farida 19.01.2010 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Nastkowicze drodzy,na takie cos sie natknelam: http://www.allegro.pl/item890633975_klacz_nastka_kon_blaga_o_pomoc_f_centaurus.html zwykle nie namawiam do takich akcji ale ta wydaje mi sie z sensem. NASTKOWICZE pomoga NASTCE a ona bedzie pomagac chorym dzieciakom . No,po pare zlotych ,nie zbiedniejemy! W KONcu chodzi o NASTKE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 21.01.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Leszek a jak masz rozprowadzone ciepło strychem czy rurami zamaskowane w karton gipsach? Masz turbinę czy bez. W sumie nie jest daleko, najgorzej górna łazienka. My zdecydowani byliśmy na kominek z płaszczem, ale teraz kiedy nie ma prądu po kilka dni, to nie ma alternatywnego źródła. I tak zastanawiamy się nad zwykłym kominkiem z ew rozprowadzeniem ciepła. Mamy jeszcze chwilę na zastanowienie. Dziś dowiedziałam się w Urzędzie Gminy że jest szansa na dopłatę do przydomowej oczyszczalni ścieków. Zobaczymy ile... Są gminy, że inwestor płaci 2500 a resztę gmina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 22.01.2010 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 ULANA Chyba mnie źle zrozumiałaś, bo pisałem że nie mam żadnego rozprowadzania, a może by się przydało? Dlatego nie zrobiłem, że nie bardzo wiedziałem jak to w Nastce wykonać, poradzić się nie bardzo miałem kogo , a przy tych podciągach wydawało mi się to trudne. Co do ciepłej wody, to piec gazowy też musi być podłączony do prądu i przy jego braku jej nie ma. Wychodzi z tego, że najbardziej niezależni są ci co mają piece węglowe starego typu. Jak będziesz miała gaz to radzę zrobić taki dodatkowy trójnik przed piecem, albo gdzie ci pasuje na niezależną kuchenkę gazową. Wtedy przy braku prądu mozna na niej coś ugotować, a i wodę zagrzać , zwłaszcza jak sie ma jeszcze płytę kuchenną na prąd . http://img600.imageshack.us/img600/3558/panorama.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 22.01.2010 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 ......................................... ...piec gazowy też musi być podłączony do prądu i przy jego braku jej nie ma. Wychodzi z tego, że najbardziej niezależni są ci co mają piece węglowe starego typu. Jak będziesz miała gaz to radzę zrobić taki dodatkowy trójnik przed piecem, albo gdzie ci pasuje na niezależną kuchenkę gazową. Wtedy przy braku prądu mozna na niej coś ugotować, a i wodę zagrzać .............. W dzisiejszych czasach wiekszosc urzadzen jest sterowanych pradem. jesli go brak to kleska!(podobnie jak wody ). jest pewne rozwiazanie, ktore my mamy zamiar zastosowac(znajomi posiadaja). Wiekszosc tych sterownikow czy pompek potrzebuje minimalnych ilosci pradu. Sa takie akumulatorki ,ktore nalezy sprytnie wmontowac w uklad .w zaleznosci od ilosci tych pompek i sterownikow moze to pracowac nawet kilka dni.Trzeba by policzyc jak dlugo pociagnie toto pompke od plaszcza wodnego. Jesli jednak braknie pradu a nie ma gazu w domu? Przydaje sie awaryjna butla z gazem. sa jeszcze generatory pradu,ale to juz grubsza sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 22.01.