Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Anteny jak mocować?


Recommended Posts

Mało się rozpisujecie na temat sposobu przejścia domu na dach z kablami...a to jest chyba najważniejsze dla autora wątku (dla mnie również :-) ).

Po drugie, często piszecie o leżących i opartych o ściany antenach na strychach...gorzej, a pewnie takich jest wielu jeśli się ma (tak jak też ja) dach blaszany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, a u mnie już 3 anteny są a będzie więcej.

No bo SAT, radiowa, telefon radiowy, net przez Wi-Fi, CB-radio.

A co tam, ściana 3 W jest do czego kręcić, a kominy porządne z klinkieru też wytrzymają.

 

Cypek, a co możesz więcej powiedzieć na temat tego netu przez Wi-Fi :roll: ??? Jak to jest z dostępem, opłatami, szybkością ściągania i wysyłania danych no i ile taka instalacja Cię kosztowała. Jestem tym szczerze zainteresowany (ewentualnie gdzie o czymś takim się dowiadywać i jaki jest zasięg od jakiejś odpowiedniej do tego systemu stacji bazowej). Jak nie w tym poście to odpowiedz na priva lub e-maila.

Z góry dzięki. Pozdrawiam

TadekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Może komuś się przyda moja rada dot. sposobu montażu anteny Yagi dla Wifi na dachówce cementowej bez wiercenia otworów lub kupowania dachówki antenowej która kosztuje ok 120 zł. Wystarczy kupiś stalowy płakownik który wygina się w kształcie litery s (patrz rysunek poniżej)

 

|_____

|

 

który podkładamy i zachaczamy o tył jednej z dachówk . Drugi koniec nawiercamy, aby można było przymocować antenę. całośc po zamontowaniu i ustawieniu (sprawdzamy czy jest najlepszy sygnał) w części leżącej na dachówce silikonujemy.

 

I to wszystko. Szybko, bez niszczenia dachówki i pewnie.

 

www.fkr.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy montażu anten, nikt nie zwrócił uwagi na jeden zasadniczy szczegół. Serwisowanie i dostępność anteny w różnych porach roku. Wyobraźcie sobie, że w grudniu przed świętami nastąpi uszkodzenie anteny i trzeba będzie dotrzeć do niej i wykonać drobne naprawy.

Miejsce montażu anteny powinno być dostępne, aby bez dodatkowego ryzyka można było naprawić antenę w najbardziej niesprzyjających warunkach atmosferycznych.

Jak widzę antenę na dachu do której trzeba od włazu przejść po stromym dachu jakieś 10 m to poprostu zbiera mnie pusty śmiech.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy montażu anten, nikt nie zwrócił uwagi na jeden zasadniczy szczegół. Serwisowanie i dostępność anteny w różnych porach roku. Wyobraźcie sobie, że w grudniu przed świętami nastąpi uszkodzenie anteny i trzeba będzie dotrzeć do niej i wykonać drobne naprawy.

Miejsce montażu anteny powinno być dostępne, aby bez dodatkowego ryzyka można było naprawić antenę w najbardziej niesprzyjających warunkach atmosferycznych.

Jak widzę antenę na dachu do której trzeba od włazu przejść po stromym dachu jakieś 10 m to poprostu zbiera mnie pusty śmiech.

Pozdrawiam

 

Uwaga OK, dlatego swoją antenę (patrz post powyżej), zamontowałem tuż przy oknie dachowym. Gdybym miał się w spinać 10m, to dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało się rozpisujecie na temat sposobu przejścia domu na dach z kablami...a to jest chyba najważniejsze dla autora wątku (dla mnie również :-) ).

Po drugie, często piszecie o leżących i opartych o ściany antenach na strychach...gorzej, a pewnie takich jest wielu jeśli się ma (tak jak też ja) dach blaszany...

 

Najlepszym miejscem dla anteny lub zespołu anten jest jednak stryszek.

Znikają tutaj problemy z: mocowaniem anteny, z wyborem odpowiedniego uchwytu, z masztem, z zachowaniem odpowiedniej odległości pomiędzy antenami w przypadku gdy jest ich kilka (i nie chodzi tutaj o samo zmieszczenie anten na maszcie, ale o ich odpowiednie rozmieszczenie, by nie zakłócały się wzajemnie), z nieuchronnymi przestawieniami anten (wiatr), z korozją samych anten spowodowanych czynnikami atmosferycznymi, z korozją anten zainstalowanych w pobliżu wylotów kominów dymnych i spalinowych (częsty błąd), z przejściem okablowania przez poszycie dachowe (duży problem wymagający co jakiś czas kontroli i konserwacji- nie wszystkim odpowiada ze względów estetycznych kilka kabli wchodzących do komina przez wyloty wentylacyjne), z przecieraniem ruchomych odcinków okablowania o kominy, obróbki blacharskie itp. Pozostaje jeszcze b. ważna sprawa estetyki!

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie zawsze i nie wszędzie istnieje możliwość instalacji anten pod dachem (blacha, zbyt niskie usytuowanie budynku względem otaczającego terenu, płaski dach lub wykonany z pokrycia "trzymającego" długo śnieg), ale jeśli istnieje nawet najmniejsza szansa, by je tam umieścić powinniśmy je tam schować, by mieć spokój na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...