Jest nas już trzech, budujemy dom Nastka

[Los Del Waldemaros]

Farida Jeśli nie fanzolisz, to moje wielkie congratulations z okazji oficjalnie i urzędowo potwierdzonego zasiedlenia i zamieszkiwania Nasteczki.

 

Ulana Co do moich gryfnych kaloryferów - są to kompaktowe Purmo V -ileśtam...

 

Niech Wam wszystkim murarze się przyśnią. Dobranoc!!!

[farida]

Farida Jeśli nie fanzolisz, to moje wielkie congratulations z okazji oficjalnie i urzędowo potwierdzonego zasiedlenia i zamieszkiwania Nasteczki. .........................................................

Niech Wam wszystkim murarze się przyśnią. Dobranoc!!!

No dziekuje bardzo Waszystkim za gratulacje.Mam nadzieje,ze prawdziwe zakonczenie budowy nastapi jeszcze zanim zostane babcia...

 

 

Waldemaros ,czym ze my Ci zawinili,ze nam tak zle zyczysz??...

 

ULANA,znaczy,ze masz rozlozona podlogowke w domu i jeszcze masz instalacje do kaloryferow gotowa?Tylko podlaczyc kaloryfery?Jesli to Twoj wybor to oki,ale jesli tylko dlatego to zrobilas bo FCHOWCY Ci poradzili to ...no nie wiem.u mnie fachowcy opowiadali rozne dziwne zeczy odnosnie podlogowki i pompy ciepla.Akurat i jedno i drugie bylo by oki ,gdyby nie to,ze FACHOWCY spie.....i swoja robote i powstaly mostki termiczne np.Z tego co mi wiadomo,zaden z tych,ktorzy wypowiadali sie na" nie" dla naszych rozwiazan nie mial ani jednego ani drugiego.My jakos nie cierpielismy chlodu,mimo tego,ze dom niewykonczony,niepodomykany itp.Jedyne ,do czego musze sie uczciwie przyznac,to to,ze poniewaz zima ostra sie przedluzala,zmniejszylam wyraznie temperature .Obawialam sie,ze zrodlo ciepla(ziemia) przemrozi sie zabardzo i pompa straci wydajnosc.wspomagalam podlogowke piecem o ktorym wczesnej dyskutowalysmy. gdyby nie to ,bylo by w domu goraco.(gdyby podlogowka pracowala na pelnej mocy).

Poza tym,jesli podloga ma byc drewniana to trzeba ulozyc gesciej rurki z woda,ale to chyba oczywiste i wspominam tylko pro forma.

 

Pozdrowionka.

[cebulka]

ULANA , mój kolega na jesień skończył bydowę domu. Ma tylko i wyłacznie podłogówkę. Podczas ostatniej zimy nie mial żadnych problemów z dogrzaniem domu. W wiekszości ma położone panela, kuchnia i łazienka - płytki. Temperatura w domu była ok.20 stopni. Nie chciał więcej, a mozna było jeszcze podkręcić. Sam podchodziłem do takiego rozwiązania bardzo sceptycznie. Okazało sie że da się..... Dla porzadku - dom parterowy z poddaszem nie uzytkowym (strych).

[leszek2307]

Gdyby ktoś zapomniał to przypominam, że ja wszędzie mam pdłogówkę. Tylko w łazienkach dodatkowo kaloryfer do suszenia ręczników, no i w garażu na wszelki wypadek, a i tak przez całą zimę był zakręcony. Na dole mam wszędzie kafle, a do góry panele i mozaikę dębową z tego względu, że ma tylko 11 mm grubości, a nie tak jak parkiet 22 mm. Różnica objawia się tylko czasem reakcji, a temp. nastawiona jest identyczna niezależnie od rodzaju podłogi. Nie będę nikogo przekonywał na siłę, ale oprócz zalet nie przychodzi mi nic innego do głowy, polecam

[Leszek i Ewa]

Leszek

Mamy podłogówkę, ale z uwagi na to, że nie dajemy płytek na ta podłogówkę tylko jakiś egzotyk - to może nie będzie tak wydajna ?!? Sama nie wiem. Mamy podłogówkę rozłożoną na całym dole, bez gospodarczego i pokoju. Mamy już mętlik w głowie od tych wyborów. Fachowcy mówią, że podłogówka nie ogrzeje, więc stąd te kaloryfery (zmniejszone) Wczoraj przyjechał syn głównego fachowca i powiedział że można zakorkować połowę kaloryferów. A teraz termostaty_ z widocznymi cyferkami za 100 zł czy bez niczego za 10 zł. Przecież zgłupieć można. Przy 10 kaloryferach to jest różnica 1000 zł.

