Zagadki, łamigłówki...

[Becik]

Kiedy wpadnie mi w ręce kolejny numer "Wiedzy i Życia", zarywam kawałek nocy, rozwiązując zadanka w "Puzelandzie", gdy dorwę się w domu do komputera, trzeba pilnować, żebym nie uruchomiła "Sokobana", bo dzieci chodzą do 23:00 głodne .

Ciekawa jestem czy wśród budujących, remontujących i marzących o własnym domu jest jeszcze trochę miłośników "łamania głowy". Chętnie wymienię jakieś linki, nowe zagadki..

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Becik dnia 2003-02-24 16:07 ]

[Frankai]

Cześć - byłem maniakiem łamigłówek, ale obecnie nie mam czasu. Swego czasu na przykład startowałem w "Lidze Szarych Komórek" w GW i dwukrotnie zakwalifikowałem się do Finałów Mistrzostw Polski. Teraz to już jestem tylko łamigłówkowym emerytem

[Becik]

Znany jest mi problem z brakiem czasu: praca, rodzina ( dwoje dzieci ), budowa... ale jak mi coś "wpadnie" w rece, to się powstrzymać nie mogę. Te obrazki logiczne, bitwy morskie, liczbowe krzyżówki - to jest silniejsze ode mnie!!! Najwyżej raz na jakiś czas jemy na obiad jajecznicę . Frankai - żeby Cię trochę zbałamucić, podaję dwa linki:

http://www2.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html?&f=514

http://www.proszynski.pl/czasopisma/wiedzaizycie/puzeland/

Brałam kiedyś udział w Mistrzostwach Polski organizowanych przez redakcję "WiŻ", ale tak naprawdę to nie chodzi to o jakieś osiągnięcia czy konkurowanie ze sobą, tylko o samą frajdę płynącą z pogłówkowania. Pozdrawiam. B.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Becik dnia 2002-11-18 09:38 ]

[rchmielewski]

Łamię sobie głowę skąd wziąść pieniąchy na wykończenie domu. Ale to chyba nie o tym więc uciekam. Pozdrowionka

 

[ketiso]

Tytuł brzmi dwuznacznie.Należy mieć tylko nadzieję,że nie dowiedzą się o nim przedstawiciele działań bezwzględnych:smile:

HEJ!

[Wowka]

On 2002-11-15 11:58, Becik wrote:

Ciekawa jestem czy wśród budujących, remontujących i marzących o własnym domu jest jeszcze trochę miłośników "łamania głowy". Chętnie wymienię jakieś linki, nowe zagadki..

 

Oczywiście, że tacy są. Większość z nas "łamie sobie głowę" jak budować i jak zdobyć na to środki.

Pozdrawiam

 

[Majka]

Na tylko jedną krzyżówkę tygodniowo sobie pozwalam, jest to jolka w czwartkowej G.W. Do innych łamigłówek brak mi czasu i cierpliwości. No cóż "starość nie radość"

[kgadzina]

Wyciągam wątek w kontekście piątkowej głupawki tego, co się tam ostatnio wyprawiało

[Becik]

Oj, wyprawiało się... Miłośnikom zagadek polecam ostatnie strony piątkowej głupawki w Klubie Budujący.

Jak się okazało, miłośnicy łamigłówek są na forum, ale się wcześniej ujawnić nie chcieli, może ich rzeczywiście ten tytuł zniechęcił - więc zmieniłam.

Pozdrawiam serdecznie. B.

[Smoczuś]

Witam... mam pewną zagadkę dla miłośników owych łamigłówek Prawdopodobnie niektórzy z was już ją znają bo jest dosyć stara.

Oto ona:

W latarni morskiej siedziała rodzina grając w karty (ojciec, matka, syn i córka). W pewnym momencie gaśnie światło słychać szmery i światło się zapala. Na ziemi leży martwy ojciec, wszyscy stoją (oprócz ojca ). Zaczynają się tłumaczenia ...

Syn : Wstałem od stołu i poszedłem zapalić światło.

Matka: Przestraszona również zaczęłam szukać włącznika od światła

Córka: Ja także chciałam zapalić światło i poszłam do włącznika znajdującego się w kącie.

