otwieranie kopert na przyjęciu komunijnym

[Luc Skywalker]

...uważam,że jest przegięciem oglądanie kopert z pieniędzmi na takiej uroczystości jak komunia.

 

A to dlaczego?

Wyjasnienia.

Prosze.

[julcik]

Dlatego,że JA UWAŻAM takie zachowanie za brak kultury.

[Luc Skywalker]

Czyli wrocilismy do punktu wyjscia.

[Mita]

Julcik, to BYŁO bardzo nietaktowne i już.

Niezaleznie od kwot i waluty.

Tak to odczuwasz? Ja także.

 

Oczywiście, niektórzy uważaja, że to naturalne zachowanie. Będą otwierać koperty i liczyć pieniądze. A co! Nie wolno? Ustawa nie zakazuje.

Nie zakazuje tez pokazywać palcem, machać widelcem przy stole itp. Jeden uzna to za nietakt, drugi zdziwi się, o co chodzi.

 

To są te niuanse

Savoir vivre po prostu

[julcik]

Poza tym ,pierwszy raz spotkałam się z czymś takim jak otwieranie kopert na forum przy stole.Może matka dziecka nie miała złych zamiarów,a chciała właśnie wykazać się obyciem.No,nie wiem.

Przy czym jak mała oglądała prezenty tzn.biżuterię itp.co tam podostawała - wszyscy się interesowali i było o.k.W momencie jak mama zaczęła otwierać koperty,atmosfera przy stole naprawdę zrobiła się dziwna.Nie tylko ja to tak odczułam,bo rozmawiałam z innymi osobami,które też to tak odebrały.

Byłam ciekawa,czy Wy spotkaliście się z czymś takim na przyjęciu komunijnym- dodam ,że było to w restauracji.

[rrmi]

i to jest wlasnie hipokryzja

przyjac zaproszenie

rzucic dzieciakowi jakis ochlap

potem razem z innymi obrobic d..e zapraszajacym

 

wcale nie uwazam zeby ogladanie prezentow przy gosciach bylo jakims nietaktem

dziecka nie zmusi sie do czegokolwiek, np udawanej radosci

jak sama zapraszasz to tez oczekujesz prezentow

nie wydaje mi sie , zeby zapraszajacy w tych czasach liczyli na zlote gory w kopertach

poza tym jak nie pasuje Ci towarzystwo to po co chodzisz

 

nastepnym razem zastosuj

 

zeby jezyk gietki powiedzial wszystko to co pomysli glowa

[julcik]

Rrmi dla mnie oglądanie prezentów jet o.k.,ale nie pieniędzy!

[rrmi]

moze i masz racje , tyle , ze Julciu , problem raczej w tym , ze dalas malo i bylo Ci zwyczajnie glupio i zaczelas szukac usprawiedliwienia

moim zdaniem , zaznaczam , ze moim ,zupelnie niepotrzebnie

kazdy daje tyle na ile go stac

usprawiedliwianie sie nie ma tu sensu

nikt przy zdrowych zmyslach nie odbierze sobie i swojej Rodzinie tylko po to zeby sie pokazac

bo to by bylo niedorzeczne

powinnas wyjsc moim zdaniem z zalozenia , ze jak sie nie podoba to albo nie zapraszac , albo nauczyc dzieciaka jak sie ma zachowac

a zapraszaja raczej znajomi lub rodzina i powinni wiedziec kto jest w jakiej sytuacji

tyle chcialam wyjasnic

[Luc Skywalker]

... dla mnie oglądanie prezentów jet o.k.,ale nie pieniędzy!

 

to po co dajecie pieniadze na prezent?

dajcie jakies przydatne przedmioty,to nie bedzie halasu o kase.

dajac kase i bedac na tym tle wrazliwym,sami stwarzacie sytuacje,ktora sie gotuje od emocji.

chyba,ze to bylo nieswiadome,tzn.wreczajacy nie zdawal sobie sprawy z napiecia,jakie kasa wprowadza w zyciu czlowieka.

tylko to stawia wreczajacego w jednym rzedzie z osobami,jakby to delikatnie,zeby nie obrazic,ujac - wyalienowanymi.