 

Frida również gratuluję. Tak zmieniałam te posty, że w końcu gratulacje zniknęły.

 

Ulana .... ci fachowcy to chyba troszke Cie naciągają albo sobie nie radzą i nie wiedzą jak ułożyć ogrzewanie podłogowe pod deskę . Moim zdaniem montaż podłogówki i kaloryferów równocześnie w jednym, pomieszczeniu to strata pieniędzy.... ale może się mylę???? Poprawcie mnie jeśli tak jest...

[cebulka]

Moim zdaniem montaż podłogówki i kaloryferów równocześnie w jednym, pomieszczeniu to strata pieniędzy.... ale może się mylę???? Poprawcie mnie jeśli tak jest...

Też tak uważam, szczególnie po tym co widziałem u wspomnianego już wyżej kolegi. Myślę, że u siebie też będę miał podłogówkę.

[leszek2307]

Waldemaros dlaczego zniknął Twój ostatni wpis :(

[farida]

Gdyby ktoś zapomniał to przypominam, że ja wszędzie mam pdłogówkę. Tylko w łazienkach dodatkowo kaloryfer do suszenia ręczników, no.................................................

 

Ale z tego co ja pamietam,to masz jeszcze kominek i chyba nim sie dogrzewales zima dodatkowo. nie pamietam tylko,czy w tym czasie pracowala tez podlogowka?

Ja musze przyznac tez,ze w tym miejscu,gdzie sa przeszklenia przy tarasie (mam dodatkowe drzwi ,ktore juz teraz nie w kazdym proj. wystepuja) i tam bylo w najwieksze mrozy chlodnawo.nie zimno,ale chlodnawo.Nie mam kominka,tylko sama podlogowke,ktora co prawda nie pracowala na max ,ale tez nie oszczedzalismy na grzaniu.Ogrzewanie podlogowe ma ta dziwna zalete,ze niby nie jest goraco,ale tez nie jest zimno,no tak optymalnie jak dla mnie.Jednak wieczorami,siedzac przed tv z przyjemnoscia okrywalam sie pledem.I tu moja taka mysl,ze jesli w domu jest starsza osoba,ze slabym krazeniem,osoba malo ruszajaca sie lub np na wozku,to moze zeczywiscie jej byc chlodnawo. Podlogowka jak najbardziej,ale moze i cos dodatkowego? kominek? i moze ten nieszczesny kaloryfer? to co prawda przypadek indywidualny,ale i takie nalezy rozwazyc. No co sadzicie?

 

Sorki,nawet moj maz uwaza,ze powinnam testowac aplikacje i programy komputerowe,bo zawsze wynajde jakies najslabsze ogniwa i na wypadek trzesienia ziemi polaczonego z globalna susza podczas epidemi. Ale jak pokazala nasza najswiezsza historia ,zdazaja sie zeczy ,ktorych nawet nie ma w filmach sensacyjnych .

 

pozdrawiam serdecznie.

[leszek2307]

Nie chciałbym polemizować, ale dwa wpisy wyżej pisałem, że oprócz zalet nie przychodzi mi nic innego do głowy. I to była prawda.

W kominku paliłem tylko po to, żeby obniżyć koszty ogrzewania, a podłogówka normalnie sobie grzała jak była potrzeba. Kominek jeszcze dla klimatu, ale biorąc pod uwagę ilość włożonej pracy i to, że przy częstym paleniu co rok trzeba malować, bo to jednak jest kotłownia, to zdecydowanie wolałbym rozpalać tylko kilka razy w roku (dla klimatu ).

Moje kochane dziewczyny pod kocykami siedzią zimą nawet jak w salonie jest 25 st. , a starsze osoby będą czuły sie dużo lepiej przy podłogowce, bo zimno czuje się od nóg, a podłoga jest ciepła. Może się wydawać że przy podłogówce jest zimniej, bo dla osiagnięcia tego samego komfortu co przy ogrzewaniu tradycyjnym wystarcza temp o 2 st. niższa, a nie wszyscy o tym wiedzą. Odnośnie kąta okiennego w salonie to musi tak być bo to jest jednak ogromna połać szyb u mnie nie osłonięta nawet firanką. Trzeba po prostu trochę więcej niż standartowo przy oknach zagęścić rurki, ale fachowcy w większości to lekceważą.

 

Aha wymyśliłem, jest jedna wada - nie można wiercić w podłodze

[Leszek i Ewa]

Odnośnie kąta okiennego w salonie to musi tak być bo to jest jednak ogromna połać szyb u mnie nie osłonięta nawet firanką. Trzeba po prostu trochę więcej niż standartowo przy oknach zagęścić rurki, ale fachowcy w większości to lekceważą.

