mikrofon84 14.05.2009 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Jestem nowym użytkownikiem tego forum . Nie jestem dobra w sprawach komputerowych,ale bardzo się cieszę że mogłam dołączyć do tego FORUM.Jesteśmy w trakcie budowy Nastki a właściwie wykończenie środka. Mamy garaż na dwa samochody i piwnicę pod cąłym budynkiem.Pracy było dużo,a nerwów jeszcze więcej.Super sprawa z doradzaniem jak co można zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 14.05.2009 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Witam. Mam pytanko odnośnie podniesienia ścianki kolankowej bo właśnie to zamierzamy zrobić - czy ktoś może wykorzystał pomieszczenie pod małym daszkiem z przodu budynku nad salonem? Chyba w takiej sytuacji może być tam takie pomieszczenie na najważniejsze rzeczy w domu? czy po prostu szkoda zachodu i po prostu ocieplić ten kawałek i tam w ogóle nie zaglądać. Witam Salon jest z tyłu budynku , ale to tak dla żartu. Ja zrobiłem tam taki mały bajzlik . Córa ma tam pokój i uparla się, że chce tam schowek. Pod oknem dachowym pomiędzy podciągiem, a wieńcem jest 60 cm miejsca, a na szer. można zrobić ile się chce. Ja mam 60x60, ale jakby było szerzej to można wkładać większe przedmioty. W środku jest chyba 120 cm w najwyższym miejscu. Nawet się te pomieszczonko sprawdza i za często się tam nie trzeba wczołgiwać, a ma jedną chyba najważniejszą zaletę, że jest dostęp do części komina i ewentualne zacieki, czy niedokadności wykonania łatwo kontrolować, a na dachu jest tam najbardziej newralgiczne miejsce, bo i połączenie komina z dachem domu i dachem z salonu. Oprócz tego trzymam tam wszystkie zapasowe dachówki, płytki parapetowe i inne materiały, ktore na poddaszu przeszkadzałyby . Drugie takie pomieszczonko jest nad garażem, ale ja zrezygnowałem ze stropu i też bardzo jestem z takiego rozwiązania zadowolony I jeszcze jedno - ja nie mam rozprowadzania ciepła z kominka, ale w tym pomieszczonku nad salonem jest przy kominie miejsce bezpośrednio nad kominkiem i tamtędy chyba najłatwiej przeprowadzić rurę na poddasze, a w razie czego też jest dojście Minus - trochę się trzeba napocić, żeby to wykończyć jako tako, ale chyba warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 17.05.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Z jakiej grubości drutu zrobione są stopnie kominiarskie u Ciebie Leszku? U nas jest tylko jeden podciąg zrobiony. Nie mamy garażu więc jeden odpadł a drugi odpadł bo nie wiem czemu nie ma go nad salonem, bo chyba tam powinien być. Mo.że będzie wszystko ok i bez podciągu, strop jest dobrze uzbropjony a kryjemy dach blachą z posypką to nie będzie strasznie ciężki. To straszne jak trzeba wszystkiego pilnować. Jesteśmy na etapie stropu, jeszcze ściana kolankowa i dach to tak dalekooooooooo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 17.05.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 I jeszcze chciałam powiedzieć że te kominy to masakra. Wszyscy w składach sklepach dziwią sie jak można kominy zewnętrzne budować. Najlepsza rada to taka, aby włożyć je do środka. W końcu stanęło na tym, że w obu kominach mamy systemy IBF + system wentylacyjny, to wszystko otulone wełną, i w końcu wszystko obmurowane klinkierem Robena, burgundem ryflowanym, tak krzywym, że jak murują komin to izoluję dzieci od fachowców bo poduczyły by się łaciny. Podobno winkla nie ma w co drugiej cegle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 18.05.