Kto zabił ojca ? (Nie bierze się pod uwagę tego w jaki sposób siedzieli przy stole, czy innych rzeczy nie ujętych w treści zagadki)

[Uller]

Witam wszystkich sympatyków rozrywek logicznych. Jestem bardzo miło zaskoczony że znaleźli się tacy na tym forum, chociaż szkoda że się dezaktywowali. Z wypiekami na twarzy prześledziłem wątek piątkowa głupawka. Tytuł wątku jest trochę mylący. Niestety nie wpadłem jeszcze na rozwiązanie zadania z tymi dwoma parami heteroseksualnymi . A co do kwietniowej zagadki Smoczusia to albo ta córeczka troszkę kłamie, albo była to nietypowa kwadratowa latarnia morska.

A ja pozwolę podzielić się z Wami moją ulubioną zagadką z Mistrzostw Polski w Grach Matematycznych i Logicznych.

Mama Kasi przygotowała na śniadanie dwa dzbanki jeden z kawą a drugi z mlekiem. Każdy z domowników wypił tą samą ilość 250ml kawy z mlekiem w swoich ulubionych proporcjach. Kasia wypiła czwartą część mleka wypitego i szóstą część kawy wypitej przez całą rodzinę. Z ilu osób wliczając Kasię składa się jej rodzina?

[Marbo]

Jeżeli dzbanki były takie same to sześć (rodzina liczy sześć osób)

[Uller]

Niestety sześć nie jest prawidłową odpowiedzią. Wielkość dzbanków nie ma znaczenia dla rozwiązania zadania. Ba, nawet w zadaniu jest dana nadmiarowa. Cieszę się jednak niezmiernie że jeszcze ktoś tu zagląda. Próbujcie dalej.

[Marbo]

Faktycznie, za drugim liczeniem wyszło mi pięć i trochę

[ponury63]

To znaczy, że coś się ulało? A może mają kota i buchnął im troche mleka?

Głowię sie nad tym [z przerwami] od trzeciej i myślę, że jest jakiś kruczek w tym zadaniu...

[Uller]

W zadaniu nie jest nigdzie powiedziane że rodzinka wypiła tyle samo mleka co kawy. Zadanie to można opisać takim równaniem:

(x*1/4+y*1/6)*N=x+y

gdzie

x – ilość wypitego mleka przez całą rodzinę

y – ilość wypitej kawy przez całą rodzinę

N – ilość osób w rodzinie

Teraz wystarczy przeanalizować to równanie.

Druga odpowiedz Marbo jest tylko o trochę za duża.

Gratulacje!

A to że wypili 250g jest daną nadmiarową, wystarczyło powiedzieć że wypili po tyle samo.

No to może dzisiaj coś dla humanistów w stylu Szymona Majewskiego:

Co to jest - Pisząca Szklaneczka.

[ponury63]

Literatka?

 

Dawno, dawno temu na SGPiS bardzo popularne były "wieczory półliterackie"

 

Co do kawy z mlekiem: po cholerę ja uwzgledniałem te ćwierć litra kawusi z mleczkiem na głowę, to nie wiem

i wychodziło mi:

1/4 x + 1/6 y = 250 ml

tylko co z tego?

[Uller]

Literatka?

Brawo!

Wygrał pan żeton

Na cegłę i beton.

Zapewniamy murowaną zabawę!

 

Jak się nie rozchoruję to postaram się coś odkurzyć na jutro.

[ponury63]

Dla rozgrzania dwie zagadki debilne:

"Po wodzie pływa, kaczka się nazywa. Co to jest?"

"Zgadnijcie kumo, jak naszej Agnieszce na imię?"

 

Dla wygrywających - cztery akredytacje na kolację i bilet wstępu do ustepu...

[Marbo]

Z podstawówki. Wpisz pomiędzy cyfry podane poniżej takie znaki działania (tak to się chyba wtedy nazywało), żeby otrzymać wynik równy zero

 

9 _ 8 _ 7 _ 6 _ 5 _ 4 _ 3 _ 2 _ 1 _ 0 = 0