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Oczywiście przeczytałam to co chciałam przeczytać czyli to że masz dgp, bo wtedy powiesz jak i co. Ja myślę, że to by było najlepsze rozwiązanie w przypadku braku prądu. Rozprowadzenie do pokoju nad salonem krótkie, do sypialni na górze przez ścianę i klatkę. Najgorzej do tego pokoju nad kuchnią. Choć właśnie ten podciąg by się przydał wzdłuż niego i do góry. Tylko że ja mam tam na górze w tym miejscu miejsce na szafę do zabudowy??? Muszę pomyśleć nad tym pokojem. Nie wiem czy ktoś z nowobudujących czyta to forum, ale ja właśnie zrobiłam ścinę działową nad salonem, pomiędzy pokojami na górze w kształcie litery Z i w obu pokojach będą szafy wnękowe. Frida postaraj się o namiary na te akumulatorki, co to za cuda. Musimy podjąć decyzję jaki kominek. Teraz kiedy są problemy z prądem to musimy się zastanowić. Kuchenkę mamy mieć gazową tylko piekarnik elektryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 23.01.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 ........ Ja myślę, że to by było najlepsze rozwiązanie w przypadku braku prądu. Rozprowadzenie do pokoju nad salonem krótkie, do sypialni na górze przez ścianę i klatkę. Najgorzej do tego pokoju nad kuchnią. Choć właśnie ten podciąg by się przydał wzdłuż niego i do góry. Tylko że ja mam tam na górze w tym miejscu miejsce na szafę do zabudowy??? Muszę pomyśleć nad tym pokojem. Nie wiem czy ktoś z nowobudujących czyta to forum, ale ja właśnie zrobiłam ścinę działową nad salonem, pomiędzy pokojami na górze w kształcie litery Z i w obu pokojach będą szafy wnękowe. Frida postaraj się o namiary........ Odpowiadam,choc nie mam pewnosci,czy kierujesz pytania go mnie . Popytam o szczegoly tego akumulatorka. ULANA,jesli chcesz,aby kominek byl awaryjnym i niezawodnym zrodlem ciepla na czas braku pradu, to niestety nie mozesz miec wszystkiego w jednym.Dlugie braki pradu to raczej skrajnosci i trzeba sie zachowywac jak w skrajnych warunkach. lepiej ogrzac kominkiem 2-3 pomieszczenia a dobrze niz wcale.jesli zaczniesz wymyslac skomplikowane drogi i dlugie kanaly to stracisz na tym. tu masz dokladnie opisane ograniczenia DGP. http://www.instalacjebudowlane.pl/4570-23-54.htm TEn kominek w Nastce tak naprawde nie jest w centralnym miejscu patrzac pod katem instalacji.Jesli sie myle prosze o zwrocenie mi uwagi. A u nas dzis -20 stopni na zewnatrz.w domu dzieciaki ganiaja w krotkich gatkach i krotkich rekawkach.widocznie jest cieplo.podlogowka i "lodówka" widocznie sa wydolne nawet na takie temperatury. ja zaluje tylko,ze nie mamy jeszcze kominka ,bo przy tych przeszkleniach mi jest chlodnawo. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 23.01.2010 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Frida zgadzam się z Tobą. Byłam już na tej stronie. Akurat wczoraj nie było u nas prądu z przyczyn technicznych, konserwacji czy naprawy sieci... No ale to jeden dzień. Te akumulatorki wytrzymują najwyżej 20 godzin. http://www.kratki.pl (nie mylić z http://www.kratka.pl) my pomyliliśmy Byliśmy zdecydowani na kominek z płaszczem jako wspomagający piec gazowy ale ten wspomagacz kosztował by około 10 tys. (wkład, zestaw pomp i innych urządzeń i robocizna i obudowa) Więc czy jest sens. Zwykły wkład za 2500 tys i ew dgp w części. Tu myślę o pokoju nad salonem i ew sypialni. Można by pokusić się do tego nad kuchnią. To wydaje mi się bardziej rozsądne. Jak myślisz. Wiem, ze pisząc o braku prądu przez kilka dni to skrajność, ale ze zwykłym kominkiem ew dgp grawitacyjnym masz jakąś alternatywę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 23.01.