Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SAMA NIE WIEM....


Gość

Recommended Posts

Sama nie wiem, czy....

Mając trochę gotówki sama zacząć budować dom (wg projektów Muratora).....

Wyjść za mąż za któregoś z tych fachowców od porad ( podobają mi się szczególnie Ci od wełny i styropianu).

Nie znam się zupełnie na polityce i proszę w związku z tym nie epatować mnie tymi tematami i nie naruszać paragrafu 13 Muratora

Wypowiedzcie się wreszcie jasno, w którą stronę mają się drzwi otwierać ....bo zgłupiałam czytając wypowiedzi tylu Uczonych..

Pozdrawiam

Mery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarejestruj się, bo pachnie mi tu prowokacją - albo jesteś psychologiem zadającym dziwaczne pytanie (małżeńsko-niepolityczno-kibelkowe) i patrzysz jak odbiorą to ludzi, albo Redakcją (cel tan sam).

Jeżeli jesteś normalną osobą - to nie masz większych problemów z budową niż drzwi do kibelka? :???: Jak się nie znasz - to rób jak masz w projekcie i nie cuduj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że się Wam podoba

Mery (w gruncie rzeczy) to fajna osoba.

Wierszyk napisałem prosto z klawiatury,

choć na co dzień stawiam mury.

Wcale nie przesadzam,

dość często wierszem gadam.

Jeszcze coś kiedyś napiszę

jak dłużej na forum powiszę.

Forum to fajna sprawa,

udzieliła mi się ta zabawa.

Może mnie poznacie

jak moje posty poczytacie.

Tak, nie ściemniam teraz,

na forum jestem nie raz.

I tym razem się nie loguję,

bo wciąż hasła poszukuję.

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na początku chcę wyjaśnić, że nie jestem tym poetą powyżej. Przeczytałem wypowiedź Mery i już chyba wiem jak złapać żonę. Muszę zostać którymś z tych fachowców od porad w zakresie wełny i styropianu i sie bardzo podobać a szczególnie Tobie... - Meryyy!!!

Przyjedź na spotkanie FORUM w Warszawie. Ja będę jak zwykle w mojej żółtej marynarce, w kapeluszu z czarnego, wysokogatunkowego, niegasnącego styropianu z piórkiem z wełny bazaltowej z odrobiną diamentowo-krystalicznej wełny szklanej. Ja się sobie podobam, więc uważam, że napewno wpadnę Ci w oko. Potem na spotkanie FORUM we Wrocławiu pojedziemy już razem. Twój oddany mały Gulfibek.

P.s. Niemogę się doczekać kiedy REDAKCJA ogłosi datę spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Data jest już ogłoszona,

Czy szykuje Ci się żona?

Merry już jest zachwycona

I spotkaniem podniecona.

 

Szkoda tylko rzeczy jednej,

Że wyglądasz trochę biednie.

Może cudnie, kolorowo

Przy tym skromnie i fachowo.

 

To, że wygląd Twój Cię kusi

Dla niej takim być nie musi.

Cóż ryzyko Twoje żadne,

Bo spotkanie będzie ładne.

 

A czy Merry Cię wybierze?

Życzę Tobie tego szczerze.

Jednak musisz mieć na względzie,

Że fachowców sporo będzie.

 

Każdy w czymś tam doskonały

udział będzie miał nie mały.

Merry wybór ma swobodny

Który dla niej jest wygodny.

 

Jak to będzie? Zobaczymy,

Gdy spotkanie zakończymy.

A czy Wrocław Wam pisany?

Jak Ci powie: MÓJ KOCHANY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na swojej drodze do kariery,

Spotykam ciągle bariery.

Tu na forum jestem wolny,

Jak chłop małorolny.

 

Wszyscy budują domy

I prawie każdy jest zadowolony.

Ja na razie w myślach buduję pałace

I fiskusowi daninę płacę.

 

Teraz leżę w łóżku chory

I studiuje MURATORY.

Żeby wszystko było wery

Przydałaby się Mery.

 

Gulfibek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z torami już sie wyjaśniło:

Nasz ostatni dyżurny ruchu odszedł na emeryturę i szukamy nowego.

Był jeden kandydat na dyżurnego ruchu.

Zrobiliśmy mu egzamin.

Było tak:

- Co by pan zrobił widząc pękniętą szynę i nadjeżdżający pociąg?

- Dawałbym sygnały.

- Czym?

- Chorągiewką

- Nie ma pan chorągiewki...

- To latarką.

- Latarka jest zepsuta...

- Rozpaliłbym ognisko przy torze.

- Nie ma pan zapałek...

- Więc pobiegnę naprzeciw pociągu, zdejmę but i rzucę nim w kabinę lokomotywy.

- Nie ma pan butów...

- Taaak? To ja p.....ę, dziękuję za taką pracę!

Teraz funcję dyżyrnego ruchu w zastępstwie pełni jakiś Vakat.

 

Natomiast nie obawiaj się Asfata. On nie przyjedzie na spotkanie, ponieważ boi się Andrzeja Gołoty.

Wasz sołtys.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...