Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynkowanie ścian - możliwe?


oli_oli

Recommended Posts

Witam,

mam teraz wakację i czas i tak się zastanawiam czy dam radę sam otynkowac sciany.

Część ścian jest już zrobiona płytami GK(wygłuszenie), a pozostałe myslałem otynkować tynkiem gipsowym lub maszynowym ale kładzionym recznie.

 

Czy istnieje taka możliwiość aby laik otynkował sobie ściany, jaki tynk użyć, ew. krótka instrukcja obsługi :lol:

Z góry dziekuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze tynk maszynowy to rodzaj tynku gipsowego. robia tez odmiane tynku recznego. mozesz tym sprobowac. tak w ogole to miesiac powinien starczyc na otynkowanie scian ( zalezy to jeszcze od ich powierzchni).

 

nie wiem jaka jest twoja wiedza na ten temat wiec powiem jakie sa podstawy wykonynawania robot tynkarskich :

- przed tynkowaniem nalezy wyspionowac mur czyli zrobic wglebienia na spoinach

- nastepnie wyznacza sie lico sciany, czyli przybija do niej listwy drewniane lyb plastikowe, ktore wyznaczaja powierzchnie tynku (1,5 - 2,5 m)

- pierwsza warstwa tynku to obrzutka ok. 6-8 mm grubosci

- druga warstwa to narzut 10-15 mm. wykonuje sie go ciagnac zaprawe po scianie za pomoca pacy tynkarskiej przylozonej do listew.

- narozniki trzeba zabezpieczyc odpowiednimi katownikami przymocowanymi na stale do sciany

- nastepnie naklada sie warstwe gladzi o minimalnej grubosci, wtwoim wypadku bedzie to gladz gispowa. gladz gipsowa naklada sie rowniez na plyty G-K.

 

powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzupelniajac wypowiedz kolegi: :wink:

- nastepnie wyznacza sie lico sciany, czyli przybija do niej listwy drewniane lyb plastikowe, ktore wyznaczaja powierzchnie tynku (1,5 - 2,5 m)

listwy moga byc tez stalowe, mocowane albo mechanicznie albo na placki gipsowe. Łatwiej jest mocowac mechanicznie bo mzoesz dowoli pozionowac listwy, a gips ja zwiarze to koniec :wink:

 

 

- narozniki trzeba zabezpieczyc odpowiednimi katownikami przymocowanymi na stale do sciany

przed tynkowaniem, przy przibijaniu listew prowadzacych, "wmurowuje" sie listwy narozne, dajesz je na wszystkich kantach zewnetrznych. Oprucz tego ze zabezpieczaja one potem naroze przezd uszkodzeniami mechanicznymi, to pomagaja tez w trakcie tynkowania. Łatwiej uzyszkasz dzieki nimi prosty kant.

 

nastepnie naklada sie warstwe gladzi o minimalnej grubosci, wtwoim wypadku bedzie to gladz gispowa. gladz gipsowa naklada sie rowniez na plyty G-K.

gladz to co innego, a ostatnia warstwa tynku to co innego. Nakladanie gladzie to mozna powiedziec 4 cykl, a tynkuje sie w 3; jak napisales, obrzut, narzut, i gladz ... ale gladz "tynkowa", w tedy sie tynk zaciera :)

niekoniecznie tez sie naklada gladz gipsowa na plyty GK, przy zastosowaniu dobrego gipsu, jest to zbedna czynnosc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi. :D

Czy tynki o których piszecie to gipsowe ?

Bo myslałem nad gipsowymi.

W zwiazku z tym mam pytanie, jaki tynk czy lepszy jest Rotband czy Goldband, a moze jeszce inny?

Czy sciany trzeba czyms zagruntować?

 

moim zdaniem to daruj sobie i poczekaj na fachowców /czytaj - tych którzy juz to robili/:)pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe to jest, ale jak na pierwszą pracę , bez instruktora, to raczej nie wróżę sukcesu na poprawność wykonania.

Jakkolwiek wszystko dla ludzi.

Możesz się nastawić na tynki rustykalne, takie krzywe i w fale, gdzieniegdzie w modzie. Tu szanse niepomiernie rosną.

 

Radziłbym się nająć na dzień na pomocnika, a dopiero potem robić samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem to daruj sobie i poczekaj na fachowców /czytaj - tych którzy juz to robili/:)pzdr

jak czytam takie brednie to cos mi sie wywraca w srodku ....

 

a nawiazujac do kolegi @Sp5es to najlepiej zacznij od, piwnicy, czy kotlowni, a na koncu salon, bo jednak praktyka czyni mistrza :) mozesz tez na poczatku zrobic tynk, pod plytki w lazience. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze tynkowal bez listwew, nie jest wzorem do nasladowania, sciany gwarantuje ze sa krzywe :wink:

 

hmmm tynkowal klejem ....

jakim klejem ? do plytek ? do styropianu ?. Co mu z tego ze klejem to robil ? jak mu sie nie chcialo skladnikow mieszac, mogl kupic gotowe zaprawy tynkarskie, taniej mu to napewno nie wyszlo. Klej jest duzo twardszy, bardzo plastyczny (nie da sie go zatrzec, bo bedzie sie ciagnac). Przy nalozonej zbyt grubej warstiwe moze pekac skurczowo. Mozna czasami zastosowac klej jako tynk, a raczej jego wzmocnienie, jesli ma sie stare slabe tynki, moze je w tedy wzmocnic warstwa "zbrojaca", cos podobnego jak sie na styropianie robi.

 

tak, ze jest to takie sobie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kiedyś miałam do otynkowania kawałek ściany /stary tynk został odstukany i trzeba było uzupełnić jakieś 3m2/. Rozrobiłam zaprawe w wiaderku, nałozyłam na pace i .............chlast na scianę. A tu wszystko.............spadlo na ziemię 8) . Druga próba.............to samo. :lol: Zawzięłam się i po chyba 5tej próbie poszło jak po maśle.

To tylko kwestia techniki, powodzenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...