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 ULANA,ja jako alternatywe mam zamiar ustawic w salonie piec wolnostojacy.NIe zajmuje duzo miejsca,szybko sie rozgrzewa,na odpowiednim mozna nawet porzygotowac posilek.zakladam,ze bedzie bez zadnych plaszczy i rozprowadzen powietrza ,aby w razie W mozna bylo nim palic i palic do woli.do tedo miejsca mam doprowadzone rury i kable na wypadek gdyby sie nam zachcialo plaszczy wodnych (na etapie instalacji dolozenie tych rur nie bylo jakies strasznie kosztowne). W kuchni mam piec kaflowy z podkowa,ktora ma wspomagac "lodówke" kiedy palimy sobie dla przyjemnosci.jednak wlasnie przez ta podkowe jest nieuzyteczny w czasie braku pradu.dzis np.piec byl rozpalony a nastapila awaria pradu. trzeba bylo szybko gasic,aby nie zagotowala sie woda w rurach!szczescie,ze zorientowalismy sie w pore. Tak wiec trzeba wybierac . Jesli ja decydowalabym sie na DGP to skonsultowalabym sie z dobrym fachowcem .Chciala bym,zeby wymyslil instalacje grawitacyjna dla MOJEGO domu z nadmuchem na gorny korytarz ,ew do jednego pomieszczenia na poddaszu .z mozliwoscia odprowadzania ciepla poza pomieszczenia gdyby bylo go zbyt duzo. zakladajac,ze ma to pracowac efektywnie podczas braku pradu.CHYBA,ze wymysli CI jakies "przepiecia" systemu z grawitacyjnego na wymuszony ,czy jakies cuda.Ale to inne srednice rur itp.nawet nie wiem czy mozna?moze jednak?sa na tym forum pasjonaci takich szalonych rozwiazan.popytaj u nich . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 23.01.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Ja też mam wodę pod kominek i resztę ale widzisz wkład z płaszczem to wydatek 5000 plus pompki 1700 naczynie i robocizna no i obudowa i weź tu znajdź oszczędności. Te piece też nie są tanie. A sama widzisz na przykładzie swojego pieca w kuchni co by było gdyby.... Po co wam ta podkowa, tak miała byś sprawę rozwiązaną. My chyba zejdziemy na ziemię i będzie zwykły kominek. Tak sobie myślę kto i przede wszystkim kiedy, będzie w nim palił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 24.01.2010 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 ............................. A sama widzisz na przykładzie swojego pieca w kuchni co by było gdyby.... Po co wam ta podkowa, tak miała byś sprawę rozwiązaną........ TO troche nie tak,ULANA. Podkowa jest oki.Kiedy zamontujemy akumulatorek o ktorym pisalam wszystko bedzie oki.jesienia i zima,kiedy wieczory sie dluza,czesto palimy w kuchni .Palimy tez calymi dniami-czasem dla przyjemnosci czasem dla oszczednosci pradu jesli jest duzo gotowania.Tak wiec ta podkowa to nie gadzet.nie ma sensu tu tego zreszta roztrzasac czy sens czynie. wydaje mi sie,ze chodzilo glownie o to,jak zabespieczyc sie na wypadek braku zasilania. jesli odetna mi prad wymontuje podkowe w ciagu godzin. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 24.01.2010 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Tak to dramatycznie przedstawiłaś.. Jeśli w przypadku braku prądu rozwiążesz system podkowy akumulatorkiem to ok. Najdłuższe mają moc na max 20 godz. Dziś zadzwonił do mnie fachowiec od kominków i powiedział, że z płaszczem tak jeśli będzie miał kto w nim palić codziennie. Wówczas można obniżyć koszty, a tak to wydatek w granicach 10 000 zł. Jeśli z kolei się będzie palić codziennie to żywotność nie dłużej jak 10-15 lat. Kolega pali kominkiem z płaszczem i gaz włączył dopiero na te duże mrozy, ale on rzeczywiście siedzi pod kominkiem i pilnuje ognia. Tak to rzeczywiście kotłownia w salonie, więc można było drugi piec w kotłowni montować. U nas to rozwiązanie odpada. Więc tak sezonowo wiosną i jesienią to zwykły i ew dgp tam gdzie najbliżej na górę. Ja kuchenkę będę miała gazową. Chyba nie będzie takiej sytuacji, że nie będzie prądu i gazu. Musiało by być oblężenie, czy coś podobnego. Ciekawa jestem jakie Leszek płaci rachunki za wygodę w postaci gazu. Tylko, że ma inne ściany i pewnie nijak będzie miało się do naszej Nastki z maxa. Ale dylematy.... U nas było w nocy -22. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Los Del Waldemaros 24.01.