Fidelis 14.07.2005 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 7 miesięcy temu ubiegałem się o wydanie karty kredytowej w jednym z warszawskich oddziałów Lukas Banku (stacja metra Centrum). Dostarczyłem zaświadczenie o wysokości swojego wynagrodzenia, które zostało zeskanowane i przesłane w formie elektronicznej do centrali we Wrocławiu. Czekałem na dosłanie umowy.... Nie doczekałem się. Bardziej ciekawy niż zaniepokojony udałem się do oddziału, gdzie zostałem poinformowany/poproszony o "dostarczenie kolejnego oryginału, bo poprzedni gdzieś... zaginął. Jeśli nie kolejnego dokumentu nie dostarczę, sprawa dalej będzie stała w miejscu". "Kolejnego oryginału", czyli dokumentu, który nie jest oryginałem dokumentu już przesłanego do centrali Lukas Banku we Wrocławiu. Za współpracę z miejsca podziękowałem a na moją reklamację i prośbę o pisemne wyjaśnienie zaistaniałej sytuacji (zaginął w końcu mój dokument z informacjami, do których zachowania poufności jestem przez pracodawcę zobligowany) do dziś nie dostałem odpowiedzi. Aż strach pomyśleć o WASZYCH oszczędnościach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel237 14.07.2005 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 chciałeś pewnie napisać UWAGA NA WSZYSTKI BANKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 14.07.2005 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 I pomyśleć, że banki teraz karty kredytowe wręcz na siłę wciskają klientom kusząc różnymi rabatami itp. (PKO BP na przykład rozsyła karty z informacją, że wystarczy podpisać umowę i już). A zaginąć to mogło np. na poczcie... różne rzeczy tam przepadają. Mojej żonie ciotka z ameryki przesłała na święta paczkę z różnymi prezentami... i paczka doszła, tyle że po drodze przebrana - wszystko co było ciekawe zniknęło, zostało pare ksiązek i innych drobnostek... nie dość że złodziejstwo, to jeszcze jakie bezczelne - "rozumiem" ukraść wszystko, ale zeby kraść część rzeczy a reszte przekazywac dalej jak gdyby nigdy nic, to dopiero pomyslowosc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 14.07.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 jeżeli sprawa dotyczyłaby kredytu to powinieneś umiścić post w dziale pieniądzę. Tu jest dział wymiany doświadczeń na tematy budowlane więc nie zaśmiecaj go. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
avzi 14.07.2005 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Sądzę, że miałeś po prostu pecha. Według mnie to bardzo solidny bank, szczególnie dla klientów korzystających z jego usług przez Internet. Mam konto i kartę Lukas Banku od ponad 4 lat i jestem bardzo, bardzo zadowolony. Oczywiście nie usprawiedliwia to banku za karygodne zaniedbanie, jakiego się dopuścił w Twoim przypadku. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 14.07.2005 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 avzi - nic bardziej błędnego:1) Środki, które firma wpłaca Ci na konto jako pensje, sa widoczne dla karty bankomatowej dopiero po 24 godzinach - masz więc kasę na koncie, ale nie możesz jej wypłacić z bankomatu. Idziesz do placówki, oni ją widzą, ale za wypłatę w placówce prowizja2) Bankomaty w momencie pobierania pieniędzy nie mają aktualnych informacji, więc może wypłacić ci więcej pieniędzy niż masz na koncie.W momencie, gdy przekroczyłam w taki własnie sposób stan konta o 1.34, nałożono na mnie karę w wysokości 35 PLN za przekroczenie salda mimo, że to ich dane były błędne Było jeszcze kilka innych historii (zgubienie zaświadczenia o zarobkach również przerabiałam), więc rok temu przestałam byc szczęśliwym klientem Lukasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnonimGall 14.07.2005 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 I pomyśleć, że banki teraz karty kredytowe wręcz na siłę wciskają klientom kusząc różnymi rabatami itp. (PKO BP na przykład rozsyła karty z informacją, że wystarczy podpisać umowę i już). A zaginąć to mogło np. na poczcie... różne rzeczy tam przepadają. Mojej żonie ciotka z ameryki przesłała na święta paczkę