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 I jeszcze chciałam powiedzieć że te kominy to masakra. .................. i w końcu wszystko obmurowane klinkierem Robena, burgundem ryflowanym, tak krzywym, że jak murują komin to izoluję dzieci od fachowców bo poduczyły by się łaciny. Podobno winkla nie ma w co drugiej cegle. Masakra u mnie z innego powodu .Ten wielki komin znowu peka.Juz pisalam.Juz raz rozbierali toto,wymurowali jeszcze raz.od gory polozylismy plytki,jest spad i na dodatek okulismy blacha.nie ma mozliwosci,zeby woda naplywala od gory.i znowu,mniej wiecej na tej samej wysokosci pojawila sie rysa,ktora juz jest szczelina.nie mam pojecia,przeciez ten komin to prawie pionowa sciana,woda przeciez ma latwiej splynac niz wnikac gdzies miedzy cegly . ULANA,nie przejmuj sie , ,bedziesz miala komin w rustykalnym klimacie.A dzieci niech sie ucza zycia . pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 18.05.2009 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Witam Z tym się zgodzę, kominy w tym domu, a zwłaszcza ten w salonie to próba umiejętności budowlańców i inwestora . Trudno powiedzieć co jest przyczyną pękania u "faridy", a przyczyn może być kilka, ale jedno jest pewne, że jak się już ktoś zdecyduje na obmurowanie klinkierem to nie może być taki normalny szczelinowy. A sama czapka musi być z pełnego klinkieru, albo betonowa czapka spinająca wszystko. U mnie jak na razie po 2 zimach wszystko OK . Robią się minimalne pęknięcia w środku na gipsach, ale przypuszczam, że dlatego że z jednej strony nie mam szpilki przy samym kominie na murłacie (umiejętności murarzy , szpilki wstawili co metr, ale zapomnieli o kominie)i teraz dach pcha i murłata się minimalnie skręca. Drabinka jest zrobiona z resztek pręta żebrowanego fi 12 pomalowanego hameraitem i wmurowana między cegły klinkierowe. Co do jakości cegły to taka jest uroda prawdziwej cegły klinkierowej, że się krzywi przy wypalaniu i dlatego robi się szczelinową, żeby tego jak najbardziej uniknąć, a cała jest dużo droższa, bo dużo trudniejsza do zrobienia. Ja przypuszczam, że umiejętności murarza są kiepskie i dlatego ma problem, a jeżeli tak jest, to nie wiem czy on powinien murować ten komin. A pilnować trzeba non stop i nikomu nie wierzyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 19.05.2009 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Jak to pcha ci komin dach. To ten duży ci pcha czy mały? Czyli co na wysokości komina nie dawać szpilek czy dawać bo już nie wiem. Daliśmy te szpilki najwyżej wytnie się. My mamy cegłę dziurawkę ale fugi mamy wypełniać więc myślę, że nie powinien cieknąć. Chyba. Rozkłądają na łopatki ci fachowcy. Szczególnie z tempem budowy nawet nie ma czasu pomyśleć. Od zera do stropu 4 dni. Zalewanie stropu 2 godziny i poddasze 2 dni. Może cieśle zwolnią tempo. W sumie to powiem że dużo miejsca na górze w tym domu. No i jeszcze jedno z tego domu nie da się istotnie zrezygnować jest tyle tego klinkieru że murarze przez cały sezon tyle nie murują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
