Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jest nas już trzech, budujemy dom Nastka


Recommended Posts

Witam serdecznie nowych Nastkowiczów !!

Gratuluję wyboru i życzę szybkiej budowy. :lol:

 

Byłbyś pierwszym, który zbuduje Nastkę z gotowych elementów, no oprócz kanadyjczyka, ale mam na myśli takie tradycyjne materiały.

Co do tego, że będzie budować żona to chyba reguła, bo większośc zapytań dostaję od pań i powoli mam wrażenie, że one jednak w większości budują, a nie panowie. Panowie chyba jednak częściej są od tego zaplecza finansowego :D , a Panie mają czas na przemyślenia i budowę :wink:

 

Projekt powinieneś mieć już w porządku, bo ja jako pierwszy zażądałem od Archipelagu "honorarium za poprawki autorskie" i od tego czasu mam sygnały, że projekt jest już poprawiony. W tej wersji, którą mieliśmy my było niemożliwe zrobienie wieńca, który przebiegał przez środek okna szczytowego. Wiązało się to też z wysokością jętek, co dawało poddasze w formie "kurzej grzędy" jak to określił Veech'u. Jętki muszą być na takiej wysokości, jak na tej przestrzennej wizualizacji z archipelagu. Jeżeli wysokość jętek jest w projekcie poprawiona to i ich długość teoretycznie powinna być właściwa :oops: , ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić.

Co do oferty, o której piszesz to wydaje się atrakcyjna, jednak od czasu jak my budowaliśmy ceny poszły "trochę" w górę. Fundamenty musisz liczyć na jakieś 30 tys. i biorąc pod uwagę czas , małe zaangażowanie w budowę, to w porównaniu do systemu gospodarczego, może być atrakcyjne (niekoniecznie finansowo).

Może coś przeoczyłem, ale piszesz że ściany zew. mają 15 cm, a wew. 17,5 cm - to coś mi tu nie pasuje ? - chociaż powiem szczerze, że nie znam bliżej tego materiału, ja jestem zwolennikiem Ytonga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Witam wszystkich.

Zaczęliśmy budowę naszej Nastki !!!

Warunki terenowe są wręcz ekstremalne.

Pogoda nawet dopisuje, ale wjazd na działkę tylko sprzętem z napędem na wszystkie osie. "Gruszki" z betonem wciągaliśmy traktorami, bo o własnych siłach to niestety nie dały rady.

Gdyby nie sprzęt moich rodziców (mają gospodarstwo rolne), to by trzeba było taczkami zachrzaniać z tym betonem :o

Najprawdopodabniej po zaizolowaniu fundamentów prace staną, ze względu na niemożliwość wjazdu nawet z piaskiem do zasypania fundamentów, a nie mówiąc już u przywiezieniu betonu :(

Pozostajemy z nadzieją na bezdeszczową pogodę. Jak trochę przeschnie to chociaż wyrówna się teren i może da się wjechać przyczepą ze żwirem, bo o ciężarówce to nawet nie ma co marzyć.

Pozdrawiam.

 

P.S. Zdjęcia w linku poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich Nastkowiczów.

Kupiliśmy projekt Nastka i planujemy na kwiecień rozpoczęcie prac budowlanych. Z uwagą przeczytałem wszystko na tym forum. Bardzo dobrze, że są takie miejsca w sieci, gdzie można znaleźć bratnie, "nastkowe" dusze...

Mamy piękną działkę (1200 m.kw.) w okolicach Bydgoszczy. Jest las, są nadnoteckie łąki, cisza i spokój - rewelacja. Ja pochodzę z kaszubskiej wsi i jestem zachwycony, że po latach "zapuszkowania" w bloku znowu będę WOLNY. Moja żona (od urodzenia w blokach) jest mniej entuzjastyczna, ale myślę, że to się zmieni, gdy zbudujemy piękną Nastkę i w niej zamieszkamy. Dojazd do miasta dobry - 700 m drogi gruntowej, 2 km dwukierunkowego asfalcika i 10 km 4-pasmowej obwodnicy. Działkę kupiliśmy jeszcze przed tą szaloną podwyżką cen ziemi (15 zł/m.kw. - obecnie 90 - 6x w ciągu 3 lat - draster). Działka jest idealnie zorientowana jeśli chodzi o kierunki świata - wjazd (kuchnia) od północy, ogród od południa.

