MAREK S 20.07.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Witam, Czy ktos poradzi jak wyeksmitowac osy z nieuzywanego komina??? Oczywiscie zeby przezyc Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.07.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 użyć go Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-744945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 21.07.2005 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Super rada, Dzis byli strazacy (sromota) jeden wcisnal ul do dolu a drugi czekal na dole,tylko ze pomylili kanaly ul jest w wentylacyjnym a tamten czekal pod dymnym i efekt mam jeszcze gorzej ul zostal wcisniety na dol i chyba trzeba sciane i komin kuc, ,,,rece opadaja. Moze ktos cos podpowie??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-747086 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Leppiej 22.07.2005 03:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 A nie możesz kanału zatkać szczelnie na miesiąc? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-747407 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redii 22.07.2005 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Można je przecież jakąś chemią wytruć , na przykład od doły (jak jest dostęp) napsikać jakiegoś muchozolu i zatkać szczelnie (np: mokrą szmatką) podobnie od góry. Od góry można wrzucić do środka coś bardziej „opadającego” np; dymiący i trujący knot. Jak pozbędziemy się pszczółek to samo gniazdo w zależności od dostępu od dołu, można rozkruszyć wsadzając od góry pręt fi 12 zbrojony (są długości 12m ) i dzióbiąc kruszymy gniazdo którego resztki wpadają do wyczystki kominowej u dołu. można również użyć sprężyny do przepychania rur kanalizacyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-747458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 22.07.2005 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Marku z osami zero problemu. Weź którykolwiek z środków ochrony roślin np. Decis. Wieczorem tj. o zmroku gdy osy wrócą do gniazda weź opryskiwacz, najlepiej z długą lancą i lej na gniazdo ile wlezie. Powinny wyzdychać. Jeśli nie wszyskie to napewno się wyniosą bo nie lubią zapachu pyretroidu. Decis ma krótki czas karencji i prewencji więc nikt nie powinien się dodatkowo potruć. (po 6 godzinach od oprysku Decisem można już wchodzić na pole i wykonywać inne prace) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-747515 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 26.07.2005 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Wciornastek A moge uzyc czegos innego np.Roundupa?Bo jeszcze troche Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-752410 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 27.07.2005 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Wciornastek A moge uzyc czegos innego np.Roundupa? Bo jeszcze troche marku ten preparat to herbicyd na chwasty (i owszem jest szkodliwy dla pszczół zresztą tak jak i dla Ciebie gdybyś się go napił) ale od owadów są insektycydy. Z tego co wiem to koszt ok. 5 zł i kupisz Decis lub Fastak w każdym sklepie ogrodniczym a nawet w marketach budowlanych z działami ogrodniczymi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-752860 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 27.07.2005 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Ja swoje zwykłym zielonym bygonem wykonczylem. wczesniej przezyły ok 6 godzin wypalania . Miały gniazdo w spróchniałym pniu przy domu.Jak zauwazylem postanowilem poddymic i wrzucilem im zapalona szmatke tak kolo 16. wieczorem zaniepokoila mnie poswiata bijaca od drzewa. okazalo sie ze zapaliło sie próchno i wewnatrz drzewa zrobił sie piec. Zalalem to woda zeby ugasić, myslac ze po czyms takim problem mam z głowy. Rano podszedłem zobaczyć jak to wyglada. Wypalone gniazdo mialo ok 30cm srednicy. kopnolem w nie za co zostałem ukarany ukaszeniem przez wylatujacą ose. Przelało to maja szale goryczy i skonczylo sie na wypsikaniu do wypalonej dziupli calej butelki Bygonu. To był cios ostateczny. Po wyjeciu okazalo sie ze gniazdo było spalone tak z 5 cm od wierzchu a w srodku przetrwały zywe larwy i osy. Dlatego chyle czola przed zdolnosciami technicznymi natury. Kilka godzin palenia i papierowe gniazdo przetrwało dajac ochrone mieszkancom. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-752994 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 04.08.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 U mnie wprowadziły się france do metalowego garażu w ocieplenie. Zatkałem im wlot i polewałem wodą pod ciśnieniem przez 2 dni. Wyprowadziły się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-763067 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 05.08.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Ja u siebie osy "wypędziłem" przez oprysk Karate. Wyprowadziły się tego samego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/37280-osy-w-kominie/#findComment-765089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.