Anteny jak mocować?

[Tom_Poznan]

Jestem na etapie przeprowadzki (no już prawie się przeprowadziłem ).

 

Z uwagi na brak RTV noszę się z zamiaram kupna anten.

 

Doradźcie proszę jak je montować (jak montowaliście)?

Czy przechodzić z kablami przez dach czy może kanałem wentylacyjnym i nad dachem dopiero wyjść z komina. Jaki maszt użyć wysoki, niski ? Jak go zamocować najlepiej i czy nie ma problemów z burzą (piorunochron może by się przydał).

 

Proszę o poradę

 

Pozdr

[Tom_Poznan]

Rozumiem że pytanie jest błache

 

tym bardziej proszę o dopowiedź

 

Pozdr

[pasco]

Ja też się przyłączam do pytania. Zastanawiam się, jak zorganizować miejsce na antenę przy budowie dachu - coraz rzadziej widuję anteny na dachach, w jaki sposób można umieścić je w budynku i mieć ładny obraz?

[Tom_Poznan]

pasco

 

o tym nie słyszałem

 

ale przyłączam się o ile tak można

 

 

Pozdr

[alexiel]

http://www.dipol.com.pl/

Skorzystajcie z tej strony wszelkie instalacje antenowe i nie tylko wykonywałem wzorując sie na schematach z tej strony , mało tego można zadzwonić lub pojechać i doradzą wam w kwesti instalacji RTV.

[brachol]

z mojego doswiadczenia wynika (a troche tych anten zamontowalem ) ze anteny najlepiej montowac na rurze grubosciennej aluminiowej mocowanej do komina i uziemionej do instalacji odgromowej budynku wysokosc zalezy od poziomu sygnalu alenei moze byc wieksza niz 2,5 m przewod jezeli nie ma przepustu to przez wentylacje i gdzies nizel wyprowadzic z komina

co do umieszczenia na budnku to mocuje je sie na uchwycie do sciany najlepiej po stronie skad przychodzi sygnal i wtedy powinien byc dobry obraz chociaz to oczywiscie zalezy od typu anteny inne montuje sie na dachu inne na elewacji

[Tom_Poznan]

alexiel

 

stronka niczego sobie o ile chodzi o info typowo podłączeniowe i schemat

 

natomiastr chodzi mi przede wszystkim o zamocowanie anteny (do komina ). Czy na kołki, czy opaskę, czy kable przez dach czy w kominie?

 

brachol

 

o coś takiego mi chodziło

 

alexiel, brachol wielkie dzięki

 

Proszę o inne uwagi

 

Pozdr

[brachol]

mocowanie do komina lepiej na opaske trwalsze

[DeeF]

Jestem po rozmowie z ekipą od dachów. Będę kładł blachodachówkę.

Gość ma moje podobne pytanie o antenę odpowiedział, że z punktu widzenia "dachowców" to absolutnie antana nie na dachu tylko poza obrysem budynku na maszcie !!! Zrobiłem taaakie oczy

A gość na to żebym popatrzył sobie na dachy pod zamontowanymi antenami i ......patrzę od jakiegoś czasu. Po prostu kupa ptasiego gówna za przeproszeniem.

Jeżeli antana to tylko talerz na ścianie budunku - stwierdziłem.

[MaBi]

Antene naziemną oparłem na strychu o ścianę i działa a więc odpadł mi problem przeciągania kabla na dach. Fakt że dwa programy mogłyby być lepsze ale mam jedną szerokopasmówkę, która ciągnie sygnał z dwóch nadajników zlokalizowanych w innych kierunkach więc i tak nic lepszego nie wyciągnę nawet na dachu.

Na talerz (SAT) się nie zdecydowałem więc mogłem sobie pozwolić na rezygnację z umieszczania anten na zewnątrz .

[rispetto]

Jesli chodzi o mnie, to w kominie przewidzialem jeden dodatkowy kanal wentylacyjny, ktory wykorzystuje min na przeciagniecie anten na dach. Do tego komina przybilem kotwy i za ich pomoca przymocowalem maszt, na ktorym maja wisiec anteny

[rafallogi]

Jeśli wysokość budynku i jego usytuowanie pozwala, to anteny umieszcza się na strychu tuż przy ścianach szczytowych i ściankach szczytowych lukarn, jeśli dom pokryty jest blachodachówką, która stanowi barierę dla fal elektromagnetycznych. Jeśli pokrycie wykonane jest z dachówki nic nie stoi na przeszkodzie, by wszystkie urządzenia instalacji antenowej zarówno czynne (wzmacniacz itp.) i bierne (rozgałęźniki itp.), jak i wszystkie anteny TV i R naziemne zostały zamontowane centralnie na stryszku, choć zalecałbym ścianę szczytową (zalegający śnieg na połaci dachu). Jeśli istnieje taka możliwość należy unikać umieszczania anten na zewnątrz budynku. Wyjątkiem jest tu antena SAT. Nic nie stoi na przeszkodzie, by na górze umieścić wzmacniacz z całą resztą potrzebnego sprzętu, przy czym najlepszym rozwiązaniem dla TV naziemnej jest zastosowanie anten kierunkowych. Bardzo modne anteny tzw. "siatkowe"- szerokopasmowe przysparzają jedynie problemów w postaci "cieni", przesterowań, chwytania odbitego sygnału, czy chwytania sygnału przez antenę "plecami" a stosowanie zasilaczy z regulacją napięcia zasilającego wzmacniacz takiej anteny jest jedynie półśrodkiem, choć pomocnym czasami.