besob 20.05.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Mam pytanie, czy ktoś z was budował Nastkę z zewnętrznym grillem, bo ja właśnie jestem w trakcie jego robienia i przyznam się, że trochę się tego obawiam. Projekt zatwierdziłem ale od projektu do realizacji kaaaawał drogi. Tarasy już wylane (one są prawie 2 x takie jak mieszkanie w którym obecnie miszkam !!!!!!!! ) Poradźcie jak poradziliście sobie z tynkami i posadzkami wewnetrznymi - co wpierw zrobić, bo są dwie szkoły. wstwiam kilka fotek http://foto0.m.onet.pl/_m/7ee8e490639a1f51282372ab57b6421c,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/93572379d81d0191f0e7b74f30b1c0e4,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/725c5f5c4e64c4142f94a648a14bac68,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekpac 21.05.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Witam kolejnego fana, a raczej fankę Nastki. Załatwiłem już wszystkie formalności prawne - czeka mnie tylko wybór ekipy budowlanej. Będę wdzięczny za zdjęcia Twojej nastki - zwłaszcza garażu na dwa samochody oraz piwnic. Na jaką głębokość zagłebialiście się przy kopaniu piwnic? Jaką metodą wykonaliście piwnice? Laliście beton czy bloczki?Wylewaliscie może płytę pod piwnicami na gruncie? Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 21.05.2009 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Jak to pcha ci komin dach. To ten duży ci pcha czy mały? Czyli co na wysokości komina nie dawać szpilek czy dawać bo już nie wiem. Daliśmy te szpilki najwyżej wytnie się. Witam Od początku. Nie wiem jak w nowszych projektach, ale ja miałem w projekcie szpilki w murłatach co pół metra fi 10. Cieśle stwierdzili, że ta murłata to będzie sito jak się przewierci tyle otworów i kazałem zrobić fi 14 co metr. Po stronie po której jest komin zbrojaż nie pomyślał o kominie i zrobił równo co metr, a potem jak domurowali komin okazało się, że jedna szpilka jest w kominie i trzeba było ją wyciąć, a w ogóle murłata nie przechodzi obok komina tylko przez komin i trzeba było ten kawałek usunąć. Wyszło tak, że z jednej strony szpilka akurat trafiła i jest dobrze, a z drugiej strony komina najbliższa szpilka jest 80 cm od komina i te 80 cm nie jest przymocowane. Na samym końcu opiera się krokiew, która pod naciskiem dachu pcha murłatę, a ona po 2 latach minimalnie się skręciła. Trochę to chyba skomplikowane, ale tylko z pozoru . besob Ja mam wszystko przygotowane pod grila zew., ale ze względów, wiadomo jakich, na razie czeka na realizację. Co do tynków i posadzek to chyba lepiej najpierw tynki. Ja robiłem najpierw posadzki bo tak się poukładało z terminami i firmami , ale miało to jeden plus, że tynkarze musieli uważać żeby nie zachlapać za bardzo, no i sprzątali po sobie to co nabrudzili. Minus, że tynkują do samej podłogi i jak ona zaczyna pracować to w niektórych miejscach wyrywa tynk, a jak zrobisz najpierw tynki to wkoło masz dylatację i po wylaniu obcinasz równo z podłogą i nic się nie dzieje. Gratuluję Nastki, bardzo ładnie wygląda i trzymasz się projektu Trochę szkoda, że kominy jeszcze nie wyciągnięte do góry, ale też się zrobią, u mnie było tak samo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 21.05.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Besob cz tyk masz w projekcie ten dach od komina nad oknem bez wycięcia czy go po prostu tak sam zrobiłeś bo Leszek ma wycięcie? Ja jestem chwilę przed dachem i nie wiem czy wycinać czy opuszczać. Tę stronę mamy od połodnia to i tak będzie naświetlone to okno. A jak rozwiązaliście sprawę tej suszarni pralni na górze co tam macie? Dla mnie to strata miejsca te 3 metry i to niecałe na to aby stała tam pralka. I jeszcze latanie z praniem na dół. My myślimy aby tam wstawić okno i nie robić ścianki tylko pozostawić otwartą przestrzeń i wstawić tam np komputer ogólnodostępny. Macie jakieś propozycje?? Dzięki Leszek za wyjaśnienia odnośnie komina, murłaty i całej reszty. Może murłata miała sęk na tych 80 cm i dlatego się wygina. No i ciężar też trzyma niezły bo przecież dachówka waży swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
