Arkadly 13.07.2005 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Witam, nie mam ogrodu od dawna, ale słyszałem, że nie należy podlewać trawy w ciągu dnia w pełnym słońcu. Dlaczego?Mam wode z wodociągu i o 17 jak wracam z pracy jest ciśnienie jeszcze OK, ale wieczorem tragedia. Wolałbym podlewać o 17, ale mooocno ostatnio świeci słoneczko. podlewać, czy nie? Arecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 13.07.2005 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Nie wolno podlewać w pełnym słońcu, ponieważ krople wody działają jak soczewki skupiające promienie słońca, co bardzo podnosi temperaturę liści i prowadzi do ich poparzeń. Może rano jest lepiej z ciśnieniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanula 13.07.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 a to ciekawe - bo w szkółkach właśnie w najwiekszy upał włącza się deszczownię, rano i wieczorem roślinki i tak mają wilgotne podłoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanula 13.07.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Zresztą, stoję na stanowisku, że lepiej podlać w pełnym słońcu niż w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przmslw 13.07.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Nie wolno podlewać w pełnym słońcu, ponieważ krople wody działają jak soczewki skupiające promienie słońca, co bardzo podnosi temperaturę liści i prowadzi do ich poparzeń. To bardzo ciekawa teoria, chyba nawet wiem skąd się wzięła. Była swego czasu w jakimś tv-shopie reklama super wosku do karoserii. Jednym z punktów prezentacji była informacja że kropelki wody pozostałe na lakierze działają jak soczewki i wypalają małe dziurki, "prawie jak laser". Tak z ciekawości: gdy w upalny dzień wyjdziesz z wody, to czy natychmiast biegniesz wytrzeć się ręcznikiem, bo inaczej słońce skupione przez kropelki doprowadzi do poważnych poparzeń albo powypala małe dziurki w skórze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 13.07.2005 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Podlewanie w południe ( oprócz teorii o szoku termicznym) jest bezsensowne z powodów ekonomicznych - były prowadzone badanie których wyniki mówiły o tym że do 70 % wody lanej na trawnik w południe jest wyparowywane nim dotrze do korzeni traw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 13.07.2005 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Popieram, efektywność podlewania w pełnym słońcu to ewidentna strata ekonomiczna !No ale jak nie ma wyjścia to trzeba lać wtedy kiedy się da...... oczywiście nie po liściach, tylko pod !PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 13.07.2005 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 jatoła ma rację, bzdurą jest teoria o kroplach - soczewkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 13.07.2005 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 ... bzdurą jest teoria o kroplach - soczewkach No, niezupełnie bzdurą. Polej wodą podczas siłnego nasłonecznienia i upału po liściach, zwłaszcza ciemnych (np. czerwonych) lub młodych to przekonasz się czy to bzdura. Trawy to raczej trudno poparzyć podlewając nawet w upał lecz jest to bezsensowne z powodów ekomomicznych o czym pisał `Jatoja`. Podlewanie niekiedy roslin w szkółkach pojemnikowych w czasie upałów (o czym pisze `Hanula` ) jest konieczne gdyż ilość wody zgromadzonej z nocnego podlewania w pojemnikach (doniczkach) bywa niedostateczna. W czasie upału doniczki silnie nagrzewają się i woda szybko wyparowuje. Poparzenie niektórych roślin może nastapić po wyłączeniu podlewawania przy silnym nasłonecznieniu (szkółkarze o tym wiedzą i unikaja tego). Osobiście nie widzę potrzeby podlewania roślin w gruncie w dzień w czasie upału. Najlepiej podlewać w nocy (deszczownia) lub wczesnym rankiem. .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rispetto 13.07.2005 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Pinus masz rację jeśli chodzi o rośliny z dużymi liściami wystawionymi na bezpośrednie działanie słońca, natomiast jeśli chodzi o trawę, to już na tym forum padło wiele wypowiedzi, że absolutnie niczemu to nie szkodzi. Dowód mam choćby u siebie na działce. Źdźbła trawy są poza tym z reguły zbyt małe, żeby zatrzymać na sobie dużą kroplę wody. Dodam jeszcze, że pomimo teraźniejszych upałów ziemia na trawniku podlanym o godzinie 10:00 jest wilgotna do samego wieczoru, natomiast tam, gdzie rosną kwiaty wysycha około południa (przy takich samych warunkach nasłonecznienia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.07.2005 04:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Nie podlewa sie roślin podczas silnego nasłonecznienia ponieważ dostana tzw. szoku termicznego- podobnie jak ludzie-jak wskoczysz do lodowatej wody wcześniej wygrzewając się na słońcu. Choroba przecież to logiczne Po co się doktoryzować nad czymś co od wieków jest pewnikiem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wmw 14.07.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Nie podlewam trawy w slońcu, ale często jest ona porządnie polewana, bo mój pies uwielbia wodę i polewanie "z węża". Okazuje się, że tam gdzie bawimy się z psem trawa rośnie lepiej, czyli chyba polewanie w pełnym słońcu jej nie tylko nie szkodzi ale pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 14.07.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Wystarczy położyć wąż w trawie przekładając go co jakiś czas w inne miejsce i nie ma problemu. Tak robię m.in. podlewając warzywa i ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 18.07.2005 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Wystarczy położyć wąż w trawie przekładając go co jakiś czas w inne miejsce i nie ma problemu. Tak robię m.in. podlewając warzywa i ...... Andrzeju dokładnie tak i po problemie z upałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 18.07.2005 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Tak z ciekawości: gdy w upalny dzień wyjdziesz z wody, to czy natychmiast biegniesz wytrzeć się ręcznikiem, bo inaczej słońce skupione przez kropelki doprowadzi do poważnych poparzeń albo powypala małe dziurki w skórze? dziurek nie - ale zacieki na opaleniznie - straszne Wystarczy położyć wąż w trawie przekładając go co jakiś czas w inne miejsce i nie ma problemu. Tak robię m.in. podlewając warzywa i ...... Andrzeju dokładnie tak i po problemie z upałem. ...a żeby się nie robiły rozlewiska - stare, krakowskie sknery ( me, me) szukają starego węża , robią w nim dziurki i pozwalają wodzie siurkać w sposób prawie naturalny, nieabsorbujący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.