 

Dobra rada .... rzeczywiście to jest przeszklony kąt i warto zrobić podłogówkę gęściej :) Do nas na dniach ma przyjść hydraulik to poproszę o zagęszczenie.

[nastkowicz]

Pozdrawiam wszystkich budowniczych cudownej nastki.

My dopiero po świętach zaczęliśmy kopać. Na razie udało nam się zalać ławy i szykujemy się do akcji z bloczkami betonowymi. Nie wiem czy ma sens wklejać zdjęcia bo pewnie nikogo nie interesuje już początkowy etap budowy.

Wszystkiego dobrego wszystkim nastkowiczom.

Powodzonka !

[Leszek i Ewa]

Witajcie:) coprawda powinien Was powitać leszek2307 bo to on jest założycielem tego forum.... ale wyskoczę przed szereg i przywitam się pierwsza; Ostatnio była tu dyskusja o zaletach Nastki i wyższości nad inymi projektami wiec może napiszecie dlaczego wybraliście własnie ten projekt? A zdjęcia wszystkie są mile widziane.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[nastkowicz]

Pierwszym projektem nad którym się zastanawialiśmy był domek DAFNE. Ładny, mocno przeszklony, ale w środku trochę nie ustawny. No a potem okazało się że nasz znajomy buduje nastkę. Pojechaliśmy tam i już wiedzieliśmy że nie chcemy innego. Szukaliśmy prostego domu w sensie bryły i takiego właśnie metrażu. Układ pomieszczeń jest idealny. Praktycznie nie chcemy niczego zmieniać, poza tym że rezygnujemy z balkonu i chcemy troszkę powiększyć ścianę kolankową tak aby uzyskać fajne pomieszczenie na stryszku.

Ja już dosyć długo jestem czytelnikiem tego forum i cieszę się że w końcu możemy dołączyć do tego zacnego grona.

[leszek2307]

Witam serdecznie !!

 

Wklejać zdjęcia , my kochamy ten dom i nie możemy się napatrzeć nawet na fundamenty i wszyscy są zainteresowani wszystkimi etapami

Propozycja Leszka i Ewy jest bardzo fajna, bo nikt jeszcze nie rozpisywał się tak bardziej wnikliwie dlaczego wybrał ten projekt ? A są dwa powody - środek i zew. bryła -ale co przeważa ?

Każdy decyduje sam, ale ścianka kolankowa w tym projekcie jest wystarczająco wysoka, a podniesienie znacznie burzy proporcje domu, proszę przemyśleć - coś jednak Was w tym projekcie urzekło - jak zew. bryła to po podniesieniu scianki to już nie będzie to samo - podniesienie ścianki kolankowej nie zmienia stryszku

A cóż to za sąsiad z Nastką - jest na naszym forum - może on udostępni jakieś foty ?

 

Pozdrawiam i szybkiego zamieszkania

[nastkowicz]

Oczywiście wkleję fotki tylko muszę opanować jak to się robi hihi.

To że ten domek jest fantastyczny z zewnątrz to wiadomo, natomiast o środku można by długo opowiadać. Nam podoba się np. to że kuchnia niby jest otwarta na salon, ale jednak delikatnie przedzielona małą ścianką. Ilość pomieszczeń i ich rozkład jest idealny. Na piętrze bardzo ekonomicznie wykorzystana jest przestrzeń przez to że przedpokój jest nie za wielki. Widziałem u znajomego bardzo fajne przejście z sypialni do łazienki przez to małe pomieszczonko. A cha on nie jest na tym forum,nie wiem, podejrzewam że może nie ma czasu.

Podnosząc ściankę kolankową i kalenicę uzyskujemy większy stryszek. Byłem w takiej nastce i podobało mi się. To podwyższenie jest minimalne, chyba tylko o jeden kamień.

Ja tutaj o dachu a my nie wyszliśmy jeszcze z ziemi hihi .

[Leszek i Ewa]

Ja obiecywałam zdjęcia ....

 

http://images48.fotosik.pl/283/12a0e26742f19108med.jpg

http://images48.fotosik.pl/283/12a0e26742f19108med.jpg[/img]

[/img]

[/img]

[nastkowicz]

nasze początki

[Leszek i Ewa]

http://images37.fotosik.pl/278/22b4c24c94ce3f2b.jpg

http://images42.fotosik.pl/196/cf4a69860c3634admed.jpg

http://images45.fotosik.pl/284/efd195ca46b3a886med.jpg

[Leszek i Ewa]

Nastkowiczu widzę , że masz idealne warunki do budowania.....gratuluję nie podmokłego terenu

[nastkowicz]

Nie jest źle. Popadało dopiero jak już beton związał.