[pasco]

Rafallogi widzę, że jesteś specem w dziedzinie anten

Dobrze, że można montować anteny na strychu, bo to bardziej estetyczne rozwiązanie niż maszt na dachu albo antena pokojowa.

A możesz coś powiedzieć o "talerzowych" antenach TV naziemnej? Chodi mi o antenę w kształcie koła, jest dość mała i zgrabna, nie przeszkadza nawet na dachu.

[rafallogi]

Zapewne chodzi Ci o antenę talerzową poziomą. To ruletka. Tu chodzi a tam nie- generalnie nie polecam.

[rafałek]

Ja przymierzam się do montowania anten na kominie. Do komina maszt przymocuję opaskami. Nie wiedziałęm, że takie są, ale duży wybór jest w POznaniu na Albańskiej. Po konsultacji z panem ze sklepu planuję kupić 2 opaski na które ptrzymocuję maszt. Maszt będzie wysokości komina, a opaski będą jaknajbliżej jego nasady. Między opaskami na maszcie założę telarz satelity (duże opory powietrza więc tu będzie stabliniejszy, a na szczycie antenę od TV naziemnej i radiową. Instalację planuję z multiswitchem więc mam do sprowadzenia minimum 5 kabli (chyba, że zrobię satelitę z zezem wtedy będzie 9 kabli - jeden naziemny ze zwrotnicy i reszta z satki. Jeszcze nie zdecycowałem czy zejdę kanałem wentylacyjnym czy pod dachówkami.

[Arkadly]

Między opaskami na maszcie założę telarz satelity (duże opory powietrza więc tu będzie stabliniejszy, a na szczycie antenę od TV naziemnej i radiową.

Dobrze by było, abyś miał wejście na dach w pobliżu talerza anteny sat. Jak zimą pada taki fajny mory śnieg i obkleja czaszę anteny to niestety niewiele widać. Ja (mam 90 cm offset) przełożyłem po zimie na ścianę, aby mieć dostęp z ziemi do oczyszczania anteny. To tak z doświadczeń pierwszego sezonu.

 

Arecki

[rafallogi]

Ja przymierzam się do montowania anten na kominie. Do komina maszt przymocuję opaskami. Nie wiedziałęm, że takie są, ale duży wybór jest w POznaniu na Albańskiej. Po konsultacji z panem ze sklepu planuję kupić 2 opaski na które ptrzymocuję maszt. Maszt będzie wysokości komina, a opaski będą jaknajbliżej jego nasady. Między opaskami na maszcie założę telarz satelity (duże opory powietrza więc tu będzie stabliniejszy, a na szczycie antenę od TV naziemnej i radiową. Instalację planuję z multiswitchem więc mam do sprowadzenia minimum 5 kabli (chyba, że zrobię satelitę z zezem wtedy będzie 9 kabli - jeden naziemny ze zwrotnicy i reszta z satki. Jeszcze nie zdecycowałem czy zejdę kanałem wentylacyjnym czy pod dachówkami.

 

Z którego miejsca będzie aż 5 lub 9 kabli- nie bardzo kapuję- gdzie ten multiswitch będzie wisiał, na dachu?

[rafałek]

Z którego miejsca będzie aż 5 lub 9 kabli- nie bardzo kapuję- gdzie ten multiswitch będzie wisiał, na dachu?

 

Z dachu pod dach. Jeśli łąpę jednego satelitę to z konwertera wychodzą 4 kable, jak 2 satelity to 8 kabli do tego sygnał naziemny ze zwrotnicy (jeden kabel) to włąśnie daje 5 lub 9 kabli które schodzą pod dach do multiswitcha. Przecież nie dam go na maszcie.

 

Co do odśnieżania to faktycznie miałem taki przypadek, ale "miska" jest (jeszcze) na balkonie i nie było kłopotu. Jednak u mnie prawdopodobnie wystarczy miotła na długim kiju i machanie z okna połąciowego. Istnieje tylko ryzyko, że śnieg wpadnie mi do środka, jednak lepsze to niż łażenie zimą po zaśnieżonym dachu.

[RenatkaPetronek]

Ja bym się zastanowił czy masztu na dachu nie uziemić do instalacji odgromowej . przecież taka antena na dachu to świetny "piorunochron". Znajomy elektyk(on wie co robi) antenę sat i tv umeiścił na 2m maszcie wbitym prosto w ziemię. Z konserwacją nie ma problemu, a jak zawieją mocniejsze wiatry to i talerz łatwiej ustawić. Ja mieszkam jeszcze wstarej kamienicy i antenę mam na dachu i 1-2 razy do roku biorę komórkę i na dach, żona z drugą komórką przy tv i kosztuje nas to 2-3 minuty połączenia. A jeśli chodzi o pioruny to w mojej okolicy jest zwarta zabudowa starych kamienic, kilka nowych z piorunochronami, a jak idzie burza to pioruny walą po samych antenach

[rafałek]

Znajomy elektyk(on wie co robi) antenę sat i tv umeiścił na 2m maszcie wbitym prosto w ziemię.

 

Ale na tym nie umieścisz anteny od TV naziemnej.