besob 22.05.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 ULANA dach mamy bez wycięcia tak było w projekcie, a ponieważ tak samo jak Ty mamy taras od południa to myślę, że na brak słońca nie będziemy narzekać. Jeżeli chodzi o suszarnie to jej nie będzie - zamienimy ją na saune fińską Leszku, kominy byłyby już dawno zakończone, gdyby nie wysypał się majster, który miał je robić. Ekipa, która robi to w zastępstwie krzyknęła sobie taką cenę, że ........... szkoda gadać. Ale wyjścia nie miałem, bo pozostali mogli wejść na budowę ale gdzieś tak koło lipca Niestety pogoda w kratkę, a wiadomo, że jak pada to klinkieru się nie układa. Nawet się rymło Tak jak piszesz zrobię chyba wpierw tynki, a nastepnie wyleję posadzki. http://foto1.m.onet.pl/_m/48d399b3bae81b5ec9290a3e46a82b19,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/812408feba24f1a8bdbc1bb904da68ec,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passo 25.05.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 A u nas już piękne drzwi i Brama Podłogi, kafle do małej łazienki kotłowni i garażu kupione, jutro wchodzi ekipa i jadą ostro Już z całą rodzinką nie możemy się doczekać http://img35.imageshack.us/img35/4172/234o.jpg Drzwi pod kolor okien brama niestety troszkę jaśniejsza ale ogólnie jestem zadowolony w drzwiach oczywiście lustro weneckie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 25.05.2009 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Witam Aż miło patrzeć jak następne Nastki rosną. Mam nadzieję, że to forum pomaga Wam podjąć właściwe decyzje i budować tak piękne domy. besob bardzo ładnie wygląda pergola, moja żona też tak chce , a syn nam w międzyczasie podrósł i będę ją musiał i tak skrócić od dołu, to może uda mi się coś "wyrzeźbić" . A tak przy okazji co to za kolor i z jakiej firmy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 27.05.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja zapytuję jeszcze raz kto ma pomysł na zagospodarowanie tej pralni na górze?? Przecież chyba jej szkoda aby miała tam stać tylko pralka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 27.05.2009 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja uparcie uważam, że nie szkoda. Czy widziałaś może w IKEI taki kącik z pralką ? A gdzie kosz na brudy, może obok w dużej łazience. A proszki , płyny i te duperele, pranie do prasowania, miejsce na odkurzacz, jakieś wiadro i takie pierdoły. A gdzie pranie prawie przez cały rok, jak nie ma kaloryferów ? U nas naprawdę się sprawdza . A twoj pomysł z komputerem to jakaś pomyłka, kto dzisiaj siedzi przy stacjonarnym, a jeszcze w jakimś kącie . Jak już to sauna , ktoś już podchwycił ten pomysł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 27.05.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja zapytuję jeszcze raz kto ma pomysł na zagospodarowanie tej pralni na górze?? Przecież chyba jej szkoda aby miała tam stać tylko pralka. Byla dyskusja na poprzedniej stronie dokladnie na ten temat.Ja tam mam wlasnie ,wbrew temu co pisze Leszek2307 ,komputer.Tylko(jak pisalam juz) pomieszczonko to jest nieco powiekszone i doswietlone.I wbrew temu,co napisal jeszcze moj poprzednik ,dostalabym ataku klaustrofobi gdybym miala tam prasowac! ( oczywiscie biorac wersje jak w proj-ciasne i ciemne). Jesli juz to garderoba lub jakis magazynek ,bo tego w tym proj.brakuje. Pozdrawiam . Ps.mam za soba kilka dni w Nastce.Ojej!!! Ale wszedzie daaaleeeko! do lodowki to szlam i szlam i szlam.nie wspomne o lazience . