Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie kredyty 8% o sta?ym oprocentowaniu :)


MariuszP

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

 

Ostatnie informacje

 

Rządowy kredyt mieszkaniowy na 6,5 proc.

 

 

Wiele wskazuje na to, że rządowy kredyt mieszkaniowy będzie oprocentowany stawką niższą niż zapisane w ustawie 7 proc. Ministerstwo Finansów skierowało właśnie do uzgodnień międzyresortowych projekt rozporządzenia o obniżeniu oprocentowania. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie ma ono spaść do 6,5 proc.

 

PS. Coraz bardziej się nad tym kredytem zastanawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kredytu to prawda BZ WBK ma po 7% a BOŚ po 8%. Ja właśnie wziąłem ten z BOŚ bo mniał mniejsze koszty przygotowawcze około 0,5%. Myślę, że są to dobre warunki.Mowa oczywiście o PLN. Stopa jest zmienna,możliwość karęcji, przdłużenia terminu spłat itp.

Nie polecam walutowych mimo, że euro stoi wysoko i może warto było by wziąć w tej walucie. Ale biorąc pod uwagę różnicę kursową przy spłacie i ryzyko nie opłaca się.

Co do obaw w życiu trzeba podjać poważne decyzje. Nie przesadzajcie z problemami w przypadku utraty pracy. Zawsze można spłatę rozłożyć na więcej rat lub wziąć karęcje na np. rok aż do znalezienia nowej pracy ). Bank wcale nie jest zainteresowany szybką realizacją zastawu hipotecznego. Związane jest to z długimi procedurami, pośrednikami ( komornik i inni), tak że bankowi często nie zostaje nawet połowa wartości zajetej nieruchomości.

Jest takie powiedzenie: Jeżeli pożyczyłeś 1000 zł to masz problem, ale jak bank pożyczył ci 100 tys to bank ma problem.

Dobże rozważyć dochody, najbliższe zagrożenia i działać. Polecam jak najkrótszy okres spłat ( zawsze można przedłużyć ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ufać rządowi.On tworzy ustawy, które nie są realizowane.Dochody miesięczne netto na poziomie 4-5tys.z których utrzymują sie dwie osoby bez żadnych zobowiązań i zadłużeń są dla Kasy Mieszkaniowej zbyt niskie ,aby otrzymać kredyt pięcioletni przy miesięcznej racie około 1100zł.Złośliwie ograniczają okres spłaty tylko do trzech lat,żeby dać niższy kredyt a najlepiej wcale.Bank już przecież wykorzystał moje pieniądze dając przez trzy lata odsetki niższe od pobieranej prowizji. Czysty zysk .Tylko więcej takich głupich klientów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

On 2003-03-20 18:51, bola wrote:

Ja chcę kredyt Pola!!!!!!! Czekam na niego. Natomiast doczytałam sie strasznej wieści, że ULGA ODSETKOWA NIE PRZYSŁUGUJE JEŻELI CHOĆ 1 ZŁOTÓWKĘ ODLICZYLAM W RAMACH OSZCZĘDZANIA W KASIE MIESZKANIOWEJ. Czy to prawda???

Może redakcja coś wie???

niestety jeżeli oszczędzało się w kasie mieszkaniowej nie można skorzystać z ulgi. Natomiast można zwrócić oszczędzone pieniądze i wtedy skorzystać. My w ramach ulgi dużo zwrotu dostaliśmy więc i tak jesteśmy na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w US powiedzieli, że nawet jak odda się odliczone pieniądze, to i tak zgodznie z dosłownym brzmieniem ustawy ulga odsetkowa nie przysługuje.

Ja podtrzymuję swoją negatywną opinię o takim kredycie. Przecież skoro rząd na gwał szuka pieniędzy, to nie da nic za darmo, a raczej nieźle wydoi naiwnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6,5% to nie jest tak źle. Stopy w UE i USA są na historycznie niskim poziomie z powodu osłabienia gospodarczego i w przypadku powrotu ożywienia będą rosły. Ktoś napisał o Brazylii i miał rację. Dług Polski cały czas rośnie a są kolejne pomysły jego zwiększenia. Jak do tego dodamy pomysły wykorzystania wirtualnej rezerwy rewaluacyjnej (druk pieniędzy) czy też wykorzystanie rezerw walutowych Polski do bieżącej konsumpcji (Lepper - a według sondaży ma już 20% poparcia) to osłabienie polskiego złotego mamy jak w banku, a wtedy kredyty w walucie, w której się nie zarabia to katastrofa. 6,5% na stałe przez 20 lat jest niewielkim ryzykiem, w porównaniu do kredytów walutowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minister finansów obniżył z 7 do 6,5 proc. stałe oprocentowanie preferencyjnych kredytów mieszkaniowych. Kredyty mają się pojawić w bankach komercyjnych w najbliższych tygodniach. Różnicę między oprocentowaniem rynkowym a stałą stawką zwróci bankom budżet. Na początku maja pierwsze kredyty zaoferują: Bank Zachodni WBK i BPH PBK. Prawie na pewno będą ich także udzielać PKO BP i Kredyt Bank.