 

Mam całą masę pytań. Może będą bez ładu i składu, ale pozwolę sobie kilka (tych obecnie nurtujących) zadać.

1. Fundament to... podstawa. Wiadomo. Planujemy nawieżć ziemię na naszą działkę i nieco podnieść poziom gruntu. Ile Waszym zdaniem powinny wychodzić ściany fundamentowe ponad docelowy poziom gruntu (tak żeby schody wejściowe i taras ogrodowy wyglądały jak należy, żeby prezentowały się odpowiednio wykończenia klinkierowe)?? I dalej. Widzę, że sprawa tarasu i schodów jest różnie rozwiązywana na etapie fundamentów. Veech`u zrobił fundamenty pod wszystko, inni nie robią fudamantu pod taras. Jaka opcja jest lepsza?

2. Czy opłaca się (czy w ogóle można?) rezygnacja z wylewanego stropu w garażu?

3. Czy Waszym zdaniem powiększenie okna kuchni ma sens?

 

Pozdrawiam serdecznie

Slawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nowych Nastkowiczow :o :lol:

 

Trabi-wrc i nie tylko

ja mam 9 warstw bloczków 12x25x38 i wyszło na to 1650 szt łącznie z podmurówką pod kominy, ale bez tarasu. Ściana fundamentowa szeroka na 25 cm, pod Yotng taka wystarcza i koszt jest mniejszy. 9 warstw dało wys. około 120cm z czego 90 jest do poziomu gruntu a 30 wystaje powyżej + ok. 20cm które dojdzie jako podłoga( 10 cm styropian , 6 cm wylewka + podłoga izolacja itp) co da razem 50 cm i wtedy wychodzą ładne 3 schody przed wejściem. Generalnie według moich spostrzeżeń jak nie ma domu to nie widać pochylości terenu i trudno ocenić gdzie jest ten poziom zero. Ale polecam raczej zrobić wyżej jak za nisko, bo teren jednak pod wpływem zagospodarowania się podwyższa i potem może być za nisko (chociaż ocena jest chyba indywidualna i każdy ma inne preferencje)

slawekspiolek

na pierwsze pytanie masz już odpowiedź powyżej.

Odnośnie tarasu, to jaka opcja jest lepsza, to sam musisz ocenić sam w zależności jaki ten taras będziesz chciał mieć. Jeżeli nic nie będziesz kombinował i powierzchnię wyłożysz kaflami to lepiej zrobić fundament od razu, ale jak powierzchnię tarasu chcesz zrobić z jakiegoś kamienia lub z kostki, z bruku, lub drewniany to fundament wydaje mi się zbędny i dlatego ja nie robiłem.

2. Jeżeli zrobisz strop w garażu to uzyskasz niskie pomieszczenie do którego wejście można zrobić z łazienki na górze, co wg mnie nie jest najlepszym rozwiązaniem, lub otwór w stropie na wejście w garażu, co uważam też za rozwiązanie mało wygodne. Ja zrezygnowałem ze stropu całkowiecie i nad bramą do garażu i po bokach zrobię podest do którego będzie łatwy dostęp z drabinki. Można ewentualnie przemyśleć jeszcze wrzucenie do wieńca nad garażem jakichś kątowniczków, czy profili żeby potem mieć łatwiej. Ja nic nie dawałem i teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem. Oszczędność na stropie, dużo łatwiejsze wykonanie i ocieplenie dachu. Garaż ma dużo przestrzeni i jest wygodniejszy przy pracach z dużymi elementami. Polecam podniesienie wysokości bramy przy takim rozwiązaniu, bo na podstawie moich spostrzeżeń uważam że jest za niska , a prowadnice bramy wręcz przeszkadzają na takiej wysokości, np z płytą gipsową nie da się wejść bez ugięcia kolan co jest strasznie męczące.

3.

moim skromnym zdaniem jeżeli okno w kuchni masz na północ to światła i tak będziesz miał niewiele więcej, a powiększenie przez obniżenie okna uniemożliwi zrobienie zlewozmywaka pod oknem, lub przynajmniej utrudni. Z praktyki mogę powiedzieć, że chyba nie warto no i takie rozwiązanie przy myciu jednak więcej cię zasłania i jeżeli masz blisko ruchliwy chodnik to nikt nie będzie patrzył jak zmywasz. Jeżeli zrobisz zgodnie z projektem to pod oknem w kuchni jest donica co przy obnizeniu okna może nie wyglądać najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie wszystkich.

