Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy domek - nowy potomek - komu się sprawdziło?


Gość

Recommended Posts

U mnie niestety sie nie sprawdziło :( Mieszkamy od roku, najpierw pół roku starań, potem - miesiąc radości i nagle szpital, i ta kamienna twarz lekarza przy monitorze USG: nic tu już nie widzę..... Mamy już uroczą 3-latkę i ona jest dla nas ogromnym skarbem, ale musi trochę poczekać na braciszka. Ale nie tracimy nadziei....

Patsi, przytulam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U mnie niestety sie nie sprawdziło :( Mieszkamy od roku, najpierw pół roku starań, potem - miesiąc radości i nagle szpital, i ta kamienna twarz lekarza przy monitorze USG: nic tu już nie widzę..... Mamy już uroczą 3-latkę i ona jest dla nas ogromnym skarbem, ale musi trochę poczekać na braciszka. Ale nie tracimy nadziei....

Patsi, przytulam ...

eeee, lepiej, zeby to mąż poprzytulał :wink:

 

A tak serio: my staraliśmy się półtora roku.

Najpierw bez szaleństw - bo byłam świeżo po odstawieniu tabletek, potem już troszkę intensywniej. Nawet zaczęłam się już trochę martwić.

POtem - ze względu na plany zawodowe - już mieliśmy starania odłożyć o dwa lata i właśnie wtedy okazało się że fasolka w brzuchu :D .

 

Oby u Was też się udało.

 

Ps. Fasolka w brzuchu jeszcze przez kilka dni (albo szybciej :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopać, kopać te fundamenty, pilnować robotników, przestawiać kolejnymi brygadami i mężami (można kolejnymi, hihi) bo jesteśmy silne kobiety, choćby nie wiem co nas w życiu spotkało.

Naprawdę idę już spać bo jutro od rana w drodze. Pozdrowionka dla wszystkich. A po powrocie - zobaczymy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojojojojjjjjj!! Nie straszcie mnie!!

Ja mam czwóreczkę!! I to damską czwóreczkę! :D. Pierwsza urodziła się w wynajętym mieszkaniu, a druga oraz trzecia i czwarta (BLIŹNIACZKI!!!) już w naszym mieszkaniu.

Bardzo Was więc proszę: nie piszcie tu takich rzeczy bo będziemy mieli z mężem kłopot: jeszcze nie starzy jesteśmy a tu już nic z tych rzeczy?! :lol: Bo w końcu każdy wie, że nie ma innego stuprocentowego środka anty...

PS. Chciałam dodać, że nie mamy domu - bliźniaka, a poza tym decyzja o budowie została podjęta zanim małe pojawiły sięw naszym życiu i przewróciły cały misterny plan ... do góry nogami. Ale jakoś się udało!! Mieszkamy od początku wakacji 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety sie nie sprawdziło :( Mieszkamy od roku, najpierw pół roku starań, potem - miesiąc radości i nagle szpital, i ta kamienna twarz lekarza przy monitorze USG: nic tu już nie widzę..... Mamy już uroczą 3-latkę i ona jest dla nas ogromnym skarbem, ale musi trochę poczekać na braciszka. Ale nie tracimy nadziei....

Patsi, przytulam ...

eeee, lepiej, zeby to mąż poprzytulał :wink:

 

A tak serio: my staraliśmy się półtora roku.

Najpierw bez szaleństw - bo byłam świeżo po odstawieniu tabletek, potem już troszkę intensywniej. Nawet zaczęłam się już trochę martwić.

POtem - ze względu na plany zawodowe - już mieliśmy starania odłożyć o dwa lata i właśnie wtedy okazało się że fasolka w brzuchu :D .

 

Oby u Was też się udało.

 

Ps. Fasolka w brzuchu jeszcze przez kilka dni (albo szybciej :wink: )

 

Funia - teraz to już raczej nie fasolka, ale arbuz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdza się :D

końcówka 2005 - nowy domek

początek 2006 - potomek (pierwszy :wink: )

 

A fundamenty kopała koparka... :o

aaaa, może dlatego, że troche poprawiałem sztychówką :D :D :D

 

O rrany - mój mąż troszkę pokopał - co prawda symbolicznie, ale zawsze :roll: . A u nas już trójeczka i to bez bliźniaków...

Eee, tam, w razie czego dom nie jest mały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ps. Fasolka w brzuchu jeszcze przez kilka dni (albo szybciej :wink: )

 

FASOLKA - HANIA JUŻ NA ŚWIECIE :D :D :D :D

 

Boziu - jaka jestem szczęśliwa :D

 

Funia - wieelkie gratulacje :D :D :D trzymajcie się zdrowo i ciepło :D :D :D

Napisz w wolnej chwili coś więcej o Funiątku-Dzieciątku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ps. Fasolka w brzuchu jeszcze przez kilka dni (albo szybciej :wink: )

 

FASOLKA - HANIA JUŻ NA ŚWIECIE :D :D :D :D

 

Boziu - jaka jestem szczęśliwa :D

 

Funia - wieelkie gratulacje :D :D :D trzymajcie się zdrowo i ciepło :D :D :D

Napisz w wolnej chwili coś więcej o Funiątku-Dzieciątku :D

Jak będzie troszkę czasu to zdjecia i opis trafi do dziennika budowy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...