Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 102
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dobra - jedziemy dalej....

Już mamy 3-4 warstwy balików :):):) Chłopaki poganiają aż miło! :lol:

Ekipa jest naprawdę super (jestem pewien, że nie zapeszę). Pracują uczciwie - widać, że znają się na rzeczy. Heblują, frezują, polerują, nabijają bale na siebie. Jak narazie tylko jedna pomyłka - pomiędzy kuchnią a korytarzem, na krótkiej ściance (50-60 cm) trzeba będzie dołożyć jednego balika na samym spodzie - przepatrzyli się w planie i myśleli, że nie będzie tam tej małej wystającej ścianki. Spoko - zrobią, będzie oki :wink:

Dachówkę zamówiłem - będzie Koramic Renesansowa, angobowana ceramika w kolorze antracytowym. Komunikacja dachowa, przepust antenowy, uchwyty pod baliki śniegowe, 3 kominki wentylacyjne (z racji tego spierdzielonego przez murarzy komina zdecydowałem pociągnąć go od parteru w PCV) kosztować nas będą 10kpln. Rynny zamówię chyba z Lindaba - 900pln (bez spustów, gdyż wodę sprowadzimy łańcuchami). Okna chyba będą z Drutexu (nie mylić z Durexem :D:D:D ) - drewniane w kolorze świerku. Za to dachowe będą tylko z Okpola - jakość wykonania nie powala, ale cena jest do przyjęcia...

Jak już wspominałem fartuszka z miedzi nie będzie - nie damy zarobić okolicznym handlarzom złomu kolorowego, niech ich lepiej nie kusi... :wink: Zrobimy to z takiej samej blachy, z której będzie obrabiany komin (za kwotę 10 razy mniejszą :D ). Właśnie - komin! Będzie system z Bolesławca. Przekonały mnie te połączenia na kielichy... Myślałem, że będę od razu murował go z zewnątrz kamieniem, jednak koszt robocizny mnie przybił do ziemi - za 8 mb komina zapłaciłbym kamieniarzowi jakieś 1800. Odpada. Będzie pustak systemowy i sam sobie go obkleję w wolnej chwili kamieniem...

 

Górale jadą do domu w czwartek. Muszą dowieźć drewno na ścianki działowe - zabrali go za mało (nie zmieściło się wszystko). Przyjadą najprawdopodobniej dopiero po weekendzie, bo zamówiłem jeszcze drewno na boazerię na poddasze i nie zdążą im przygotować na szybko. Wolę poczekać niż płacić za kolejny transport (a pierwszy kosztował mnie 1600). Dwa w sumie wystarczą - muszą zabrać całą resztę tym drugim...

 

Przerzucę fotki na serwerek i zaraz wracam - będzie co pooglądać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - już są :wink:

 

Tak przygotowuje się materiał:

 

http://212.160.102.66/foto/material.jpg

 

Tu widać ogólny "bałagan budowlany" i małego Michała - synka mojej kuzynki, któremu praca na budowie bardzo przypadła do gustu:

 

http://212.160.102.66/foto/praca_wre.jpg

 

...a tu majster we własnej osobie. Jeszcze nie widzieliśmy go z posępną miną, bez uśmiechu. To jest człowiek, który dobrze zna się na swojej robocie, zadowolony z życia, lubiący żartować - typ człowieka, którego nie da się nie lubić:

 

http://212.160.102.66/foto/majster.jpg

 

Tutaj widać jak łączone są bale - po bokach we wyfrezowanych rowkach są listwy, pomiędzy nimi wełna mineralna i drewniane kołki:

 

http://212.160.102.66/foto/welna.jpg

 

...i troszkę starsze zdjęcie, na którym widać ochronę przed przewiewaniem na węgłach - wcięcie na kolejny bal jest nacinane piłą łańcuchową. Po złożeniu bali w te nacięcia wpuszczana jest pianka:

 

http://212.160.102.66/foto/naciecia.jpg

 

...a tu efekt pracy 2 deszczowych dni (dolne bale jak widać są trochę ciemniejsze - zmokły biedactwa):

 

http://212.160.102.66/foto/wieczorem.jpg

 

 

Dziś jeszcze zostały wykopane (przez mojego teścia) dziury pod słupki na których wsparte będą balkoniki. Przed wieczorem (po moim powrocie z pracy) zalaliśmy je warstwą betonu o grubości 40-50 cm - powstaną w ten sposób stopy fundamentowe, na których wymuruję słupki z bloczków betonowych. Zrobiliśmy je jak narazie tylko z przodu - z tyłu dało radę wykopać zaledwie jedną dziurę, bo przeszkadzały leżące tam bale. Chłopaki zanim pojadą sprzątną je i przed weekendem będą gotowe kolejne 3 dziury. Mam nadzieję, że zdąże wymurawać te słupki przez sobotę (oby nic pilniejszego nie wypadło)...