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek i Ewa 28.05.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Cześć Nastkowicze My zwieźliśmy bloczki fundamentowe . Kupiliśmy 1600 szt w b. dobrej cenie (2,50 zł/szt). Mam nadzieję że starczy..a teraz czekamy na murarzy, którzy kończą jakąś inną budowę i na początku czerwca wchodzą do nas. Wlecze się ten czas strasznie ... Ja nadal mam mętlik w głowie jeśli chodzi o pralnię ..... ale chyba tak zostanie jak zamierzone w projekcie czyli będzie pralnio - składzik. Bo pokoje są rzeczywiście wystarczająco duże żeby porobić w nich szafy w których wszystko się zmieści. A brudne ubrania też trzeba gdzieś upychać.... sypialnie sa na górze wiec nie wiem czy chciałoby mi sie chodzić na dół znosic ubrania. ( to dla tych co chcą zrobić pralnie w kotłowni) Na kącik komputerowy to rzeczywiście szkoda miejsca ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 28.05.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Cześć Nastkowicze My zwieźliśmy bloczki fundamentowe ....... ................ A brudne ubrania też trzeba gdzieś upychać.... sypialnie sa na górze wiec nie wiem czy chciałoby mi sie chodzić na dół znosic ubrania. ( to dla tych co chcą zrobić pralnie w kotłowni) Na kącik komputerowy to rzeczywiście szkoda miejsca ..... Czesc Nastkowiczu To gratulujemy zakupu! A apropo tej nieszczesnej pralni.No mogla by sie rozpetac typowa dla forum dyskusja nad wyzszoscia swiat A nad swietami B .A przeciez kazdy ma inne przyzwyczajenia. Ja wole ustawic fajny kosz na brudy w lazience(lazienkach) i zniesc je czasem do pralni , niz zbierac toto po lazience(lazienkach),bo jakos nie mam przekonania,ze moi zabiegani beda je ( ubrania) zanosic do osobnego pomieszczenia.O sprawie suszenia pisalam w poprzednich postach.Jesli pralka na dole sie sprawdzi,mamy zaplanowany zsyp z gornej lazienki wprost do kosza nad pralka na dole.W razie czego jest zostawiony przylacz na pralke w lazience na gorze. Sprawa kompa.Jesli tylko ktos ma laptopa i uzywa go niewiele to moze i wystarcza mu kolana i kanapa w salonie.W naszym przypadku to miejsce pracy.towarzysza temu inne sprzety(chocby drukarka ),ksiazki,kable,setki kubkow z kawa,pudelka z dyskami.My nie chcemy,aby kazdy zamykal sie w swoim pokoju z kompem.co prawda dzieciaki maja swoje komputery w pokojach,bo w tym pom wszyscy sie nie zmieszcza.A szkoda.Nawet kozystajac z tych sprzetow mozna byc razem ,wymienic uwagi,pozartowac.Nie chcemy "skażac" sypialni sprzetami takimi jak kompy czy telewizory. No ale to my .No i jeszcze jedno.Mamy tam tyle miejsca ,ze zmiescila sie zapasowa kanapa i w razie najazdu gosci mozemy odstapis im dodatkowo nasz pokoik. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 28.05.2009 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Cześć Nastkowicze ..... A brudne ubrania też trzeba gdzieś upychać.... sypialnie sa na górze wiec nie wiem czy chciałoby mi sie chodzić na dół znosic ubrania. ( to dla tych co chcą zrobić pralnie w kotłowni) Na kącik komputerowy to rzeczywiście szkoda miejsca ..... Czesc Nastkowiczu To gratulujemy zakupu! A apropo tej nieszczesnej pralni.No mogla by sie rozpetac typowa dla forum dyskusja nad wyzszoscia swiat A nad swietami B .A przeciez kazdy ma inne przyzwyczajenia. Ja wole