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Przeglądając dylematy kominkowe, może co nieco ode mnie... Jestem w miarę na bieżąco w temacie to i się wtrącę. Po pierwsze - wydatek niemały - to prawda. Jednak zalety też ma i też niemałe. Na ten przykład - nie możemy "doprosić" się gazowni o podłączenie. Spożytkowaliśmy zatem wiekszość odpadków więźby, stęple "czekają" w kolejce. (wiem, drewno iglaste i takie tam... ) Mrozy że ho ho a u nas malowanie w najlepsze Podkładać trzeba, ale nie wierzę że wieczorami nie będzie nikogo kto mógłby dorzucić kilka polanek. Prąd - jak rok długi - 2 razy zdarzyło się aby odłączyli zasilanie na dłużej niż godzinę (wtedy dzwonią do mnie z Solidu to i wiem). Ten argument do mnie nie przemawia (wiem co dzieje się teraz na południu Polski, piszę o realiach ze swojego podwórka) Uznaliśmy że odłożymy w czasie zakup np. telewizora czy mebli, a kominek być musi. Zależy od priorytetów. Swoją drogą nie wiem, czy koszty DGP nie są zbliżone do płaszcza i osprzętu. Tak, czy inaczej - RÓBTA JAK CHCETA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 24.01.2010 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Witam Jak miło, że się odezwał Waldemaros z Pruszkowa . A już myślałem, że od kilkunastu dni nie masz prądu i dlatego na forum się nie możesz pojawiać . Podtrzymuję Twoją opinię, bo u mnie było podobnie. Przez pierwszy rok nie miałem gazu i działał tylko kominek, wtedy odczułem brak rozprowadzenia na górne pokoje. Kotłownia w salonie swoją drogą . Trochę tanio liczycie wkład do kominka. Ja mam wkład ze Sparthermu i to są większe pieniądze, ale chyba warto . Odnośnie kosztów to mogę powiedzieć, że za grudzień zapłaciłem za gaz 450 zł i do tego koszt drewna do kominka, jakieś 2 kubiki. W kwocie za gaz mieści się abonament i CW za jakieś 110 zł. Abonament za gaz i tak trzeba płacić, chyba jakieś 40 zł, co daje za CW 70 zł. Na rok to jest koszt około 850 zł. I teraz niech każdy sam kombinuje, czy mu warto robić płaszcz wodny, który będzie działał przez jakieś 4 do 5 miesięcy. oszczędność góra 350 zł . Myślę, że warto zrobić jakieś rozprowadzenie na górę, bo jak już się pali w kominku, to zawsze będzie jakaś oszczędność, aczkolwiek nie ma możliwości regulacji temp.w pokojach tak jak mam teraz na gazie . Trzeba rozważyć jeszcze to, że jak się pali codziennie w kominku, no może nie całą dobę, ale powiedzmy w tygodniu od 15 do wieczora i przez sobotę, niedzielę od rana do wieczora, to salon jest co roku do malowania, a góra jak będzie DPG ?. Malowanie nawet jak się zrobi samemu, to też koszt . Pozdrawiam i życzę udanych wyborów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal05 24.01.2010 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 witam wszystkich wlasnie postanowilem rozpoczac budowe domu nastka z porotermu 24cm fachowcy kazali mi zakupic 2760szt i dzialowki 11.5 900szt wedlug moich obliczen to zaduzo wiec mam pytanie czy ktos bubowal z porotermu i jakie zuzycie wystapilo u niego jezeli mozecie to podajcie rownierz ilosc wiezby mi kazali zakupic 14 kubikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 25.01.2010 06:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Witam nowego Nastkowicza Myślę, że jak uważnie przeczytasz temat od początku to wszystkie odpowiedzi znajdziesz, a nawet zestawienie więźby . Od razu na poczatku przypominam, bo nie wiem jak masz w projekcie, że można obniżyć jętki na poddaszu na wysokość stropu i wtedy muszą być dłuższe, ale to też jest wcześniej opisane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Los Del Waldemaros 25.01.