z różnymi prezentami... i paczka doszła, tyle że po drodze przebrana - wszystko co było ciekawe zniknęło, zostało pare ksiązek i innych drobnostek... nie dość że złodziejstwo, to jeszcze jakie bezczelne - "rozumiem" ukraść wszystko, ale zeby kraść część rzeczy a reszte przekazywac dalej jak gdyby nigdy nic, to dopiero pomyslowosc! na poczcie raczej w tym wypadku nie mogło zginąć, tego typu tzm "Mc Banki" mają podpisaną umowe z wybraną jedną firmą kurierską i one przewożą dokumentację międz centralą a oddziałami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 15.07.2005 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 jeżeli sprawa dotyczyłaby kredytu to powinieneś umiścić post w dziale pieniądzę. Ale sprawa kredytu nie dotyczy. Tu jest dział wymiany doświadczeń na tematy budowlane Tu jest dział wymiany doświadczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 15.07.2005 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Sądzę, że miałeś po prostu pecha. Według mnie to bardzo solidny bank, szczególnie dla klientów korzystających z jego usług przez Internet. Mam konto i kartę Lukas Banku od ponad 4 lat i jestem bardzo, bardzo zadowolony. Oczywiście nie usprawiedliwia to banku za karygodne zaniedbanie, jakiego się dopuścił w Twoim przypadku. Pozdrawiam! To bank ma pecha. Nie ja. Ja całą kluczową dokumentację przekazaną do banku (lub jakiejkolwiek instytucji) kseruję i stempluję w oddziale jako potwierdzenie przyjęcia. Nie mam litości. Bank, to nie Urząd Gminy. To nie sklep. To nie poczta. To instytucja, do której MUSISZ mieć zaufanie. To miejsce, w którym zostawiasz często swoje całe oszczędności. Środki do życia. Poza tym zguba, to sprawa losowa. Mam nadzieję. Wyjaśnienie sprawy nagięcia losu nie wymaga. Wymaga pewnej pracy i minimalnej lojalności w stosunku do klienta. A jak solidny jest to bank, opisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
avzi 15.07.2005 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Wyraźnie napisałem, że w tym przypadku nie ma usprawiedliwienia dla banku - to karygodne. Chodziło mi tylko o to, że nie sądzę, aby w tym banku było to normą. Bo gdyby tak było, Lukas Bank na pewno nie zostałby uznany Najbardziej Przyjaznym Bankiem w Rankingu Newsweeka. Ja sam również nie doświadczyłem jeszcze żadnej przykrości w ciągu tych ponad 4 lat. Przeciwnie - nie raz bank wykazywał się nieprzeciętną troską o klienta i elastycznością. Inna sprawa, że nie brałem nigdy kredytów w Lukas Banku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek123 15.07.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Ja mam konto w Lukasie i jest OK. Poprzednie miałem w BZWBK - szkoda słów. Pozdrawiam Tomek123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cezarr 15.07.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Wysłałem do lukasa email z prośbą o warunki kredytu dla mnie. Piszą na swojej stronie, że ta drogą załatwiają bardzo wiele ku wygodzie klienta. Mija dwa tyg i zero odzewu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_s 15.07.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 chyba nie macie złudzeń że dla kazdego banku jesteście detalistami tak jak i ja więc generalnie klienta indywidalnego mają gdzieś.... każdy bank ma wpadki i zawsze znajdzie się cała masa ludzi którzy będą nie zadowoleni - taka jest smutna prawda. Ja też mam konto w Lukas Banku - nie jest to moze bank moich marzeń ale ogólnie jest nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 15.07.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 LUKAS BANK ----- tak powinno byc w każdym banku i niestety jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 15.07.2005 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Skoro nie reagują na sygnały reklamacyjne, to istnieje Główny Urząd Nadzoru Bankowego.Trzeba tam wysłać skargę z wnioskiem o wszczęcie postępowania w trybie nadzoru.Gwarantuję, że "drgnie na odcinku". Sprawdzałem.To był mój prezent na rozstanie z PKO BP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.