Moczenie kija ;-)

[Ana27]

Witam

 

To moze ja pochwale sie zdobycza mojego meza

 

http://img396.imageshack.us/img396/2127/cci00014mediumxq6.png' alt='cci00014mediumxq6.png'>

http://img396.imageshack.us/img396/cci00014mediumxq6.png/1/w433.png[/img]

[stukpuk]

Witam

 

To moze ja pochwale sie zdobycza mojego meza

 

<!--url{0}--></p><p> <!--url{1}-->[/img]</div></blockquote><p> </p><p> Fiu fiu! Tylko pogratulować. A gdzie takie sandały biorą? <img src=

[Ana27]

Witam

 

W jeziorze Skorochowskim okolice Nysy.

[stukpuk]

Ruszył ktoś może na trocie i łososie?

[stukpuk]

Nikt nie łowi?

Ja byłem ostatnio z bratem w porcie, w Rowach i nałąpalismy całą mase płotek!!!!! Brały wszystkim i na wszystko. Niektórzy połapali ładne morskie okonie.

Bratu trafił się maleńki sandaczyk, ale dostał buzi i wrócił cały do wody

[Włodek W.]

Troszkę za zimno i dużo śniegu

[stukpuk]

A my teraz śmigamy na kanał w Rowach lub do portu!

Biorą płocie, okonie, leszczyk, fląderkii. Czasem można trafić karasia, ,sandacza lub pstrąga

[Iwona Sudol]

Ooooo...znalazłam coś dla mnie!

Skoro o moczeniu kija, to może się przedstawię z tej strony właśnie.

Oto ja :

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13602/sandacze.jpg

 

A to mój małżonek, który bakcyla wędkarskiego złapał ode mnie :

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13602/IMG_0311.JPG

 

Pozdrawiam wszystkich wędkujących - budujących

[Włodek W.]

Iwona Sudol

A gdzie takie biora.? WOW

Pozdr.

[stukpuk]

Niezłe rybki IWONA!!!!!!!

Ja byłem w niedziele i wczoraj w porcie , w Rowach! Złapaliśmy we trzech ponad 10 kg. płoci, uklejek i okoni.

Ale niektórym trafiły się ładne 0,5kg. karasie srebrzyste!

[Iwona Sudol]

Włodek W. - na pierwszym zdjęciu zbiornik zaporowy Mietków, niedaleko Świdnicy i Wrocławia. Na drugim - szwedzkie szkiery. Od kilku lat jeździmy raz w roku do Szwecji, co by szczupaków się nałowić na cały rok do przodu Tam też złowiłam swojego pierwszego "metrowca". Mam nadzieję,że w tym roku też coś większego się złapie

stukpuk - a ja nie mogę się doczekać wiosennych wypadów nad wodę, z bacikiem, pobawić się drobnicą.

[stukpuk]

Włodek W. - na pierwszym zdjęciu zbiornik zaporowy Mietków, niedaleko Świdnicy i Wrocławia. Na drugim - szwedzkie szkiery. Od kilku lat jeździmy raz w roku do Szwecji, co by szczupaków się nałowić na cały rok do przodu Tam też złowiłam swojego pierwszego "metrowca". Mam nadzieję,że w tym roku też coś większego się złapie

stukpuk - a ja nie mogę się doczekać wiosennych wypadów nad wodę, z bacikiem, pobawić się drobnicą.

 

Fajnie macie z tą Szwecją, też bym tam na ryby wyskoczył!!!!!

[Iwona Sudol]

stukpuk - no fajnie....było, bo teraz jak zaczniemy budowę, to pewnie przez parę lat nie pojedziemy

Szwecja to drogi kraj - niestety

[stukpuk]

stukpuk - no fajnie....było, bo teraz jak zaczniemy budowę, to pewnie przez parę lat nie pojedziemy

Szwecja to drogi kraj - niestety

 

A wy sami sobie wszystko organizujecie? czy przez jakieś biuro?

[Iwona Sudol]

Jesteśmy wygodni - od lat korzystamy z usług tego biura :

http://www.wyprawynaryby.pl/

Firma z ogromnym doświadczeniem, kompetentna obsługa - godni polecenia po prostu

[stukpuk]

Jesteśmy wygodni - od lat korzystamy z usług tego biura :

http://www.wyprawynaryby.pl/

Firma z ogromnym doświadczeniem, kompetentna obsługa - godni polecenia po prostu

Czasem odwiedzałem tą strone, ale przez budowe nie mamy kasy na takie wędkowanie

Ja bym się chyba odważył i poszukał czegoś na własną ręke, tylko ten język

[Iwona Sudol]

stukpuk - mam znajomego, który na stałe mieszka w Szwecji. Robił rozeznanie, co do ofert. Powiem szczerze, że różnica owszem - była, ale tak niewielka (rzędu 200-300 zł), że nie warto było się zastanawiać. Biuro przygotowuje kompleksową obsługę wyjazdu, o nic nie musisz się martwić. Zapewnia też stały kontakt i opiekę w czasie pobytu w Szwecji. Mam tu na myśli opiekę "na telefon". Co do języka - 95% Szwedów zna angielski (bo musi - nikt przecież nie rozumie ich języka ). Ja z angielskiego znam tylko kilka słów i naprawdę spokojnie (no może z niewielkim bólem rąk hehe) sie porozumiewałam

[stukpuk]

stukpuk - mam znajomego, który na stałe mieszka w Szwecji. Robił rozeznanie, co do ofert. Powiem szczerze, że różnica owszem - była, ale tak niewielka (rzędu 200-300 zł), że nie warto było się zastanawiać. Biuro przygotowuje kompleksową obsługę wyjazdu, o nic nie musisz się martwić. Zapewnia też stały kontakt i opiekę w czasie pobytu w Szwecji. Mam tu na myśli opiekę "na telefon". Co do języka - 95% Szwedów zna angielski (bo musi - nikt przecież nie rozumie ich języka ). Ja z angielskiego znam tylko kilka słów i naprawdę spokojnie (no może z niewielkim bólem rąk hehe) sie porozumiewałam

 

No to faktycznie nie opłaca się samemu fatygować.

No i jak znają angielski to nie będzie tak źle

[Włodek W.]

Sezon mamy.

[stukpuk]

Nikt nic nie łowi? Nie załamujcie mnie?!