Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom Anpi-ego - komentarze


Recommended Posts

Nie żałuj że nie robiłeś piwnicy - nikt nie liczy stropu nad piwnicą. To wbrew pozorom spory koszt. I jeszcze trzeba zejść do piwnicy a więc dodatkowe schody .

 

Wiem. Chociaż wszyscy "doradcy" oglądający moją budowę namawiali mnie na piwnicę - nie ugiąłem się. :lol: Oprócz stropu trzeba jeszcze zrobić podłogę, instalacje, otynkować, itd. Koszty rosną lawinowo.

Tak tak, u nas tylko częœciowe podpiwniczenie i do tego parterówka gdzie 120 mb fundament i koszt stanu 0 full wypas 55 tys :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 weeks później...

andrzejka, dzięki za ciepłe słowa :D Strop mnie trochę martwi - po pierwsze dlatego, że pogoda zaczyna się psuć i boję się trochę mrozu, po drugie - będę miał strop częsciowo Teriva (jakieś 2/3 powierzchni), a pozostała część - monolityczny, ciekawe jak to wyjdzie, bo to prostych zadań to nie należy.

 

Ale trzeba myśleć pozytywnie :lol:

 

A Twój domek też szybko rośnie, wyprzedzasz mnie o jakieś 2-3 tygodnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop mnie trochę martwi - po pierwsze dlatego, że pogoda zaczyna się psuć i boję się trochę mrozu, po drugie - będę miał strop częsciowo Teriva (jakieś 2/3 powierzchni), a pozostała część - monolityczny, ciekawe jak to wyjdzie, bo to prostych zadań to nie należy.

 

Ale trzeba myśleć pozytywnie :lol:

 

A Twój domek też szybko rośnie, wyprzedzasz mnie o jakieś 2-3 tygodnie :lol:

Anpi strop to naprawdę ciężkie przeżycie :-? W moim przypadku to było straszne ale oczywiście minęło i jest już ok :wink:

Pogoda faktycznie nie nastraja zbyt optymistycznie ale ma być chyba cieplej w nadchodzącym tygodniu :roll: ale strop już tak ładnie nie schnie jak gdy było cieplej :-? Mówię o monolicie bo o terivie to nic nie wiem ale tam chyba tez sie zalewa coś betonem międzi tymi pustakami stropowymi a więc schnięcie też potrzebne :-?

 

Pozytywne myślenie nikomu nie przeszkodziło a wręcz przeciwnie :wink:

Oj chyba nie aż tyle cię wyprzedzam :-? myśle , ze ok tygodnia bo akurat tydzień temu zalali strop u mnie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejka, schnięciem stropu (a raczej jego brakiem) tak bardzo się nie przejmuję, bo poddasze będę budował dopiero na wiosnę, więc jeszcze będzie miał czas wyschnąć. Bardziej boję się, że po wylaniu chwyci mróz i zmniejszy wytrzymałość stropu.

 

Poza tym ciągle się zastanawiam, czy nie zrobić jednak stropu monolitycznego, bo:

- tańszy

- cieńszy

- bez kombinacji - pół terivy pół monolitu

ale:

- więcej szalowania

- więcej roboty ze zbrojeniem

- co potem zrobić z deskami?

 

Muszę poważnie pogadać na ten temat z moim kierownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ma być monolit a gdzie teriva :roll: :roll:

Troche dziwnie te pół tak pół tak :-? ale każdy robi jak mu pasuje 8)

Moim zdaniem monolit tańszy :-?

Zbrojenie to to samo co ułożenie pustaków stropowych i do terivy jak czytałam musisz mieć specjalistę :-?

A deski po szalowaniu :roll: Mój mąż twierdzi, ze pójdą na łaty na dach :-? Nie wiem jescze czy są mocno popaćkane betonem ale przypuszczam, ze tak :-? Zobaczymy zresztą :roll:

Myslę że powinieneś to przeliczyć i pogadać :-?

A skąd pomysł na terivę bo w projekcie jest chyba wszędzie monolit z tego co sprawdziłam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teriva będzie nad pokojem dziennym, kuchnią i pokojem. Nad hallem, wiatrołapem, łazienką i pralnią będzie monolit, ponieważ prawie na środku wypada duży komin i nie opłaca się robić terivy.

 

Monolit rzeczywiście wychodzi nieco taniej, ale sporo kosztują deski, które nie wiadomo, czy się potem przydadzą. Poza tym kupiłem terivę w bardzo dobrej cenie (za pustaki i belki zapłacę ok. 2700 zł brutto, transport gratis). Generalnie - szacuję koszt stropu na ok. 8 tys. + robocizna (jakieś 1,5 tys.)

 

W projekcie jest monolit, ale mój kierownik stwierdził, że lepiej terivę, bo będzie dużo szybciej - a to ma kolosalne znaczenie przy obecnej pogodzie, poza tym z monolitu jest bardzo dużo wody do odparowania, no i te deski.

