anpi 09.10.2006 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 9 października 2006 Dzisiaj skończyłem wreszcie podłogę na strychu. Poszło 18 m2 płyty OSB 18 mm, kosztowała ok. 550 zł. Zamontowałem też 2 gustowne lampy, ale jeszcze jedna musi być bo na końcu strychu jest ciemno. Teraz będę się zabierał za montowania halogenów w sufitach sypialni na poddaszu i połączenie wszystkich kabli na strychu - a jest tego trochę - sieć komputerowa, kable antenowe ze wszystkich pokoi, no i wyjścia anten RTV i SAT. Na kominek z kratki.pl czekam już ponad miesiąc, mimo zamawiałem go 31 sierpnia i miał być u mnie w połowie września W akcie desperacji zacząłem się rozglądać za innym (nie zapłaciłem zaliczki), ale nigdzie nie mają od ręki wkładu z wlotem powietrza od dołu, a najtańszy firmowy z Lechmy jest droższy od tego z kratki.pl o ok. 500 zł. No i trzeba czekać 2-3 tygodnie. Nie wiem co robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.10.2006 04:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 (edytowane) 10 października 2006 Taki miałem wczoraj widok przez okno z salonu: http://swietokrz.website.pl/dom/dom130.jpg Kopią kanalizację, dół głęboki na prawie 2 metry, kilkadziesiąt cm od mojego ogrodzenia. Niech no się tylko coś zapadnie, albo przekrzywi A ja tymczasem złożyłem w Urzędzie Gminy podanie, żeby mi nie robili przyłącza kanalizacyjnego na działce. Dzięki temu nie będę musiał się przyłączać, jak uruchomią i płacić za przyłącze 1500 zł. Mam nadzieję tylko, że moja oczyszczalnia będzie się dobrze spisywać W razie czego studzienkę kanalizacji będę miał metr od płotu, więc ewentualne przyłączenie to kwestia 7 metrów rury. Szanowna Małżonka pracowała wczoraj ostro nad stołem do kuchni: http://swietokrz.website.pl/dom/dom131.jpg Stół z Ikei, ładny sosnowy, ale niepolakierowany. Małżonka wzięła więc sprawy w swoje piękne dłonie, wyszlifowała ładnie i polakierowała. Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.10.2006 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Szlag by to trafił Zadzwoniłem do mojego instalatora od wod-kan i CO żeby się umówić na montaż oczyszczalni. Okazuje się, że ma tyle roboty, że nie może tego zrobić (a moja umowa z nim tego nie obejmowała). Mało tego. Na początku miesiąca złożyłem wniosek o telefon w TPSA. Przed chwilą zadzwoniła sympatyczna pani i poinformowała mnie, że telefonu mi nie założą, bo nie ma możliwości technicznych (brak "par"). Eeeeech... O sam telefon mi nie chodzi, tylko o neostradę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 13.10.2006 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 (edytowane) 13 października 2006 Ostatnie 2 dni miałem wolne w pracy, więc byłem praktycznie cały czas na budowie. Co udało mi się zrobić? - założyłem na elewacji sygnalizator od alarmu (był zdjęty na czas robienia elewacji), - zaszpachlowałem trochę dziur w ścianach, - przy pomocy koparki wyciągnąłem korzenie po sosnach - zabudowałem nową rozdzielnicę elektryczną (elektryk zamontował mi 2 podtynkowe, nie dość że krzywo, to jeszcze było w nich za mało miejsca, kupiłem więc 54-modułową natynkową i wymieniłem) - założyłem oświetlenie w kuchni i łazience - zmontowałem antenę TV Spece od schodów pomalowali konstrukcję schodów docelową farbą, trzeba było zdjąć tymczasowe stopnie z desek i od wczoraj nie mogę wchodzić na poddasze Przez te 2 dni przeprowadzili też kanalizację przez moją działkę. Tempo niezłe, tym bardziej że rura idzie na głębokości ok. 4 