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Witam Jak miło, że się odezwał Waldemaros z Pruszkowa . A już myślałem, że od kilkunastu dni nie masz prądu i dlatego na forum się nie możesz pojawiać . ... Zima zła Z tego co od kilku tygodni za oknem, to chyba początek Epoki Lodowcowej. Ostatnio pochłonięty jestem do reszty "malarstwem" i zaniedbałem się w forumowej aktywności. Ale parter już gotowy!!! Pozdrawiam kolorowo wszystkich tu zaglądających - domowego ciepła (dosłownie i w przenośni) życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 25.01.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Los Waldemaros Pokaż efekty swojej pracy. Z czego budowałeś ściany i ew czym masz ocieplone. To nasz kolejny dylemat. My budowaliśmy z maxa. Odnośnie kominka to płaszcz nie wchodzi w grę gdyż oboje pracujemy na trzy zmiany (właśnie wróciłam) i na prawdę byłby problem z podtrzymaniem ognia, a dzieci jeszcze za małe. Chyba poprzestaniemy na zwykłym kominku tylko wybijemy otwór w ścianie tak żeby ciepło mogło "iść" na górę, na klatkę i dalej gdzie chce. Chyba rzeczywiście regulacja w pokojach dgp jest żadna lub ograniczona. Bo jeśli płaszcz to trzeba palić maksymalnie, żeby zaoszczędzić np na gazie. No i malowanie co rok na bank. A nam chodzi o ew przepalanie i palenie wiosna jesień dla zmiany temperatury. Odnośnie gazowni to ja nie mogę na naszą narzekać, wręcz narzucają się z robotą. Odnośnie prądu to często nie mamy od 8 do 15. Podłączeni jesteśmy do jakiejś długiej nitki niestety, i bardzo awaryjnej, często naprawiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek2307 26.01.2010 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Nikt nie chce wstawiać zdjęć, to ja pochwalę się swoją przebudową wiatrołapu i teraz odsłona z drugiej strony http://img189.imageshack.us/img189/843/dsc6007a.jpg i w drugą stronę http://img638.imageshack.us/img638/2691/wiatro.jpg Jeszcze tylko załatać dziurę w podłodze po wycięciu kawałka muru i będzie git. Wnioski ogólne po przebudowie ! Same korzyści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DRACO102 26.01.2010 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Witam wszystkich Nastkowiczów po przerwie,Skoro o grzewaniu kominkiem mowa- my mamy rozprowadzenie kominkowe- mechaniczne. Na strychu jest pompa i rozprowadza ciepełko po pokojach na górze i w łazience. Myk w tym że do niedawna mielismy czujnik temeperatury w turbinie na strychu, który po osiagnieciu wskazanej temp. uruchamiał pompę. Przy obecnych mrozach czujnik albo szwankuje, albo powietrze szybko sie ochładza w tych przewodach rozprowadzających. Zmienilismy właśnie usytułowanie czujnika na niżej w przewodize do którego jest dostęp już w salonie i coś szwankuje nadal ( nie chce się włanczac mimo wysokiej temperatrury powietrza- badamy sprawę). Znajomy odpuścił sobie czujnik i uruchamia pompe -przciskiem w salonie. Szybciej pompuje sie ciepłe powietrze i nocą kiedy idzie spać wyłancza pompę- którą trzeba przyznać słychać. Natomiast nie da sie w Nastce wykorzystać rozprowadzenia ciepła - grawitacyjnie- bo ograniczyło by sie to jedynie do pokoju nad salonem. Tymczasem wklejam dwie fotki z salonu i pierwszego podwórkowego ochroniarza. http://images50.fotosik.pl/253/ffec6014876d35a9med.jpg http://images44.fotosik.pl/252/0400527a44c3e3b6med.jpg[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ULANA 28.01.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Jak wam zazdroszczę tych kominków. U nas fachowcy przyszli i ocieplają poddasze i strych. Jacyś fanatycy, bo tam temp w granicach 0. Powoli ale idzie do przodu. Miały dojechać deski na strop, ale pan nie może wyjechać ze stolarni. Śniegu u nas nawaliło dokoła. Br...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.