U mnie bloczków wyszło podobnie jak u Leszka, też bez tarasu i schodów wejściowych. Trudno mi określić dokładnie bo kupowałem materiał na dwa domy (mój i siostry - widać też na zdjęciach).

Co do stropu nad garażem to także zrezygnowałem. Położe kilka belek w poprzek, na to deski (z budowy trochę tego przecież zostanie) i schowek jak znalazł.

Ściany z Ytong-a 36,5cm. Mój wykonawca już trochę domów postawił(oglądałem całe osiedle), co mnie bardzo uspokoiło co do ewentualnych błędów wykonania.

Zrezygnowałem z komina z tyłu budynku. Koszty duże i już tak mnie nie ciągnie, bo przez ładnych parę lat opalam kominkiem moje 40m2. Wiem, że już nie będzie tak samo wyglądała ta nasza Nastka, ale coś za coś.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek,

poznaję akwarelę- też taką mam!!!!

Oczywiście to nasza Nastka!!

 

A ja - jak dobrze pójdzie może za tydzień- ruszam z murami- fundament zrobiłam w pażdzierniku zeszłego roku.

Zrobiłam go bez tarasu i schodów- ale nadrobię to przy wylewaniu stropów.

Mi wykonawca zrobił 8 warst bloczków niestety nie potwierdze ilości bloczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisałem, że na początku było takie zdjęcie jak bociek siedzi na górce ziemi, ale tego zdjęcia nie wstawiłem nigdy :o , naprawiam pomyłkę i znalazło się zdjęcie

http://img204.imageshack.us/img204/9107/zdjcie32xu6.jpg

Teraz tą górkę już zasłania dom, ale mam nadzieję że do końca marca górka zniknie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechybnie Leszek powiększy Ci się rodzina... :D Bocian jak się patrzy!

Dlaczego pytałem o drewno na dach - na stronie Archipelagu stoi, że na dach 7 m. sześc. drewna, natomiast w specyfikacji w projekcie jest ponad 9.

Jestem w trakcie załatwiania pozwolenia na budowę. Rozpoczęcie prac planowane na połowę kwietnia.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bociek jest z czerwca 2006 i do tej pory nic, a ja juz mam dzieciaki odchowane, :D i wolałbym się już nie bawić w tatusia.

Odnośnie drewna to jest takie zestawienie, tylko nie pamiętam czy w projekcie czy w tym kosztorysie. Potrzebne będą jeszcze łaty i kontrłaty i one nie są ujęte w zestawieniu. Jak tylko będę miał chwilę to postaram się to zeskanować i podesłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

Wielkość dachu 243 m jest prawidłowa i na tyle musicie wszystkiego wziąść. Mam takie zestawienie drewna i jest tego po wydłużeniu jętek w moim przypadku do 5,6 m, ok. 7 m + łaty i kontrłaty co razem daje 9 m3. Dachówek lewych jest u mnie 68,a prawych 75, gąsiorów 55. Foli musisz wziąść więcej na 10-15 cm zakładki. Ja miałem tak, że mi sami policzyli , ale potem mogłem dobrać lub oddać, a dachówek jest dużo uszkodzonych i musisz mieć więcej, albo odkładać i potem czekać na wymianę, a jak nie będzie ?

http://img509.imageshack.us/img509/145/000001sa3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie Nastkowicze,

 

długo mnie nie było, bo walczyłem z papierkami ale w ciągu najbliższego miesiąca chcę rozpoczynać.

 

Mam straszny zgryz z kominami - robocizną mam dogadaną, ale materiał kosztuje majątek. Zastanawiam się nad zastosowaniem rozbiórkowej dobrej cegły (na Dolnym Śląsku jej nie brakuje) albo jakieś alternatywy typu płytki łupkowe czy wręcz otynkowanie z resztą budynku.

 

Co o tym sądzicie?

 

Materiału wyszło mi 3600 cegieł klinkierowych. Leszek - miałeś podobne ilości ?

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...