metrów. Działka jest już wyrównana i mogę sadzić drzewka A teraz świeże fotki. Antena TV czeka na zamontowanie: http://swietokrz.website.pl/dom/dom134.jpg i uchwyt, na którym będzie zamontowana: http://swietokrz.website.pl/dom/dom139.jpg Na zamontowanie czeka też oczyszczalnia ścieków (na tym zdjęciu drenaż rozsączający): http://swietokrz.website.pl/dom/dom135.jpg i studzienka rozdzielcza (stoi w miejscu gdzie będzie kominek): http://swietokrz.website.pl/dom/dom136.jpg A to już świeżo pomalowane schody, niestety mało funkcjonalne, bo musiałem zdjąć stopnie: http://swietokrz.website.pl/dom/dom137.jpg Nowa rozdzielnica: http://swietokrz.website.pl/dom/dom138.jpg Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 19.10.2006 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 (edytowane) 19 października 2006 Po burzliwych przejściach z firmą kurierską (opisałem je w osobnym wątku) kominek trafił wreszcie do mojego domu. Tak wygląda: http://swietokrz.website.pl/dom/dom143.jpg http://swietokrz.website.pl/dom/dom144.jpg Jutro miała być montowana oczyszczalnia, ale gość który miał to robić, strzelał mi dzisiaj jakieś fochy przez telefon. Jestem z nim umówiony na rano, zobaczymy co z tego będzie Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 22.10.2006 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 (edytowane) 22 października 2006 Wczoraj pogoda była piękna, a miałem wolne - zaowocowało to wszystko pewnymi postępami W piątek pan koparkowy (ten który wyciągał mi korzenie) wykopał dół pod zbiornik oczyszczalni i z drugim gościem ustawili zbiornik i podłączyli go do rury kanalizacyjnej wychodzącej z domu. Wykopali jeszcze rowy pod drenaż rozsączający. Reszta należy do mnie Wczoraj zasypałem zbiornik i napełniłem go do połowy wodą. Podłączyłem 2-metrowe wyjście do drenażu, studzienkę rozdzielającą i także 2-metrowe odejścia od studzienki do bocznych gałęzi drenażu. Oczywiście wszystko wypoziomowałem i ustawiłem spadki. W środę i czwartek też mam wolnę, wezmę dwóch miejscowych chłopaków, wysypiemy rowy tłuczniem, ułożymy drenaż, na to włóknina, i będzie można wszystko zasypać i wyrównać już docelowo tą część działki. Jeszcze tylko muszę wpuścić do oczyszczalni bakterie i już można robić pierwszą kupkę Tak to wyglądało w sobotę rano: http://swietokrz.website.pl/dom/dom145.jpg ... a tak po południu (robiłem sam): http://swietokrz.website.pl/dom/dom146.jpg i jeszcze widok z bliska na studzienkę rozdzielającą i rury, do których będzie podłączony drenaż: http://swietokrz.website.pl/dom/dom147.jpg A moja żona i mama w tym czasie sadziły drzewka od frontu. Kupiłem 10 tui (odmiana szmaragd, rośnie 4 metry w górę i ma kształt stożka). W roku posadzony jest świerk, który dostaliśmy od moich rodziców na rocznicę ślubu: http://swietokrz.website.pl/dom/dom148.jpg W domu wczoraj zaczęli działać instalatorzy. Przynieśli zasobnik (220 litrów z 2 wężownicami, jedna będzie podłączona do kominka, druga - do instalacji solarnej, ale kolektory będą zakładane dopiero na wiosnę, bo teraz nie ma sensu): http://swietokrz.website.pl/dom/dom149.jpg A to już kotłownia z bliska. Do rurek po lewej stronie będzie podłączony kocioł elektryczny, te w czarnej izolacji idą na dach do solarów, te grube podpisane P i Z - idą do płaszcza wodnego w kominku: http://swietokrz.website.pl/dom/dom150.jpg Od poniedziałku instalatorzy będą działać dalej, tak żeby do piątku wszystko działało - kominek, C.O., kocioł elektryczny i zasobnik. Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 23.10.2006 14:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 23 października 2006 Instalatorzy ostro działają, a ja musiałem sobie dzisiaj rano zrobić "wycieczkę" do Radomia, pojechałem do firmy kratki.pl, w której kupowałem wkład kominkowy, żeby dokupić stalową podstawkę pod wkład i przy okazji przepustnicę do powietrza. Początkowo miałem nie kupować podstawki pod wkład, bo myślałem, że można go ustawić na bloczkach. Okazało się jednak, że to nienajlepszy pomysł przy wkładzie ważącym ponad 180 kg, bo ciężko jest nim manewrować, a u mnie będzie stał on w rogu pokoju i tak "na oko" ciężko ustawić. Przejażdżka krajową siódemką nie należy do przyjemności - korki, remonty i potencjalni zabójcy za kierownicą to "normalka". A ja musiałem jeszcze zawieźć podstawkę na budowę i zdążyć do pracy na 13.30. Udało się, ale na styk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 24.10.2006 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 24 października 2006 Zapomniałem o najważniejszym - wreszcie zamówiliśmy kuchnię! Firma jednoosobowa, sprawdzona, gość robi ładnie i w miarę tanio. Meble będą z płyty MDF, ale nie fornirowanej. Kolor - czereśnia antyczna. Wszystko z montażem ma kosztować 5300. Kuchnia ma stanąć zmontowana w naszej kuchni do końca listopada, ale jest szansa, że będzie z tydzień wcześniej. A instalatorzy działają ostro. Dzisiaj podjechałem na budowę tylko na chwilę, żeby ostatecznie ustalić, jak ma stać kominek. Widać postępy - zamontowane jest już naczynie wzbiorcze, elektryczny kocioł C.O. i wyprowadzone są rurki pod zespół sterujący kolektorami słonecznymi. Jednak zarówno same kolektory, jak i zespół sterujący do nich będą montowane dopiero na wiosnę. Teraz nie ma sensu - i tak w zimie nie miałyby okazji, żeby się wykazać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 (edytowane) 29 października 2006 Wreszcie mam ciepło w domku. Działa już kominek i cała instalacja C.O. Wczoraj za oknem było w dzień ok. 12 stopni, w nocy ok. 6 st. Napaliłem w kominku i po półtorej godzinie było już ciepło, nie wiem dokładnie ile stopni, bo nie mam termometru ale woda w zasobniku miała prawie 40 stopni. Generalnie - jestem zadowolony. Wczoraj skończyłem montować oczyszczalnię. Wziąłem do pomocy dwóch chłopaków i mojego tatę. Od 10-tej do 18-tej udało nam się zamontować 24 metry drenażu. Pozostałe 12 metrów drenażu, studzienkę rozdzielczą i rurki zamontowałem sam w ubiegłą sobotę i wtorek. Wcześniej pan koparkowy z pomocnikiem wykopali dół pod zbiornik i go tam włożyli. Generalnie nie było ciężko i wcale nie jest to skomplikowana praca, trzeba tylko cały czas kontrolować poziomnicą spadki. Kupiłem 7 ton kruszywa o granulacji 11-31 mm. Sporo zostało. Kupiłem biopreparat BIO7MAX i już wpuściłem do zbiornika pierwszą dawkę. Dawkuje się go raz w miesiącu, a w opakowaniu jest 6 dawek, więc wystarczy na pół roku. Zdjęć z montażu drenażu nie mam, bo nie miałem czasu robić Wydatki na oczyszczalnię: - oczyszczalnia Eko-Sum ze zbiornikiem 2000 litrów: 2800 zł - dodatkowa geowłóknina: 80 zł - kruszywo 7 ton: 240 zł - transport kruszywa: 100 zł - wynagrodzenie dla 2 chłopaków do pomocy: 100 zł - wynagrodzenie dla koparkowego i pomocnika: 500 zł - biopreparat: 70 zł RAZEM: 3890 zł Tak wygląda kominek: http://swietokrz.website.pl/dom/dom151.jpg A to kotłownia: http://swietokrz.website.pl/dom/dom152.jpg Po lewej stronie na ścianie - kocioł elektryczny Kospel 15 kW. Po