 

No - to byłoby na tyle... Mam nadzieję, że fajnie będzie się wam czytało i oglądało nasze postępy, z których jesteśmy bardzo, bardzo, ale to BARDZO dumni :lol: :D :) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie pisałem o schodach...

Najpierw będą TYMCZASOWE. A to z takiego względu, że zrobi je nam nasz majster dopiero na początku zimy. Wcześniej ma jeszcze jedną budowę i nie da rady. Rzucił cenę 220-230 pln za stopień bukowy. To chyba niedrogo, co? Obiecał, że przywiezie gotowe schody (już polakierowane) i zamontuje je jeszcze przed świętami bożego narodzenia.

Byłem już oglądać Tarnawę. Zdecydowałem, że będzie to Retro 16 kW. Już dostałem rabat 12% od ceny katalogowej (choć nawet zaliczki nie wpłaciłem). Trzeba będzie się po mału rozglądać za opałem na zimę, skoro w październiku mamy się wprowadzić..... A moja mama (w przeciwieństwie do nas) w to nie wierzy! :lol: Damy radę??? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem o jeszcze jedne śmiesznej sytuacji sprzed kilku dni....

Jak przyjechali górale i zabrali się za obrabianie bali, dorwał mnie na ulicy jeden dalszy sąsiad i zapodał tekst:

-Panie, dopiero piwnicę pan zrobił a już więźbę szykujesz?

Na co ja odparłem:

-Tak, bo pod ziemią mam już dwie kondygnacje więc pora na dach! :lol:

Długo patrzył na mnie ze zdziwieniem, zanim zorientował się, że żartuję :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zdjęcia:

 

Przymiarka balika ścianki działowej:

 

http://212.160.102.66/foto/przymierzamy.jpg

 

...i ŁUBUDU młotem!!! :wink:

 

http://212.160.102.66/foto/nabijamy.jpg

 

A inspektorka co na to? Pokiwała palcem i stanowczo stwierdziła: "NIE BĘDĘ TOLEROWAĆ PRZEMOCY W STOSUNKU DO NASZEGO DREWNA!!! PROSZĘ OPRACOWAĆ INNĄ METODĘ OBCHODZENIA SIĘ Z NASZYMI PIĘKNYMI ŚCIANECZKAMI!!!" :evil: ( :D ale mi się oberwie po głowie, jak to żonka przeczyta hihihi :lol: )

 

http://212.160.102.66/foto/inspektorka.jpg

 

Chłopaki jutro uciekają do domku - wrócą niedługo z drugim transportem drewna. Marzy im się skończyć do 15-go sierpnia - oj mnie też się marzy... :wink:

Jak tylko pojadą, będzie co nieco przez najbliższy weekend do zrobienia - trzeba będzie skończyć robotę ze słupkami pod balkoniki, sprzątnąć zalegający jeszcze gruz z piwnicy i może już zrobić finalną posadzkę na tej najniższej (podziemnej) kondygnacji...

Jutro już koniecznie muszę zamówić okienka dachowe (będą z OKPOLa) i zwykłe drewniaki (te natomiast z DRUTEXu). Trzeba by też zdecydować się co gdzie będzie stać w łazience i kuchni, żeby zrobić wyprowadzenia pod rury. Można by wtedy już zacząć tynkowanie piwnicy. Muszę też zaprojektować trasy kabli, żeby je schować pod tynkiem...

