P.e.t.e. 20.07.2005 03:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Moja działka znajduje się na terenie zdrenowanym. Przebiega przez nią dren, który zaczyna się u sąsiada i dalej (już za moją działką) łączy się z głównym drenem. Sąsiad zgodził się, abym odciął ów dren - przebiega on bowiem na mojej działce w miejscu, w którym ma stanąć dom.Mam w związku z tym takie wątpliwości:- kto oprócz sąsiada musi zgodzić się na odcięcie tego drenu?- kto może wykonać te prace (tzn. odciąć dren) - czy mogę zrobić to samodzielnie?- no i jak "fizycznie" wygląda takie odcięcie drenu oraz zasklepienie jego wylotu w kierunku głównego drenu? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 20.07.2005 05:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Oddział w .........Inspektorat w ......... usuwanie drenów to po prostu odkopanie rurek i wyjęcie z ziemi...PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msobanie 20.07.2005 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Witam,Wstrzymaj sie na razie z usuwaniem drenu.Ludzie robili dreny, bo widocznie teren byl podmokly - mieli powod.Jak usuniesz dren to nie usuniesz wody i bedziesz mial mokro (ten kawalek od sasiada bedzie Ci dostarczal wode).Lepiej jest po prostu zmienic trase drenu i podlaczyc go tam, gdzie sie obecnie laczy z glownym drenem.Taki dren to dobra sprawa!PozdrawiamMirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 20.07.2005 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 msobanie ma pełną rację. Zamiast usuwać dren zrób lepiej obejście wokół domu, albo pod domem, o ile nie robisz piwnicy.Ja bym nie usuwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 20.07.2005 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 A niech Cię ręka boska broni robić coś takiego. Mieszkam na terenie totalnie zdrenowanym i mam niejakie doświadczenie w temacie. Jeżeli na działce jest dren, to nikt go nie zakopał tam z nudów dla jaj. Nawet jeśli wokół żadnej wody nie widać (to znaczy że jest drożny!). Nie wiem dlaczego Ci przeszkadza dren, nie zakopuje się ich pół metra w ziemi. Przy budowie fundamentu robi się przepusty dla drenu. A może myślisz o piwnicy?!! Na terenie zdrenowanym?!! To chyba z lanego szkła zbrojonego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_s 20.07.2005 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 pod zadnym pozorem nie wolno samemu usuwac drenów lub zmieniać ich przebiegu! Musisz miec na to zgodę urzędu o którym pisze JERZYSIO.Z Twojego pytania nie wynika czy masz juz pozwolenie na budowę ale wnioskuję że nie bo jeśli teren jest zdrenowany to do wydania takiego pozwolenia musisz dołączyc mapkę z informacją z wydziału melioracji czy przez Twoja działkę przebiega jakiś dren. A skoro przebiega to będziesz musiał go przenieść, oczywiście wszystko musi być zrobione formalnie - szczegółów dowiesz sie w melioracji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P.e.t.e. 20.07.2005 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Dziękuję za informacje. Może w takim układzie faktycznie warto byłoby pozostawić ten dren, tylko zmienic jego przebieg...Czy po uzyskaniu zgody na zmiany można taką przerókę drenu wykonać samodzielnie i tylko przed zasypaniem zgłosić przeróbkę do odbioru czy też musi to od A do Z zrobić osoba z uprawnieniami melioracyjnymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 20.07.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 My też mamy zdrenowaną działkę. Na szczęście pod planowanym domem dren miał dopiero swój początek i wystarczyło go skrócić o pół metra. Nasi sąsiedzi mieli już więcej drenów i musili poprzepinać je, żeby postawić fundamenty. Zrobili to sami, ale pod nadzorem urzędu melioracji. Nie mogli kontynuować budowy zanim ktoś nie przyjechał i tego nie obejrzał i nie podpisał zgody. Tak jak piszą inni, niech Ci nie przychodzi do głowy usuwanie drenów! Przecież wielu budujących drenuje sobie działki na własny koszt, bo nie dają sobie rady z wodą a Ty masz to w prezencie, tak jak my. Tylko się cieszyć. My mamy jeszcze jedną korzyść - planujemy oczyszczalnię ścieków i jak znalazł możemy się podłączyć do drenów, żeby odprowadzić oczyszczoną wodę. Pomyśl o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P.e.t.e. 20.07.2005 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 A czy w takim razie do drenów można odprowadzać deszczówkę jeśli w okolicy nie ma kanalizacji deszczowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 27.07.2005 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 ..drenaż to możesz zrobić wokół domu, ale nie włączać się z deszczówką do istniejącego drenażu !To nie jest kanalizacja deszczowa !PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_s 28.07.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 My mamy jeszcze jedną korzyść - planujemy oczyszczalnię ścieków i jak znalazł możemy się podłączyć do drenów, żeby odprowadzić oczyszczoną wodę. Pomyśl o tym. przecież Wasza oczyszczona woda a takze deszczówka to w rozumieniu przepisów sa to ścieki i nie wolno odprowadzać ich gdziekolwiek bez pozwolenia. Dreny to nie kanalizacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 28.07.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 My mamy jeszcze jedną korzyść - planujemy oczyszczalnię ścieków i jak znalazł możemy się podłączyć do drenów, żeby odprowadzić oczyszczoną wodę. Pomyśl o tym. przecież Wasza oczyszczona woda a takze deszczówka to w rozumieniu przepisów sa to ścieki i nie wolno odprowadzać ich gdziekolwiek bez pozwolenia. Dreny to nie kanalizacja! Takie rozwiązanie zaproponował nam facet od oczyszczalni... Czyżby nie wiedział co mówi? Nasze dreny zbiegają się do dwóch dużych studni chłonnych w polach. Studnie od lat są prawie suche a woda z oczyszczalni nadaje się nawet do podlewania ogrodu... Poza tym, przecież większość oczyszczalni pracuje na zasadzie drenażu rozsączającego, więc to jest to samo, tyle, że do gotowych już drenów wpuszczamy "ostatnią", dobrze oczyszczoną wodę, bo planujemy oczyszczalnię biologiczną. Gmina może się na to nie zgodzić, skoro nie ma problemu z montowaniem oczyszczalni? Ja nie chcę szamba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 28.07.2005 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Słusznie, do drenów nie wolno niczego podłączać z zewnątrz. Deszczówka szybko by zamuliła dreny, nie są one przewidziane do tego rodzaju przepływu (krótko, szybko i dużo). Jeśli chodzi o domowe oczyszczalnie - drenaż drenażowi nierówny: w oczyszczalniach stosuje się drenaż rozsączający a to o czym dyskutujemy to drenaż [/b]odwadniający. W przydomowych oczyszczalniach dowcip polega na tym, że woda po filtracji i rozsączeniu nie dostaje się bezpośrednio do podziemnych czy naziemnych wód otwartych a dopiero po dodatkowej filtracji w gruncie. I dla naszego wspólnego dobra oby ta droga była jak najdłuższa...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.