Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jest nas już trzech, budujemy dom Nastka


Recommended Posts

nie poglądowy, a budowlany. i rzeczywiście z założenia powinien służyć zdobyciu pozwolenia na budowę.

projektów wykonawczych do domków się nie robi z reguły, chyba, że to bardzo skomplikowane domy. a wykonawca rzeczywiście za to bierze kasę, żeby umieć czytać rysunki i wiedzieć, jak się podstawowe rzeczy wykonuje. a to, że dobrzy wykonawcy od jakiegoś czasu są w irlandii - w niczym nie tłumaczy tych, co zostali.

ostatnio pracowałem przy budowie projektu (katalogowego zresztą) w którym kierownik budowy na spółkę z cieślami nie mogli pojąć, że krawężnice są nachylone pod innym kątem niż połać (prosta geometria - wystarczy złożyć kartkę papieru i zmierzyć, żeby załapać, o co chodzi. a cieśle podobno doświadczeni). a kto winien? no jasne chyba, błąd architekta...

żeby było jeszcze weselej, architekt podał również kąt nachylenia krawężnic, trzeba było tylko obrócić stronę...

 

tak, że z ferowaniem wyroków o błędach w projektach też trzeba uważać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to, że budowlany to wiadomo, a określenie poglądowy miało odzwierciedlić lakoniczność tego projektu i niestety braku istotnych elementów i kilku błędów, które ja sam znalazłem (np. w wymiarach i opisach) , które potem trzeba rozwiązywać na własną rękę. Świadczy o tym to, że praktycznie każdy inwestor w tym projekcie pewne elementy buduje inaczej. Może nie znasz tego projektu, ale ci co go mieli w ręce wiedzą o co chodzi. Dom raczej nie jest skomplikowany, ale ma dosyć rzadką kostrukcję stropu opartego na podciągach i zew. kominy. Dlatego nawet doświadczeni budowlańcy domów jednorodzinnych mogą mieć wątpliwości co do wykonania, a tym bardziej z betonu komórkowego, gdzie bardzo trudno zamaskować wszelkie niedociągnięcia, a takich domów nie buduje się za wiele.

Co do ferowania wyroków, to ja przedstawiłem tylko moje spostrzeżenia, ale z tego co krąży po necie o pracowni Archipelag, to raczej potwierdza moją opinię. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze powodów by koniecznie stawac po stronie Archipelagu z wyjatkiem takiego ze sie ma z nim powiazania :lol:

Projekt ma wiele błedów - to potwierdzam (błedy wymiarów wielu miejscach nie ułatwieją realizacji)

brak rysunków i potrzebnych przekrojów pozwala na dowolnosc realizacji i przy okazji pobładzenie a tak byc nie powinno.

Projekt powinien wskazywac jednoznacznie zaproponowane rozwiazania architektoniczne.

A juz zasłanianie logiem wszystkich wymiarów na srodku kazdej strony projektu jest karygodne i nie usprawiedliwia tu ewentualna mozliwosc otrzymania stron bez czerwonego nadruku. Mozna oznakowanie projektu rozwiazac inaczej i nie denerwowac ludzi.

Mój brat miał projekt innego domu z Archipelagu i niestety borykał sie dokładnie z tymi samymi problemami. To słabosc ich projektów nad która nie chca popracowac. To naganne :evil: :evil:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet nie zamierzam stawać po ich stronie. przeciwnie wręcz - chcę budować dom wg ich projektu (o tym gdzie indziej), więc śledzę wszystkie relacje o ich domkach i staram się przygotować na ewentualnie niespodzianki.

 

ale że zawodowo siedzę "po drugiej stronie barykady" - wiem również, że (szczególnie przy projektach typowych) często najłatwiej jest zwalić na "błąd w projekcie" - bo projektanta pod ręką nie ma i nie ma jak się bronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeżeli zdecudujesz się na budowę domu z Archipelagu to przekonasz się, że projekty, a przynajmniej te rzadziej budowane są "papierowe" i realizacja według projektu jest kłopotliwa. Projekty się bardzo podobają, ale jak przychodzi do realizacji to większość rezygnuje ?? Ja na początku z każdym problemem dzwoniłem do Archipelagu i owszem dostawałem odpowiedzi, ale przeważnie typu " to budowlańcy tego nie wiedzą ?", to jest projekt budowlany, a nie wykonawczy itp. Kontaktował się ze mną dziennikarz , który do nowej stronki http://www.wybieramydom.pl chciał przedstawić realizację Nastki, niestety nie ma takiej (może moja będzie pierwsza ?). Natomiast ze strony Archipelagu żadnego zainteresowania, a już o tym żeby ktoś zadzwonił i zapytał czy jakieś problemy, albo jak idzie budowa na podstawie ich projektu to nie ma co marzyć. A przecież skoro tak ładny projekt się tak rzadko sprzedaje to wypadałoby się zainteresować jakie tego są przyczyny i co zrobić żeby było inaczej, a już o poprawie błędów czy braków to nie ma mowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmobilizowałeś mnie do wstawienia nowych zdjęc, a dawno już tego nie robiłem :)

Widok parteru po zalaniu stropu od strony salonu

od strony salonu.jpg

Widok parteru z przodu

od przodu.jpg

No i widok z boku

bok od południa.jpg

A dzisiaj zaczęli murować ścianki kolankowe i szczytowe :D

I jest znowu mały problem, czy robić wieniec wkoło na ścianach kolankowych i szczytowych tak jak jest w projekcie (chociaż nikt nie wie jak wylać beton po skosie), czy tylko na ścianach kolankowych, ktoś robi wieniec wkoło, czy wszyscy zrezygnowali ?