Żona stwierdziła, że wapieniem nie będziemy obkładać komina i domku z zewnątrz - spodobał się jej jednak piaskowiec. Jak dla mnie - OK :wink:

Tak po cichutku jeszcze drzemie we mnie chęć surowej ściany w piwnicy. Chciałem dać tam cegłę z rozbiórki - taką "brzydką", pościeraną. A jakby tak okleić tą jedną ścianę właśnie kawałkami piaskowca? Hmmm... Trzeba się przespać z tym pomysłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie TRAGEDIA.... :(:(:(

Byliśmy z żonką na budowie zakryć dziurę do piwnicy. Drewienko mokre, (mam nadzieję, że tylko tak po wierzchu), w piwnicy woda, na stropie woda...... Kiedy to wyschnie.... :(:(:(

Oby w przyszłym tyg już nie padało - górale przyjadą dopiero 16 lipca, zdążyłoby trochę przeschnąć. Czekają na domówione przeze mnie drewno na boazerię i tarasy - będzie gotowe dopiero pod koniec tygodnia, a że we wtorek święto to wrócą na budowę w środę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:(

Ciągle pada.....

W piwnicy stoi woda - dziś muszę dziurę wyborować, coby sobie poszła w piasek. Zejdzie drenażem do kanalizy. Izolacji poziomej i posadzki na szczęście jeszczen ie zrobiłem do końca, więc nic się nie uszkodzi przez wiercenie...

Wczoraj przykryłem ściany folią (kupiłem już na dach) ale widzę, że już ją pozwiewało :( Za słabo ją docisnąłem.

 

Kto załatwi 3 tygodnie słońca???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a już było tak fajnie. W piątek nie padało, w sobotę także. Drewienko ładnie schnęło po opadach. Wczoraj wykopałem i zalałem brakujące 3 stopy fundamentowe pod słupki.

A dziś? LEJE JAK CHOLERA!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Ile jeszcze to potrwa...... :roll: :-? :( :roll: :-? :( :roll: :-? :( :roll: :-? :( :roll: :-? :( :roll: :-? :( :roll: :-? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z rana rozpoczęła się akcja "murowanie słupków pod balkony". Na wcześniej zabetonowanych stopach fundamentowych postawiłem słupki z bloczków fundamentowych. Po ich postawieniu spojżałem "prostoliniowo" i troszkę się zdenerwowałem. Za prosto mi to nie wyszło - dwa słupki są cofnięte o 3 cm :evil: Jak ja to zrobiłem... :roll: No trudno - będę oklejał piaskowcem to zniweluję różnicę...

Zabrałem się za rozciąganie sznurka na tylny balkon a tu zaczęło kropić! Ech - pecha jakiegoś mamy czy jak... Przez te deszcze robota wcale nie idzie tak jak powinna. Przygotowanej zaprawy na szczęście nie musiałem wyrzucać - w strugach deszczu zaklajstrowałem dziury w stropie (po wyburzonych 2 kanałach wentylacyjnych). Jak skończyłem i zabrałem się za zbieranie "zabawek" (kielnia, poziomica, łopata itp) to tak przylało, że jak już dotarłem do domu to leciało ze mnie ciurkiem :roll:

Kiedy wreszcie znowu będzie słoneczna pogoda.... :(:(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, dawno nic tu nie naskrobałem - oj szybko się żyje, za szybko....

Chłopaki poganiają aż miło - jutro pewno już zasklepią ściany ponad oknami. Zrobię fotki i wkleję (mam nadzieję, że jutro).

Za stolarkę okienną mamy do zapłaty 11200 PLN - łącznie z dwoma dachowcami. Okna będą z firmy DRUTEX, dachowe to OKPOL.

Przywieźli już nam dachówkę - Koramic, Renesansowa, antracytowa angoba :)

Drewno na boazerię zwieźliśmy do domu :wink: Nie będzie ciągnęła wilgoci bo od czasu do czasu posiąpi deszczyk.