 

Obniżka mogła być większa. Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast optował za stawką 6,25 proc. Minister Finansów może obniżyć oprocentowanie maksymalnie do 6 proc. Ewentualna kolejna obniżka będzie jednak dotyczyć tylko klientów, którzy zdecydują się na kredyt po jej wprowadzeniu.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
Mamy nową rzeczywistość. Od pewnego czasu oprocentowanie polskich papierów wartościowych rośnie. W ubiegłym tygodniu rentowność obligacji 5 i 10 letnich (polskich - Skarb Państwa) przekroczyła 7%. Oczywiście może to być chwilowe, ale jeżeli nie to 6,5% kredytu Pola to będzie niewiele. Po co bankom udzielanie kredytów na 6,5%, jeżeli obligacje rządowe przynoszą więcej korzyści? Nowa rzeczywistość to też Euro za 4,72 PLN i CHF za 3,02 PLN. Mam w pracy osoby, które brały kredyt w Euro gdy było 3,70, co oznacza wzrost zadłużenia o 1/3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dla mnie to jedyne wyjscie miec szybko dom. Obecnie wynajmuje mieszkanie. Za miesiac-dwa kupuje działkę i po zimie chce startowac z budowa. Nie widze siebie kupujac mieszkanie za cene 3200zl/m2 (sic! we Wroclawiu), jak moge sie wybodowac w systemie gospodarczym za okolo 1500zl/m2. Wole przez 20 lat splacac raty po 1200zl niz wynajmowac za 800zl mieszkanie i tak nie miec zadnej wlasnosci. Zobaczymy jak wejdzie w zycie ustawa na wiosne :smile:

 

Ty nie wybudujesz domu za 1500 zł/m2 - skoro we Wrocławiu widzisz do kupieni amieszkania w cenie 3200/m2. Nie obrażaj się, ale tak ajest prawda skoro odpowiada Ci tylko mieszkanie w takiej abstrakcyjnie wysokiej cenie - to oznacza, że masz WYMAGANIA, które żeby spełnić bedziesz musiał wydac na dom z działka jakieś 300-400 tyś. złotych.

 

We Wrocławiu bez problemów mozna kupic mieszkanie w cenie do 2500 zł/m2 w nowym budownictwie, lub w starym, dobrej dzielnicy - tylko trzeba szukać i tego szukania jest 100xmniej mniej niż przy poszukiwaniu materiałów na dom.

 

Duże mieszkanie 70-80 m2 w starym budownictwie kupisz za 2000-2200 zł za m2. Takie mieszkanie wymaga jeszcze zazwyczaj dopieszczenia (jakieś 20-30 000) i masz coś ekstra.

 

W bliskiej okolicy Wrocławia sama działka to 50 000 zł (jezeli mniej to często łączy się z kiepskim uzbrojeniem).

 

Czyli (mniej więcej) stan surowy zamkniety to równowartośc dużego mieszkania.

 

Ja mam mieszkanie i chcę się budować, ale po prostu zdaję sobie sprawę, że trzeba mierzyć według własnych możłiwości i upodobań. Powtarzam, jak ktoś widzi we wrocławiu mieszkania >3000 zł/m2 to tak samo będzie patrzył na działki, materiały, technologie więc nie wybuduje pewnie domu ponizej 300 000 zł i już.

 

Mieszkanie we Wrocławiu kupiłem 3 lata temu w cenie 1700 zł/m2 (doprowadzenie do stanu extra to 15 000 + moja praca). Wiem, że wykończony dom z działką to wydatek (w stosunku do przeciętnego mieszania) jakieś min. 2 razy większy i inaczej nie bedzie :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...