Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okna drewniane


raxal

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Raxal,

Tak jak poprzednik wspomniał - okna meranti to nie jest prawdziwy mahoń - to jest mahoniowiec i nic nie wskazuje na to, że ma o wiele lepsze parametry użytkowe od sosny - nie daj się nabrać na to co mówią sprzedawcy. Tak więc decydujący jest pewnie gust. Gdy pierwszy raz zobaczyłam okna meranti wydały mi się podobne fakturą...do plastiku. Dopiero po pewnym czasie się w nich zakochałam i zechciałam je mieć.

Pozdrawiam,

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: Mahoń meranti czy sosna - mają takie same parametry [okna z nich wykonane]. Meranti jest o tyle lepszy, że nie trzeba go podrabiać na kolor = sam w sobie jest kolorowy i ładny. Sosnę trzeba barwić np. pod kolor "mahoniu".

Uważaj natomiast na jakość meranti - jest go bez liku i trafia się podły o niskiej gęstości. Szukaj w ADPOL, GEBAUER, HUMDREX, GORAN za produkję pozostałych nie ręczę. Tylko ci wymienieni mogą okazać ci dokumenty dopuszczające ich wyroby do obrotu i stosowana - aprobaty i certyfikaty. Pozostali nie mają w tym WELET czy URZĘDOWSKI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: Każdy producent okien drewnianych z fryzów klejonych warstwowo musi kupować te fryzy od producenta tych fryzów [z których robi się ramy i na koniec całe okna] który ma badania - właśnie certyfikat.

Fryzy klei się z desek złożonych w trzy razem. Same deski też się odpowiednio przerabia. Z surowej deski [takiej z tartaku i wysuszonej] wycina się wady drewna - sęki, zawirowania włókien inne wady. Następnie taka pocięta deska ma fresowane miniwczepy i sklejana jest ponownie w długą deskę. Takie posklejane deski skleja się po trzy we fryzy. Dlatego proces klejenia drewna jest niesłychanie ważny z uwagi na jakość sklejania, jakość kleju i jakość drewna. Klej musi być co najmniej klasy D-4 a i drewno nie może być rzadkie z wadami. Zażądaj od tej firmy CERTYFIKATU na drewno klejone warstwowo. Jak nie mają to te okna nadają się do kominka. Jak mówią, że mają certyfikat na drewno klejone warstwowo meranti to uważaj potrójnie bo taki certyfikat ma bodajże jeden polski producent.

Przypominam, że WIKTORCZYK nie ma certyfikatu na całe okna a taki dokument jest niezbędny do sprzedaży okien.

WIKTORCZYK jest tylko w aprobacie zbiorowej dla producentów okien drewnianych jednoramowych systemu DJ-68 ale jest to wyłącznie aprobata na okna z drewna sosny i nie obejmuje ona okien z drewna meranti, modrzewia, dębu, cedru, eukaliptusa - bo są tacy producenci co tę aprobatę rozciągają na wszystkie gatunki drewna. Ta aprobata ma też swoje wady, np. nie ma w niej okien fixów a maksymalny wymiar szerokości okna dwuskrzydłowego nie może przekraczać około 160 cm.

To tyle o WIKTORCZYK i innych co produkują okna niezgodne z aprobatą np. z meranti i do tego nie mają certyfikatu.

Na koniec dodam, że są w POlsce firmy co takie wymagane dokumenty będą miały lub już mają. Zdradzę ich nazwy bo na to zasługują - HUMDREX, ADPOL, GEBAUER, DZIADEK, GORAN.

Na koniec dodam, że certyfikaty na okna drewniane ma w Polsce 5-8 firm Tylko!!!!!!!!!!

Pozdrawiam - przydłuuuuuuuugie ale chyba wyjaśniające wszystko.

Jakby co to jestem po drugiej stronie ekranu.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: pchelek dnia 2002-11-19 10:13 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem sosnę od Urzędowskiego po 4 latach (było to już 2 lata temu, czyli produkcja 1996) - koszmar !!! Mikrowczepy porozychały się, okna musiały być ponoć malowane już po roku, a w dodatku szyby parowały od środka (problem szkła, ale to u kogo kupują wybiera wszak producent okien). Mikrowczepom na zewnętrznej warstwie mówimy zdecydowane NIE!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Missia - pisałem, że to co widziałem to produkcja 1996, więc może teraz się poprawili. Moje słowa są dla tych co już kupili, żeby straszyć, tylko dla tych co kupują, by dobrze obejrzeli. Wiem, że niektórzy z producentów odeszli od mikrowczepów i wierzchnie warstwy są z jednego kawałka - drożej ale pewniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mark0 - co 2 tygodnie. Oczywiście sucha szmatka i Pronto. Znajomi mają 5 lat i w kwestii czegoś innego nie było mowy. Coś mi się obija po głowie, że 7 lat muszą wytrzymać. Teraźniejsze farby są naprawdę dobre i mam nadzieję, że będzie to więcej. Z jednej firmy miałem ofertę z gwarancją na drewno 10 lat. Myślę, że obejmowało także powłokę, choć nie wiem, bo jak usłyszałem cenę to już nie wnikałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: apropo wad u URZĘDOWSKIEGO - te wyłażące mkrowczepy i parujące szyby.

Przyczyną może być że on stosuje od wewnątrz suche szklenie [fatalny pomysł] zamiast silikonowania szyb. w efekcie wilgoć z powietrza wewnętrznego [z mieszkania] migruje pod szyby przez to suche szklenie [jest to nieszczelne] i wykrapla się pod szybami we wrębach zawilgacając drewno. Wszak jest tam zimno a brak odsychania wykroplonej wilgoci przyśpiesza ten proces - pęcznie drewna i wyłażenie mikrowczepów. Nie ma na to rady jak wymiana okien - te mikrowczepy jak zaczęły się rozłazić to rozejdą się do końca. Okna nie wypadną z muru ale nie są to już okna. Niby ramy skrzydeł mają otwory odwadniające - ale te otwory są na boku i w drewnie woda szybciej wsiąknie w drewno niż wycieknie z wrębów. To nie PVC odporne z natury na wisiąkanie wilgoci.

Można zażądać od URZĘDOWSKIEGO certyfikatu na te jego oklna ręczę że go nie ma tym bardziej że suche szklenie jest niezgodne z aprobatą [to taka pozorna oszczędność] Są jeszcze inne wady wynikające z suchego szklenia - np. mniejsza sztywność ram wszak silikon trzyma szybę i robi ze skrzydła sztywną płytę.

Przydługo!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: zrób to jednak na tyle delikatnie by nie padli trupem.

Tak naprawdę to dobra i przyzwoita firma. [To że nie mają certyfikatu to sprawa odrębna - można go mieć i robić knoty]. A o tym że suche szklenie jest do luftu mogą po prostu nie wiedzieć. Przyjęli je jako rozwiązanie upraszczające produkcję np. od jakiegoś zachodniego producenta.

Sam wiesz, że bardzo często te zachodnie technologie to knoty i buble co je trzeba gdzieś upchnąć.

Sam miałem do czynienia z takim zachodnim knotem [rzekomo rewelacja] a potem się okzazało że to po prostu knot podobny do współczesnego samochodu bez ABS, bez poduszek powietrznych i na hamulcach będnowych - jeździ ale co z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pchełek - ja po prostu podesłałem link do tego wątku. To dobre i złe wyroby nie do końca zależą od papierka to wiem. Sam zamawiam okna u stolarza, bo sprawdzony (choć bez papierka). Podeślę Ci pewne pytania na e-mail jak tylko się pozbieram. Chodzi mi o moje duże przeszklenie. Na razie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...