 

Deski rzeczywiście można by wykorzystać na dach, ale jest sporo roboty z oczyszczeniem ich z betonu, poza tym mogą się zwichrować od wilgoci (tak mi się zwichrowały szalunki z wieńca i ławy).

 

Strop zaczynają jutro (od zrobienia zbrojeń).

 

Narzędzia to m.in. poziomica 2m (65 zł :o), tarcze do flexa i takie tam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przeczytałam z zainteresowaniem Twój dziennik! Bardzo przyjemnie się go czyta! Mam do Ciebie kilka pytań. Dlaczego budujesz z Silki? Co dasz do ocieplenia- styropian, czy wełnę? My myślimy też o silikatach, ale ze względu na cenę polskich. Architekt namawia nas na terriwę, ale nie jesteśmy do końca przekonani.

Pozdrawiam Asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanno, dzięki za miłe słowa. :wink:

 

Buduję z silikatów, ponieważ:

1. to bardzo zdrowy materiał,

2. posiada zdolność akumulacji ciepła,

3. nie chłonie wody,

4. nie pozwala na rozwój pleśni czy grzybów (chociaż w nowym domu nie ma takiego zagrożenia),

5. jest ciężki i dzięki temu chroni przed hałasem

6. tak było w projekcie, a ściana nośna ma grubość 18 cm, ciężko zrobić taką cienką ścianę np. z ceramiki

7. wynegocjowałem dobrą cenę (poniżej 40 zł za metr kwadratowy ściany)

 

Co do ocieplenia - w projekcie mam 15 cm styropianu na 99% tak właśnie zrobię, ewentualnię dam parę cm więcej. Wełna jest dużo droższa i jej wykończenie - też. Co do teorii: "wełna oddycha, styropian - nie" - myślę, że to jest propaganda producentów wełny. Gdzieś czytałem, że przez ściany przechodzi tylko kilka procent powietrza, więc jeśli w domu jest sprawna wentylacja - "oddychanie ścian" nie ma znaczenia.

 

Co do terivy - namówił mnie do niej mój kierownik budowy, do którego mam 100% zaufania. Taki strop jest łatwiejszy do wykonania, a ma tylko jedną wadę - jest gruby na 24 cm. Ale mi to nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki anpi za odpowiedź! My też zdecydowaliśmy się na silikaty z tych samych powodów, które wymieniłeś. U nas w projekcie jest poroterm 25cm, więc zmieniając na 18 cm silikat zyskamy dodatkowo na powierzchni domu. Twój post utwierdza mnie w przekonaniu o budowie z silikatów. Faktycznie jeśli uzyskałeś dobrą cenę za Silkę, to się opłaca. My jeszcze niu sprawdzaliśmy cen, więc na razie myślimy o polskim materiale
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera - podobno bezrobocie mamy.... Tyle tylko ze nasi "bezrobotni" zasuwają na czarno

- ostatnio przeważnie za granicą. A tutaj dorwać fachowca...

U mnie ekipa zrobiła tynki i tez juz przebąkują, że od stycznia uciekają do Belgii pracować.

 

Za taki strop jakk twój 5 tys jest kwotą do przyjęcia - biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację.

Bo normalnie powinien być jeszcze taniej. Ale już kwotę 11 tys to chyba jakiś kosmita co podał :o .

 

Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Normalna stawka, jaką mi podawano, to 1.800-2.500 zł, ale ekipy zajęte. 5.000 zaproponowała mi firma, więc obawiam się, że to jest kwota netto.

 

Mimo wszystko za takie pieniądze się nie zdecyduję. Jeśli znajdzie się ktoś, kto zrobi mi to taniej - to dobrze, jeśli nie - przykryję ściany papą i strop zrobię na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anpi napisał:

6 listopada 2005

 

Qrcze, od wczoraj biję się z myślami i nie wiem co mam zrobić. Wszystkie "znajome" i sprawdzone ekipy są zajęte. Obdzwoniłem mnóstwo ogłoszeń i większość też jest zajęta. Jeden gość się ze mną spotkał wczoraj wieczorem, obejrzał dom i krzyknął cenę 2.500 zł. Oczywiście bez umowy, rachunku, itd. Typowa wiejska, "rodzinna" ekipa. I w tej desperacji prawie już jestem zdecydowany, ale się waham - nie znam gościa, nie wiem co i jak robił. Powiedział, że będą robić mój strop od jutra we czterech i skończą do soboty. Panowie niepijący.

 

Muszę mu dać odpowiedź dzisiaj do 13.00. Co radzicie?

Ktoś z Was korzystał z takich "niesprawdzonych" ekip z ogłoszenia?

 

 

 

To masz problem. Jednak nastąpiło jakieś wyjście tylko musisz sam zdecydować.

Ale szczerze to zastanów się co lepsze: potencjalni złodzieje, którzy kradną TWÓJ strop, zmarnowane ściany przez zime, czy jednak dać szanse tym ludziom.

 

Spisz umowe jak się boisz.

 

Po 13-ej napisz co wybrałeś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...