Dziś odwiedzili nas nowi znajomi - rezerwują sobie naszą ekipę na wiosnę - spodobało im się to co zobaczyli i usłyszeli od nas. Fajnie, będzie trochę braci balowej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyższy czas na fotki :)

No to jedziemy z koksem:

Front domku i babcia na inspekcji :wink: Ciekawe, kiedy stwierdzi, że to jednak będzie dom a nie "komórka":

http://212.160.102.66/foto/front.jpg

 

Zaczyna się artystyczna robota :D :

http://212.160.102.66/foto/rzezb.jpg

 

...a tak będzie wyglądać ściana z zewnątrz. Mamy tylko nadzieję, że te podeszczowe naloty ładnie się zeszlifują i nie będzie ich widać... :roll:

http://212.160.102.66/foto/sc_zewn.jpg

 

Otwory okienne i drzwiowe będą dobrze zabezpieczone - kawał bala wycięty na jaskółczy ogon i nasunięty z góry. Jak powiedział majster - NIE MA PRAWA POKRĘCIĆ:

http://212.160.102.66/foto/otw_okn.jpg

 

Deski na boazerię też już mamy - leżą w suchej komórce (w tle "ktoś" kto czeka na remont - Junak. Ćśśśś.... Niech sobie jeszcze kilka miesięcy pośpi... :wink: ):

http://212.160.102.66/foto/boazeria.jpg

 

Chłopaki twierdzą, że do soboty powinno udać się położyć tragarze pod strop :D W sobotę po południu będą jechać do domu i wracają w poniedziałek rano. W planie mają kłaść więźbę już w czwartek :D :D :D

Wszyscy trzymamy kciuki??? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Uff - to był ciężki tydzień. Zaczyna się kolejny - mam nadzieję, że będzie lżejszy... Jest trochę do zrobienia na budowie - muszę troszkę czasu wygospodarować na zaimpregnowanie desek na balkony :roll:

Może trochę fotek na osłodę? :wink:

 

Na początek - fotka z 26 sierpnia:

http://212.160.102.66/foto/26sierp.jpg

 

...a tak wyglądało to samo miejsce dziś:

http://212.160.102.66/foto/z_gory.jpg

 

Widoki od środka? Proszę bardzo :D Widać już całą ścianę z drzwiami balkonowymi, które będą prowadzić na duży taras. Pomiędzy nimi znajdzie się kominek - muszę wkrótce zacząć stawianie ścianki izolacyjnej z cegły...

http://212.160.102.66/foto/na_balkonowe.jpg

 

A tu moja Ewela wygląda z gabinetu na wiatrołapek:

http://212.160.102.66/foto/z_gabin.jpg

 

Mamy także już 2 słupy pod przednim balkonem - poniżej widać regulację na gwintowanym pręcie M20. Co kilka miesięcy(raz na kwartał?) będę musiał wejść pod balkon i odkręcić o parę obrotów nakrętkę opuszczając górny balkon - domek będzie siadał, więc to konieczne.... Przy tym elemencie rozminęły się mi i majstrowi koncepcje - ja dospawałem pręty do dolnej blachy i taką postać podrzuciłem (po pomalowaniu) na budowę. Wizja pana Jacka była inna - pręt ma wejść także w dolną belkę... Musiałem przerabiać :roll: Koszt na 8 słupków - 140 pln (w tym 20 pln za blaszysko ze złomowiska :wink: )

http://212.160.102.66/foto/reg_slupa.jpg

 

Deszcze nadal dokuczają - robota idzie wolniej, ale do przodu. Martwi nas tylko to, że prawdopodobnie z zewnątrz w tym roku nie da się ścian ładnie wyszlifować i porządnie zaimpregnować :( :( :( Musimy jak najszybciej postawić komin i kominek, aby choć w środku dobrze ściany przeschły po tych paskudnych deszczach. A tak przy okazji, na allegro wyczaiłem firmę sprzedającą Tarnavy z 25% rabatem od ceny katalogowej i transportem gratis!!! I pomyśleć, że się cieszyliśmy z marnych 12% w sklepie w Sieradzu... :lol: Byliśmy zdecydowani na prosty wkład Comfort, ale w takich okolicznościach chyba weźmiemy panoramiczny Exclusive :D

A dziś wieczorkiem posiedzieliśmy z góralami, spiliśmy wiśniówkę, pożartowaliśmy i obejżeliśmy "miski" w TV :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No dobra - jedziemy dalej z koksem...

