do lodówek (Genius Air)

 

V. Do przechowywania żywności w szafkach.

1. Pojemniki z Ikea na:

• Mąkę x 2

• Cukier x 1

• Fruktozę x 1

• Sól x 1

• Makarony x 3 (pene, spaghetti, rosołowy)

• Bułka tarta x 1

2. Pojemnik na kawę

3. Pojemniki na herbatę x 7 (zwykła czarna, owocowa x3, rumianek, zielona, dziurawiec)

 

4. Pojemniki na przyprawy

 

 

VI. Talerze, kubki

1. Serwis świąteczny (mam)

2. Płaskie talerze białe (bardzo duże) x 8 – 10 szt.

3. Miski białe (bardzo duże) –makaron x 8 – 10 szt.

4. Białe talerzyki średnie x 8 – 10 szt.

5. Średnie białe miseczki x 8 – 10 szt.

6. Białe miseczki małe x 8 – 10 szt.

7. Biały serwis do kawy x 8 – 10 szt.

8. Białe kubki x 10 szt.

9. Kolorowe kubki do herbaty na jesiennie dni x 2 szt. np. http://www.myin.pl/830/kubek_w_kwadraty_z_przykrywka

10. Kieliszki do wina x 10 szt

11. Szklanki do piwa x 6 szt

12. Kieliszki do wódki x 6 szt.

13. Wysokie szklanki do zimnych napojów x 10 szt.

 

VII. Urządzenia

 

1. Elektryczny młynek do pieprzu. 89,90 zł http://www.myin.pl/16/elektryczny_mlynek_do_pieprzu_bialy

2. Mikser

3. Blender

4. Toster

5. Parowar (mam)

6. Robot do koktajli (owocowych, mlecznych itp.)

 

VIII. Tekstylia

1. Ściereczki bawełniane (co najmniej 30 szt.)

2. Rękawice ochronne (3 szt.)

3. Fartuch (mam)

 

O czym nie pomyślałam?

[delfina7]

O kurka wodna , ale lista. Polowy rzeczy nie mam Nic , to będę robić sobie male przyjemności i dokupywać .

[morfeusz1]

O kurka wodna , ale lista. Polowy rzeczy nie mam Nic , to będę robić sobie male przyjemności i dokupywać .

 

ja jeszcze nic z tego nie mam (opócz 2 lub 3 rzeczy) ale właśnie po to lista - żeby powoli sobie skompletowac i żeby nie wydawac pieniędzy na coś, co mi się nie przyda, a będzie tylko zabierać miejsce w szafkach.

 

Ale napiszcie, czy czegos nie brakuje

[Michał i Magda]

ja jeszcze nic z tego nie mam (opócz 2 lub 3 rzeczy) ale właśnie po to lista - żeby powoli sobie skompletowac i żeby nie wydawac pieniędzy na coś, co mi się nie przyda, a będzie tylko zabierać miejsce w szafkach.

 

Ale napiszcie, czy czegos nie brakuje

 

Mi brakuje tu jeszcze pojemników (puszek) na kawę i herbatę. Ale nie każdy z nich korzysta. U mnie musowo, bo przyszły małż pije tylko sypaną kawę.

 

Oprócz tego ja na pewno bd potrzebowała noża do siekania ziół, np. takiego http://www.redonion.pl/pl/art/953/Noz-do-siekania-ziol-Nigella-Lawson

 

No i kieliszki do wódzi bez nich na parapetówce raczej się nie obejdzie.

 

Poza tym każdy pewnie będzie miał swoje indywidualne potrzeby.

 

P.S. Mam jeszcze sporo czasu do urządzenia kuchni, ale chyba zacznę już powoli to wszystko kompletować.

[jarte]

ja na pewno kupię jakiegoś małego dobrego robota, dwie znajome mają np thermomix, z tym, że jedna z niego korzysta a druga korzystała tylko na początku, ciekawa jestem, czy ktoś z was ma i czy po pierwszych achach i ochach nadal z tego korzysta, jadałm z tego potrawy i są dobre, np lody, sałatki, bułki, masełko ze śmiatany. Oczywiście bułki trzeba piec w piekarnik, arozrabia się wtym tylko ciasto. Wydaje mie się jednak ze najwiekszy plus tego urzadzenia to dobrze opracowane książki. Urządzenie jest niestety bardzo drogie, i w sumie za pomocą kilku dużo tańszych urządzeń można to samo zrobić tylko jest trudniej bo nie ma takich książek pod konkretne urzadzenia. Niw eiwm jak jest z innymi podobnymi robotami? może ktoś ma i podpowie, może jest coś lepszego , albo podobnego i tańszego

[morfeusz1]

Michał i Magda - dzięki faktycznie nie pomyslałam o kawie i herbacie. Dopisałam już. Dopisałam tez kieliszki, mimo, ze my wódki nie pijemy, ale awaryjnie trzeba chyba mieć.

 

Ten nóż do siekania ziół tez fajny. Ja chcę mieć moździeż tez do ziół. Pomyslę nad tym nożem

[jarte]

zastanawiałam się tez nad piekarnikiem parowym, ale chyba odpuszczę, bo z tego co wyczytałam, ze niby są takie dwa w jednym ale jednak lepiej mieć osobno taki i osobno taki, a dwa piekarniki jakoś mi się nie widzą.