prawej - zasobnik Biawar Mega 220 litrów. Za nim rurki - te w czarnej otulinie to gotowa instalacja pod kolektory słoneczne. Rurki już są przygotowane pod podłączenie zespołu pompowo-sterującego Hewalex (był nawet założony na próbę). Wystarczy więc go kupić i zamontować, no i założyć kolektory na dachu. Rurki są już wyprowadzone na strych. Kolektory będą montowane na wiosnę. I jeszcze termometr na zasobniku. Taką temperaturę pokazywał po godzinie palenia w kominku: http://swietokrz.website.pl/dom/dom153.jpg Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 03.11.2006 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 (edytowane) 3 listopada 2006 Gdyby ktoś pytał, mamy złotą polską jesień http://swietokrz.website.pl/dom/dom154.jpg Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 17.11.2006 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 17 listopada 2006 Firma, w której pracuję została sprzedana. Nie ma się co oszukiwać, oznacza to zwolnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 19.11.2006 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 (edytowane) 19 listopada 2006 Oj, dawno nie pisałem, ale jakoś nie było czasu. Spróbuję nadrobić zaległości. Od tygodnia działa glazurkarz, co prawda na drugi dzień po rozpoczęciu pracy zachorował, ale już wrócił i nawet mu szybko idzie. Zrobiona jest podłoga w kotłowni, częściowo ściany w kuchni i prawie już skończone ściany w dolnej łazience. Oczyszczalnia jest już zasypana i teren w miarę wyrównany. Brama wjazdowa jest pomalowana Hammeritem i wzbogaciła się o sztachety. Wczoraj zrobiłem też na elewacji wlot powietrza do rury doprowadzającej powietrze do kominka. Musiałem też poprawić obudowę geberitów - panowie od G-K schrzanili sprawę i musiałem ścianki rozbierać i robić nowe - z Ytonga. Zacząłem też robić obudowę kominka. Są już zamontowane parapety wewnątrzne, trzeba je jeszcze tylko obrobić gipsem. Podłoga w kotłowni: http://swietokrz.website.pl/dom/dom156.jpg Zrobiona przeze mnie nowa obudowa geberitu w dolnej łazience: http://swietokrz.website.pl/dom/dom157.jpg Dolna łazienka (zdjęcie sprzed dwóch dni): http://swietokrz.website.pl/dom/dom158.jpg Kuchnia (jeszcze nie skończona): http://swietokrz.website.pl/dom/dom159.jpg Parapet z aglomarmuru, grubości 2 cm: http://swietokrz.website.pl/dom/dom160.jpg Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 21.11.2006 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 (edytowane) 21 listopada 2006 Od paru dni walczę z kominkiem. Zachęcony sukcesem przy obudowywaniu geberita ytongiem, postanowiłem sam zrobić obudowę kominka Na razie doszedłem do wysokości 80 cm i nawet jestem zadowolony z efektów. Wygląda to tak: http://swietokrz.website.pl/dom/dom162.jpg Na ytonga pójdzie gres polerowany do wysokości około metra, powyżej płyty G-K. Ta wnęka po lewej stronie kominka jest na drewno, dzisiaj mój tato ułożył tam trochę porąbanych kawałków i wygląda to super. We wnęce są drzwiczki (będą zakryte płytką z gresu) na magnesach, przez nie można się dostać do zaworów płaszcza wodnego. Drugie takie drzwiczki będą na wysokości pompy i wymiennika. Dzięki temu, w razie awarii, nie trzeba będzie rozbierać obudowy. Dzrwiczki są spore (25x40 cm) więc będzie przez nie w miarę łatwy dostęp. Ostatnio też w ramach przestrzegania BHP, popełniliśmy z tatą taką oto barierkę: http://swietokrz.website.pl/dom/dom161.jpg Docelowo będzie tam barierka ze stali nierdzewnej, ale będzie montowana dopiero w grudniu, razem z docelowymi stopniami. Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 23.11.2006 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 23 listopada 2006 Dzisiaj wrócił wreszcie glazurkarz, bo w poniedziałek zniknął i przez 2 dni go wogóle nie było No ale dzisiaj już ostro działa, ściany w dolnej łazience skończone, jak wyjeżdżałem przed południem, zabierał się za ściany w kuchni. Później ma robić podłogę w łazience. Jutro mam nadzieję, że weźmie się za hol na parterze, a jest tego kilkanaście metrów. Jak skończy parter ma wziąć się za łazienkę na poddaszu, ale tam będzie więcej "zabawy", bo trzeba obudować wannę i wylać kawałek wylewki. Tymczasem ja już zamówiłem deski na resztę ogrodzenia, a teść przyspawał płaskowniki do słupków, dzięki temu jak tylko będą deski, to będzie je można od razu montować. Dołek na kabel do domofonu i sterowania bramy już prawie wykopany. Chciałbym do końca miesiąca zakopać kable i podłączyć bramę, żeby w śniegu tego nie robić. Kupiłem już antenę WiFi i router do internetu. Będzie bezprzewodowy, bo neostrady i telefonu kochana TPSA nie chce mi podłączyć. Na szczęście z balkonu mam widok na antenu dwóch konkurencyjnych dostawców internetu przez WiFi, więc mam nadzieję, że nie będzie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.11.2006 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 27 listopada 2006 Ale dziwne to nowe forum A na budowie ostro uwija się glazurkarz. Łazienka, kuchnia i połowa holu na parterze były już dzisiaj przed południem ułożone, a pan męczył się z listwami, cokolikami i innymi upierdliwymi drobiazgami. W sobotę zakupiłem 4 metry porąbanego dębu do kominka, niestety ścięte kilka miesięcy temu, czyli mokre. Ale kupno wysuszonego jest praktycznie niemożliwe, a jeśli już to ceny są zabójcze. No nic, będziemy się męczyć z mokrym. Na szczęście na rozpałkę mam trochę sosny ściętej półtora roku temu. Wystarczy tylko pociąć i porąbać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 28.11.2006 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 28 listopada 2006 Dzisiaj paliłem w kominku dębem. Rozpala się kiepsko, szczególnie, że nie jest wysuszone, ale po rozpaleniu sosną pali się super, długo i daje dużo ciepła. Muszę tylko je porąbać na drobniejsze szczapy. Glazurkarz dzisiaj już kończy parter. Jak wyjeżdżałem w południe, to skończona była już dolna łazienka i kuchnia, ułożone płytki w holu, zostały jeszcze tylko cokoły. Od jutra będę montował ościeżnice drzwi - na początek wiatrołap, łazienka, kotłownia i gabinet, wszystko na parterze. Po założeniu ościeżnic trzeba będzie jeszcze otynkować narożniki i można malować Chciałbym bardzo skończyć chociaż parter przed świętami, przecież można mieszkać przez miesiąc na 80 metrach i wykańczać górę? Tym bardziej, że teraz mieszkamy na 45 metrach Mimo to zapowiada się pracowity miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.11.2006 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 (edytowane) 29 listopada 2006 Glazurkarz się zawziął i skończył parter. Robił wczoraj od 7 do 19 A efekty są takie: Łazienka: http://swietokrz.website.pl/dom/dom163.jpg http://swietokrz.website.pl/dom/dom164.jpg Hol: http://swietokrz.website.pl/dom/dom165.jpg http://swietokrz.website.pl/dom/dom166.jpg I kuchnia: http://swietokrz.website.pl/dom/dom167.jpg Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 14.12.2006 23:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 (edytowane) 14 grudnia 2006 Strasznie