Na początek fotki zrobione w niedzielę. Zacznijmy od wnętrza. Oto widok na wnękę kuchenną:

http://212.160.102.66/foto/001.jpg

 

Korytarzyk, wiatrołap i "dziura na drzwi zewnętrzne":

http://212.160.102.66/foto/002.jpg

 

Widok na "klatkę schodową" :wink: :

http://212.160.102.66/foto/003.jpg

 

A tutaj częściowo zaimpregnowana w sobotę więźba - to co będzie widoczne (końcówki krokwi wystających spod dachówki oraz całe krokwie nad balkonami) potraktowaliśmy tym samym lakiero-impregnatem, którym będzie malowana chatka z zewnątrz - bezbarwnym:

http://212.160.102.66/foto/004.jpg

 

...a tutaj proszę - Cepelia :lol: Czyż nie pięknie wyglądają delikatnie rzeźbione końcówki belek? :)

http://212.160.102.66/foto/005.jpg

 

Taki natomiast widok zastaliśmy dziś po powrocie z pracy :D:D:D

http://212.160.102.66/foto/006.jpg

 

i jeszcze taka fotka - od strony ogrodu :lol: :

http://212.160.102.66/foto/007.jpg

 

Okna z Drutexu powinny dotrzeć jeszcze w tym tygodniu, komin także. Ekipa uwija się aż miło - jutro będą foliować i ogacać wełną nasz dach. Już nie będzie padało do środka :lol: :D :) Chłopaki chcą zmykać w sobotę na tydzień - zakryją dach, wstawią okna i mogą spokojnie zmykać. Będziemy mieć czas na postawienie komina, uprzątnięcie piwnicy, osuszenie jej... Trzeba pomyśleć o posadzce. Tynków chyba nie damy, położymy płyty GK na ścianach i podwiesimy lekko sufit. Pomiędzy płytę a ścianę damy chyba jeszcze 2 cm styropianu - co prawda jest 10 cm styrku z zewnątrz ale nie zaszkodzi jeszcze troszkę od wewnątrz. Przynajmniej nie będziemy mieć zimnych ścian. Trzeba będzie tylko sprawdzić gdzie mniej więcej wypadnie punkt rosy...

W końcu trzeba się też umówić z hydraulikami - niech rozpiszą co potrzeba. Muszę także zdecydować jak zrobić elektrykę, przygotować przepusty pod odkurzacz centralny, wymurować ściankę z cegły za kominkiem, kupić Tarnavę, wodny wymiennik ciepła, kanały do DGP i zainstalować część z tych zabawek.... Ech - sporo do zrobienia a czasu jak na lekarstwo :( O RANY!!! A tu jeszcze trzeba będzie dociągnąć wyżej styropian na ścianach piwnicy i zaciągnąć go siatką z klejem zanim chłopaki będą chcieli blachą opasać domek... :roll:

Jutro zamówię także stalowe rynny - Galeco w kolorze antracyt (niecałe 800 pln). Tu mam małą zagwozdkę - nie mogę się zdecydować na rodzaj spustu. Zakładać lej i w niego wsadzić łańcuch czy przedłużyć z przodu rynnę o jakieś 0,5 - 1 metr, wstawić rzygacza i z niego zejść łańcuchem... Właśnie - ktoś wie gdzie można zdobyć ładne i niegrogie rzygacze? I uprzedzając - nie mam tu na myśli waszych pociech podczas podrózy bez aviomarinu :lol: Blacha na obróbki komina, tarasów i opaski dookoła domku będzie ciemno-grafitowa. Ładnie pasuje do koloru dachu. Z pogięciem i pocięciem nie będzie problemu. Niedaleko (jakieś 300 metrów od naszej działki) mieszka osoba dysponująca gilotyną i giętarką o długości 2,5 metra. Daleko nie będzie trzeba tego wlec :wink:

Martwiliśmy się o nasze ściany, że te pierońskie zacieki podeszczowe nie dadzą się zeszlifować. Poprosiliśmy majstra, żeby zrobił małą próbę w wolnej chwili i spróbował przeszlifować kawałek bala. Kiedy już byłem na działce (w celu przeprowadzenia operacji "impregnacja łat i kontrłat") przyszła żona i pierwsze swe kroki skierowała w stronę bocznej ściany z pytaniem "a dlaczego ona się tak błyszczy?" Już z daleka zauważyła, że "coś jej zrobili" - wyczyścili połowę jej powierzchni :lol: I nawet ładnie to wygląda! :D Pozbyliśmy się obaw - możemy zarzucić pomysł dodawania lekko ciemnego kolorku do impregnatu na zewnątrz :D:D:D

Dobra - styka tego skrobania. Padam na pysk, chyba pora spać...

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...