Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Słuchajcie, dopadła mnie taka oto myśl:

 

Skoro mam ściany z Robena (częściowo także z Wienerbergera), dach z Euronitu (co poza dachówką podstawową oznacza niemiecką firmę Eternit), a teraz zamawiam okna z profilu Kommerling......

 

...to właściwie mój dom prawie cały będzie germański... Niby nowa Europa jest, a ta Wanda co za Niemca wyjść nie chciała to lamus skrajny, a jednak dziwne to uczucie...

 

Co o tym sądzicie? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37268-refleksja-m%C3%B3j-dom-b%C4%99dzie-w%C5%82a%C5%9Bciwie-niemiecki/
Udostępnij na innych stronach

Kup kocioł Vieśmana, rurki Rehał, tynki Krajzel, farbę Duluks a zakupy zrób w Kastoramie czy Leruamerlę i zastanów się, dlaczego w Polsce nie ma pracy.

 

/Specjalnie użyłem pisownię nieoryginalną/

Niby nowa Europa jest, a ta Wanda co za Niemca wyjść nie chciała to lamus skrajny, a jednak dziwne to uczucie...

 

Co o tym sądzicie? :D

 

Musisz sie rozejrzec, gdzie jest najbliższy Kaufland, bo jak juz zamieszkasz, to trzeba sie zaopatrywać w chleb nasz codzienny.

A Wanda? Wer ist Sie? Może chodzi Ci o die Wand, co to masz z Robena? :wink:

Kup kocioł Vieśmana, rurki Rehał, tynki Krajzel, farbę Duluks a zakupy zrób w Kastoramie czy Leruamerlę i zastanów się, dlaczego w Polsce nie ma pracy.

 

/Specjalnie użyłem pisownię nieoryginalną/

 

A co to ma wspólnego z pracą? Jak już to z przepływem kapitału... Akurat Viesmann, Rehau, Kreisel mają zakłady w Polsce i zatrudniają Polaków. Wspomniane wyżej Wienerberger, Euronit też mają zakłady wytwórcze w Polsce, a profile Kommerling dają pracę niejednej firmie montującej okna. Znam kolegę co pracuje w Castoramie i narzeka tylko na godziny pracy (ale klienci, czyli my, na nie na pewno nie narzekaja) - generalnie jest zadowolony. Kto by zatrudnił tych wszystkich ludzi? Koledzy oszusta bankowego Szefa Samoobrony? :-?

 

Sam pracuję w firmie zagranicznej, a mój szwagier w czysto-polskiej. I widzę wyzysk po słowiańsku i relacje Polak-Polak. Dziękuję. Wolę za większą kasę "u obcego". Ale tu też nie można generalizować, bo wcześniej pracowałem w prywatnej firmie polskiej i była/jest znakomicie zarządzana i świetnie sobie radzi w swojej branży, dając nieźle popalić zagranicznej konkurencji.

 

Komuna z pomocą Wielkiego Wschodniego Brata (+ straty na głupocie rządzących w latach '90 i później) wydrenowała nas z kapitału (prywatnego i państwowego) i te zaległości będziemy nadrabiać latami. Bez inwestycji zagranicznych skąd wzięlibyśmy na to wszystko kasę? I tak nie jesteśmy tak otwarci na inwestorów jak np Irlandia. Ale i tak widać sukcesy, choćby w budownictwie: Jopek, Atlas, Bolix (wiem sprzedany firmie zagr. ale to wolny wybór właściciela), Fakro i wiele innych...

 

Zamiast narzekać wdróżmy program KUPUJ POLSKIE LUB ZROBIONE W POLSCE. To da efekt w postaci większej liczby miejsc pracy. Jeśli produkty nie różnią się znacząco ceną i jakością, to KUPUJ POLSKIE. :D

 

Pracy w Polsce nie ma z innych powodów: podatki, quasi-podatki jak ZUS itd. Choć znam bezpośrednio przykłady jak trudno znaleźć dobrego pracownika biurowego, budowlanego itp. Jednym za daleko, inni nie lubią przesiadek, a najfajniej jest być w szarej strefie. Nie można generalizować ale polskie "bezrobocie" nie jedno ma imię...

 

Rany, ale się rozpisałem, zaraz mnie mój zagraniczny kapitalista wywali z roboty... :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...