ustawic fajny kosz na brudy w lazience(lazienkach) i zniesc je czasem do pralni , niz zbierac toto po lazience(lazienkach),bo jakos nie mam przekonania,ze moi zabiegani beda je ( ubrania) zanosic do osobnego pomieszczenia.O sprawie suszenia pisalam w poprzednich postach.Jesli pralka na dole sie sprawdzi,mamy zaplanowany zsyp z gornej lazienki wprost do kosza nad pralka na dole.W razie czego jest zostawiony przylacz na pralke w lazience na gorze. Sprawa kompa.Jesli tylko ktos ma laptopa i uzywa go niewiele to moze i wystarcza mu kolana i kanapa w salonie.W naszym przypadku to miejsce pracy.towarzysza temu inne sprzety(chocby drukarka ),ksiazki,kable,setki kubkow z kawa,pudelka z dyskami.My nie chcemy,aby kazdy zamykal sie w swoim pokoju z kompem.co prawda dzieciaki maja swoje komputery w pokojach,bo w tym pom wszyscy sie nie zmieszcza.A szkoda.Nawet kozystajac z tych sprzetow mozna byc razem ,wymienic uwagi,pozartowac.Nie chcemy "skażac" sypialni sprzetami takimi jak kompy czy telewizory. No ale to my .No i jeszcze jedno.Mamy tam tyle miejsca ,ze zmiescila sie zapasowa kanapa i w razie najazdu gosci mozemy odstapis im dodatkowo nasz pokoik. Pozdrawiam. No to muszę zripostować, bo rozpętała się dyskusja Ewa od razu Cię lubię, bo wątpię, że to pisał Leszek. Masz absolutną rację i podzielam Twoje zdanie (z praktyki dodam, po akceptacji mojej wypowiedzi przez żonę ). Z tego co znam faridę to ona lubi mieć wszystko inaczej, niż inni Nastkowicze i dlatego nam tu tak miesza. Trzeba zacząć od tego, że ona ma pompę ciepła i w gospodarczym ma więcej miejsca, bo część jest w garażu. Przy piecu gazowym, lub na eko nie ma mowy o takim rozwiązaniu, a to jest jedyne pomieszczenie, w którym można coś trzymać i po prostu przy typowym rozwiązaniu nie ma tam miejsca na pralkę, ale są wyjąti . Ja uważam, że po wykończeniu obu łazienek (mamy na razie tylko dolną) górna stanie się pewnikiem główną typowo rodzinną i ewentualni goście, oprócz najbliższej rodziny nie będą mieli do niej dostępu, a więc nie ma mowy o jakimś zbieraniu brudów jak pisze farida, bo kosz jest obok w pralni, a goście na dolemraczej nie zostawiają prania. Zsyp jest mało prawdopodobny, bo ściany nie stoją nad sobą, tylko są przesunięte, a kosz na brudy nawet jak jest najładniejszy, chyba nie stanowi ozdoby pomieszczenia "salonu kąpielowego" . Odnośnie wątku kompa, to powiem, że my mamy w sypialni telewizor (ukryty w szafie, czyli tak dla obcych niewtajemniczonych to go nie ma ) i oglądam go tylko przez około 10 min przed zaśnięciem (działa jeszcze dwadzieścia bo zwykle timer nastawiam na 30 min), bo tylko wtedy mam czas na oglądanie telewizji (co zrobić jak się ma dom, nie ma czasu na oglądanie telewizji). A komp ?, nie mogę się znowu zgodzić z faridą (chyba se nagrabiłem) raczej nie moze być towarzyski, bo zwykle pracuje przy nim jedna osoba, kable, drukarki - powoli wszystko jest bezprzewodowe( z laptopa w salonie, drukuję na drukarce w gabinecie-gościnnym, jak kto woli). Dzieciaki jak zauważyłaś mają swoje kompy (laptopy) i z wiekiem, a ja mam starsze dzieci mają swoje tajemnice i raczej nie są towarzyskie przy kompie (np. gadu-gadu, sms-y itp.). Nie udowadniam tu, że ja mam rację i tylko ja, (może różnica wieku i inne potrzeby), bo tak jak napisała farida każdy ma swoją rodzinę i swoje potrzeby i sam musi wybrać jak zbuduje SWÓJ DOM. Dyskutujemy (jak nasi politycy ) tu żeby nowym Nastkowiczom było ławiej . Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.