Edytowane przez leszek2307
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie wienców to jestem zdania ze zawsze lepiej wiecej niz mniej :D

U mnie wieniec jest i na poziomie 0 in na poziomie stropu i na sciankach kolankowych i po skosie chyba tez :roll:

Jesli jest w projekcie to mój majster chyba wie jak to zrobic :roll: .

My zaczynamy scianki kolanakowe od poniedziałku wiec spytam jak to ma wygladac zaraz po niedzieli. Wience sa bardzo wazne gdyz spinaja budynek i uniemozliwiaja nierówne osiadanie budynku a tym samym jego ewentualne pekanie.

Wieniec nalezy robic i basta :D 8)

 

BTW Ładny budynek Leszek i jakis znajomy kształt :lol: :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg kosztorysu Archipelagu powinno wyjść 9,2 m, a ja zrezygnowałem ze stropu w garażu i miałem nadzieję, że wyjdzie trochę mniej :roll:

Niestety, rzeczywistość okazała się inna. Podciąg nad wejściem i garażem pożarł sporo. Pomiędzy podciągiem, a miejscem nad wejściem stworzyła się dziura, ale częściowo zamurowaliśmy ją Ytongiem, to może trochę zaoszdzędziło. Też chyba projektant tego nie przewidział, a tam podciągo- wieniec miałby około70 cm szerokości. Schody będę robił drewniane, a wieniec jest na poziomie stropu ( ? ), widać to na zdjęciach, wszędzie jest od środka warstwa zaprawy na ok. 4 cm i z zew, obmurowane bloczkami Ytonga wysokimi na 28 cm. Po po zalaniu daje to grubość stropu Teriva na 24 cm, a sam wieniec ma 28 cm. Na zdjęciach nie widać, ale nad salonem jest nadciąg i wystaje jakieś 20 cm, wrzucę jeszcze takie zdjęcie żeby było widać. Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj śmiało, "deptasz mi po piętach" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno !! W projekcie jest dosyć poważne niedopatrzenie, bo płatwie są tak wysoko, żeby ominąć wieniec na ścianach szczytowych, ale przeoczono, że na tej wysokości jest okno w szczycie i wieniec i tak trzeba przerwać. Dlatego ja robię po wielu naradach wieniec około 40 cm nad drzwiami i oknami, żeby płatwie się mogły na nim opierać, a na jętkach szło zrobić podłogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było podobnie :) . Kierownik się nie zgodził na pominięcie wieńca i wczoraj zalali jedną ścianę szczytową i kolankową, a dzisiaj może resztę jak pogoda pozwoli :evil: . Ciągle leje i to jest poważny problem. wieniec zrobiliśmy na 14 wrstwie Ytonga, czyli 2.8 m + 25 cm wieniec co daje 3,05 m. Na takiej wysokości będą płatwie. No i tak można zrobić okno szczytowe, a nie jak w projekcie w połowie okna biegnie wieniec i mimo mojego zapytania w Archipelagu 4 dni temu do dzisiaj żadnej odpowiedzi. :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

NO NO NO to sie kolega uwinał tutaj wiezba a tu juz od razu dach

Niezle, niezle brawo 8)

 

Mysmy tez nie zasypili gruszek w popiele i chociaz do konca dachu jeszcze daleko to mozemy pochwalic sie chociaz wiezba

a ze to moj ulubiony moment budowy to bede sie napawał nim jeszcze do przyszlego tygodnia

a tak wyglada nasza nastka od frontu

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/f/6/6/3/18535381_d.jpg

 

i z polnocnego boku

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/f/9/5/7/18535382_d.jpg

 

gdzie widac komin nad ktorym nasz majster spedzil bardzo duzo czasu

 

od strony poludniowej gdzie nasz wykusz , jadalnia opala sie w zachodnich promieniach slanca

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/f/9/9/7/18535380_d.jpg

 

i na koniec strona zachodnia gdzie jest juz gotowa nasza duma

PERGOLKA :D :D :D

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/f/8/2/1/18535378_d.jpg

 

szkoda ze tak wiele osob z niej rezygnuje. Zal by mi było nie miec takiej ładnej konstrukcji drewnianej po ktorej moga sie wspinac pnacza i gdzie mozna sie ukryc przed letnim upalem :-?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...