[Gość]

Dla mnie takie zachowanie było również nietaktowne- może dlatego, że ja nigdy bym tak nie postąpiła- właśnie z powodu tego ,aby tym co dali mniej nie było przykro i żeby piękna uroczystość mojego dziecka nie "odbijała się im czkawką" ale żeby wspominali ją dobrze. Może za bardzo zależy mi na dobrym samopoczuciu innych, ale to byliby moi goście i byłby to mój obowiązek jako gospodarza.

[julcik]

Dokładnie ,zgadzam się.Poza tym tyle się mówi ,również na tym forum,że komunia to sakrament .

Są oczywiście jak widać osoby,które uważają takie zachowanie za jak najbardziej na miejscu.Matka dziecka też do takich należy.

Nie wyobrażam sobie takiej porównywalnej sytuacji jak np.na ślubie,który też jest sakramentem,państwo młodzi po zjedzeniu torta siadają i zaczynają otwierać koperty z pieniędzmi.Czy to też byłoby na miejscu?

Pewnie znowu znajdą się tacy,którzy powiedzą ,że tak.No cóż...

Widać różnie kultura jest pojmowana.Jak wszystko zresztą.Dla jednego takie zachowanie to nietakt,dla innego nie.Ja tylko byłam ciekawa,czy ktoś podziela moje zdanie.Okazało się ,że nie jestem odosobniona.

[Luc Skywalker]

oj julcik

jakie sakramenty?

w jakim swiecie zyjesz?

nie wiesz,co w zyciu parafianina i proboszcza sie liczy?

obudz sie.

[Gość plaz]

Moglas wiecej dac do koperty .

Podejrzewam ze bardzo cienko wypadlas i dlatego to cale zamieszanie .

[julcik]

Dałam tyle ile chciałam,nie widzę związku.

[bobiczek]

Dajcie spokój. Świat idzie z nami razem na psy

[Luc Skywalker]

Dałam tyle ile chciałam,nie widzę związku.

 

 

zwiazek zawiera sie w twoich wypowiedziach w temacie.

 

no wiesz,te oburzenie,ze zajrzano do kopert przy wszystkich.

[Gość plaz]

On tez jest ciekawy !

 

SHOW ME THE MONEY

 

 

http://the-alist.org/TomCruise/bg2.jpg

 

w tej kopercie .

[Gość]

oj julcik

jakie sakramenty?

w jakim swiecie zyjesz?

nie wiesz,co w zyciu parafianina i proboszcza sie liczy?

obudz sie.

Luc co ty wypisujesz, nie oceniaj ludzi własna miarą- uwierz, że sa ludzie zwłaszcza młodzi którzy wiedzą co to sa sakramenty i o co w tym chodzi. Na pewno pamiętasz jak wielu ludzi poruszyła śmierć papieża. Gdyby to było faktycznie tak mało ważne na pewno nie ryczelibyśmy jak umarł.

A tak na marginesie twoje odpowiedzi odczuwam jako zaczepki

[Luc Skywalker]

gorgu

 

wybacz

ale many to nie moja miara.

otaczaja Ciebie ,mnie ,proboszcza i wszystkich parafian tej planety - pieniadze.

dosc zabawnie brzmia gromy,na swiat zmaterializowany,poprzez pryzmat zakupu oliwy do wiecznego swiatelka.

zycia nie oszukasz gadajac,ze many to nie wszystko.

[rrmi]

Poza tym ,pierwszy raz spotkałam się z czymś takim jak otwieranie kopert na forum przy stole.Może matka dziecka nie miała złych zamiarów,a chciała właśnie wykazać się obyciem.No,nie wiem.

Przy czym jak mała oglądała prezenty tzn.jakieś medaloniki,biżuterię itp.co tam podostawała - wszyscy się interesowali i było o.k.W momencie jak mama zaczęła otwierać koperty,atmosfera przy stole naprawdę zrobiła się dziwna.Nie tylko ja to tak odczułam,bo rozmawiałam z innymi osobami,które też to tak odebrały.

Byłam ciekawa,czy Wy spotkaliście się z czymś takim na przyjęciu komunijnym- dodam ,że było to w restauracji.

 

 

a moze Ci sie te medaloniki z balonikami pomylily , skoro to w restauracji bylo

bardzo istotne w calej sprawie , ze dodalas o tym ,

taka atrakcja

chyba , ze chodzilo ci o medalik , taki np.z krzyzykiem

bardzo dobry prezent na komunie

 

swoja droga to co teraz ludzie daja na bierzmowanie ??