zaniedbałem ten mój dzienniczek... ale tyle się ostatnio działo. Firma w której pracowałem, jak już pisałem, została przejęta przez większą firmę, takiego molocha. Z ponad 20 osób zostawili 3, resztę zwolnili. Byłem wśród tych trzech, ale po tygodniu nie wytrzymałem i sam odszedłem Jak na razie jest mi z tym bardzo dobrze i nie żałuję Co do budowy... hmm... wiem jedno - nie przeprowadzimy się przed świętami Pan glazurkarz jeszcze męczy górną łazienkę, a ja przez to zamieszanie z pracą przez tydzień nie zrobiłem nic na budowie. Teraz muszę nadganiać. W poniedziałek przyjeżdżają meble do kuchni i dolnej łazienki. Nie mam za bardzo czasu pisać, więc wstawię parę świeżych fotek. Dzisiaj zmajstrowałem coś takiego w holu na dole: http://swietokrz.website.pl/dom/dom168.jpg Następne czekają grzecznie w kolejce: http://swietokrz.website.pl/dom/dom169.jpg W górnej łazience jest już obudowana wanna (jest nieco "wpuszczona" w podłogę, pod nią nie było wylewki więc jest obniżona o ok. 15 cm): http://swietokrz.website.pl/dom/dom170.jpg Praktycznie skończyłem już obudowywać kominek, teraz pan glazurkarz ma go obłożyć gresem polerowanym do wysokości 1,35 m a powyżej zamontuję płyty GK na stelażu. http://swietokrz.website.pl/dom/dom171.jpg Ten kibelek w dolnej łazience założyłem sam: http://swietokrz.website.pl/dom/dom172.jpg A pan glazurkarz już przymierza się do montażu kabiny: http://swietokrz.website.pl/dom/dom173.jpg No i jeszcze coś co mnie martwi. Po każdym topnieniu śniegu albo wiekszym deszczu w moim gabinecie pojawia się to: http://swietokrz.website.pl/dom/dom174.jpg Najciekawsze, że nad tym oknem jest balkon. Niestety, nie jest jeszcze wyłożony płytkami i obawiam się że to jest przyczyna - woda wnika między ocieplenie i ścianę i pojawia się właśnie koło okna Edytowane 25 Września 2010 przez anpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 14.12.2006 23:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 Aha, zapomniałbym o najważniejszym - wczoraj kupiliśmy mebel do nowego domu: http://www.jysk.pl/saeng_2.jpg Jeszcze czeka w sklepie na przywiezienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 16.12.2006 23:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 16 grudnia 2006 Od kilku dni walczę z reflektorem halogenowym nad wejściem. Najpierw spalił się żarnik. Wymieniłem. Potem czujnik ruchu zaczął głupieć - włączał się bez powodu, a reflektor zamiast 40 sekund palił się całą noc Próby regulacji nic nie dawały. Dzisiaj się wkurzyłem i kupiłem w kastroramie nowy reflektor za całe 40 zł i grabiejącymi rękami zamontowałem (była temp. w okolicy zera). No i co? Działał ładnie, ale jak już wyjeżdżałem o 23-ciej - spalił się żarnik. I to nowy! Ręce opadają... A nie były łatwo manipulować przy tym reflektorze, bo jest zamontowany na wysokości ok. 3 metrów, a pod nim jest złożone 4 metry drewna do kominka. Żeby się do niego dostać muszę za każdym razem ustawiać rusztowanie z desek A z dobrych informacji - dzisiaj pomalowałem kuchnię. Prawą ręką prawie nie mogę ruszać ale jest ładnie. Farba - Nobiles Pory Roku lateksowa, kolor - jesień gruszkowa (taki pomarańczowy). Wyszło bardzo ładnie, ale trzeba jednak położyć jeszcze jedną warstwę. Niestety, Bozia mnie skara, bo muszę jutro to zrobić. Na poniedziałek kuchnia musi być gotowa, bo przyjeżdżają meble. Będzie się działo... A po ciężkim dniu popijam właśnie soczek grejfrutowy ze wspomaganiem. Polecam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.